Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

witam porannie :) Lenka dzs spala od 24 do 7.40.....oby wiecej takich nocy....ale co sie namarudzila zanim zasnela to moje...no nic..nie ma rozy bez kolcow ;) Jutro przyjezdzaja moi Rodzce...jupi!!!!! Kompletnie zwariowali na punlcie Niuni....choc jeszcze jej nie widzieli w realu.... co do szczepionek to tutaj pierwsze szczepienie jest w drugim miesiacu zycia,6w1,dodatkowo mozesz szczepic na meningokoki i rotarowirusy..te dwa ostatnie sa platne ....ja szczepie na rotaro...koszt rzedu 10 euro...W PL chyba znacznie drozej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamabelgie - gratuluje takiej nocy! :) no u nas to chyba drożej, o ile się nie myle 380 mówiła mi lekarka ale nie zapamiętałam szczerze mówiąc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Nie pisałam pare dni, bo właściwie nic sie nie dzieje. Wczoraj bylismy na usg bioderek- wszystko ok. Aha, wczoraj Michaś skończył 6 tygodni. Ostatnio udaje mi sie go u spić w łóżeczku, oczywiscie nie zawsze, to byłoby zbyt piekne. Wczoraj wieczorem darł sie 1,5h. Nie mozna go było uspokoić, zasypiał na chwilę i zaraz się budził. W koću o 24 dostał mleko i zasnął. Spał do 4-ej, dostał butlę i znowu lulu i tak do 8-ej. Noc zaliczam do udanych. Generalnie nocki nie są najgorsze. Budzi sie co 3, 4 godziny na mleczko i przeważnie zasypia po zjedzeniu. Czasem sie zdarza,że nie może zasnąć, ale trwa to z pół godzinki, więc nie jest źle. Aha, od kilku nocy przesypia całe noce w swoim łóżeczku, wczesniej tak w połowie nocy brałam go do siebie. Ale stwierdziłam,ze trzeba go teraz uczyć spania w swoim łóżeczku, bo później będzie trudniej. W dzień przeważnie ma raz a czasem dwa takie cykle spania po 3 godziny ciagiem, wiec wtedy latam po domu jak szalona i robie obiad, sprzatam itd. Zdecydowanie łatwiej mi teraz niż ze starszym synem było. Tamten wisiał na cycu cały czas. Co zapłakał to ja cyca i tak przez pierwsze pół roku. Gehenna:( Co do szczepionek, to ja sie zdecydowałam na 5w1. Też czytałam duzo na ten temat i mam mętlik w głowie. Ale skoro w niektórych krajach tylko tymi sie szczepi, to chyba nie sa złe. No i mały bedzie mniej cierpiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny chyba ostatni dzien mam neta bo jutro przeprowadzka wprawdzie nie do konca skonczone ale juz mus... magdzia ma juz 2 tydz.katarek teraz mamy juz deflegmin i elofen a katarek nie ustepuje moze to dlatego ze raz mamy ciepło raz zimno juz nie moge doczekac sie przeprowadzki. mam nadzieje ze wkoncu katarek sie skonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie :) musie sie czyms pochwalic :) wczoraj dostalam od kochanego maza kolczyki z brylancikami za trud ciazy i meki porodowe :) byłam tak zaskoczona ze az sie poplakalam ze wzruszenia...😭 😭 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej:) U nas nocka super, choć podobnie jak Mamabelgie męczyłam się z Majka do 24.30 a później spała do 5ej. potem szybkie karmienie, zmiana pampersa i spała do 8ej i teraz od godź znowu śpi a ja sprzątam:) Dziewczyny ma pytanie czy używacie pampersów czy z innej firmy?? my przerzuciliśmy się na huggiesy bo tamte Małą odparzały.. cały czas musiałam używać różnych maści na odparzenia a ostatnio kupiliśmy huggiesy i okazało się że są lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pisalam jeszcze jak to u nas z zasypianiem. jak narazie nie ma problemow, mała je ok 10 mni. potem zabawa ok. 30 min i klade ja do lozeczka i tam sobie lezy - jak placze daje jej smoczek i tak zasypia obłozona pieluszkami ... tak przytulnie spi w ciagu dnia ok. 45 min. czasem potrafi tak tylko lezec godzine i czekac na karmienie. okolo godziny 16 zasypia do godz. 19 po zjedzeniu myjemy