Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lusia_79

Gruczolak przysadki cz.II

Polecane posty

Gość Dziękuję dziewczyny
Dziękuję dziewczyny za odpowiedz. Jestem z województwa lubelskiego, ale już się zastanawiam nad zmianą lekarza i chyba wybiorę kogoś z Warszawy - bo tam jest mi po drodze ;-). Jeśli możecie mi polecic kogoś byłabym wdzięczna. Najlepiej ginekologa - endokrynologa, bo planuję w najbliższym czasie starać się o dziecko. Boże mam nadzieję, że jednak nie mam gruczolaka. Już myślałam, że może źle mi zrobiono rezonans, że za mało kontrastu podano ... itp., itd. :-( , ale to było 1,5 roku temu). Moze przez ten czas "coś " mi urosło ! Już sama nie wiem czy jestem dobrze przez lekarzy diagnozowana :-( . Mam mroczki przed oczami, czasami coś mnie zakłuje w głowie, mam czasami bóle głowy (na szczęście po tabletce przechodzą) - ale te samy objawy miałam jak się dokładnie badałam ponad rok temu (neurolog, okulista, rezonans ) i nic nie wyszło. Owulację miałam bo mierzyłam temperaturę, był śluz płodny itp. Od jakiegoś roku przestałam mierzyć i teraz znowu muszę zacząć. Mam nadzieję , że będzie w porządku. Obecnie poziom PRL mam 18 ng i biorę bromergona 2 x dziennie po pół tabletki. Czytałam, że jak ktoś planuje zajść w ciążę to najlepiej wynik PRL mieć poniżej 10ng. Załatwiłam sobie bromergon dodatkowy i bez wiedzy lekarza zwiększę sobie dawkę bromergona. Będę brała w sumie 1,5 tabletki dziennie. Wiem, że nie powinnam nic robic bez wiedzy lekarza ... ale ... :-( Mam do Was jeszcze jedno pytanie jakie powinnam zrobić badania hormonów i nie tylko - jeśłi planuję ciążę. W jakich dniach cyklu bada się hormony? Serdecznie dziękuję za zainteresowanie moją sprawą. Życzę Wam duuuuuużo zdrowia bo to w życiu najważniejsze !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
Kochana a robiłaś hormony tarczycy:TSH, ft3, ft4??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziękuję dziewczyny
Do tej pory badałam tylko PRL, TSH i testosteron. PRL jak pisałam teraz mam 18ng, TSH - 2,5 ng. Testosteron około rok temu miałam w normie, ale teraz badanie powtórzę czy przez rok nic się nie zmieniło. A jakie hormony trzeba zbadać żeby wykluczyć bądź potwierdzić policystyczne jajniki? Jestem wdzięczna za wszystkie informacje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziękuję dziewczyny
Odnośnie testosteronu - to prosiłam lekarza żeby dał mi skierowanie na zbadanie tego hormonu. Ale on stwierdził, że skoro mam miesiączki to i testosteron jest w normie. Podwyższony testosteron blokuje miesiączki. Megii - ft3 i ft4 nie badałam, a możesz mi napisać czego dotyczą te hormony? (to ma związek coś z tarczycą? )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
Tak, ft3 i ft4 dotyczy tarczycy, zrobisz w każdym laboratorium...możesz skontrolować jeszcze przeciwciała przeciwtarczycowe(poczytaj w necie na ten temat)....polecam....naprawdę warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziękuję dziewczyny
Megii a jak mam wszystko w porządku z tarczycą tzn. tsh mam w normie to mogę mimo to mieć problemy np. z ft3 i ft4? Dzięki za odpowiedź. napewno poczytam w necie o przeciwciałach. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się na zapas nie denerwuj, bo stres tylko pogarsza. Najlepiej zrobić wszystkie badania hormonalne- będzie wiarygodny obraz wszystkiego. Co do pytania o problem z tarczycą jak jest TSH w normie- to oczywiście może się zdarzyć- ja miałam Hashimoto-dlatego im bardziej szczegółowe badanka tym lepiej. Co do gruczolaka to też nie amen w pacierzu- ja miałam i urodziłam zdrowe dziecko. Zawsze trzeba mieć zdrowe podejście do choroby-wszystko będzie ok-chcesz i wierzysz, że ma być dobrze-to będzie dobrze, bez żadnych ale... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
