Wrzesień 2009

witam :) dziecko moje zaczyna spac w nocy 4h-po 6ciu tygodniach niestety te 4h przesypia przy maminym cycu.nie pije,nie ssie.tylko sie przytula i spi jak aniołeczek.chyba serducho musi słyszec.no tak Radek ma dzis wolne ale jedzie na poliscje bo zgubil telefon potem musi opony zmienic na zimowki wiec pewno wroci póóóóóóóóóóóóżno tak wiec zostaje z groszkiem moim sama. Odciaganie mleka idzie tragicznie.wczoraj probowalam tylko raz za to przez chyba 2h łącznie,z króciutkimi przerwami.zebralam tym laktatorem elektrycznym tylko 70ml.dzis rano (4 rano) sprobowalam znowu.przez godzine równiez z dwoch piersi zebralam juz troszke wiecej bo 110ml.ale to jest strasznie malo przeciez !!! martwie sie juz tym wszystkim.zaczelam dzis brac tez granulki na laktacje ricinus communis 5ch. ponos pomagaja na laktacje.zobaczymy jaki bedzi eefekt. w kazdym razie brodawki bolą mnie tak bardzo po tym sciaganiu mleka ze szok.wczoraj z prawej poleciala mi krew pod koniec sciagania wiec musialam wszystko wylac przemecze sie jeszcze 2-3 dni.jesli laktacja sie nie poprawi zaprzestane staran i przejde na mleko modyfikowane.Nie potepiajcie mnie.Probowalam juz wszystkiego,a mleka jak nie bylo tak nie ma.A ja sie zaczynam dolowac.mam ogromny nacisk ze strony rodziny na karmieniem mlekiem z piersi(nawet przez butelke).ale niestety wszystko wskazuje na to ze nie dam rady mimo ogromnych checi.czuje sie nienajlepiej przez ta całą sytuacje.jestem zestresowana i na dodatek piersi mnie bolą,czuje jakies kłucie w srodku jakby ktos malenkie igiełki mi wbijal. przepraszam ze tak sie żale ale brak mi sil zeby samej sobie z tym poradzic

Skoro tyle pozytywów na temat tej ksiazki to biore sie jeszcze raz za jej czytanie ;) tym razem dokładniejsze a nie tylko ''wyrywkowe''.

mam nadzieje ze znajdzie sie ktos kto mi pomoze w razie pytań ;)

angioletto ja przeszłam na modyfikowane a pierś dostaje tylko dwa razy dziennie kiedy jest odpowiednia ilość mleka bo mój mały wypija 150 mleka dla bardzo głodnych dzieci i po 2 godzinach znowu chce. teraz go przepajamy bo za dużo przybrał na wadze ostatnio. a skąd bym nabrała tyle mleka w piersiach?? tyle to ja ściągam co 12 godzin z obu piersi. zauważyłam też że mam mniej pokarmu. też się tym przejmowałam ale jak poczytałam wpisy dziewczyn przestałam o tym dużo myśleć. a mojej rodzinie nic nie mówię. to znaczy powiedziałam tylko że dokarmiam go butelką. a teraz to wygląda jakbym go dokarmiała piersią:) więc głowa go góry widać tak musi być że dzieci będziemy karmiły butlą już tak wcześnie.

a tak w ogóle to witam mamusie w ten cieplutki słoneczny ranek:) ja na nogach już od 5. jedno pranie już zrobione i się suszy. niedługo biorę się za pranie dywanu w salonie a tak mi się nie chce że szok. Allan najedzony siedzi ładnie w leżaczku i sobie gada. najlepiej mu to wychodzi jak siedzi koło mnie ale ja się do niego nie odzywam. uśmiecha się przecudnie::) zwłaszcza jak do niego mówię. ostatnio wyrwało mu się :"kej" i jak się go pytam czy jest wszystko okej on się śmieje:) super tak sobie czasami z nim pogadać:)

hej :) tylko jestem ciekawa co wplywa na ta ilosc pokarmu u nas? przystawiam małą juz tak czesto jak sie da.je praktycznie kiedy chce! pije duzo wody(ok 2l),pobudzam laktacje,wcinam jablka itd.a mleka brak.chyba masz racje ze poprostu bedziemy ''dokarmiac'' piersia,zamiast butelka.

angioletto- niekorzystnie na laktację wpływa stres, ja mam to samo. Nie chodzi mi tu o stres związany z jakimś wydarzeniem tylko z faktem samego karmienia. Myślę że zrozumiesz o co chodzi. czym bardziej myślisz o tym że brak Ci pokarmu tym bardziej będzie on ubywał, ja myślę że problem tkwi właśnie w nas samych, ja też tak mam. Jak się zaczynam stresować że nie mam dużo pokarmu to jest go jeszcze mniej, a jak jestem wyluzowana to jest go aż za nadto. Jakiś tydzień temu ściągałam z obydwu piersi jakieś 150ml co 3 godz więc w zupełności wystarczyło. Potm przyszła choroba małego, chrzciny, zaczęłam się denerwować, pokarmu było mniej. Więc jeszcze bardziej mnie tpo stresowało i ściągałam raz na dobę ledwo 100ml. teraz się poprawiło bo już nie myślę tak pesymistycznie. Na mnie też naciskają że powinnam karmić przynajmniej 3miesiące i to też jest dla mnie stres bo boję się że nie dam rady... Trzeba się przełamać i myśleć pozytywnie, będę trzymać kciuki za Ciebie!!!!! I kompot z jabłek też potrafi zdziałać cuda, w moim przypadku pzrynajmniej.

