Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

miedzy oczy

porozmawiajmy o egoizmie

Polecane posty

Vicia mieszanie pasji z egoizmem jest trochę ryzykowne, zwłaszcza kiedy w kontekście jest mowa o samochodach... :D Komiczne - nie przesadzajmy, rzędowe szóstki w takiej beemce to standard, dwa cylindry wiecej nie zwiększyłyby jej jakoś krytycznie. Przepraszam za nawiązanie do beemki, one po prostu tak mają, nie mam bmw, nie miałem i miał nie będę bo mi się nie podobają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wiec v33 - zbijaj mase Komiczne z jakiej na jaką?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale cos w tym jest MS, ze powyzej 6 cylindrów nie robia rzedowek i bokserow... oczywiscie, pod maske takiego vipera zmiescilby sie i pewnie R12, ale jakos nikt go nie produkuje... u amerykanow to kwestia tradycji a w europie? w japonii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mało_stanowczy Vicia mieszanie pasji z egoizmem jest trochę ryzykowne, zwłaszcza kiedy w kontekście jest mowa o samochodach... kiedy to w pasji najwyrazniej widac u męzczyn egoizm ;) akurat męzczyni z pasją są najbardziej pociągający ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yeez, no nadal jakoś nie mogę się zgodzić, że egoista nie ma wyobraźni, oczywiście w takim znaczeniu jak opisałaś... Chyba wena twórcza mi się wyczerpała przez te wudlaste szótki i rzędowe ósemki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vicia, wkraczas na grząski grunt, moja pasja jest święta i NIE MA NIC WSPOLNEGO z egoizmem :D Już prędzej z miłością, z tym że platoniczną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MS powiedzmy ze jestem tym 33 cylindrycznym układem widlastym o masie 55 kilo taka nowoczesna wersja torpedy i skonczmy ten temat :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne (komicznie@o2.pl) v33 - w Twoim przypadku, kazdy kg poprawia osiągi myslę ze powinienes skupic sie na sobie bo cholesterol juz dawno przestał produkowac u ciebie szare komureczki ;) albo one wywędrowały w inny układ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra v33... zajmujesz sie drag racingiem? :P z takimi parametrami, nawet top fuell'e zostawisz w tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komóreczki :P bo analfabetyzm wtórny mnie dopada :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne nie wysilaj się juz twoja gwiazdka wygasła nawet idolek nie masz ;)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vicia, właśnie mnie zachęciłaś do kontynuacji tematu pisząc o 33 cylindrowej widlastej torpedzie o niewielkiej masie własnej :) A tak na marginesie to leciutka jesteś... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy tej masie MS mam niezłą wytrzymałośc ;) dlatego uwazam ze ten nick mozna całkiem fajnie interpretowac na swoją korzysc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry że dopiero teraz, bo wyjątkowo dziś mam w pracy pracę. jakieś 3 strony temu ktoś mnie pytał o przykład mojego egoizmu i skutkach odstępowania od niego. wiec podaję przykład. jestem osobą która kocha mieć oszczędności i oprócz tego że stale oszczędzam na funduszach w perspektywie długookresowej to lubię mieć jakaś miłą lokatkę lub nadwyżkę na koncie. to egoistycznie odczucie posiadania przedkładam nad \"potrzeby\" partnera, czyli nie wydaje swojej słodkiej lokatki na randki, prezenty, wycieczki, żeby się złożyć na nowy komputer itp. tylko sobie ją słodko hołubię. niestety mój krasnolud pracuje w miejscu gdzie dojazd zajmuje komunikacją 2 godziny, a on musi być tam przed 7 i pracuje minimum 9 godzin. samochód jest niezbędny, zeby mi ten krasnolud na ryj nie padł, a 16 letni staruszek się rozpadł w sensie dosłownym. naruszyliśmy wiec poważnie oszczędności (i moje i jego) i kupiliśmy auto (woleliśmy z oszczędności niż z kredytu) choć mi ono potrzebne najwyżej do wożenia dupy do sklepu czy na wakacje. a dziś mamy sytuacja że krasnoludowi klient nie płaci (a wyjechaliśmy na weekend akonto tej wypłaty) a autku siadło sprzegięłko i trzeba było zrobić za 3 patysie. w efekcie mam dziś na koncie 180zł, czekam jak na szpilach czy klienci popłacą i po przyzwyczajeniu do moich słodkich lokatek dostaję paniki finansowej (i tych pieprzonych nerwobóli). na co dzień jestem finansową egoistką lecz jeśli są problemy jestem ludzka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w moim przypadku to egoizm. bo jak mi się sknerstwo włączy, to narzucam całemu domostwu ascetyczno oszczędny tryb życia i czasem przesadzam. po za tym moje lokatki są moje, moje, moje. my precious my own ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory za szczerosc gwiazdko ale czytalam na innym topiku- czy z tego powodu zostawiłaś swojego krasnoluda ? to co opisujesz to zapobiegliwość ale ywoj kręgosłup jest ważniejszy niż srtesowanie sie brakiem kasy . pieniądze raz są a raz ich nie ma i świat się kręci dalej.może ketonal ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepszym spodobem na rozładowanie stresu jest przeniesienie mysli na coś innego :) i powtarzanie sobie "nie ma tego złego...";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"oprócz tego że stale oszczędzam na funduszach w perspektywie długookresowej \" fundusze to nie oszczedzanie dziecko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no tak :D krasnoluda uprzedzałam, że jestem na tym punkcie kopnięta i ma co chciał. bo teraz pewnie przez jakieś 3-4 miesiące będzie w domu terror oszczędności (ban na restauracje, kino, wyjazdy, nowe gry komputerowe i co najdramatyczniejsze wizyty w empiku), aż moje lokatki nie zrobią się okrąglutkie. tylko żeby mi te bóle karku choć przeszły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"krasnoluda uprzedzałam, że jestem na tym punkcie kopnięta i ma co chciał\" jakbys byla kopnieta to bys kase w skrytce bankowej trzymala :classic_cool: a tak to jestes kobieta ktora w kazdym momencie moze stracic whole money :D wiec sie tak nie ciesz bo na zwrot kasy z upadlego banku sie czeka nawet kilka lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż dla mnie najlepszym rozwiązaniem na stres a co za tym idzie bóle w karku lub kręgosłupa od nadmiaru napięcia jest solidny wysiłek.jak pobiegam, albo rowerek to puszcza mnie od razu- polecam. pływanie też działa cuda ale nie cierpie chloru.ale najlepszym lekarstwem jest jednak zmiana priorytetów i sposobu myslenia o tym co nas stresuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miedzy oczy sie zmył ? czy Mało_stanowczy to = miedzy oczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×