niby jestem ladna, ale ukrywam pewna tajemnice i ciezko z mi z tym

wiem, ze moge podobac sie facetom, jednak podobam sie im, bo nie wiedza jednej rzeczy o mnie, a ja nie wiem jak temu zaradzic. jestem szatynka i mam dosc mocne owlosienie ciala, rece, "sciezka milosci" na brzuchu no i to co najgorsze:O- wloski na piersiach:O:O:O:O:O prosze, nie wyzywajcie mnie od potworow. sama zle sie z tym czuje, gdy nastaje codziennosc zapominam i po prostu zyje, lecz gdy np wieczorem rozbieram sie do kapieli, to az wole nie patrzec w dol. nie sa to dlugie wlosy, krecone i jak tam sobie jeszcze je wyobrazacie. sa to ciemne wloski, miekkie, maja moze ok 0.5 cm, ale sa widoczne! sa pomiedzy piersiami i na piersiach.probuje je rozjasniac woda utleniona, ale po dluzszym stosowaniu skora reaguje alergicznie, boje sie wyrwac, bo moga odrosnac dluzsze, mocniejsze. wiem, ze musze sie wybrac do endokrynologa, zbadac hormowny, ale jesli nawte okaze sie, ze to wina hormonow, i bede musiala brac tabletki anty, to gospodraka hormonalna mi sie ureguluje, ale w sprawach kosmetycznych nic sie nie zmieni. :( a wlasnie spotykam sie z pewnym facetem...na ktorym mi zalezy.

depilacja laserowa, wizyta u lekarza,moze to ma podłoże zaburzonej gospodarki hormonalnej ?

Owszem powinnaś je depilować. To żaden problem. Z drugiej strony - tak, jak cię facet zobaczy z tymi włosami to BĘDZIE PROBLEM.

ktora ma podloze hormonalne. Nazywa sie hirsutyzm. Idz do endokrynologa. Mozna to wyleczyc

tak, mozliwe, z etak jest, ale jelsi nawte, to te wlosy mi nie wypadna, czy co innego. jednak mysle, ze po prostu taka moja uroda:O slyszalam, ze dziewczyny czesto miewlay gorsze objawy, a po zrobieniu badan, okazalo sie, ze hormony w porzadku, tylko po prostu juz tak maja :O boje sie. do konca zycia bede sama.

mozna to zmienic tylko to potrwa jakis dluzszy czas. Powinnas to leczyc bo podejrzewam, ze nie tylko owlosienie nadmierne jest problemem ale tez masz problemy z nieregularnym miesiaczkowaniem a byc moze masz nawet endometrium.

miesiaczkuje regularnie. wiem, musze sie za to zabrac, ale jak nie da sie z tym nic zrobic, to co wtedy?

kup wode utleniona 9% w pierwszym lepszym sklepie z artykułami fryzjerskimi,albo rozjasniacz sally hansen.

http://www.perfumeria.pl/exec.php?SID=70&C=I&P=7012999&skad=wp

mi sie to kojarzy z dragon ballem i przemianami songoku ;D przed http://img209.imageshack.us/img209/287/250pxsongokuchildpk8.jpg po http://www.freewebs.com/super_fusion/oozaru.jpg hahahahahahahaah

:O

mysle,ze tez mam ten problem. ja chodze do solarium czesto,zeby nie bylo ich tak mocno widac,bo po prostu czarne sa. tez sie tym lamie,gdzie wydepiluje po kilku godz odrastaja...problem? wiesz,moze to po prostu taka twoja natura i tyle...nie ma ludzi idealnych. ja np te od pepka w dol depiluje peseta. bo jakie tu inne wyjscie...

y na brzuchu poniżej pępka:O I mam też wyrośnięta owłosienie łonowe- jak go nie depiluję to sięga aż na uda:O Ale przynajmniej jest miękkie i dość jasne. Masakra. Też jestem sama i nie chcę się nikomu pokazywać. W życiu nie pokazałam się nago żadnemu facetowi, w ogóle nikogo nie miałam a mam już 24 lata:) Z tym, ze ja akurat mam zespół policystycznych jajników. No ale i tak nic się z tym nie da zrobić. Nie mogę brać hormonów, bo mam problemy z krążeniem i sercem. Ogólnie- porażka. W sumie nie jestem za bardzo kobietą i nie mam zamiaru się z nikim wiązać ani przejmować tym, że jestem taka popaprana. Trudno. Nie każdy musi byc taki sam i nie każdy musi być z kimś. Są w życiu inne rzeczy:)

przynajmniej w zoo bedziesz atrakcja a w lozku bedzie mozna do ciebie mowic ''ty zwierzaku'' nawet jak bedziesz lezec jak kloda ;D same plusy

mam podobnie. jestem dosyc atrakcyjna - faceci sie ogladaja, podrywaja, ale mi rosna wlosy na twarzy - na brodzie - czarne i grube, i na policzkach - miekkie i szarawe. tragedia:( niby nauczylam sie z tym zyc, ale .... duzo by gadac. bylam u lekarzy z tym. hormony mam ok. szlag mnie jzu trafia. nie wyjde z domu zanim nie powyrywam tego badziewia.

