Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Magdakate z tego co wiem to oznacza ze główka dziecka jest na dole-i to bardzo nisko.zaraz sprawdze w swojej karcie. a gdzie masz to napisane w tej karcie????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angioletto: na samym środku jest taka mniejsza kartka tam mam wpisane wszystkie wizyty i właśnie tam znalazłam taki wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz mam ;) otóż.Pozycja twojego malenstwa jest teraz prawidlowa.głowka nisko w kanale rodnym. OP oznaczalo ze glowka byla coprawda na dole ale twarz dziecka zwrocona byla ze tak powiem do frontu mam nadzieje ze choc troszke ci to wyjasnilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam do Was pytanie odnosnie tych podkladow, to kupuje sie w aptece? i to jest cos innego niz te duze podpaski co na opakowaniu jest napisane pieluszki dla dzieci? przepraszam za glupie pytanie ale moj maz bedzie dzis w aptece odbieral dla mnie czopki i jak to cos innego to musze mu powiedziec zeby kupil... co do pozycji dziecka to ja nie mam nic napisane tylko narysowane:) ja sprzatam w szafkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angioletto dziękuję teraz już wiem co mi tam nabazgrały:) czyli że jeżeli główka już w kanale rodnym to ile mi zostało?? mam nadzieję że skoro to było tydzień temu to jeszcze góra drugi tydzień będę czekała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdakate-no mam nadzieje ze cos nas wszystkich zacznie sie dziac :D:D:D martwi mnie troszke to OP wiesz? poszukam cos na ten temat w necie.Polozna cos mi o tym ostatnio mowila.zapytala czy nie boli mni ebardzo kregoslup-powiedzialam ze tak,a ona cos tam powiedziala o polozeniu dziecka wlasnie ale nie zrozumialam dokladnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nieciekawie to u mnie wyglada: ''The 'occiput posterior' (OP) position is not so good. This means the baby is still head down, but facing your tummy. Mothers of babies in the 'posterior' position are more likely to have long and painful labours as the baby usually has to turn all the way round to facing the back in order to be born. He cannot fully flex his head in this position, and diameter of his head which has to enter the pelvis is approximately 11.5cm, circumference 35.5cm. If your baby is in the occiput posterior position in late pregnancy, he may not engage (descend into the pelvis) before labour starts. The fact that he doesn't engage means that it's harder for labour to start naturally, so your baby are more likely to be 'late'. Braxton-Hicks contractions before labour starts may be especially painful, with lots of pressure on the bladder, as the baby tries to rotate while it is entering the pelvis. Be aware that if you accept induction on the basis of being postdates, and your baby is in a suboptimal position, you may have a tough haul ahead of you. '' Magdakate albo Aggie-mozecie mi pomoc z tym tekstem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyrafko-dobrze ze jestes,moze ty napiszesz mi cos na ten temat. co oznacza jesli twarz dziecka jest zwrócona do frontu???? czy to zle??? bo tu wszedzie pisza ze to nieciekawa sytuacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Zyrafko, a to trzeba miec takie podklady do szpitala? jesli tak to gdzie je mozna kupic oprocz na allegro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorrki zniklam na chwile. Rozmawialam z moja mama i ona jest tez jak najbardziej za malenstwem a reszta sie juz tak nie liczy. Ale i tak wszystko okaze sie jak juz maly pojawi sie na swiecie. Magdakate - ale zadalas dobre pytanie - ja sie przyznam ze nawet tej karty nie czytam - troche wstyd, ale po waszych wyjasnieniach juz ja biore i sprawdze co mnie napisali. No i gdzie jest ta glowka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basia19g u mnie szpital nie dawał wymogów ze trzeba je mieć. Ale ja wiem, że oni takowych nie posiadają (w ogóle zadnych podkładów na lóżko) więc sie zaopatrzyłam tak zeby czuc sie bardziej komfortowo po porodzie... Niech mąz zapyta w aptece - powinny byc dostepne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, takie podkładu kupisz w każdej aptece, w cenie mniej więcej 1.50 za jeden - w paczkach po 5 sztuk. Nie, nie w każdym szpitalu trzeba je mieć, na przykład w moim je mają i nie muszę ich brać ze sobą. Zadzwoń do swojego i się dowiedz. Angioletto, twarzyczka zwrócona w kierunku spojenia łonowego rzeczywiście nie jest korzystna w czasie porodu, ale nie jest powiedziane że Twoje dziecko będzie się tak rodzić. Teraz leży w ten sposób, a do porodu może się to jeszcze zmienić. Chodzi głównie o mechanizm porodowy - dziecko rodząc się, obsuwając się w dół miednicy