Wrzesień 2009

Żyrafko, a ja mam teściową w domu, która nie powiem, bardzo mi pomaga, ale również ma stare nawyki. Też twierdzi że Bartek jest za lekko ubrany. I zwraca mi uwagę jek noszę go bez rożka, co i tak robię, bo wiem że jest już na tyle "twardy" że mi się nie wygnie byle kiedy... zresztą on już zaczyna trzymać główkę na prosto więc tak też go noszę. No ale nasi rodzice są chyba przewrażliwieni. Mi teściowie mówią że o mojego synka boją się bardziej niż bali się o swoje dzieci, poważnie. A teściu to aż mnie chwilami zaskakuje. Bartuś jest jego oczkiem w głowie. Dziadek cały czas chciał by przy nim być, śpiewa mu piosenki, recytuje wierszyki... Tylko niestety na ręce go nie weźmie bo jest już troszkę starszy i się boi. Podsumowując: jestem czasem wściekła o to że mnie tak pouczają, ale wiem że mi dużo pomagają, bez nich było by mi dużo ciężej, więc puszczam to wszystko szybko w niepamięć... (...i robię swoje.. he he...)

A na obiad bedzie rosół, do tego frytki(nie dla mnie), schabowe(też nie dla mnie) i surówka z marchewki, pora i jabłka-mmmm..pychotka. A ja do surówki zjem gotowane mięsko z kurczaka i gotowanego ziemniaka, no może dwa:) a tak bym zjadła frytek!

A ja sie chcialam pochwalic, moj aniolek juz nie jest noworodkiem tylko niemowlaczkiem :D ale ten czas leci. Za to pojawily jej sie takie krostki jak kaszka, sa w kolorze skory chyba ze placze wtedy je bardziej widac. Sa na brodzie i z jednej strony na policzku i główce, myslicie ze to alergia (tylko czemu tylko z jednej strony) czy potowki? Jezeli alergia to chyba na szpinak, no chyba ze dopiero teraz na nabial wyskoczylo chociaz jem tylko maslo.

witam:) ja tez mam straszna ochote na frytki tym bardziej ze moj maz czesto robi na kolacje... u mnie nieciekawie:( moja ukochana babcia lezy strasznie chora cos czuje ze to jej ostatnie dni:( w ciagu tygodnia strasznie podupadla i mysle ze to przez pobyt w szpitalu:( juz nie chce wogole jesc, sama nie siedzi tylko ciagle lezy:( wczoraj znow zabralo ja pogotowie bo zalatwiala sie z krwia:( tak sie boje tego najgorszego.... no a dzis w nocy moj synus wstawal co 1,5 godziny a od 5 nie spal wogole... ja tez go nosze pionowo ale trzymajac glowke, a wczoraj zamowilam mu mate edukacyjna i jutro ma juz byc:)

dziewczyny co to jest, Mała ma całą buźkę i główkę w krostach takich czerwonych z białymi końcówkami?położna mówi że to trądzik i kazała przemywać rozcieńczonym krochmalem z wodą.a może to uczulenie na coś albo potówki? ratujcie!

Hej dziewczyny !!! Co do przebierania w nocy to ja Borysa przebieram przed kazdym jedzeniem czyli co jakies 3h lub 4 h .Po jedzieniu nie moge bo zaraz sie caly obrzyga lub uleje mu sie ,a wtedy caly do przebrania .Rozbudzony i juz sapac nie chce .Je syncia tez nosze pionowo i trzmma glowke ,chodz on ma bardzo silna glowke i trzyma juz ja sam .A co do rad Mam to moja chyba nie zdaje sobie sparwy z magi pampersow i kaze mi go co chwile przebierac .Do innych rzeczy nie pozwalam sie wtracac i krzycze .Mowia ze jestem okropna ,ale co tam to moje dizecko i bede go wychowywac jak uwazam .Nikt mi nie pomaga jestem sama od ranoa do 19h.Mama wpada tylko jak jej sie nudzi ponosic ,a ja nie pozwalam ,bo on szybciudko czuje raczki i pozniej niechce lezec sam . Co do prycholcow to Borys ma takie zakonczona bialym ,a pozniej one przeksztalcaja sie w cos takiego jak wongry .Tylko kilka na policzku ,ale brzydko to wyglada .Smaryje mu buzke kremem mustela ale ciagle pojawiaja sie nowe . Boze ja tez mam mega ochote na fryty ostatnio podjadalm mzowi kilka ;-). Ja juz coraz wiecej rzeczy jem a skudkiem tego jest kilo na plusie :-(

aniabuu23 ja nie pomoge niestety bo zielona w tym temacie jestem Mam do was pytanie czy jestescie zadowwolone ze swojich wozkow .Bo my mamy x landera 3 kolowego xt i wyzywam go mega .Potwornie zjezdza na jedna strone ,ciezki ,zle sie go prowadzi , duzy jest mega .