Spotykaj się na początek z trzydziestoparolatkami- jeśli nie chvcesz uskutecznić metod jw. Owłosienie nie jest przeszkodą, to nawet fetysz :)

z głowy :)

masz autorko HIRUSYTYZM ja tez mam ale delikatny - zaakceptuj to, idz do endokrynologa, naucz sie z tym zyc- gól, laserowo depiluj nie niszcz sobie zycia przez to:)

greq--> jestes zalosny. ja tez sie depiluje! zeby nie bylo. rece-depilator, brzuch-[enseta, piersi- woda, ale teraz odstawilam, wiec na razie nic nie robie. ja nie chce byc sama. znalazlam juz endokrynologa, tylko,z eprywatnie, pewnie niela kase ze mnie zedrze.

autorko - uwiez ze dobry endokrynolog jest bezcenny - wart duzych pieniedzy bo dobrych endokrynologow jest jak na lekarstwo. a za jednorazowa wizyte wezmie 100 zl.

To hirskutymizm z tegos sie mozna leczyc, ale nie zawsze sie udaje, bo so nawroty

Gadanie... Ja kiedyś miałam poważne kłopoty z hormonami, podleczyłam się przez kilka lat. Ale to nie ma ŻADNEGO wpływu na owłosienie. Może trochę przestaje rosnąc przez pierwsze 2-3 miesiące kuracji. Potem, już podczas brania leków, wszystko wraca do normy, czyli tak jak było. Teraz mam hormony w normie, a i tak mam włosy tam, gdzie mi wysroły. Tego się wyleczyć nie da. A depilacja laserowa odpada, bo jestem blondynka i mam bardzo jasne słowy. Poza tym w miejscach zupełnie normalnych w zasadzie. Kiedy powiedziałam mojemu endokrynologowi, że jestem za bardzo owłosiona i to koszmar, to się zapytał, gdzie. jak mu pokazałam, to się tak śmiał, że aż miał łzy w oczach:O Powiedział, ze do niego przychodzą kobiety z owłosioną klatka piersiową albo z brodą, a ja się wygłupiam i że oglądam za dużo gazet:(

kup sobie dobrą pęsetę i tyle... nikt nic nie zauważy... i nie przesadzaj to nie niszczy życia... i parę włosków na krzycz to nie hirsutyzm... taka uroda organizmu. powalcz z tym trochę i już...

też to mam bylam u endokrynologa, mialam robione badania i hormony mam w porządku. potem robilam jeszcze raz i znowu wszystko ok...taka niby " natura" wiec nie do konca, ale jednak sie z tym chyba pogodzilam.jestem po 2 związkach moi faceci nic na ten temat nigdy nie mowili, albo nie widzieli (depilacja) albo im to nie przeszkadzalo..nie wiem

no wlasnie, ja tez zdaje sobie sprawe, ze jesli chodzi o kosmetyczna strone, to leki nic nie pomoga i bede miala te wlosy. pojde do tego endokrynologa, zobacze, czy rzeczywiscie jestem chora, czy nie. zaczne walke z tym na nowo, moze jak sie zawezme to woda utleniona wykurzy mi te wlosy. slyszlaam kiedys, ze woda utleniona regularnie stosowana usuwa trwale wlosy, niszczy je po prostu. a ,moze zdecyduje sie na laser?czy ktoras z was to robila? nie chce tracic zycia przez kompleksy, to na pewno.

a jelsi pojde prywatnie do endokrynologa, to place oddzielnie jeszzce za badania? jak bylo u Was? no wlansie, kolejne pytanie. jelsi mialoby dojsc do zblizenia z facetem, lepiej z Nim pogadac?powiedziec jaki mam problem? chyba nie znioslabym tej nerwowki, czy zauwazyl, czy nie, czy to dla niego obrzydliwe, czy moze neutralne..

daj spokój wierz mi żaden facet mi nic na ten temat nie pwoiedzial ...a te 2 związki były długie, widzieli mnie w rożnych sytuacjach wiec nie zawsze pewnie bylam do cna wydepilowana...tez mam komplesky, najbradziej w lecie kiedy musze uwazac na wszystko,...ale sama nie wiem ja sie chyba przyzwyczailam do tego...

Endokrynolog ci prawdopodobnie nie pomoże, bo to bardzo trudno leczyć i nie licz na cuda. Ja jednak nie pojmuję, w czym masz problem. Sama mam nadmierne owłosienie, włosy łonowe do połowy ud, a w zasadzie do samych kolan i w czym problem? Depilję 2-3 razy w tygodniu i po krzyku. Tylko podkreślam DEPILUJĘ, nie golę, tylko je wyrywam. Tak bolało na początku, ale potem już nie.

placilam osobno za badania, placisz za kazdy hormon.... ja nic nie mowilam , dopiero by zaczal zwracac uwage a tak to oni patrzą na calokształt:)))