emilke i tak lezy sobie do godziny 21... Karmie ja po czym spi do 3 :) potem wstaje ok 6 i tak zaczynamy wszystko od nowa/// jedzenie, zabawa, sen /// nie jest zle:) bo mała bardzo lubi lezec w lozeczku.. i nie mam z nia wiekszych problemow... inaczej jak ktoś przemuje opieke - wtedy nie jest juz taka zadowolona i ciężko to znosi... kazdy chce ja uszczesliwic biorac ja na rece i noszac a ona za tym nie przepada... nigdy jej nie nosilam z wlasnego lenistwa i braku sily... zasypia bez "lulania".. mam szczescie bo mam aniołka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja:) ja używam pampersów i jestem zadowolona:) asiu zestaw bardzo fajny:) ja dostałam coś takiego tylko że dużo uboższe na prezent ślubny:) super sprawa:) ja od mojego męża nie dostałam nawet kwiatka:( piękne kwiaty dostałam z pracy czego się nie spodziewałam zupełnie:) liczyłam na kartkę bo nawet na urodziny przysyłają a tu kurier z kwiatami:) fajne uczucie szkoda tylko że sprawcą nie był mąż. zazdroszczę wam dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ PAMIETA MNIE TU JESZCZE KTOŚ!!!!!!!????????????? Dawno nie pisałam bo dużo sie u nas dzieje Filip rosnie jest zdrowy ale mamy oczywiście tak jak wy problemy z spaniem jedzeniem itp wszystko to co piszecie (troche czyałam) od kilku dni doszły problemy z kupa a dokładnie jej brakiem i mały pije sok marechewkowo jabłkowy który musze sama robić przecierać gotować itp po za tym próboje sprzatać gotować itp a nie jest mi łatwo bo od 2 tyg PRACUJE !!!!!!!!??? hihi narazie w domku przy laptopie i 2 raazy w tyg na 2h do firmy ale jest ok :) tylko czasowo troche ciezko no ale nie czuje się jak kura domowa :P widze że duzo dziewczyn prawie nie pisze puchatek koliban rutch itp laski co z wami?? niektóre z was piszą że sa szczuplejsze niz przed ciąża zazdroszcze ja się w spodnie niestety nie mieszcze :( niby zostało m 5 kg na + ale brzuszek duzy uda się powiekszyly nie wspone o biuscie eh szkoda gadać dziewczyny trzymacie diete te które karmią piersią ja karmie piersią i butlą ale z dietą bywa różnie jem prawie wszystko mały znosi to nawet dobrzr tylko teraz ten brak kupy go meczy niesamowicie w Sobote robilismy małemu chrzciny takie kameralne ale bylo miło mialam wszystko zamówione więc się nie napracowałam :P ok koncze bo mi mały wstaje ehhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey:-) My mamy dziś dzień spania. Mała budzi się jak jest głodna, więc zmieniam pieluchę, karmię, odkładam do wózka i śpi. Przynajmniej mam chwilę czasu dla siebie. Co do pieluch. Nie używam narazie wielorazówek, bo mała jest do nich za mała:-( Czekam aż trochę podrośnie. Mam tylko 4 takie na nią i je zakładam, a tak to niestety jedziemy na wielorazówkach;-( U mnie w sumie wszystko się sprawdza, choć najbardziej lubie pampersy. Są najmiękciejsze;-) Odparzeń nie mamy, ale zmiana co 2-3h maksimum i smarujemy się alantanem. Przedwczoraj mała mnie załatwiła w wannie;-) Umyłam ją, chce wyciągać, a ta w tym momencie robi kupe;-) I taka błogość na twarzy. Luby się śmieje, że mam dziecko na mnie dziwnie reaguje. Jak marudzi, bo nie może się wypróżnić i on ją bierze na ręce, to jest wrzask, a jak ja to odrazu jest kupa. Przy karmieniu tez często, jak przewijam to już kilka razy;-) Cieszę się, że nie mam chłopca, bo sikanie na mnie to też standart. Wczoraj chciałyśmy się trochę przewietrzyć przy zmianie pieluchy, więc ją rozebrałam umyłam i po pupę pielucha. Po 15 min zrobiła siusiu i się rozglada. Umyłam i ubieramy się. Ubrałam, biorę na ręce i znowu kupa:-/ A co do przewijania. Czego używacie do podmywania dzieci? Co bym gdzie nie przeczytała, to piszą albo samą wodą, albo wodą z mydłem dla dzieci. Ja przemywam samą wodą i płatkami kosmetycznymi. Czy u