Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamelia czarno czerwona

******I PIERDUT******

Polecane posty

To sie odzywam .Mafinka 👄 Hej Laski👄👄 U mnie MASAKRA przez duze M KINIU miał wypadek komunikacyjny 😭 półtora tygodnia temu ......ma pękniętą miednice w dwóch miejscach (czy ja już wam o tym nie pisałam ???:-o )ale co tam mogę powtórzyć.........z lewej tylnej łapki ma zdartą sierść razem ze skórą i odkryte ścięgna .........ale wszystko pocerowane i nawet wczoraj były już zdjęte szwy..............tylko ta miednica ........niestety u kota sie nie drutuje ,bo podobno kot to elastyczna bestia i sam się wyleczy jak będzie sie oszczędzał,a z tym u niego gorzej.........jak jestem w domu to moze ze mną siedzieć w salonie ,ale jak wybywam to jest zamykany w oddzielnym pokoju,bo on niestety nie lubi Afiego i na niego naskakuje i tak właśnie stało sie we środę ........agresywnie zeskoczył z kanapy ,bo Afi był z blisko........skutek .....złamanie w miednicy ruszyła ,a co z tym idzie Kinu kuleje bardziej . Wypadek stał sie akurat w dniu kiedy byłam z synem u okulisty .......i nie było mmnie na miejscu ,ale wszystko załątwiła córka ,bo akurat była. Ale teraz o młodym.........we wtorek 22-02 ma pierwszą operację.......druga 12-03 i tu nius.........znów nie będzie mojego M jedzie na narty do Francji i mam powtórk z grudnia też go nie było ,bo były Włochy :( ale te operacje zupełnie nas zaskoczyły ,bo są robione w pośpiechu .........niestety listy były już zamknięte i ktoś z tych list wypadł ,aby mógł wskoczyć Dawid........mam kaca moralnego z tego powodu ,ale to nie była moja decyzja tylko lekarzy i mi nic do tego ...tak zdecydowali ,bo obawiają sie ,ze do czerwca może dojść do odklejania siatkówki ,wiem ,ze ktoś czekał rok czy dwa na te operację a tu termin przesuneli na czerwiec ,bo klinika robi te operacje tylko co kwartał . Niestety wszystkie operację są przez nas opłacone ( na fundusz musieli byśmy musieli czeka nawet do dwóch lat) piszę "NIESTETY" nie dlatego ,ze żal mi kasy (nawet gdybym jej nie miała to wzieła bym kredyt) tylko NIESTETY dlatego ,bo wyobrażam sobie ile ludzi musi stanąć przed wyborem czekać czy zapłacić.......jeśli można sobie pozwolić na czekanie.......po co nam fundusz zdrowia jak ja prawie z niego nie korzystam . To było by na tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że jednak koleżanki "dychają":D Kicia...masz babo placek! Should I stay or should I go now? If I go there will be trouble And if I stay it will be double...cheer up! Serum...masz tego wszystkiego za dużo jak na jedną głowę, operacja dziecka, bijące się i pobite koty...połam Małżonkowi narty:P Koleżanki diecianki...oby tak dalej! Ciekawe jak dieta Cudnie??? Ciekawe co u Cudnie????? Ja w domu sama + dziecko + szwagierka + butelka wina bułgarskiego (właśnie napoczyna dziewczyna drugą, ale ma czas na żale...) Dziecko na szczęście śpi, szwagierka głównie wyje, ja zaraz oszaleję. Sprawa rozwodowa za tydzień, brat zgodził się na wszystkie warunki, zostawia jej nawet swoje, za przeproszeniem, gacie, a ona upija się z rozpaczy, bo myślała, że jak postraszy go odebraniem dorobku dotychczasowego życia, facet zmięknie i rozmyśli się, a okazuje się, że jednak on nie z tych...Ta małpa zaczęła coś przebąkiwać o ograniczeniu praw do dziecka (ciekawe z jakiej paki niby???), ale nie wytrzymałam i wywarczałam, że jeśli tylko spróbuje, osobiście wytrzaskam ją publicznie po ryju za mieszanie do spraw dorosłych dziecka, i tak już z problemami, zagroziłam jej też zamknięciem naszych drzwi dla niej do końca świata, a ponieważ ona jest totalnie sama...Wszystkie "przyjaciółki" ją olały, rodzina zawsze ledwo ją znosiła, Nie lubię jej, nie lubię jak cholera, ale martwię się o Kasię, i dlatego ta małpa zawsze będzie mogła do mnie przyjść i wypić sobie butelkę wina (choć dobrze wie, że suchej nitki na niej nie zostawię!!!), przynajmniej mam stałą kontrolę nad jej pożal się Boże pomysłami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem Kicia masz dylemat, ale na pewno już wiesz co zrobisz. Mafinka gratulacje - 10 to jest coś!!!!!! Abs Ty pewnie nie masz się z czego odchudzać. Majka u mnie z wagą też różnie, bo i dieta tak w kratkę. Od 28 stycznia schudłam 2 kilo, ale cieszę się i z tego. I dalej trwam. Chcę jeszcze 3,5 kilo może to nie dużo ale z moją ,,słabą' wolą to będzie trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam się, zagapiłam i wszystko skasowałam :P Dupa jasiu 😭 Już Wam kawy ani herbaty nie proponuję... Zaraz obiad na stole będzie, kto ostatni ten myje gary :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babole ja już też po obiadku 🌼🌼 Czy wasi męzowie tez amja takie apetyty bo mój by konia z kopytami zjadl ja juz nie nadążam za nim 🌼🌼🌼 Dzwoniłam dzis do Francji z zapytaniem czy sa jakies szanse aby w tym roku pojechac na sezonówke maja do mnie odzwonic 🌼🌼 Pojechalabym jeszcze dzis bo juz mam dość tego siedzenia w domu 🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poniedziałkowo:D Podstawiać kubki, szklanki, filiżanki, bo pyszna kawką dzielę \_/> > (_)> Serum❤️mam nadzieje, że Twój synek szybko dojdzie do siebie. Masz rację gdyby nie było Was stać na operację, to pękało by Ci serce, że nie możesz pomóc własnemu dziecku, tylko musisz liczyć na pieprzony nfz!!! Jak tam kociak? Kicia❤️ Rób tak jak Ci instynkt podpowiada. Nie rób nic wbrew sobie, a pieniądze można zarabiać wszędzie. Dziadek❤️ jak tam Twoja rzygawka? mam nadzieję że już nie dokucza:) piszesz o tym że jesteś teraz nerwus, a ja w ciąży byłam oceanem spokoju:D zrobiłam się tak flegmatyczna, że sama siebie nie poznawałam. Mało co było w stanie wytrącić mnie z równowagi Mafinka❤️ pozycz mi choć odrobinę Twojego zapału do odchudzania. Gratuluję sukcesów, ja juz wróciłam z wagą do punktu wyjścia:( nie wiem czy jeszcze kiedyś znajdę w sobie tyle siły żeby to zmienić😭 Myszko❤️znowu chcesz od nas uciec? na jak długo? Emma❤️ 2 KILO TO TEŻ SUKCES, MNIE NAWET NA TO NIE STAĆ!!! Majka❤️ chyba juz zjadłaś wczorajszy obiad, to bądź tak miła i napisz do nas, bo nam Ciebie brak ABS❤️ jak tam migrena? coś o tym wiem, strasznie na nie cierpiałam jako podlotek. Potrafiły mnie na kilka dni odcinać od świata. Do2do❤️ jak tam Twoja stara dietka, czy już działasz? Kasiunia❤️ Ty chudy patyczaku, będę Ci teraz zazdrościć taj wagi do końca moich dni:p gratulacje🌻 A co z Mychą❤️? pewnie za mąż wyszła, a my nic o tym nie wiemy Szczęśliwa❤️ chyba nie udławiłaś się żabą na amen??! Lola❤️ albo schudła tak że już nas nie potrzebuje, albo waży już 130kg i wstydzi sie przyznać:p Ory❤️ tak mi Ciebie brak Donia❤️ jak tam synuś?? Mimozka❤️ łerarju????? Cudnie❤️ już się od nas wypisałaś?? I dla wszystkich, które były z nami, a których już nie ma ❤️ ❤️ ❤️ We wtorek, najdalej w środę będę już miała nowiutkie mebelki, tylko kurde nie mogą umyć okna przez ten mróz trzaskający:o Muszę jeszcze zamówić firanki i kupić parę drobiazgów z wyposażenia i będę miała śliczna kuchnię, którą od A do Z zrobił mój niewierny:p Awtedy zapraszam wszystkie na kawke i nie tylko. Za stare już jesteśmy na tarzanie sie po polanie, ale kuchnia może być:D Tera wracam do roboty:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawa robaczki i jeszcze raz kawa(_)> nie spałam kolejna noc, bo mój maluszek chory, ledwo co przyjechał i się pochorował a na dodatek ząbki, tak wiec w dzień jest słodkim aniołkiem, a w nocy ... po prostu szkoda gadać, plecy mnie bolą od noszenia, rano już myślałam że się nie wyprostuje, M sie śmieje że już babcia jestem, ale nasz maluszek wazy 13 kg wiec jest co nosić, może nie powinnam ale jak nie tulić gdy płacze, i dziś idziemy z nim do lekarza, oby go obsłuchał, bo to nigdy nic nie wiadomo a dobrze to nie wygląda, babcine metody nie poskutkowały czas na aptekę, po za tym dieta w kącie, ale pociechą jest to że nie rośnie waga,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Tija❤️ ty to masz wenę twórczą, wiedzę że zmiany na całego, ja czasem tez nie mogę się doczekać kiedy wrócimy i będziemy urządzać swój dom, bo jak na razie mieszkamy w wynajmowanym i to niespecjalnie urządzonym , ale pocieszam się faktem że to tymczasowe,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kicia❤️ to zawsze trudna decyzja, ale "raz kocie śmierć", kto nie ryzykuje ten nie żyje, wiec podejmij kolejne wyzwanie, wracaj albo zostań, oczywiście aspekt finansowy tez jest ważny, podobnie jak rodzina i sentyment serum❤️ nie wiem dlaczego masz jakieś wyrzuty, najważniejsze że operacja się odbędzie i na pewno sie powiedzie, nie rozumiem dlaczego twój M jedzie na narty w tym czasie ale chyba musi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam z moim maleństwem u lekarza, odsyłana tam i z powrotem wróciłam do pracy po 3 godzinach, po prostu masakra :-(, ale dobrze ze z maleństwem nie jest źle, mam nadzieje, że to sie zaleczy i za kilak dni będzie dobrze :-),

