******I PIERDUT******

A ja sobie zgarnę stronkę!

A co! Kto rano wstaje itd...:D

Tylko czy to już rano...

ciasto mi gnieciuchowate wyszło, ale pyszne o dziwo...takie czereśnie z ciastem:P

Słuchajcie...mam tyle czereśni w ogrodzie, że szok normalnie.

Jacek Ty pieczesz w nocy???????

i cała chałupa przetwarza, gotuje, dryluje, mrozi...

wpis w tej samej minucie, no, no Jacek

kombinat czeroesniowy mam:D

chce ktoś?

Kicia___jak zabiegi?

I jeśli można wiedzieć...

te zabiegi to na jakąś okazję?

czy tak sama dla siebie? dla zdrowia psychicznego i urody?:)

ABS__mam nadzieję dół już za Tobą

Czy ja wam pisałam, że chyba będą mnie ciąć?

W sensie po cesarsku:D

Sami faceci w domu...ja chyba oszaleję;)

Już teraz mam czasem dość, a tu, proszę! jeszcze trzeci się szykuje:P

Córce to mogłabym coś przekazać...a synom to co? Jak sikać na stojąco?:P

Matko...ale ja bzdury piszę:O

I jednak świat jest bzdurą wybrukowany i kto bzdury wypisuje (patrz ja:P) dopina swego:D:D:D Stronka moja, choć wzięta w fatalnym stylu:O i niestety nie mogę tego zwalić na alkohol:D:D:D:P A szkoda:O

no nieźle, nieźle DZIADEK no to pojechałaś :D może nie piłaś, a może ci te czereśnie sfermentowały w brzuchu i dało to ten sam efekt? :P DONIA co ty też nie śpisz po nocach? zabiegi trochę dla mnie, a trochę nie :P next week przyjeżdża mój absztyfikant :D trzeba jakoś wyglądać ;) jeszcze muszę się kopsnąć do saloonu na depilację. no i właśnie dlatego muszę zapuścić trochę futro na nogach i przez to, przy tych upałach po ponad 30st chodzę w spodniach :P ja się kurna nigdy nie opalę przez to :( i jeszcze się zagotuję :O ale może jak moje kochanie przyjedzie, to jakiś mini urlop sobie zafunduję, chcę go zabrać do Kamieńca i Chocimia na weekend, może się uda :) bo jak nie, to zwariuję :O yyyy słońce, wakacje a ja w robocie, wrrrr

ej, leniuchy! ja wsio panimaju, no...! No, tak nie lzja! chyba mi nie powiecie, że wszystkie jeździcie na rowerach, chodzicie na spacery właśnie albo gracie w badmintona :P wstawać od stołu i pisać! :D DO2DO kiedy się wreszcie odezwiesz?

Kurcze...we wczorajszym amoku nie zauważyłam Doni:O Przepraszam Cię :D:D:D Kicia ma rację;) chyba zostałam ofiarą procesu fermentacji i nawet o poranku głowa mnie znajomo:P pobolewała:) A potem taki upał, że szkoda gadać:O Kicia__ ja w spodniach z tego samego powodu co Ty;) nie mogę się zmobilizować do 10 minut z depilatorem:D Poza tym śmiesznie wyglądam z cienkimi nogami, brzuchem jak stodoła i doopencją niczego sobie w czymś krótkim:P Co u was kobitki, bo ja cały czas nawijam, Kicia nawija, a z Waszej strony cisza....

kawę ktoś chce? bo zaraz wychodzę :P mordy moje kochane, wstawać, wstawać, pisać, biegać, kochać się :D nie spać! :P

Kicia:P Wszystko poza bieganiem odfajkowane z rana teraz po drugiej kawce? Ale piękna pogoda:D:D:D

siemanko Moje Kochane melduje sie na posterunku... sprzatalam caly weekend to czuje sie usprawiedliwiona ;) postanowilismy zawiesic wiekszosc spraw remontowych do po slubie choc moj sie upiera ze jeszcze pare rzeczy mu skonczyc tylko obiecal juz tak nie brudzic ;) Dziadek - szkoda ze nie mieszkasz gdzies kolo mnie bo bym Ci sprzatnela troche tych czeresni albo zasiadlabym z Toba przy stole i wcinalybysmy wespol w zespol ;) kicia - ale masz fajnie ze jestes zwarta i gotowa i ze Ci sie w ogole cos chce... bo mnie ostatnio kompletnie nic... nawet jesc i spac...

dziadek - nawet Ty sie widze opierdzielasz... dziewczniki - hop hoop

kochane robaczki ja sie melduje, dużo dziś pracy miałam wiec nie zaglądałam, po za tym u mnie gorąco i burzowo, ale ma się w najbliższych dniach schłodzić,