Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

marusia nie wiem jak Twoja Mała, ale mój uwielbia zupki..i często robię mu jarzynową z ogromną ilością warzyw;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruth moja Jula ostatnio nic nie chce jeść.Kiedyś uwielbiała zupki a teraz zje łyżkę lub dwie i zaciska buzię.Wnerwia mnie już to niesamowicie! Wczoraj pokłóciliśmy się z mężem o imię dla dziecka!Nie znamy jeszcze płci i postanowiliśmy wybrać imiona dla dziewczynki i chłopca ale nie mogliśmy się dogadać.Oj ciężko będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akna, zamiast spirytusu 70% może być też salicylowy - da ten sam efekt. Mamabelgie ma rację, do pępka gaziki wcale nie muszą być jałowe, mogą być zwykłe patyczki kosmetyczne lub niejałowe gaziki. Marusia, to nie jest zasadą że raz nacięta będziesz nacinana przy każdym następnym porodzie. Drogi rodne masz już "przetarte", więc będą się łatwiej dostosowywać do dziecka. Jeżeli dobrze się zagoiłaś może Ci się udać urodzić bez nacięcia. Pamiętaj żeby o tym powiedzieć położnym: że chcesz spróbować bez nacięcia! Jeżeli będą wiedziały może się udać :) W jednym ze szpitali do którego mogę trafić od jakiegoś czasu już nie nacinają. Koleżanka tam pracuje i mówi że robią to tylko w razie konieczności. Mam nadzieję że mi się uda, bo nie chcę być nacięta, nosić szwów i się goić... Mam na ciele już kilka blizn po szyciu chirurgicznym i wiem czym są szwy i jak mogą być nieprzyjemne, a co dopiero szwy na kroczu... Mam wrażenie że brzuch mi się obniżył. Jest dziwnie dalej od piersi ;) A może mi się wydaje... Dziś u mnie na obiad klopsy w sosie pomidorowym :) Rzadko ostatnio gotuję, strasznie mi się nie chce gdy jest ładna pogoda... Stoję nad garami i pocę się jak szczur. Nienawidzę upałów. A dziś jest u mnie ciągle słonecznie. Kiedy w końcu dojdzie do nas ten deszcz co pada w reszcie kraju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dziś strasznie duszno, ciężko oddychać! Oj strasznie chciałabym urodzić bez nacięcia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wydaje ze przy pierwszym porodzie kazda prawie kobieta jest nacinana ale kazdy mnie pociesza ze tego nie czuc ale pozniej te gojenie, trudnosci z siadaniem... mnie wystarczy ze chodze bola boki brzucha na dole, mam nadzieje ze przez male codziennne czynnosci nie narozrabiam... bo jutro zaczynam 36 tydzien wiec z 2 tyg chcialabym jeszcze wytrzymac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczyny za rady.... Ja cos się gorzej poczulam. Zjadłam kilka sliwek i ciacho i cos mnie mdli.... Popijam gorącą herbate i mam nadzieje ze przejdzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) u mnie dzisiaj lepiej, zastosowałam kilka kuracji coś dla ciała i dla ducha... pojechałam do salonu piękności i strzeliłam sobie króciutką fryzurkę, b krótką i maseczkę .. a dla ducha nie wróciłam do domu tylko pojechałam na drugi koniec miasta do kuzynki na pogaduchy.. cały czas mam skurcze, kręgosłup nawala ale zebrałam się do kupy i do przodu... nie ma co dać się zwariować. Mała świetnie sie rusza, to dla mnie znak że wszystko jest ok. jak będzie gotowa to samo sie zacznie ..już nie będę Wam marudzic o bólach i wogóle jak pojadę do szpitala rodzić to napiszę, bo sobie pomyślicie że ja jakaś wariatka jestem... biorę sie za robienie spaghetti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!! U mnie dzisiaj deszczowo, ale nie leje jakoś strasznie. Właśnie wróciłam z synem z zakupów. Jak to dobrze mieć takiego dużego synka. Pomógł mi nieść te ciężkie siatki, a w biedronce wyciągał zakupy