Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy ktoś

też czuje sie źle z powodu zblizających

Polecane posty

Gość czy ktoś
jak najbardziej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nic nie mam :( cholera, naczelna alkoholiczka forume i co 😭 shame on me :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _ja też
Ja sie wczoraj zaopatrzyłam należycie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co stawiasz ;>??? kiedyś zalkoholizowaliśmy się jakąś ukraińską wódkę, która chyba była spirytusem, tak w ogóle... masakra, rzygałam jak kot :P no i tequilli jeszcze nie toleruję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _ja też
Ja winko preferuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _ja też
Zmykam juz ... miłego wieczorku , bawcie sie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoś
ja mam jakiegoś łiskacza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też- u mnie w sumie tak samo :D ale uwielbiam te wielkie truskawkowe margerity z mexicana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoś
do miłego :) spij dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też- spokojnej nocy :) mnie tu pewnie nie będzie jutro, bo mam randkę ze śrubokrętami, imbusami etc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoś
o:) ciekawe zajęcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ktoś- może masz pomysł co mi dokładnie będzie potrzebne do złożenia wózka dla lalek i drewnianego łóżeczka? poza ww narzędziami tortur ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoś
wiesz osobiście nigdy tego nie robiłem:) ale metodą prób i błędów coś by się wymysliło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie muszę zminimalizować te próby i błędy i zabrać wszystko ze sobą do mamy :(((( bo u niej nic nie uświadczysz, a chcę, by Mysza od razu się mogła bawić :( może jeszcze młotek i kombinerki, czy jak to się tam nazywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wezmę i prosty, i krzyżak, no i może jeszcze mały prosty, bo już nie mam pomysłu czego jeszcze mogę potrzebować :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoś
moze się przydac:) A dlaczego Ty sama to robisz:)? nie masz jakiegoś brata? kumpla? czy coś w tym guscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie :) mam siostrę, która już dawno nie mieszka z mamą, poza tym mama się wyniosła za miasto (moi starzy nie są razem) i ja nikogo tam nie znam. a tak w ogóle to zawsze uwielbiałam takie techniczne zabawy :) w zeszłym roku sama skręciłam kuchnię dla małej (mając faceta w domu :D ), no i też sama poskręcałam jej meble do pokoju, ale to akurat ikeowska prostota była :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoś
z bólem przyznam ze od takich spraw mam ludzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z bólem przyznam,że mój mąż też :o do wszystkiego zawsze wołani są spece, którzy nas obdzierają z kasy :o ja wolę (pomimo wrodzonej rozrzutności:P ) , sama takie rzeczy robić, bo mam z tego naprawdę sporą satysfakcję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoś
ja mam kumpla który kocha te sprawy:) potem jakaś flaszka...:) i wszyscy są zadowoleni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehehehheh :D dobre podejście do sprawy :D ja na bank się sfrustruję w połowie i otworzę moje świąteczne chianti :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoś
musze sie kłaść juz:) do usłyszenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _ja też
Hej :) Czarna hehe może maja w zestawie odpowiedni kluczyk do skręcania ? ;) Przede mną podłączenie DVD ...bułka z masłem ;) tylko muszę poczekać aż Mikołaj mi je przyniesie ;) A tak w ogóle to wszystkim miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też 🖐️ widzę,że h.ojny będzie tegoroczny Mikołaj :D nam się ostatnio dvd spierdzieliło :( tylko na kompie mogę oglądać filmy :( ale stwierdziłam,że nie kupię 3 z kolei gówna ( dvd żyją u nas średnio po 2 lata), tylko poszukam jakiegoś fajnego sprzętu denona:) przygotowałam już zestaw skecający, więc musi się udać :P w niedzielę otworzyłam już pudełko z łóżeczkiem i nie było kompletnie żadnych narzędzi :o zrezygnowałam jedynie z młotka, bo mamy taki rozmiaru kilofa i nie chce mi się go tachać ze sobą :P najwyżej znajdę jakiś alternatywny przyrząd :D:D:D:D btw- naprawili internet i M. się odezwał :) co prawda tylko radiówkę, która nie uciągnie skype\'a, ale zawsze :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _ja też
W tym roku to Mikołaj strasznie poszalał ;) do końca roku suchy chleb i woda czeka ;) Czarna - lepiej mnie nie strasz :D kurcze co prawda mało ogladam ale mam nadzieję że sprzecik pożyje dłużej niz dwa lata ;) Chyba że jakieś sprawne ręce dobiorą sie do nich szybciej i będzie po ptokach ;) Hehehe też mam jedne młotek i też rozmiarów kilofa :D jak ostatnio lampkę przymocowywałam , dobrze ,że ścian nie poprzestawiałam ;) Poradzisz sobie ,z tym łózeczkiem - na baby nie ma mocnych ;) jak trzeba to i z śrubokrętem i z imbusem sobie poradzimy ;) :D No widzisz Czarna , wzglednie szybko zrobili necik M . ... hehehe chociaż spędzicie sobie święta on line ... dobre i to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoś
hej:) jest ktoś:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie dramat grecki te Świeta.... porażka.. też spedzam je sama... well- z mama, która tez jest samotna- zero rodziny, pol roku temu zerwałam zaręczyny, jest gigantycznie do dupy, załapałam jakies samobojcze nastroje, kurnać... wielka butla sangrii juz otwarta, nawet podłogi nie przetarłam, prezentu matce nie kupiłam ,świeta wypieram..... A! i przyjavciele- dramat... niby wiedza,ze człowiek sam,ze zdołowany, ale jakos nie przyjdzie im do głowy zaprosic, bo to przecież \"rodzinne\" Świata... a gdzie duch Bożego Narodzenia? Gdzie myśl o słabych i samotnych?? Czy tylko ja jestem taka idealistka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoś
duch Bozego Narodzenia... dawno tego nie słyszałem..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoś
tego juz chyba dawno nie ma ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×