Witam wszystkie mamy i dzidziulki:) To może i ja się wypowiem troszkę na te tematy dzisiejsze i ciut wcześniejsze bo czytam Was codziennie ale wogóle nie mam czasu na pisanie. Ja od 3 tygodni karmię swoją Blankę wyłącznie butelką bo miałam problemy ze swoim pokarmem i mała wogóle się nie najadała. Karmiłam ją z początku NAN1 ale po tym miała straszne zatwardzenie i poszłam do lekarza i powiedziała żeby zmienić na NAN1 HA i po tym zaczęły się schody. Mała znów się nie załatwiała i miałam wrażenie, że gorączkuje więc pojechałam z nią prywatnie do pediatry. Okazało się że jest wszystko OK, ale lepiej żeby zmienić mleko na inne, a najlepiej na bebilon comfort. Tak też zrobiłam. Było dobrze z początku, ale małej wyskoczyła taka kaszka na buźce i na czółku. Z początku myślałam, że to potówki, ale nie było coraz gorzej, a na domiar złego robiła bardzo bardzo zielone kupki o bardzo intensywnym zapachu, że nie dało rady wytrzymać. Krostki z dnia na dzień stawały się coraz bardziej czerwone i wyglądały jak jedna wielka rana. Zdecydowałam się pójść do lekarza i co się okazało, że mała ma bardzo silną skazę białkową i trzeba zmienić mleko na Bebilon Pepti typowe dla alergików. Teraz mam nadzieję, że będzie dobrze i że szybko wyleczymy buźkę Blanki bo powiem Wam, że to nie wygląda ładnie. :) A propo szczepionek to nie ma co się kłócić bo każda z nas i tak zrobi to co uważa i to co na kogo stać jest. Ja osobiście wybrałam szczepionki na NFZ. Idziemy z Blanką w następnym tygodniu:) to napiszę jak było.

witajcie w kolejnym tygodniu :) Samuel właśnie usnął jak tylko napaliłam w kominku bo temperatura wzrosła do 25 stopni :) moje maleństwo śpi w body z długim rękawkiem lub czasem z krótkim no i pieluszka :) a w dzień ma koszulkę bawełnianą z długim rękawkiem i do tego śpiochy lub pół śpiochy i body z długim rękawkiem :)

Aniabuu...mysle,ze to tradzik niemowlecy(tez przechodzilismy)u nas nic nie kaza z tym robic ale ja przemywalam delikatnie krochmalem i smarowalam kremem nawilzajacym z Musteli...przeszlo po 2 tyg. Lenka spi w pajacykach,jesli bawelniany to pod spodem ma body z dlugim rekawem,jesli z aksamitu,to z krotkim... W ciagu dnia body, bluzeczka bawelniana rajtuzki i spodenki...jakos nie nosi spiochow ;)a jezeli sie "chustujemy" to sciagam jej spodenki i smiga w rajtkach :)

Moja córeczka miała dokładnie taką samą wysypkę, wyglądało to okropnie. Jedna sąsiadka powiedziała mi, że to są potówki, druga - że uczulenie na mleko, trzecia (położna) - że to normalna wysypka niemowlęca, nic nie trzeba robić i sama przejdzie. Lekarz potwierdził słowa położnej. Ja tylko smarowałam buzię małej kremem nawilżającym. I rzeczywiście, przeszło! Wysypka trwała ok. 2 tygodni. Nie przejmuj się, wszystko będzie ok!

dzięki dziewczynki za info! na razie nic nie robimy, czekamy czy coś się zmieni. jak będzie gorzej ( teraz jest już tragedia) to pójdziemy do lekarza..

Agunda, ja mam ten sam model x-lander xt i mam dokładnie taki sam problem... Kółko nasmaruj smarem, będzie się lepiej prowadzić. Kółko się przycina, ciężko skręca, cały wózek jest ciężki i gondolka niedługo będzie za mała. Ogólnie wózek masakra. Nie polecam nikomu!

czesc dziewczyny niestety niewiem kiedy was nadrobie ... u nas juz lepiej ale pomimo tego ze majka jest tu prawie najstarsza ta kobita jest tak wymagajaca ze nieraz padam...:)

