i znowu sie objadłam na noc kto jest głodny i na diecie jak ja ??

pogadałabym z kimś...normalnym...

Odchudzam sie, cwicze w fitness clubie, a przed chwila zdzarlam kostke sernika pieczonego z brzoskwinia. Czemu tak jest, ze nie mam silnej woli?

To tak jak ja...:( ciężko mi przetrwać tę zimę...masakra jest, ciągle chce mi się jeść i mam napady głodu. Cały dzień nic mi się nie chce do gęby włożyć a potem na noc nagle atak... Schudłam już 23 kilo...od jutro muszę zacząć biegać i naprawdę wytrzymać, bo święta...za tydzień lecę do Polski. Ja mam silną wolę...ale ostatnio coś jest mi trudno, może ja w ciąży jestem ;)

Ja tez troche schudlam biegajac na biezni, ale od tygodnia unikam fitnes (brak czasu w tym tygodniu), a za to obzeram sie i juz widze rezultaty ponowne, brzuszek i opona pod piersiami. :( :( Od przyszlego tygodnia znowu bede biegac i codziennie po godzine od poniedzialku do piatku. No i zarcie trzeba ograniczyc. Ile kalorii to juz dzis zjadlam??? Mysle, ze jakies 2000kcal. :( Na noc szczegolnie mnie lapie apatyt. Mycie zebow pomaga i wtedy nie jem az tak, ale akurat nie umylam, a sernik w lodowce... Juz mam ochote go wyrzucic do kosza.

hahaha cóż za silna wola

O, widze, ze Ty tez z zagranicy. :) Ja do Polski chyba nie polece tak szybko, ale w nowy rok mam sie zareczyc (moj partner zaplanowal) i chce jakos wygladac.

i mierzylas przed odchudzaniem ? i jak schudlas te 23 kg ? gratuluje ;)

A Ty sie nie smiej. Ciebie tez to moze spotkac. :( :P

No wlasnie, mglawica, ja tez jestem ciekawa jak tego dokonalas i w jakim czasie.

jak ja cos postanowie to do konca. mam sily charakter i panuje nad swoją wolą.

Mam bardzo dobra dietetyczkę przez internet... na diecie jestem od marca tego roku, ale z przerwami i wówczas utrzymuję wagę :) nie mam efektu jojo i o to mi chodziło :) Mam bardzo silną wolę i jak już sonie postanowię to nie jem. Dieta nie jest trudna, mam w niej bardzo dużo zdrowego jedzonka i jestem zadowolna i zdrowa :)ale wieczorami i tak jestem bardzo głodna...taki typ.

Ja z zagranicy ,ale z Cork :) w Irlandii :) a Ty Mayor z Londynu o ile się nie mylę :) przeprowadziłam się tutaj z chłopakiem jakieś 2 tyg temu, bo ON dostał fajną pracę w laboratorium, a ja zacznę pracę po świętach a do tego czasu w domu siedzę sama i dół trochę:( nikogo tutaj nie znam...no chyba, że francuza któremu wynajmujemy pokój, ale On gada jak najęty, jak to francuzi i już mam dość i po angielsku to nie jest to samo...

zjadłam 2 borsuki i 3 kocie tasiemce. fuck. a miałam wytrzymac do 15 stycznia. stopka: 21.12.1996 180 kilo 21.12. 2000 200 kilo 21.12. 2008 ? suwaczek.......nasz wielki dzien...........juz 347 dni chapie mu dzide

a ile wazylas przed odchudzaniem i jaki masz wzrost ?

