Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

🖐️ dziewczyny wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta 🌻 ja wczoraj miałam wybrać się do Lidla ale nie dojechałam bo mąż naprawiał samochód później o 18 wyjechał w trasę i jutro wróci :) dzisiaj jest tak gorąco że szkoda gadać u nas jest 33 stopnie w cieniu ja właśnie zrobiłam pranie posprzątałam i teraz czas na odpoczynek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do pulsu też mam wysoki i tak jak Koteczek powiedziała najważniejsze jest to dolne ciśnienie :) ja truskawki sobie pojem w czwartek u mojej mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak na zmiane sprzatam, gotuje obiad i odpoczywam:) ale goraco jest strasznie, wyszlam na taras sie pouczyc ale nie da sie wytrzymac... a tu Kochane cale lato przed nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyznam sie Wam ze boje sie jesc truskawki :O ciagle mysle by sie nie zarazic toksoplazmozą... moze to smieszne ale tak jakos mam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyznam sie Wam ze boje sie jesc truskawki :O ciagle mysle by sie nie zarazic toksoplazmozą... moze to smieszne ale tak jakos mam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu zapomnialam ci pogratulowac :) no mi te dziwne bole w okolicy pepka faktycznie nasilaja sie jak mam pracowity dzien,macie racje. chcialam wam tylko powiedziec ze od jutra mnie nie bedzie,prawdopodobnie az do lipca,bo sie przeprowadzamy i bede bez netu,ale za was wszystkie trzymam mocno kciuki,oby wsyzstko bylo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwielbiam truskawki :( a takie z pola sa narazone na koty :O i to mi nie daje spokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak juz mam ;) boje sie ze nie wymyje ich - a na działce kreca sie koty obok tych krzaczków ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angioletto bardzo dziekuje za gratulacje, szkoda ze Cie tak dlugo nie bedzie:( ale w lipcu koniecznie sie odezwij:) Nitaanito jak truskawki umyjesz to nic ci nie grozi to w kazdym warzywie moglyby byc zarazki toksoplazmozy, ale po to je myjemy zeby sie nie zarazic:) ale sie zmeczylam sprzataniem, wysprzatalam caly dol i padam... a tu maz juz jedzie z pracy i musze obiad konczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu powoli bo dzis taki skwar to nic Ci sił nie zostanie ;) A te truskawki sa najnizej ziemi - dlatego tak sie boje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitanitko spokojnie mozesz jesc jak umyjesz:) no na dzis koncze porzadki, jeszcze obiad i bede sie do wieczora uczyla... trzymajcie za mnie kciuki bo w piatek mam bardzo wazny egzamin, ktorego okropnie sie boje:( poprawil mi sie humor bo dzis czuje czesciej moje malenstwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu doskonale Cie rozumiem... Mnie czekaja jeszcze 2 egzaminy.. W czwartek zaliczenie.. no i walcze o zwolnienie, ale to nie jest takie latwe :O Do tego jeszcze obrona :( nie mam pojecia kiedy... jakos czarno to widze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitaanitko ja w weekend mam jeszcze 2 zal i egzamin:( obrone to sobie przekladam bo nie dam rady teraz, poza tym nawet pracy nie skonczylam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitaanita jedz spokojnie truskawki, przecież to tyle witamin a z takim podejściem to nie mogłabyś jeść ani owoców ani warzyw.... a jeszcze jak masz swoje to tym bardziej, bo nie pryskane bez chemii.... a ze sklepu to wiesz co jesz??? Mały siostrzeniec męża to zjada wszystko prosto z krzaczka i zdrowy.... jak idzie do mnie nad oczko to zrywa zawsze szczypiorek i niemyty je.. za bardzo nie ma co przesadzać... ja zrobiłam badania na toksoplazmozę i jestem odporna więc na pewno będę jadła owoce, bo to samo zdrowie dla Maleństwa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety nie jestem odporna. po prostu musze uwazac i wszystko dokladnie myc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie Basiu, trzeba porządnie truskaweczki umyć, ręce też i jeść bez obaw.