Ja w dzień ubieram na jeden rękaw przeważnie body z długim ,skarpety lub rajstopy i spodenki .Nie wiem czy nie zamało tych warst jak czytam jak wasze maleństwa sa ubrane . Pytam o przewijanie w nocy bo właśnie tesciowa mówiła mi ze jej 2synowa nie przewija maleństwa swojego w nocy ale u mnie to niemożliwe bo po całej nocy pieluszka jest pełna i o 5 rano jest juz ubranko obsikane bo pampers jest po brzegi pełny . Ja mieszkam z teściami sa zakochani w małym ,teściowa mi pomaga poniewarz niema mojego meza w polsce wraca dopiero za 5 tyg (bardzo za nim tęsknie i bardzo mi go brakuje)ale np uwaza ze kapie małego w zbyt chłodnej wodzie .Jeśli chodzi o ubieranie to mojA babcia ma na tym punkcie bzika ciagle słysze przykryj go kocem zeby miał ciepło :) :) :) Buziaki słodkich snów :) :)

witajcie! to ja zaczne dzien:) niestety tak mnie majka rozbudziła ze nie spie juz od 5. misha85 bardzo cie podziwiam ze sama niestety musisz sobie dawac rade ze wszystkim, wierze ze uda ci sie od tatusia dziudziusia dostac alimenty... co do szczepien u nas druga dawka szczepionki ktora miała byc tydzien temu przesuneła sie niestety na za tydzien my szczepimy infarnix hexa i ta cena za ta szczepionke za kazdym razem jest inna , bo musimy ja zakupic w aptece przewiesc do przychodni:( lekarz mi jeszcze polecał pneumokoki i megigokoki ze wzgledu na michala ze chodzi do przedszkola i nie byłam do konca zdecydowana ale ze na chrzciny mała dostała prawie same pieniadze z prezentów az fotelik do karmienia zdecydowalismy sie na te szczepienia szczepionki juz kupione ale teraz lekarz mowi ze juz lepiej poczekac do 6 miesiaca bedzie mniej dawek... i ile nas tyle bedzie opini ze to dobre czy to dobre w anglii panstwo ma kase na szczepienia aby one były bezplatne my niestety musimy za wszystko płacic a nie kazdego stac zeby sobie pozwolil na taka szczepionke, wiec uwazam to za indywidualna sprawe... ja 2tyg temu robiłam sobie przemeblowanie pokoju jak maz był w pracy i cos mi szczelilo w plecach teraz mam mega problemy z kregosłupem ( z własnej winy) i po tygodniu leczenia ktore nie przyniosło skutków lekarz przepisał mi 30 zastrzyków : 3 rozne rodzaje po10 szt na 5 dni 2x1:( a jak to juz nie pomoze to do neurloga... za 1, 5 tyg bede miała mieszcze cała serie zabiegów na kregosłup bo lekarz powiedział ze to nie zaszkodzi wrecz przeciwnie pomoze mi troche wiec musze chodzic... poza tym ze wykrakałam ze mojemu dziecku nic nie jest i była chora jest juz oki, szybko przyszło, szybko poszło.... mam coraz mniej czasu na neta ( a ostatnia awaria _ brak neta)majka w dzien juz spi tylko 2 razy stała sie bardziej kaprysna moze przez zeby ktore juz sie przebiły.... i wymagajaca:) do tego w nocy to jak z zegarkiem na karmienie budzi sie co 2, 5- 3 godzin wiec tym co dzieciaczki przesypiaja dłuzej strasznie zazdroszcze:) co do karmienia piersia czy butelka majka karmiona od 5 tyg zycia butelka nie ma kolek, ładnie przybiera ale co nie spi :) mamusie karmiace piersia zycze wam wytrwałosci w dazeniu do celu jakim jest wasz własny pokarm a szczerze to i taniej jest :) pozdawiam wszystkie mamusie

a i do tematu czy jestem zadowolna z wozka: tak chodz mam małe ale... po 1 decydujac sie wyborem wozka wiedziałam czego chcem i czego wymagam po 1 dziecku akcji z 5 wozkami chciałam miec wozek idealny dla mnie : ale takiego wozka niestety nie ma zeby miał to wszystko czego ja chcem, moj ma niestety 2 wady : za mały kosz na zakupy nie wchodzi tam nic poza wiaderkiem do piasku:)i spacerówka niestety za płytka ....

hej. Ja niestety piszę ostatni raz bo na moje pytania niema odpowiedzi i jest mi troszke przykro:( Wiem że niekture umykają aleja kilka razy zadawałam różne pytania i tylko na jedno dostałam odpowiedź :(Tak więc nawet niechce mi się już pisać chociaż szkoda bo speziłam z wami fajnie czas.