Z tarczycą to jest różnie...tak jak pisze ann123, może sie zdarzyć,że przy TSH w normie można mieć z nią problemy, ale nie musi tak koniecznie być....ja na przykład mam TSH w normie a mam wtórną niedoczynność tarczycy...ale u mnie to jest spowodowane mikrogruczolakiem przysadki....trzeba porobić dokładne badanka i jak na razie nie przejmowac sie zbytnio bo to szkodzi (a wiem coś o tym), pozytywne myślenie to połowa sukcesu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziękuję serdecznie
Dziewczyny, jesteście Kochane !!! Ja nawet tak bardzo tym gruczolakiem to się nie przejmuję - tzn. czy go mam czy nie mam. W chwili obecnej najważniejsze jest dla mnie zajście w ciążę. Napewno zabadam ft3 i ft4 i biorę się za mierzenie temperatury, bo sobie odpuściłam i już rok nie mierzę. Ann serdecznie Ci gratuluję zdrowego dzieciątka !!! Mi lekarz mówił , że bromergon nie ma złego wpływu na ciążę, bo gdyby tak było to kobiety z gruczolakiem miałyby problem...a tak przyjmują leki całą ciążę i rodzą zdrowe dzieci. Według niego najlepiej brać bromergon do co najmniej 3-go miesiąca ciąży, wtedy wykształca się łożysko (dotyczy to kibiet, które nie mają gruczolaka). Serdecznie Was pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
do dziękuję serdecznie Dokładnie to samo powiedział mój lekarz...tylko ja miałam i mam mikrogruczolaka...brałam norprolac do 4 miesiąca ciaży...i dzisiaj równiez mam zdrowego synka:-), więc głowa do góry....pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megii to Tobie
Megii to Tobie również gratuluję zdrowego synka !!! A napisz czemu tylko do 4-go miesiąca ciąży brałaś norprolac? Jak często kontrolowałaś PRL w ciąży i ogólnie jak się czułaś? Jeszcze wrócę raz do badań ft3 i ft4 , czy trzeba je dadać w określonych dniach cyklu, czy nie ma znaczenia dc? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
dziękuję:-) Brałam Norprolac do 4 miesiąca ciąży ponieważ lekarz powiedział mi,że po 3 lub 4 miesiącu wykształaca się łożysko i dzidziuś już sobie powinien "poradzić sam":-)(dokładnie tak jak mówił Twój lekarz:-)....Prolaktyny nie kontrolowałam w ciąży wcale,gdyż lekarz powiedział,iż nie ma to większego sensu poniewaz prolaktyna i tak w ciąży jest wysoka....natomiast zaraz po poropdzie był od razu rezonans, no i nie karmiłam piersią,żeby guz nie urósł....miałam to szczęście,że mój mikrogruczolak po ciaży i porodzie zmniejszył się o połowę....teraz niestety jednak od dwóch lat stoi w miejscu...,ale ważne jest,że nie rośnie i tym się trzeba cieszyć.... Co do ft3 i ft4 to ja zawsze robię w 3 dniu cyklu, ale nie ma to chyba większego znaczenia, przynajmniej tak twierdzi mój endokrynolog...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
Dodam jeszcze,że cała ciąża przebiegała książkowo i czułam się bardzo dobrze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie Norprolac odstawiono zaraz po stwierdzeniu ciążu i PRL robiłam co miesiąc- lekarz mi powiedział, że jakby przekroczyła u mnie 1000 ng/ml to wówczas wprowadzi Norprolac ponownie. Gruczolak powiększając się uciskał na nerw wzrokowy i z tym był u mnie największy problem. W ciąży brałam tylko Luteinę. Mój endo praktycznie dopiero w 5 m-cu stwierdził, że teraz jest coraz bardziej pewien, że się utrzyma, bo już na samym początku powiedziano mi abym wzięła pod uwagę również ten najgorszy scenariusz. Ja od początku wierzyłam, że to będzie zdrowy synek i tak się spełniło. Ciąża była książkowa-zdecydowano już na wstępie, że będzie zakończona cesarką. Megii 77-a jak tam Twoje nastawienie co do zmian leku. Miałaś już wizytę, bo nie kojarzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zazdroszczę Was
Dziewczyny, ciąży, zdorwych dzieci :-). Mam nadzieję, że i mi się uda w najbliższym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