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja bym wszystko widziała w czarnych barwach to bym nic nie jadła tym bardziej ze ja jestem po cholecystektomii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyrafko mm pytanie do Ciebie... Wiem, że nie jesteś pediatrą tylko położną, ale może będziesz wiedzieć... Otóż u dwu- miesięcznego synka mojej kumpeli, wykryli anemię.... Mały dostawał mleko Enfamil 9 nie karmiła piersią)... I powiedz mi skąd u takiego maleństwa ta anemia??? Skąd to się wzięło??? Jeśli ktoś inny zna odpowiedx to też proszę jej napisanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj strasznie jestem zabiegana,a upał niesamowity :) Rano poszłam do dziewczyn z pracy na dzień matki robiły z maluszkami przedstawienie w brykolandzie super to wyszłó :), A puźniej pojechaliźmy z mężem do mam z prezentami kupiliśmy po storczyku naszczęście mieszkają dwie klatki obok więć szybko nam poszła ale u każdej trzeba było posiedzieć :) Jeszcze w między czasie ugotowałam obiadeg :) Moja mała też dzisiaj mało ruchliwa może tylko pare razy ją czułam, a wczoraj tak fajnie kopała, ale ja dzisiaj zabiegana to chyba nie chciała przeszkadzać chociaż oczywiście troszkę się martwię ale tak już będzie to końca ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Jesteśmy dzisiaj po kłóciu. Mężulek nie zamdlał, a to najważniejsze :P teraz czekamy na wyniki i zobaczymy co dalej... Sylwinka chlebka nie jadłam. Za to obrzerałam się pieczarkami. Uwielbiam takie z grilla. Mniam... malinka8888888 znalazłam taki artykuł. Może coś pomogę... http://www.forumpediatryczne.pl/specjalista/ep,174 No właśnie dzisiaj też mi powiedzieli, że się obawiają anemii u mojego dzieciaczka??? Ja na bank mam anemię i zażywam z PL leki. I mówłam im tutaj o tym, ale o zadnych lekach nie wspomnieli? I bądź tu mądry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinka mi sie wydaje ze dziecko nie przyswaja zelaza z tego mleka ale nie jestem pewna.... powinno dziecko dostawac cebion wtedy przy witaminie c lepiej przyswaja sie zelazo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka, nasuwa mi się kilka możliwych przyczyn: po pierwsze, może mama miała w ciąży przewlekłą anemię? Bo istnieje taka zależność. Po drugie - czy dziecko dostaje witaminę K? Chroni ona przed samoistnymi krwawieniami u niemowląt, a nawet niewielkie, ale częste krwawienia mogą doprowadzić u niemowląt do anemii - dzieci mają po prostu mniej krwi. Po trzecie - może to być anemia z powodu jakiegoś niedoboru (najczęsciej żelaza, ale też witamin B12, B8, B2, E, C) - z powodu źle dobranego mleka. W gorszym przypadku może to być jakaś choroba krwi, ale żeby to stwierdzić trzeba przeprowadzić badania fizykalne i biochemiczne. Gdy wrócił mąż, rozkleiłam się. Cały dzień boli mnie brzuch, nie boli tylko wtedy gdy leżę nieruchomo. Boję się. Pojechaliśmy na ostry dyżur (ja cała we łzach, mazgaj).. Lekarz mnie zbadał, zrobił KTG i odesłał do domu. Biorę więc większą dawkę no-spy i dalej leżę. I wcale nie jestem spokojniejsza. Basieńka mnie pociesza fikołkami. Na KTG dała popis, całe 20 minut brykała i uciekała spod peloty wysłuchującej jej serduszko. Niech tam siedzi jeszcze pozostałe 3 miesiące i nie straszy tak mamy. A szczególnie nie w Dzień Mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żyrafa-długa musisz kochana lezec duzo lezec , niewiem czy znasz ten sposb na odciazenie macicy ale z michasiem w ciazy lekarz kazał mi czesto lezec tak zeby nogi miec w gorze a głowe w dole zeby macica sie odciazyła powiem ci ze wiele razy mi to pomagało bo miałam nawet rozwarcie i potem znikło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyrafko tak mi Ciebie szkoda, domyslam sie co przezywasz:( musisz lezec mi dopiero po tygodniu ciaglego lezenia troche przeszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz nie wiem co sie ze mna dzieje... strasznie ciezko mi sie oddycha czy moze to byc przez puls 95, bo taki mam prawie caly czas. Normalnie mnie dusi w klatce piersiowej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dzisiaj jasię martwie bo mała się nie rusza :( Zyrafko napewno wszystko będzie dobrz, leż i się nie denerwuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koteczku u mnie juz pada wiec za chwilke bedzie pewnie u Ciebie:) ale mi sie ciezko oddychalo nawet jak nie bylo duszno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Babeczki !!!! Ja tez zycze Wam wszytkiego najlepszego w dniu Mamuski :-) Umnie dzis synek szaleje w brzuszku ,obudzil mnie o 3 w nocy swojimi fikolkami .Widocznie tak ma ,pare dni jest aktwny bardziej a ,przez nastepne odpoczywa .Zato martwi mnie co innego od paru godzin mam takie klocie w lewym dole brzucha jak kolka .Wzielam nospe i odpoczywam ,ale jak leze to tez kloje .Nie wiem czy maluszek cos tam uciska ,bo tez tam go czuje jak sie wierci .Czy moze to cos powaznego .Moj M... oczywiscie juz mnie nie slucha i smieje sie czy mamy juz jechac na pogotowie czy w nocy . Dziewczyny ,ktoras miala takie klocie moze ,lub wie co to moze byc ??? Zyrafko trzymam kciuki mocno zeby przeszly ci wszytkie bole . A to ze pusily ci nerwy to normalne martwisz sie.Lepiej zawsze sprawdzic i pojechac do lekarza niz sie zadreczac .Mi tez zawsze puszczaja nerwy przy mezu jakos tak jak on jest to wiem ze moge sobie pozwilic i tylko on potrafi mnie uspokojic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×