Was też jest taka beznadziejna pogoda? U mnie dziś przynajmniej nie sypie i ten śnieg zaczyna się topić, ale wczoraj to tu było normalnie jak w zimie:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pieluch to majka tez miala po pampersach czerwona skore, teraz uzywany na zmiane happy i huggis i sa oki, jak zrobi tylko siku to sama woda ja myje a jak kupke to chusteczkami, chociaz srednio raz dziennie walnie taka ze ja pakujemy do umywalki :p Narazie odpukac jest oki, chociaz tez bardzo czzesto sie zdaza ze jak ja przewijamy to nas zalatwi tak ze niewiadomo co i gdzie lapac hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja się oficjalnie pożegnam... brakuje mi czasu na to żeby regularnie tu zaglądać przez to ciągle nie jestem w temacie itd..Wy mnie nie znacie praktycznie więc jakoś tak nie mam motywacji żeby zaglądać... Oczywiście wszystkim Wam życzę pociechy z maleństw, radości z macierzyństwa i samych pozytywnych wydarzeń itd.. Razem z synkiem pozdrawiam Was cieplutko!! pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliban... szanuje Twoja decyzje...mam jednak nadzieje,ze czasem zajrzysz,pochwalisz sie osiagnieciami swoich Maluchow....i wrzucisz jakies foty na NK :)Bardzo milo bylo tu z Toba przez te przeszlo 9 miesiecy...dzieki za kazda rade...za kazde dobre slowo... Duzo zdrowka dla Was,trzymajcie sie cieplo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny które mają mnie na NK będą widziały moje Skarbki, bo przecież tak zostanie, chyba że same mnie usuną :) a Ciebie mam więc spoko, będziesz na czasie :) a dla tych których nie mam, celowo zmieniając zdjęcia ustawiam jako główne żeby też mogły zobaczyć jak będziecie chciały.. i zawsze tam mnie można drapnąć jak coś :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliban wpadnij czasem się pochwalić co u Was słychać:-) Wczoraj doszła do mnie książnka: Zaklinaczka dzieci. Jak rozwiązywać problemy wychowawcze. I powiem Wam, że jak dla mnie super, bo ta książka rozwija wiele spraw, które w Języku niemowląt były traktowane po macoszemu. Np. kwestia zasypiania jest rozbita na wiek dziecka. Noworodka nie odkładamy po tysiąc razy do łóżeczka, tak robimy z niemowlęciem powyżej 3 miesięcy. I karmienie też jest rozbite na to jaką wagę miał noworodek. Otóż wcześniej pisała 40min, a teraz moja mała powinna mieć cyca przez 25-30 minut, chyba że efektywnie je to i krócej. Omawia trochę jak postępować z dzieckiem przy refluksie i co wg niej to kolka. Ta druga książka powstała po tym jak po pierwszej Tracy dostała maile z pytaniami. Jak Wam się podoba ta pierwsza, to tą drugą warto przeczytać. A my dziś znowu same:-( Luby musiał iść do pracy;-( Myślałam, że będziemy mieć chwilę dla siebie i pomoże mi dom ogarnąć, a tu nici... Mała w dzień ucina sobie tylko godzinne drzemki, więc wiele sama nie z działam..... W nocy została wyeksmitowana z naszego łóżka do wózka obok. I zniosła to całkiem nieźle. I teraz się zastanawiamy czy nie kłaść jej do łóżeczka na stałe. I tak się rzadko budzi (co 4-5h), więc nie wiem co robić... brakowało mi jej przy mnie, ale przynajmniej się porządnie wyspałam, bo tak to takie czuwanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Koliban szkoda że już nie będziesz pisać ale rozumie twoją decyzja sama tez mysle ze nie bardzo jest sens pisać............. moje posty przechodzą jak by ich nie było też czuje się podobnie jak ty Koliban narazie się nie żegnam ale ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej;0 To smutne bo mam wrazenie że nasz topik sie rozpada powoli szkoda po tych 9 miesiacach ... U nas wszystko ok nie chce zapeszać ale uporaliśmy sie chyba z kolką .W poniedziałek idziemy na szczepienie . Dziewczyny dzieki zaodpowiedzi co do laktatorów