Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

basia 19g to dawaj ten deszcze do mnie... wiecie co maz dzisiaj synkowi rozłozył namiot u nas w pokoju bo mamy taki dzieciecy dalismy mu materac wykapalismy godzine temu i padł i spi w namiocie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A ja właśnie wróciłam od pani doktor i wszystko jest w porządku. Już na 100% wiem że będziemy mieli synka bo tak ładnie dziś rozłożył nóżki że po raz pierwszy miałam okazję zobaczyć siusiaczka mojego synka!!!! I rączki, nóżki, nosek, oczka.... super uczucie!!!! Nawet nie przypuszczałam że na zwykłym USG tak to widać!!!! Jestem już spokojna:) A co do twardnięć brzucha to jak mi się zdarzy to mam wziąć no-spę i odpoczywać, takie twardnienia są normalne jeśli nie towarzyszą im skurcze i bóle. Dobrze że mija doktorka nie rozczula się tak nad każdym problemem tylko mi wszystko wytłumaczy. W końcu się zna, nie pierwszą ciążę prowadzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyrafka....duzo sily Ci zycze...przede wszystkim tej emocjonalnej...zaciskam kciuki...bedzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyrafko mocno trzymamy za Ciebie kciuki... Będzie dobrze tylko się nie załamuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakiś ciężko dzień widzę dziś mamusie mają! żyrafa - jeśli odpoczynek pomaga - nic innego jak leżeć :( Oby bóle jak najszybciej minęły. dziś u mnie też rzeczywiście gorąco i odczułam to na brzuchu, bo jakiś taki ciężki mi się wydawał u dołu a to dopiero początek lata. duszno było okropnie, ale mi pomagają moje inhalatory na astmę, zimna woda i cień, cień, cień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny jestem marcową mamą 2009 mam do sprzedania po mojej córeczce KOŁYSKĘ firmy GLUCK przeznaczoną dla maluszka od pierwszych chwil do 5 - 6 miesiąca, dopóki nie zacznie siadać samodzielnie. Kołyska wykonana jest całkowicie z drewna. Ma plastikowe kółka które umożliwiają przestawienie jej w dowolne miejsce lecz można zablokować lub zdjąć oraz posiada blokadę kołysania. Jest w stanie idealnym, używana była tylko przez 2 miesiące. Koszt kołyski to 200zł Do kołyski dodaję gratis materacyk z trawy morskiej – wygodny odpowiednio twardy kupiony również w sklepie gluck , oraz 2 prześcieradła – jedno w paseczki, drugie różowe. poniżej zdjęcia (mam nadzieję że linki się będą otwierać - jeśli nie trzeba zlikwidować wszystkie przerwy pomiędzy znakami po wklejeniu linka do przeglądarki) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/68b764dd453b6a7c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c82b5a65b0f91ed4.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1669c7c1faf8ea90.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e4ea2346ff4cf492.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ffa1b2168483ef53.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d6f99d3e452b38b1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cbf6d0fc48e4e001.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/532aa43c278baa07.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/02e23d94749ca668.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/91dcef53b2494ca4.html jeśli któraś z was jest zainteresowana zapraszam na GG 8004738 pozdrawiam serdecznie i życzę pięknych chwil z brzuszkami i maluszkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w środowy ranek właśnie otrzymałam on-line wyniki badań z dopiskiem lekarza \"Wyniki badań poza granicami normy. Wskazana wizyta w trybie PLANOWYM. \"Ale jestem troszkę zaniepokojona ponieważ kilka wyników świeci mi się na czerwono : *Krwinki czerwone (RBC) 3,38 a norma to 3,5-5 *Hemoglobina 11,1 a norma to 11,2-15,2 *MPV 11,4 a norma to 8-11 * %neurocytów 74,3 a norma to 45-70 *LYMPH% 18,4 a norma to 20-45 Glukoza na czczo we krwi żylnej: * Glukoza jednostka SI 3,3 a norma to 4,1 do 5,9 *Glukoza jedn.tradycyjna 60a norma to 74-106 Glukoza w moczu 3,6 a norma to \"ujemny\" KREATYNINA - surowica * jednostka SI 38 a norma to 44-80 *jednostka tradycyjna 0,43 a norma to 0,5-0,9 GLUKOZA 50 g oznaczenia po godzinie : * jednostka SI 7,7 *jednostka tradycyjna 139 wiem, ze nie jesteście lekarzami ale może któraś wie czym powinnam się zaniepokoić a co pomimo,że nie jest w normie w tej ciażowej normie się mieści. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mdream - żyrafa napewno wypowie się co so wyników, ja tylko po normach widzę czego mało. nic więcej nie umiem zanalizować tego. Jak zapowiadali u mnie burzowo dziś, ciemno, wietrznie i pochmurno, ale w miarę temperaturka ok, nie jest zimno. Oli szalał dziś rano. Czuję go jednak tylko na dole. Żyrafa czy to jest związane z położeniem podłużnym główkowym? (tak na usg zapisał mi lekarz). ma tam jeszcze przecież tyle miejsca, powinno się obracać i układać różnie chyba? a ja od samego początku tylko na dole go czuję. Uparciuch jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDream, wyniki masz dobre, nie masz czym się przejmować. Po raz kolejny powtórzę, wszystkie zwróćcie na to uwagę: prawidłowe wartości morfologii ciężarnych są inne niż te podawane wam w wynikach. Według tych wartości masz lekką anemię, ale według tego jak jest naprawdę - wyniki czerwonych krwinek masz jeszcze dobre jak na ciążę. W 6-7 miesiącu u ciężarnych pojawia się fizjologiczna niedokrwistość, a twoje wyniki mówią że nie masz się czym przejmować. Białe krwinki masz dobre, w ciąży może być ich więcej niż normalnie. Glukozę na czczo też masz dobrą, nie wiem czemu takie wartości tam podali - prawidłowa glukoza na czczo to od 60 do 100 mg/dl. Test obciążenia glukozą masz dobry. Szkrabku, moja Basia fika i zmienia położenie co kilka dni ;) Gdy w USG 4D lekarz stwierdził położenie główkowe, ja czułam ruchy nisko w podbrzuszu - widocznie więcej machała rączkami niż kopała. Teraz czuję że chyba przewróciła się i leży w poprzek - czasem gdy zacznie się rozciągać czuję ją z prawej i z lewej strony brzucha. Do 34 tygodnia dziecko ma jeszcze dużo miejsca żeby się przewracać, w miarę wzrastania będzie mu coraz ciaśniej i będzie przyjmowało jedną pozycję. Czuję się lepiej niż wczoraj. Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie lepiej. Jutro mam egzamin, więc się uczę. Pojadę na egzamin taksówką, i tak też wrócę. Nie będę się denerwować, bo dla mnie egzaminy w sesji nigdy nie były powodem do stresu (nie mówię o poważnych egzaminach, jak egzaminy wstępne lub obrona, ale to w tym roku mnie nie czeka ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny przezyłam koszmarna noc swojego zycia i mam juz dosc... spałam az dwie godziny bo była taka duchota nie mogłam zasnac, zjadłam jabłko kuzwa i skórka mi staneła na zoładku zaczełam sie meczyc, do tego dostałam migreny i wysokiego cisnienia i d**a ze spania myslalam ze padne tak zle sie czułam.... z reszta dalej mnie boli ten łeb wziełam apap i dopegyt ale nic nie działaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkrabek ja też czuje moja małą cały czas na dole i jak byłam u lekarki w poniedziałek to powiedziała że tak może być bo mała ma dużo miejsca, a widać tam jest jej najwygodniej, ma czas żeby zmienić pozycje więc niema się czym martwić widać tak mają nasze dzieci :) Upatrzyły sobie duł brzuszka i zadowolone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyrafka była szybciej:) Dobrze że już się lepiej czujesz:) A co robicie dzisiaj na oboadek może mi podrzucicie jakis pomysł bo ja niemam żadnego na dzisiaj. Wczoraj miałam kalafiorka z ziemniaczkami i maślanką, a dzisiaj niemam zielonego pojęcia co ugotować. pogoda u mnie beznadziejna zachmurane i zbiera się na deszcz do tego duchota :( A jutro mnie niema cały dzień bo jedziemy z mężem i teściową do Krakowa, ona coś ma załatwiać w sprawie sprzedaży mieszkania, a my sobie połazimy i może kupie jakąś sukienkę na wesele za 2 tygodnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś leżę plackiem i powiedziałam memu mężu że obiadu nie zrobię. Przyjdzie do domu i zobaczymy co wymyśli, bo ja przy garach nie będę stała. On jest kochany, dziś znowu zrobił mi śniadanie i chyba przez to spóźnił się do pracy. Wystarczyły 2 dni mojej niedyspozycji, a mąż się zorientował że lodówka szybko pustoszeje i codziennie warto robić drobne zakupy spożywcze. Odkrywcze, prawda? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny za odpowiedź!!!! Żyrafko- życzę powrotu do zdrowia... Koteczku- Oby ból szybko minął..... Ja na obiad robię dziś zupę szparagową.... Tak na szybko, bo po południu jadę do miasta pozałatwiać kilka spraw....