na taśmę, bo tam są takie niskie koszyki i ja nie mogłam sie tak schylić. Mnie tez boli brzuch jak pochodzę, ale nic z tego nie wynika. Widocznie jeszcze czas. A wczoraj mnie tak czyściło, co zjadłam to leciałam do kibelka. Jednak nie pamiętam za wiele z poprzedniej ciąży. Wiem,że strasznie dokuczała mi zgaga, która tym razem mam sporadycznie. Chyba tym razem dzidziuś niżej w moim brzuszku się umiejscowił. Piszecie o nacięciu krocza. Nie czułam bólu nacięcia, bo przy bólach partych skupia się człowiek na czym innym. Szycie w znieczuleniu, więc też nie boli. Krocze jest później niestety obolałe jak diabli a najbardziej bolało mnie ściąganie szwów. Mój lekarz ściągał mi też te rozpuszczalne, które były głębiej, żeby mi było bardziej wygodnie bez supełków. Pamietam,że syczałam z bólu, bo piekło, a lekarz żartował,że przecież to pikuś przy bólach porodowych. Teraz mam mieć cc, ze względu na oczy,więc teraz brzuch mi potną, a to podobno jeszcze gorszy ból po porodzie. Ale trudno, musimy to przeżyć. Na szczęście szybko się zapomina. Aska1978, ja Ci współczuję,że Ty sie tak męczysz z tymi bólami. Naprawdę trzymam kciuki,żebyś jak najszybciej urodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj robię na obiad kotlety mielone, ziemniaczki i mizerie. A teraz jem chlebek chrupki z masłem orzechowym. Pycha, strasznie polubiłam masło orzechowe. W ogóle zauważyłam,że odzyskałam apetyt. Niestety :( Cała ciążę nie miałam apetytu, tylko na słodkie czasem, ale z tym sie pilnowałam, a później przyszła nietolerancja węglowodanów i w ogóle nie mogłam jeść słodyczy. A tak od tygodnia cały czas mi sie chce jeść. I nawet gotowanie zaczęło mi znowu sprawiać przyjemność. Tak sobie tłumaczę,że to może organizm chce nabrać sił prze porodem i stąd ten apetyt. Pocieszcie mnie,ze tez tak macie. Nie chciałabym przytyć ostatnie tygodnie przed porodem, skoro przez cała ciążę raczej chudłam ( mam 1kg na plusie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzis obiadu nie robie, usmazylam sobie jajecznice bo meza nie ma wiec jakos nie mam ochoty na gotowanie, pomalu sobie sprzatam... a brzuch boli mimo brania no spy... wyniki wymazu bede miala w poniedzialek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja cały dzien spędziłam u mamy dostałam kawałek pasztetu i sernika więc obiadek z głowy mąż wraca poźno zjemy pasztet ja ogolnie czuje się podobnie do was dziewczynki wszystko boli nie moge spać i BARDZO BOJE SIĘ NACINANIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak sobie pomysle że ktos na zywca nożycami rozetnie mi skóre bryyyy okropne masakra Basia a czemu jeszcze łykasz nospe w ktorym tc jestes?? mnie gin mowił że od 36 moge przestac niech sobie macica poćwiczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już po wizycie, z Małą wszystko wporząsiu, na szczęście troszkę urosła i waży 1800gram (teraz jestem w 33 tyg).Dostałam zalecenia żeby sobie dogadzać jak tylko mogę, nawet słodkościami bo cukrzyca ciążowa mi nie grozi.Tylko te diabelne bakterie w moczu mnie wkurzają, muszę jeść leki. Zyrafko gin przepisała mi globulki dopochwowe Macmiror Complex.Czy może wiesz jakie jest ich działanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bralam macmiror comlpex na paciorkowca co mi z posiewu wyszedl :) moze to Ci jakos pomoze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania mala biore no spe bo ja zazywam juz jakis czas i lekarz sie moze boi ze jak przerwe to urodze;) bo i tak mimo brania mam nadal twardniecie brzucha, a jutro zaczynam dopiero 36 tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey:-) Kupiłam