kupiłam elektryczny firmy tufi za 120zł i jestem zadowolona . U nas ze spaniem ok mału czasem zasypia przy cycu czasem w łózeczku wtedy glaszcze go po główce i ma oczywiscie smoczka a sa takie dni ze musze go ponosić na recach . Gorszą zmora jest wypadający smoczek podczas snu . Angiellito może twoje maleństwo potrzebuje bliskosci . Od poniedziałku nie bedzie mnie kilka dni :(poniewarz jade do rodziców na kilka dni TRZYMAJCIE SIE KOCHANE :) MIŁEGO ŁIKENDU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane:) Koliban zajrzyj do nas czasami:) To jest dla nas wszystkich ciężki czas, piękny ale trudny bo Maluchy pochłaniają masę czasu i uwagi. większośc z nas nie ma czasu tu zaglądac. też miałam kilkudniową przerwę, bo a to ortopeda, pedietra a to znowu chrzciny. ale zaglądam i czytam i ciekawa jestem co u Was słychać bo z Wami spędziłam całe 9 mieś i byłyście mi bliższe niż przyjaciółka, która ma dla mnie czas raz w mies lub go nie ma..a wczoraj dowiedziałąm się że jest w 8 tyg ciąży. my dzisiaj pojechaliśmy do znajomej, z którą leżałam w szpitalu i r azem rodziłysmy i jak popatrzyłam na moją Maje to z niej kawał baby:) ale ciąle na cycku mi wisi to i pyza straszna. trzymajcie się i miłego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.wczoraj bylismy u znajomych.tak sie umeczylam ze szok. mała nakarmiona przed wyjsciem z 2 stołówek miala grzecznie spac tymczasem,nie zjadlam nawet rosołu i juz domagala sie mojej uwagi niespelna godzine pozniej zaczela szukac cyca no to jazda do pokoju obok,cycek wyjety,dziecko przystawione iiiiiii NIC!!! bo tam zupełny brak MILK!! ani w jednym ani w drugim.załamka.dziecko w szoku-a ja wiekszym dlugo nie posiedzielismy.no i niestety musialam zakupic mleko w proszku i dac butle jest mi przykro,wstyd i głupio ,dalismy jej wiec 90ml.wypiła i padła jak mucha,potem obudzila sie 3h pozniej w nocy.piersi mialam powiedzmy ''do polowy pelne''.dalam jej jedną ale dziecko grymasilo ze mało.nie moglam dac drugiej bo choc jedna powinna sie do konca napelnic wiec znowu dokarmilam butlą i zasnela na 3h.teraz obudzila sie.jedna piers full pelna druga pusta.wiec nakarmilam ją z tej pelnej i teraz spi obok mnie.mam nadzieje ze do kolejnego karmienia druga piers sie napelni. postanowilam dokarmiac poki mi sie nie ureguluje wszystko.ale zaznaczam ze tylko na noc bede ją dokarmiac-jedno karmienie z butli przed snam liczylam na to ze dzieki temu tez uda mi sie dluzej pospac,bo takie mleko sie dluze tawi ale nic z tego-moje dziecie strawilo to w tempie równie ekspresowym co moje mleko no to na tyle.co o tym myslicie???zle zrobilam???ona plakala,a ja mialam susze totalną!! mam nadzieje ze takie jedno dokarmianie dziennie nie spowoduje kolek lub co gorsza zaniku laktacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej my nadal walczymy z katarem, ale dzięki fridzie jest lepiej, mała dzisiaj wstała tylko dwa razy w nocy. w tym tygodniu wybieramy się na usg głowy i do ortopedy, mam nadzieję że będzie ok. ja mojej nie dokarmiam jak na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Koliban ja rowniez sznuje Twoja decyzje i zycze Wam duzo zdrowka:) mi tez czasem jakos tak dziwnie jak pomysle ze przez okres ciazy tak duzo rozmawialysmy produkowalysmy nawet 7 stron dziennie i tez uwazam jak Asia ze bylyscie blizsze niz przyjaciolki... Asiu ja tez przerzucilam sie na huggies i happy i jestem zadowolona, a chusteczki do pielegnacji moge uzywac tylko Bambino... Angioletto pewnie ze dobrze zrobilas dokarmiajac mala bo przeciez dziecko by sie zaplakalo z glodu. Jak najczesciej przystawiaj mala do piersi to pobudza laktacje:) ja sie boje ze moj synus sie zarazil ode mnie:( tak dziwnie czasem oddycha i jakby zmienil sie dzwiek jego