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:classic_cool: dopiero teraz zauważyłam że zamiast"kozie" napisałam kocie, hahhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyrywajcie sie do pisania, dla wszystkich starczy miejsca, a ja zaraz ide do domu odpoczywać, pappap robaczki do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem 🌼🌼🌼 Zima na całego w nocy zapowiadają -15 brrrrrryyy Mój M zapomniał siatki z zakupami w sklepie i oczywiście zwalił na mnie że to moja wina ale pojechał i stała sobie czekala na właściciela Śmiechu co niemiara sklerotyk to dobrze nie wróży U mnie dalszy ciąg nauki jutro jazda z rana az ciarki dostaje bo mi da wyćwike instruktor🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem 🌼🌼🌼 Zima na całego w nocy zapowiadają -15 brrrrrryyy Mój M zapomniał siatki z zakupami w sklepie i oczywiście zwalił na mnie że to moja wina ale pojechał i stała sobie czekala na właściciela Śmiechu co niemiara sklerotyk to dobrze nie wróży U mnie dalszy ciąg nauki jutro jazda z rana az ciarki dostaje bo mi da wyćwike instruktor🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hu hu ha!!! Ale ta zima zła:(:(:( Tyłki nam przymarzają do wszelkich powierzchni, więc proponuję gorącą, pachnącą kawę o poranku. Wstawać królewny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tija 🌻 Mój agresor rośnie proporcjonalnie z moją wagą i brzuchem, toż to już 15 tydzień się zrobił:D (moje dziecko właśnie biega po mieszkaniu i nadyma się w celu zrobienia kupiszona:D:D:D widok jest to mega przedni:D:D:D) Wracając do tematu...w pierwszej ciąży też tak miałam, ale teraz odnoszę wrażenie, że wszystko jest BARDZIEJ. Nawet mój bardzo dzielny partner życiowy (jak ja nienawidzę tego określenia...brrr...) czyli mąż, w miarę możliwości nie wchodzi mi w drogę i trzyma słuszny dystans, tak na wszelki wypadek. Przyparty do muru spełnia wszystko czego sobie zażyczę, mrucząc pod nosem, że cały jego odział nie dałby rady takiej kumulacji agresji i przemocy:D:D:D:D:D:D:D A jest komandosem, więc to mówi samo za siebie :classic_cool::classic_cool::classic_cool::classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe czy dostanę za to jakąś nagrodę? :classic_cool:0 400 00m 000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000 8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:):):):) Dziadek Jacek dobrze że przynajmniej na Ciebie można z rana liczyc 🌼🌼🌼 Ja juz po jeżdzie właśnie jestem w trakcie robienia obiadu 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robaczki kochane, ❤️co prawda na kawę za późno, ale może herbatkę na rozgrzanie może być z wkładką, u mnie jakoś leci, dziecię zdrowieje, choć w nocy szalało, po za tym dzieciaki maja ferie i w domu armagedon, nie wiem w co ręce włożyć, na szczęście jest teściowa i dom na razie cały :-),

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ nigdy się tego nie nauczę, ale marazm tak koszmarny panuje tu ostatnio, że tylko machanie pozostaje 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko zawsze te same robaki pisza A do mnie dzis dzweonili z Francji i 6 czerwca mam juz być w pracy JESTEM SZCZĘŚLIWA 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×