Mglawica, podzielisz sie dietka i trikami? :P Nie martw sie, bedzie dobrze. Dopiero jestes tam 2 tygodnie. ja porzadna prace dostalam po pol roku dopiero.

hehe:) a gdzie tego Borsuka upolowałaś ?:)

a ja jestem na diecie od wczoraj , musze schudnąć 15 kilo bo planuje kiedys ciaże i z taka waga jaka mam teraz plus ciązowe kilosy to bym się słoniem stała... ja tez jestem głodna w nocy, przed chwilą zjadłam grube dwa plastry twarogu z sola i pieprzem, to taki mój zapychacz

duza ilosc białka w dicie powoduje zwiekszenie spalania tłuszczy, wiec warto jesc np. twaróg

Maylor mogę się podzielić, ale powiem CI, że to nie wypali.Dlatego bo dieta jest przygotowana indywidualnie wg wieku, pracy, wagi, upodobań kulinarnych...wszystko...mam też niedoczynność tarczycy... Jest tego bardzo dużo, siedem zestawów, a na początek dieta przygotowawcza trwająca 7-10dni w zależności od wagi. Ja ważyłam 104 kilo na 165 cm wzrostu :( a teraz ważę 83 ...nie było mi łatwo...ale jeszcze trochę :) w sumie już z górki :) z produktami też było trochę problemów, bo dietetyczka z polski, jedzonko też polskich firm i musiałam kombinować wg składu . Najgorsze jest ważenie wszystkiego przed każdym posiłkiem :( czasami wolę nie zjeść bo tak nie lubię przygotowywać tego wszystkiego a naprawdę jest tego dużo...same warzywa prawie.

właśnie w tej mojej diecie jest dużo białka a mało węglowodanów i tłuszczy za to dużo warzyw i owoców choć ich akurat trochę mniej bo fruktoza pewnie...

mogę Wam pokazać dla porównania... jak teraz wyglądam :)

a masz zdjecie z przed i po??

mam...takie mniej więcej :)

masz bardzo ładną twarz, taką radosną, w życiu nie powiedziałabym, że ważyłaś ponad 100 kg

ja też się teraz odchudzam, przy wzroście 161 cm zaczęłam z wagi 88 teraz jest 86, dwa kg zeszły w ok 2 tyg. Teraz chciałabym do diety dołączyć ćwiczenia, ale nie mam na nie pomysłu, boje się, że przy dużym wysiłku stawy mi nie wytrzymają.

jestem bardzo "zbita" i mam grube kości, dietetyczka powiedziała mi że powinnam ważyć 70 kg i to jest odpowiednia waga dla mnie :) więc jeszcze nie tak dużo mi zostało :) a twarz chyba odzwierciedla wnętrze... ;)

a od zawsze dużo ważyłaś? bo ja kiedyś byłam bardzo szczupła a od kiedy jestem gruba to cała radość ze mnie wyparowała :(

ja biegam, ale nie regularnie choć bardzo tego nie lubię, wymiotować mi się chce...ale w lecie bardzo dużo podróżuję, dużo pieszo i to sprawia mi frajdę i bo podziwiam piękno natury i wiem, że robię coś dobrego dla siebie :) myślę, że jestem w dobrej kondycji, nigdy nie miałam problemów od strony fizycznej z powodu mojej wagi.Jestem bardzo energiczna i nie usiedzę długo w miejscu :) wiesz...myślę ostatnio o rolkach :) myślę, że miałabym z tego niezłą frajdę i jest to również rodzaj sportu :)

a ja się strasznie nie umiem zmobilizować, chociaż jak zobaczyłam na wadze te dwa kg mniej to jakoś dostałam takiego kopa nawet kupiłam sobie płytkę z ćwiczeniami, ale po dwóch dniach, miałam straszne zakwasy i miałam już dość. Moim problemem jest to, że się wstydzę ludzi, tego, że kiedyś byłam chuda a teraz wręcz przeciwnie, najchętniej zamknęłabym się w domu i z niego nie wychodziła. A co do Twojego pierwszego pytania, to wydaje mi się, że za mało zjadasz w ciągu dnia, dlatego jesteś głodna wieczorem :) spróbuj jeść częściej.

zawsze miałam za dużo kilogramów, ale dopiero jak wyjechałam za granicę to waga podskoczyła mi tak bardzo, fast foody...:( brak ruchu...tak było na początku i jeszcze efekt jojo po wcześniejszych głodówkach...dlatego postanowiłam zrobić to z głową...bo nie chcę już więcej jojo...! wcześniej byłam bardzo niecierpliwa i chciałam schudnąć dużo i szybko...teraz wiem, że to nie był dobry pomysł i trwam...cierpliwie...:)