dokonuje pewnych zwrotów, ruchów, które pozwalają na "prześlizgnięcie się" przez kanał rodny. Normanie dziecko startuje z pozycji "główka skierowana twarzyczką w kierunku któregoś z twoich bioder", dochodzi do zwrotów, a wychodzi z "twarzyczką skierowaną w stronę twojego kręgosłupa". Jeżeli dziecku coś przeszkodzi w takim ruchu i zaczyna rodzić się z innej pozycji główki, poród może przebiegać wolniej. Trudno to opisać bez pokazywania na obrazkach lub fantomie, ale krzywizny kanału rodnego są trudniejsze do pokonania gdy twarzyczka dziecka jest skierowana w stronę spojenia łonowego. Nie jest jeszcze powiedziane, że coś będzie nie tak. Jak jest ułożone dziecko do porodu dowiesz się na porodówce - po badaniu większego rozwarcia położna lub lekarz potrafią zbadać szczegóły na główce dziecka i ocenić gdzie ma skierowaną twarzyczkę i jak to rokuje dla porodu. Ważne są też wymiary twojej miednicy - im większe, tym lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angioletto: mój angielski nie jest dobry ale ja ten tekst zrozumiałam mniej więcej tak: dziecko jest zwrócone główką w dól ale buzią w stronę twojego brzucha. co może doprowadzić do długiego i bolesnego porodu. jeżeli dziecko nie zmieni położenia w późnej ciązy może nie zejść do kanału rodnego przed rozpoczęciem porodu. to że nie zejdzie nie oznacza że poród naturalny zacznie się trudniej..... dziecko moze być przenoszone. skurcze Braxtona-Hicksa mogą być bardzo bolesne przed porodem razem ze zwiększonym naciskiem na pęcherz( dziecko próbuje się obrócić). ostatniego zdania nie rozumiem wcale:( ale mam nadzieję że twoja mała jeszcze się obróci;:) oczywiście nie wszystko zrozumiałam w tym tekście ale ogólny kontekst chyba jest taki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angioletto ale sie u ciebie rozpisali, u mnie to zaledwie dwie linijki. Ale tak nabazgrane ze nie bardzo moge sie doczytac. Tylko "active baby - ...normal OGTT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Żyrafko :) troszke mnie uspokoilas tym ze jeszcze nie wszystko przesądzone bo juz mi łzy po polikach plynely :( a czy jest coc co moge ja zrobic zeby obrocic dziecko? chodzi mi o jakies cwiczenie czy cos??? a moze jeszcze wiecej spacerow???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymaj sie Angioletto i na razie nie przjmuj. Do porodu ustawienie dziecka moze sie zmienic. Macie jeszcze czas, glowa do gory kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoją większą aktywnością możesz pobudzić dziecko do zmiany położenia, ale nie poradzę Ci nic konkretnego. Często położenie jest uwarunkowane anatomią kobiety. Jeżeli ma się przekręcić to na pewno to zrobi. Na sali porodowej, gdy zobaczą że dziecko leży nie tak jak powinno, mądra położna powinna Ci zaproponować leżenie na jednym konkretnym boku (zależnym od tego co sama zbada, a grawitacja pomoże dziecku dokonać konkretnych zwrotów w kanale rodnym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę teraz czuję się winna że poruszyłam ten temat:(:( nie chciałam żeby którakolwiek złapała doła:( angioletto życzę ci żebyś na wizycie usłyszała wspaniałe wieści że Malutka już się dobrze ustawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie widzialam zdjecie malenstwa Nitaanitki jest cudne:) jeszcze raz wielkie gratulacje:) ja zaraz koncze obiadek i ide jesc ale cos dzis tu cichutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wróciłam, rozwarcia zero!!!!!! dalej w ciąży. w sobotę mam iść do szpitala na badanie i na ktg. może wtedy!!!:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze Asiu jak to... cos czuje ze u mnie bedzie podobnie bo za bardzo wyczekuje tego porodu... no a jak do soboty nic to beda wywolywac? musisz porozmawiac ze swoim malenstwem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiu to niedobrze:( powinnaś już dzisiaj leżeć na porodówce. pogadaj z córcią niech sobie żartów nie robi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu cierpliwosci, juz niedlugo. Chyba co po niektorym naszym maluchom bardzo spodobaly sie brzuszki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Widzę, że zaczynamy się już powolutku rozsypywać:-)Mnie nadal męczą bólew podbrzuszu i ból kręgosłupa oraz twardnięcie brzucha ale co z tego skoro pomęczy i przechodzi i tak kilka razy na dobę.Nie mogę doczekać się poniedziałku, bo idę na zdjęcie pessara i może wtedy coś konkretnego się dowiem. Niestety do terminu jeszcze 25 dni i nawet gdyby już złapały mnie bóle porodowe to lekarz powiedział, że by powstrzymywali poród dla dobra dzidziusia, więc trzeba uzbroić się w cierpliwośc i poczekać do skończenia 38tc.Tylko żeby to było takie proste!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×