ann123 3 kwietnia mam wizyte u endokrynologa i dopiero bede mogła coś powiedziec na temat zmiany leku...mam nadzieje,że przynajmniej pozbęde się tych wstrętnych bóli stawów.... ann a dlaczego twoja ciąża została zakończona cesarką skoro wszystko przebiegało książkowo?czy są jakieś przeciwskazania do porodu naturalnego przy mikrogruczolakach przysadki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megii 77 czasem nawet bierze się pod uwagę poród naturalny, bo są przypadki, że cała sprawa z gruczolakiem po tym samoistnie się cofa- w moim przypadku chodziło o wzrok, bo gruczolak uciskał na nerw, pojawiało się też domniemanie, że mogę mieć uszkodzony dodatkowo nerw trójdzielny po przebytym półpaścu ocznym i endo razem z neurologiem, okulistą i ginekologiem wspólnie zdecydowali, że mój przypadek jest zbyt ryzykowny co do kwalifikacji na poród naturalny. Rezonans, który potwerdził gruczolaka miałam wykonany przeddzień potwerdzenia ciąży- miałam bardzo silne bóle głowy i lekarze do końca nie byli pewni czy wraz z gruczolakiem nie chodzi np o tętniaka a już nie mogli wykonać szczegółowszych badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
ann123 dziękuję za wyczerpującą odpowiedz:-)...właśnie u mnie tak było tzn. po naturalnym porodzie mikrogruczolak zmalał o połowę i na razie od dwóch lat nic się nie zmienia tzn. nie rośnie ani nie zmniejsza się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaOz
Witam wszytskich Jestem tutaj nowa, choć śledzę forum od lipca zeszłego roku. Na pocztątku chcę napisać, że bardzo, ale to bardzo pomogło mi to przejść trudne chwile (i chwała za to forum). W lipcu 2008 po RM okazało się, ze mam makrogruczolaka 15mmx20mm. Poza nadwagą i brakiem okresu nie miałam żadnych innych objawów. Obecnie biorę Norprolak (pół tabletki 75). Dzisiaj byłam na powtórnym rezonansie. Pani obsługująca nie dała mi kontrastu ponieważ powiedziała, ze obraz się nie zmienił i nie ma sensu (miałyście podobne przypadki?). Mam do Was prośbę. chciałabym się wybrać na wizytę do dr Zielińskiego (obecnie leczy mnie endokrynolog, nie byłam na wizycie u neurochorurga a chciałabym usłyszeć jego opinię na temat obecnego leczenia). Przeczytałam kiedyś na forum, że dr Zieliński przyjmuje w Lux Medzie w Warszawie. Czy macie jakieś namiary na jakiej ulicy jest ten Lux Med bądź numer telefonu? Będę wdzieczna. na koniec chciałabym wszystkich pozdrowić i jeszcze raz podziękować, myślę że takich "obserwatorów" jak ja jest więcej a jest to bardzo duża pomoc psychiczna w tych trudnych chwilach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
cześć dziewczynki i chłopaki:-) mam pytanko: dzisiaj odebrałam wyniki TSH i co...po trzech miesiącach brania tabletak nie ma żadnej poprawy....dodam,że mam mikrogruczolaka przysadki mózgowej typu prolactinoma i po prrodzie zaczeły mi się problemy z tarczycą i wtórna niedoczynność tarczycy...aktualnie biorę Eutyrox 25....moze to za mała dawka....wiem,ze to nie forum dotyczące tarczycy, ale na pewno część osób borykających się z mikrogruczolakami przysadki ma kłopoty równiez z innymi hormonami....w piątek mam wizyte u endokrynologa...,ale może Wy coś wcześniej doradzicie, może ktoś boryka się z podobnym problemem....???Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
Kiedyś na forum była dziewczyna o pseudo OVOCEK i chyba z tego co kojarzę to borykała się z podobnym problemem jak ja.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megii 77 po 3 m-cach brania Eutyroxu się nie poprawiło, ale to znaczy, że wynik jest taki sam? Jeśli tak jest to chyba znak, że organizm oswaja się z lekiem. To także jakaś poprawa, bo nie jest gorzej. Jestem od jakiegoś czasu aż niepoprawną optymistką-wiem :) Ja brałam przez rok Eutyrox 50- może faktycznie powinien Ci lekarz zwiększyć dawkę. Może teraz na tej wizycie będziesz mogła od lekarza dowiedzieć się więcej. Trzymam kciuki-serdecznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opolanka786767