ewelkajaw ja niestety nie jestem w stanie wszystkiego doczytac wiec niewiem o co pytałas ale to nie sadze ze to wynika z niecheci dziewczyn tylko poprostu z braku czasu, pytaj ja ci odpowiem:)

nie Ty pierwsza masz takie wrażenie, kilka dziewczyn widze też juz nie pisze mimo że kiedys udzielały się często:o

dziewczyny nie denerwujcie sie!!! wiekszosc (jesli nie wszystkie) z nas na bieżąco czyta wszystko co piszemy lecz nie mamy czasu,checi i sil odpisywac.to chyba zrozumiale.bynajmniej dla mnie.ja czytam co piszecie ale na wiele pytan nie znam odpowiedzi to tez nie pisze,a zwykle czas na forum jest ograniczony dla mnie bo jak mała wreszcie spi to przeciez musze posprzatac,ugotowac cos,zając sie sobą czy poprostu pogapic sie w tv.mysle ze powoli zaczniemy wracac na forum ale nie bedzie juz tak jak kiedys,nie oczekujcie kochane ze edzie tu znowu tak gwarno codziennie od 6-23.kiedys nie mialysmy maluszkow wiec moglysmy sobie na to pozwolic.teraz są dzieci,obowiązki a niebawem dojdzie sesja na uczelni,potem praca itd. cierpliwosci,wkoncu bedzie tu troszke lepiej!! :)

ewelka masz racje to nie tak jak pisze angieleto jest klan wzajemnych postow laski piszą ze soba a reszty sie nie widzi koliban ruth ania mala stelka syfola szczesliwa itp dziewczyny ktore były od początku odeszły bo..... były pomijane MAM POMYSŁ ZAŁÓZMY OSOBNY TOPIK !!!!

dobre :D:D:D tylko ciekawe kiedy ostatni raz te wymienione osoby pisaly ze niby to pominiete byly hihi kto by chcial zakladac nowy topik z kims kto pisze na pomaranczowo bo nie ma odwagi sie ujawnic???

nie pisały dawno bo i po co skoro nikt im nawet nie odpowiada jak piszą mysle ze warto zalożyc nowy topik dla starych dziewczyn które chcą pisac i chca bi im odpisywano

Oj dziewczyny co Wy marudzicie .Mi tez nie zawsze odpisuja na posty .Tak to juz bym obrazila sie po 1 tygodniu pisania z Wami .Ja tez odpisuje na to co mnie interesuje i ciekawi . Pozdrawiam cieplutko ,uciekam do mojego ksiecia malego bo marudzi troszke .

Agunda brawo!!! pomaranczo załóż sobie sama topik :D

witam:) dziewczyny mi tez nie zawsze ktos odpisuje na pytania... zgadzam sie z Angioletto ze kazda jest teraz pochlonieta maluszkami i obowizakami... ja tez czytam na biezaco ale nie zawsze mam czas odpisac bo ja maly spi to sprzatam gotuje albo pisze prace... Koteczku mi tez lekarz mowil ze na pneumokoki i meningokoki warto szczepic jak maluch ma rodzenstwo ktore chodzi do przedszkola lub szkoly... dzis w nocy troche pospalam nawet polezalam do 9 ale mam tyle rzeczy do zrobienia w domu i ta praca do pisania i nie moge sie wyrobic bo moj synus jak nie spi to wymaga ciaglej uwagi...

do was pisze ---> ma rację, dziewczyny odeszły nie bez powodu, a niektóre z nich pisza na innych topikach gdzie sie je zauważa, nie chodzi o jakies tam sporadyczne pomijanie ich postów bo to zrozumiałe, ale Wy więcej odpisujecie pomarańczom niz im, ooo np ewelkajaw nikt nie odpisał teraz!!!!

basiu własnie dlatego zaszczepimy majke bo ponoc dzieci to ze szkol przynosza...

witam i ja:) moje posty też są często bez odpowiedzi pomijane i jeśli chcę coś ważnego się was zapytać po prostu czekam do nowej strony bo wiem że jak ktoś już wskoczy na nową stronę moje pytanie zostanie bez odpowiedzi:( ale cóż takie jest życie niektóre mają czas żeby czytać i odpisywać a niektóre nie i tak właśnie tworzy się "klan wtajemniczonych postów". co do ubierania małego to u mnie w pokoju jest około 21-23 stopnie a małego ubieram w body z krótkim rękawkiem i pajacyk. na noc przykrywam go kołderką bo Allan jest bardzo ciepłolubny. w nocy przewijam go zanim dostanie butlę bo przy butli przysypia i już go nei rozbudzam. odnośnie szczepień się wypowiedziałam już:) my dzisiaj idziemy na pierwsze szczepienie i ciekawe jak to będzie wyglądało. ponoć nakłuwają w dwa udka ale zobaczę później.