Misha, współczuje Ci,że jestes sama. Nawet sobie nie wyobrażam jak może byc Ci ciężko. Ale mam nadzieję,że Maleństwo Ci to wynagradza. Powodzenia w sądzie.

misha jestes dzielna, trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze i maluszek zdrowo rósł ;-) ja sie nie znam , ale skoro on sam ta główke trzyma to chyba jest oki nitaanita a jak poprawilas laktacje? Ma ktos zaklinaczke dzieci w wersji pdf?

Hey. Mam dziś mało czasu, bo od 7 rano walczę z bólem brzucha u małej:-( Misha: znam przypadek takiego samego kretyna. Nawet po badaniach świrowal, że podrobione... ale płaci:-)

misha mój tez juz 3ma główkę sam

Angioletto, napewno poprawisz swoja laktacje :) dasz rade!!! jak Twoja Natalka skończy ssac piers to odciagnij reszte pokarmu - tylko nie na siłe - moze akurat Natuś opróżniła piers :) a przy kolejnym karmieniu dziecko zasygnalizuje, ze trzeba produkowac wiecej pokarmu - bo nie bedzie mogło wypijac zapasów pozostałych po po przednim karmieniu. I tak w ciągu 3 dni produkcja pokarmu powinna wzrosnąć :) zadbaj o to by dobrze sie odzywiać i wypijać sporo płynów. Uważaj też by karmienia nie trwały krócej niż 15 minut (u mnie tak było - przez co mała jadla co 2 godziny - teraz pilnuje by "dojadla") Jeśli karmimi krócej niż 15 min. to laktacja zanika…trzeba tez pilnowac by dziecko jadło a nie spało :) a to nie jest proste bo dziala na nie oksytocyna - ktora przesaje dzialac po 10 min.

działa?

chyba działa

NITAANITA o tym nie wiedziałam, że najlepiej przystawiać maleństwo powyżej 10-15 minut ...dzięki za wskazówkę :) SZCZEPIENIA - wymiękam - najpierw byłam gotowa szczepić 6w1, pneumokoki oraz rota ale poczytałam troszkę i popytałam znajomych i ROTA odradzają - koleżanki dziecko złapało rota pomimo szczepienia i było hospitalizowane czyli 1000 pln wydany nie do końca potrzebnie, a pneumokoki najlepiej szczepić w dwóch dawkach jak maleństwo jest większe więc chyba na początek zdecyduje się na 6w1 - co wy sądzicie? a może znacie jakieś przykłady dzieciaków szczepionych i nie szczepionych ? miłej nocki pozdrawiamy z Samuelem i buziaczki przesyłamy :) ps. książeczkę JĘZYK NIEMOWLĄT przesłałam mailem zainteresowanym ...

dziewczyny zagadajcie kilka razy do swoich maluszków w taki sposób aby nałożyć duży nacisk na literkę R "czarrrrna krrrrowa w krrrropki borrrrdo grrrryzła trrrrawę krrrręcąc morrrdą" mój Sammy to uwielbia gdy płacze a ja zaczynam CZARRRRRNA KRRROWA od razu robi się spokojny i tak ładnie zaczyna patrzeć , wczoraj nawet próbował powtórzyć ............ale daleka droga do raju .

hej mamuśki jestem padnięta dziś , dzień zaczęłam o 5, mała prawie wcale nie spala, ucinała sobie tylko krótkie drzemki (przez cały dzień może 2 h spania się zebrało),cały dzień prawie krzyczała( nie był to problem z kupką bo zrobiła bez problemów, kolek nie ma)-mam nadziejęze miała zły dzień, a teraz od paru minut słodko sobie śpi a tu pora kąpania się zbliża. ja będę szczepić5w1, myśmy juz zaczęły szczepienia bo w 4 tyg drugą dawkę przeciwko żółtaczce wzieła. bardzo proszę o książkęjęzyk niemowląt i o zaklinaczkę dzieci na adres chochlik_01@interia.pl

czesc

Ja tez bede szczepic 5w1, tak mi pediatra doradzila, a polozna srodowiskowa mowila ze swoje dziecko tez tak szczepi

mamy dziewczynek zapraszam do zakupu na mojej aukcji http://allegro.pl/item798920261_3_cudne_bluzki_na_74_cm_next_esprit_george.html

Dziewczyny mam pytanie o teorie z zaklinaczki dzieci - zamowilam ta ksiazke ale bede ja miala dopiero w przyszlym tygodniu. Jak usypiac noworodka wg jej teori? Ja mojego odkladam do lozeczka i daje smoka, jak jej wypadnie i sie ddenerwuje to wkladam spowrotem i tak az zasnie. No chyba ze sie bardzo denerwuje to ja wyciagam.