Witajcie !!! Opowiem Wam teraz swoja historie mikrogruczolaka przysadki. Otoz dowiedzialam sie o nim jakies 1,5 roku (PRL 67,4 NORMA DO 25 )temu, bralam Norprolac przez pol roku potem wyszlam za maz i po trezch mies brania Castagnusa zaszlam w ciaze. Teraz jestem w 30 tyg ciazy :D :D :D :D Chociaz lekarze mowili mi ze z racji tak wysokiej PRL nie mam szans na ciaze to jednak zaszlam . I Wam tez tego zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
ann123 TSH mi spadło z 0,4 (wynik bez brania tabletek) na 0,3 w ciągu trzech miesięcy. Dodam,ze w trakcie leczenia pojawił sie też wynik 0,5, czyli w pewnym momencie wzrosło, wiec sama nie wiem co o tym sądzić....najgorsze jest to ,ze samopoczucie mam coraz gorsze....no cóz nie wypada nic innego jak poczekac do piatku:-)...tutaj chyba najważniejszy jest optymizm:-) i chyba masz racje z tym oswajaniem się organizmu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megii 77- to czekamy do piątku-ja też z Tobą, bo mam już wyniki rezonansu i idę w piątek do lekarza aby zinterpretował. Pierwszy raz miałam rezonans z opcją angio i opis zrobiono zupełnie inaczej niż dotychczas miałam, więc nie bardzo daję sama radę aby to porównać z poprzednimi badaniami. Co do psychicznej utraty wytrwałości Twojej -wierzę i rozumiem, ale postaraj się ponad wszystko nauczyć żyć obok choroby, niech ona Tobą nie kieruje, nie dawaj jej możliwości wpływu na Twoje złe samopoczucie. Dziecko musi mieć szczęśliwą mamę, bo wtedy lepiej się rozwija, mąż chciałby tez mieć szczęśliwą żonę-dbaj o siebie. Ty jesteś taka duża, a choroba taka malutka- co? nie dasz rady? Czasem nawet nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo jesteśmy silni, jak wiele możemy przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
ann123 Wielkie dzięki za optymistyczne słowa. Aż się nie chce wierzyć ,że na świecie są jeszcze tacy życzliwi ludzie jak Ty i potrafią zrozumieć drugiego człowieka. Ja równiez trzymam kciuki za Twój wynik rezonansu, daj znać jak juz będziesz miała wyjaśniony opis....powiedz mi jeszcze co to jest opcja angio???czy to jest rezonans w wymiarze 3D?gdzie go można zrobić?czy pracownie HELIMEDU robią?Powodzenia. Odezwe się w piątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga 992
czesc dziewczyny dawno sie nieodzywalam od 3 miesiecy biore norprolac 75 ug i czuje sie fatalnie bardzo bolom mnie piersi i kregosup czy ktos mial takie dolegliwosci jak ja .13 lipca mom kontrolny rezonans mam nadzieje ze wynik bedzie dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga 992
apropo zajscia w ciaze to od kiedy wrucil mi okres to boje sie ze zajde w ciaze i niewiem jak sie upewnic ze los nie zrobi mi figla bo podobno z jednym jajnikiem i niedroznym jajowodem na zajscie w ciaze jest zsansa jedna na miljon aja itak sie boje ciazy ,dziewczyny poradcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajicjaaa
mam pytanie: dostalam skierowanie na MRI głowy i drugie badanie to angio MRI głowy , skierowanie z powodu chwilowych zanikow wzroku jednego oka i zawrotow głowy.Skierowanie dal mi neurolog bez zadnych wczesniejszych badan z krwi.nie wiem co to jets to badanie angio. W skierowaniu lekarz napisal w rozpoznaniu : niewydolnosc naczyn mozgowych i niewydolnosc tetnic mozgowych, w zwoazku z tym mam pytanie czy ten rezonans w razie czego wykryje gruczolaka gdybym go miala? bo w skierowaniu od lekarza nic nie pisze w rozpoznaniu o gruczo;laku, wiec czy pod katem gruczolaka tez bedzie ten rezonans czy nie? bo jest napisane na skierowaniu tylko o tetnicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×