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyrafko no to super, że u Ciebie lepiej:) odpoczywaj:) MDream też uważam,że masz małą anemię... ja mam taki sam poziom hemoglobiny i gin kazał brać żelazo dwa razy dziennie:) u nas od rano mocno pada, strasznie się zachmurzyło i w zaczęło tak wiać,że aż gwizdało ale teraz już tylko pada... fajnie, bo się ochłodziło i jest super powietrze..... ja dzisiaj super pospałam rano zrobiłam mężusiowi śniadanko i wróciłam do łóżeczka i niedawno wstałam....totalne lenistwo:):) obiad gotuję dzisiaj dopiero na 19tą , mąż po pracy jedzie jeszcze do klienta zakładać jakieś listwy, więc pewnie zrobię coś szybkiego... może rosołek, bo on uwielbia a dla mnie bez znaczenia... a jeśli szukacie inspiracji na obiad to fajne są filety z kurczaka z pieczarkami w zupie cebulowej do tego ryż i marchewka z groszkiem.. jutro będę robić.pycha!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Zyrafko jak bedziesz lezala to bedzie tylko lepiej:) ale sie wkurzylam skreslili mnie z listy bezrobotnych bo niby nie odebralam jakiegos poleconego, ale sie wkurzylam...najprawdopodobniej listonosz gdzies zapodzial... przepadnie mi przez debili zasilek dla bezrobotnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkim dziękuje za odpowiedzi :) szczególnie ❤️ zyrafce-dlugiej 🌻 :D oraz ❤️ aska1978 ❤️ ❤️ basia19g ❤️ czy nie można napisać jakiegoś odwołania? szkoda zawsze to kilka pln w kieszeni więcej ... u mnie tez zaczęło padać z jednej strony się ciesze bo chyba wolę deszcz ale wczoraj po 23:00 poszliśmy na spacerek z mężusiem bo stwierdziłam, ze chyba panie ZUS kontrolujące moje L4 leżące tak późno nie pracują ? ja tez mam problem z mięsem ❤️ Koteczek19833❤️ chyba od początku ciąży go nie jem ... nie mogę przełknąć po prostu nawet rybki :( dziś idę na łatwiznę zrobię kotlety schabowe takie cieniutkie do tego woreczek ryżu ugotowanego pomieszam z groszkiem Pudliszki i troszkę tłuszczy ze smażenia kotlecików. kładę na talerzu kotlecika i do tego robię przy pomocy fikuśnego kubka - wieże ryżowo-groszkową czasem z dodatkiem carry ... oczywiście kotlecik z mojego talerza wędruje pod koniec obiadu do mężusia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja godzinę leżałam i skurcze nie przeszły.... Noi zaczęłam się martwić... Czy to normalne??? Biorę leki rozkurczowe już od 3 tygodni.... Do tego zaczął mnie kręgosłup boleć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDream napewno sie odwolam nie podaruje im tego... ale dobry musi byc ten obiadek, ja zrobie zupke z botwinki:) Malinko ja tez tak mam ze biore juz miesiac leki rozkurczowe a raz mam lepsze raz gorsze dni. W te gorsze staram sie duzo lezec to pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniłam do gina.... Zdenerwowałam się, bo nigdy mnie tak nie bolało.... No i kazał przyjechać dzis o 17...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skurcze są takie jak na okres.... Do tej pory zdarzały mi się takie tylko, że wystapiły 2-3 skurcze i koniec.... I następne dopiero za jakiś czas.... A dziś pojawiają się one praktycznie jeden po drugim od ponad 2 godzin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinka masz rację idż do gina!! przynajmniej nie będziesz się martwić. ja raz też miałam mocne bóle to byłam na pogotowiu, na szczęście było ok i tylko nospa i odpoczynek... ostatnio rozmawiałam z ginem na temat bólów to mi powiedział, że jeśli są regularne i w miarę mocne to mam dzwonić i jechać do niego do szpitala.... a u Ciebie czytam, że też się nasilają, więc jedź to sprawdzić... a takimi pojedyńczymi to się nie przejmować, bo są normalne.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusie :) ja dopiero dotarlam do domu po badaniu tej glukozy :O tym razem wieksza dawka i 3 pobrania krwi :O... teraz czekam na wyniki. Pytalam pania w labolatorium jakie sa nomy - i okazało się że u kobiet w ciaży po wypiciu glukozy to ok. 120 :O ale to lekarz ma ocenic. Pogoda okropna!!!! taka parówka :O mam nadzieje na jakiś deszcz.. sporo napisałyście od mojej ostatniej wizyty :) teraz muszę to nadrobic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witajcie, dziś chyba biometr niekorzystny bo wszystkim coś dolega. Ja niby nic wiele nie robię a cała jestem mokra od potu. O 8 rano była u mnie ciocia żebym jej zrobiła balejaż, trochę się wystałam przy jej włosach, może przez to te poty:) i kręgosłup mnie coś boli. A jutro i pojutrze mam kurs na tipsy żelowe, nie wiem jak ja to zniosę, siedzieć 8 godzin i wąchać tą chemię no ale już zapłaciłam za kurs dość dużo więc idę... Jestem naprawdę ciekawa co mnie tam nauczą:) Ja na obiadek robię ruskie pierogi dla całej rodzinki, a dla męża z serem bo ruskich nie lubi... a ja za to uwielbiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×