hej dziewczyny!!! Ja o 4 wstalm na karmienie synka on spi ,a ja spac nie moge .Cos sie dzieje zemna nie tak i jestem zestresowana juz .WCzoraj wieczoram wypadl mi zab .Mojej mamie tez po ciazy wychodzily zeby .potwormie przerazil mnie ten fakt ,az sie poryczalam .GDyby nie ta godzina juz bym dzwonila do dentysty .Biore tez tabletki anty dla kobiet karmiacych .I wczoraj dosstalm oktes .To cos dziwnego i tez mnie to martwi ,przeciez to nie normalne podczas przyjmowanie tabletek w drugim tyg dostec okres .Karmie piersia zeby to nie mialo jakiegos wplywy na maluszka .Co Do kapmienia to my nie mamy jakis wiekrzych problemow .Pokarm mam i to duzo .Borys je nie wiecej niz 10,15 min ale jakos to nie zakloca laktacji .Ale mam bardzo duzo pokarmu tylko wjedenej piersi i tak od pocztku .Wiec jednego cyca mam giganta ,a drugiego malego .Probowalm jakos pobodzic ta druga ale nie da rady .Mam tylko nadziej ze po karmieniu bede ona rowne . Moj synek grzeczny w dzien sam usypia w lozeczku ,na wieczor troszke warjuje zwlaszcza jak tatus wraca z parcy .Usypiac go nie trzeba bo spi z nami .Ale postep zrobilismy bo spimy juz przy calkiem zgaszonym swietle :-) Teraz moj synek zasnol sam w swojim lozeczku,ale wieczoram nie chce .Powili ucze sie go odkladac do lozeczka . Zeby nie bylo tak kolorowo to czasm budzi sie o 2h,3h i nie spi do 5h trzba go nosic .Jest juz klocem i ciazko mi . Nie palacze ale marudzi .Maza nie chec budzic bo wstaje o 5h i caly dzien wparacy az do 19h.SZkoda mi go ,ale siebie tez mi szkoda .MOj synek to maly oszust juz mnie rozpracowal i tausia tez .Buziaczki dla wszytkich slicznych bobaskow i Ich Mam .Pozdrawiamy cieplutko ja i Borysek zwany tez czasem edkiem .

próbowałam coś wczoraj napisać ale strona cosik nie działała.ja własnie czekam na położną, przyjdzie pobrać adzie krew na powtórzenie badań posiewowych. strasznie się denerwuję, mam nadzieję że ada zdrowa i nic jej nie dolega. goge ja tak samo usypiam mała jak ty, tzn po jedzeniu kładę do łóżeczka, daję smoka i siadam obok na wersalce i czekam, jak jej wypadnie smok to wkładam i po 3 takich razach ona zasypia.wiec nie jest źle.cieszę się że śpi sama w łóżeczku.. a jak ją przewijam to włączam karuzelę a ona sobie patrzy na zwierzątka i jest spokój.

M Dream- ja tez poproszę o język niemowląt i zaklinaczkę.... Shakra85@wp.pl z góry dziękuję....

Mamusie "zaklinaczki" nie ma w wersji elektronicznej :( przekopalam cały internet i ostatecnie kupiłam ksiązke.

witam:) MDream jesli chodzi o szcepionki to mi polozna mowila ze te dodatkowe na poczatku warto dawac jesli zamierzasz dac dziecko do zlobka... ja tez szczepie 5w1. Pierwsze szczepienie w srode... Chochliku moj maly tez wczoraj spal po 10-15 min i marudzil... a dzis w nocy wstal sobie przed 4 i nie spal do 5.30.

dziękuje za odpowiedzi w sprawie szczepień - ja jednak zdecyduje się na 6w1 - chyba,że w czwartek lekarka podpowie,że 5w1 jednak ... wszyscy mówią,że 5w1 jest bardzo dobre ...lepsze od 6w1 .... a co do ROTA i Pneumokoków - to z ROTA w ogóle rezygnuje a przed chwilką była u mnie przyjaciółka jej siostrzenica miała pneumokoki i meningokoki w gardzieli dostała antybiotyk i nic się nie stało .... mój mały tez teraz je po 10-15 minut , piersi troszkę bolą no ale najda się bo później śpi nawet 5 godzin palę sobie w kominku bo jest tak zimmmmno ...Basiu palisz i TY ? Chochliczku wyslałąm j. niemowląt ale otrzymałam taką odp: "This is an automatically generated Delivery Status Notification Delivery to the following recipient failed permanently: chochlik_01@interia.pl "

CHOCHLICZKU Twój adres odnalazłam na necie i masz chochlik_010 a nie chochlik01 więc wysłałam j.n. raz jeszcze :):(:)

My szczepilismy Emilke 5w1 i polecam :) mała nie goraczkowała nie miala tez zaczerwienienia i ogolnie po byla bardzo spokojana... u nas cena szczepionek w przychodni to 120 zł. 17 listopada wybieramy się na następne... Po rota moim znajomym synek zrobił sie bardzo chorowity - stracił dużo ze swojej odporności... i odradzali nam to szczepienie.