wózek;-) Normalnie nie wierzę w to, ale kupiłam. Wertowałam wczoraj tak z głupoty po raz kolejny allegro, żeby zobaczyć, co ludzie w okolicy sprzedają używanego i trafiłam na Jedo Bartatinę. Napisałam mail, żeby z prośbą o dokładny stan wózka i napisałam, że dam dziś znać, chyba, że ktoś już go zdąży zlicytować na kup teraz. Kup teraz było za 350zł, a aukcja od 290zł i w efekcie dałam za niego 290zł. Mój luby jest szczęśliwy, że w końcu przestanę marudzić na kolory itd. Zrobię fotki i wstawię na nk. I dziadkowie też nie mogą uwierzyć, bo już mieli przygotwane 1800zł na Inglesinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu mnie zastanawia, że gin nie kazał Ci brać fenoterolu. Ja przez pierwsze 2 tygdonie brałam nospę, ale skurcze były nadal i to mocne. Po fenoterolu odczuwałam je mniej intensywnie. W sumie to od 34 tygodnia będę zmniejszać dawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Figa- My tez byliśmy zdecydowani na Jedo Bartatinę.... Ale jak już dziś pisałam, trafiłam na Mikado Milano- wózki są identyczne- a kolrystyka tych drugich bardziej mi odpowiada.... moja sąsiadka ma Bartatinę i jest bardzo zadowolona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
figa my kupiliśmy Jedo Bartatinę i daliśmy za nowy 900zł, więc na super cenę trafiłaś.Fajny ten wózior z wyglądu.Mam nadzieję, że się też sprawdzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinka8888888 : ja nie byłam na nic zdecydowana, bo mi zawsze coś nie pasowało;-) a to kolor, a to ogólny wygląd wózka, itp. itd. A że chcialam te Jedo bartatiny zobaczyć na żywo, a u mnie w okolicy sklepy czekają na dostawę, w dodatku oczekiwanie na kolor 6 tygodni, to już z nich zrezygnowałam. I nagle patrzę na allegro, że wystawila dziewczyna. Pomyślałam, że jak nie kupimy to przynajmniej zobaczymy jak one na żywo wyglądają i kupię przez allegro nowy. Tylko jak zobaczyłam w jakim ona ma świetnym stanie ten wózek, i kolory na żywo nam się spodobały, to już musieliśmy go wziąść;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. co do wózka to ja dzisiaj testowałam mojego trójkołowca:) jka na wóżke "bez amortyzacji" jak własnie jedo bartatina nie jest źle, lekko sie prowadzi itp no i ta gondola- fotelik w jednym nawet spore więc mały pojeżdzi do wiosny, tylko kurcze mam pasy w aucie za krótkie i nie wiem co zrobić z tym fantem bo na leżąco nie będę mogła wozic maluszka:( ale przy karoli cały czas użuwam jedo barartinę i jestem bardzo zadowolona, zastan awiałam się czy nie sprzedać, ale jakos mi żal:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstwiłam już na nk. To jest czekoladowo beżowo pomarańczowy. Na fotce budka wyszła bardzo jasno. Na żywo kolory sa ciut inne, ale robione w domu, to nie to samo co na słonku;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
figa84 wózeczek bardzo ladny :) Podejrzałam zdjecia na nk :) Gratki z okazji wygranej aukcji w takiej cenie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinka zaproszenie poszło, tylko nie wiem czy do Ciebie;-) mnie znajdziesz po nikcu z cafe. Teraz mi pozostał fotelik, ale tutaj już jestem zdecydowana. Stelka podobno można dokupić przedłużki do pasów, ale muszą miec atest. Na allegro znalazłam tylko jedne uniwersalne, ale trzeb by i tak było sprawdzić czy to się nada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My kupiliśmy szaro czerwony!Były trzy koloru do wyboru a na inny trzeba by było poczekać ok 6 tygodni więc to dość długo no i wybraliśmy ten który nam się najbardziej podobał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×