placzu:( nie wiem po czym poznac czy boli go gardelko, jesli chodzi o katarek to nic mu nie plynie tylko ma dziwny oddech a moze to od wysuszonych sluzowek od kominka? no i wyciagam codziennie kuzki... w srode jade do ortopedy. no i ponawiam pytanie czy to normalne ze wyznaczyli mi termin pierwszego szczepienia na 8 tydzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie nie mamy czasu, może topik się nie rozpada tylko po prostu zwolnił, co? ;) Justa pochwal się, jak zlikwidowaliście kolki? Mnie one załamują, Basia grzeczna jak aniołek do 17-ej, a potem diabełek w nią wstępuje. I tak do nocy :( Na szczęście w nocy śpi dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
witajcie, ja tylko na chwilke, nie mam kompletnie czasu bo Bartek jest chory, ma zapalenie górnych dróg oddechowych, jest na antybiotyku. A miał tylko katarek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angieletto ja tez na poczatku dokarmialam bo mialam malo pokarmu, tylko najpierw dawalam piers a jak bylo malo to dopiero butelke. A jakie macie nawilzacze powietrza, bo chcemy kupic a nie wiem jaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia pierwsze szczepienie ma byc PO 6 tygodniach, wiec 8 to wg mnie jest oki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja Bartka szczepiłam w środę, miał 7tyg i 2 dni, więcy myślę ze ósmy tydzień jest też w porządku. Bartuś był szczepiony normalną szczepionką z NFZ, 2 razy w rączki raz w nóżkę, płakał przy tym strasznie a mi go było żal jeszcze bardziej no ale co zrobić. Pózniej był niespokojny, ale ogólnie szczepienie dobrze zniósł. Za to w piątek się zaczęło. Katarek, jak płakał to miał delikatną chrypkę, zmieniony głos, i co mnie zaniepokoiło-bardzo się ślinił czego nie robił wcześniej. Więc pojechaliśmy do pediatry, myślałam że mu pzrepisze jakieś kropelki do noska, a tu antybiotyk bo górne drogi oddechowe miał już konkretnie zajęte. Tak że dziewczyny obserwujcie swoje pociechy bo nigdy nie wiadomo. Na dodatek dostaliśmy skierowania do kardiologa-szmery na serduszku, do ortopedy- coś nie tak z bioderkami, do okulisty-bo jak się urodził leżał pod tlenem i do poradni chirurgicznej-ma wodniaka powrózka nasiennego(chyba tak to si ę nazywa)... trochę tego się nazbierało, choć już zostałam uprzedzona że na następnej wizycie mogę się spodziewać kolejnych skierowań. Dość już o tych chorobach, czas zdrowieć bo za tydzień mamy chrzcin, trzeba sie wykurować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) ORange u nas też tak było . Nie pomógł espumisan infacol mały na poczatku płakał zawsze wieczorem o 18-19 po około 2godz i potrafiła go uspokoić tylko moja tesciowa .Pużniej ataki kolki zaczynały sie rano wiec poszłam do pediatry i przepisał nam zawiesine debridat i viburcol czopki na uspokojenie -zużyłam 4 z 12 bo po zawiesinie kolki ustapiły i zmieniłam diete jem tylko kasze jeczmieną ryz ziemniaki indyk wołowina kurczak burak marchewka jabłka i czerstwe pieczywo :( :( :(U nas mały tak płakał że ja wyłam razem z nim .Budził sie około 18 głodny a ból brzuszka nie pozwolił mu sie najeść wiec powód do płaczu był podwójny :(.Jeśli masz taka mozliwosć idz do pediatry niech przepisze maleństwu cos na recepte na kolki nie bedziesz sie meczyć anity ani maleństwo. Angioletto nie zrobiłaś zle to było konieczne a jesli bedziesz dokarmiac tylko raz dzienie pokarm napewno ci nie zaniknie . Nika p współczuje :( BASIU nam piediatra kazał pzyjsć na szczepienie kiedy mały bedzie miał skończone 6 tyg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc nieraz was jeszcze czytam i wspolczuje wam klopotow z katarkami, kolkami itd my odpukac u nas wszystko oki. poza refluksem nic nam nie dolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×