Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maniakalna maniaczka

szczepienie po terminie, ktos mi odpowie????

Polecane posty

pearline weź nie rób z siebie przygłupa.Czytam lek med od bardzo dawna,wiem że moderzy maja jej rpawo wykonywania zawodu,wiem gdzie jest pediatrą,wiem jaką ma rodzinkę;)A że sprawdzałam jej słowa?no kochana sprawdzałam ale z półtora roku temu,jak sie pojawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dziwna sprawa - ja stosuje taką metode: mała śpi w łóżeczku, koło łóżeczka stawiam wode wżącą ze sporą ilością soli. Ta woda paruje i jej oddychac pomaga. Ale trzeba ją zmieniac czesto. Od góry łóżeczko zasłaniam recznikiem zeby tej pary sporo sie dostało do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lek med bo ja pytalam powaznie to nie byly zarty i dziekuje za odpowiedz,ogolnie zrobila sie pod koniec zartobliwa dyskusja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pearlineee
toż to ja żartuje dziewczyno:) tylko żartuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pearlineee
i nie obrażaj mnie ja cie nie wyzywam:) Jest 23.30 piątek wieczór:) Wygłupiamy sie i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agyness-jeśli pytasz serio ;-))) i faktycznie masz takiego farta(?) do lekarzy zniechęconych do szczepień to napisze Ci serio-ocierają sie o kryminał -nie chciałabym mieć na sumieniu dwulatka który przewróci sie na spacerze i zachoruje na tężec. Czy naprawdę w obowiązkowych szczepieniach węsząc spiskową teorię dziejów-widzisz zło? A te wszystkie choroby których mozna uniknąc? Tylko nie mów ze le[piej przeciwko błonicy wytworzyć odporność w drodze zachorowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, pytam jak najbardziej serio :D obracam się w akademickim środowisku, w gronie współpracowników mam ludzi z potężną widzą medyczną, nie praktykujących, typowych teoretyków:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pearlineee
o kuźwa zajechało grozą...:) a ja sama sie zastanawiałam nad tymi szczepieniami czy sobie nie darowac:) AleNA SZCZESCIE wlazłam( niestety) tu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lek med pytam powaznie,moj najstarszy syn ma prawie 15 lat,ostatni raz mial szczepienie w wieku 11 albo 12 lat nie pamietam teraz,czy powinien byc teraz na cos szczepiony,ma cos do nadrobienia?? a jesli juz nie bede go szczepic to ok ,czy powinnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak zapatrujesz się na zasadność szczepień przeciw chorobom, które w danym momencie nie powodują bezpośredniego zagrożenia życia, farmakologia radzi sobie z nimi zupełnie sprawnie a szereg reakcji, które indukują szepionki ma gro efektów ubocznych? Czemu piszesz o kryminale? jest luka w przepisach, która pozwala dziecka nie szczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pearlineee
juz na to odpowiadała, żeby twoje dziecko nie zaraziło np. ciężarnej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pearlineee
i to ze ja wstawiam gebe po kazdej wypowiedzi nie znaczy ze se jaja robie:) Od razu napisałam ze jestem chamka ale nie umiałam sie od żartów powstrzymac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o które szc zepienia konkretnie pytasz? nie wiem czy pisałaś do mnie? nie chcę się wdawać w dysputy teoretyczne, bo kafeteria to nie miejsce na to. Chciałam poznać zdanie osoby, która styka się z tym problemem z drugiej strony. Czy spotkałaś się w swojej praktyce z powikłaniami po sczepieniu? i co zatem radzisz, zrobić w mojej sytuacji, bo z Twojej wypowiedzi powiało grozą :D Widzę zupełnie odmienne stanowiska w środowisku lekarzy i naukowców. Nie pojmuję tej rozbieżności. Szanuję każdą ze stron, i zakładam, ze mogę się mylić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pearlineeee,kurka znow mnie rozbawilas tak trzymaj!!!!!!!!!!!Nie jestes chamka masz swietne poczucie humoru,a moze chamki tak maja??To byl zart oczywiscie:) Ja tez wstawilam gebe a pisze serio heheh lek med dziekuje za odpowiedz,musze isc na to szczepienie,teraz mam stracha nie za pozno juz?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mając szerokie kontakty w branzy medycznej zar owno teoretyków jak praktyków -nie zetknęłam sie z nikim kto -PRZY BRAKU PRZECIWSKAZA N sugerowałby takie postępowanie jak w Twoim przypadku. Tka-pytałam Ciebie o jakie konktretnie szczepienia pytasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pearlineee
ja jestem cwaniara po na pomaranczowo pisze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiekp-nie jest za póżńo-to dawka przypominjąca (t ezec).A na wzw powinno sie jak najszybciej-licząc pobieznie Twoje dziecie nie jest z rocznika które mia lo szczepienie pwzwb po urodzeniu.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie slyszalam zeby ktorys pediatra odradzal szczepic dziecko,zawsze to bylo jako rutyna w polsce,a ja chyba jestem starej daty i kazde dziecko szczepie,jakos mam zaufanie chociaz obawiam sie powiklan o ktorych coraz wiecej sie slyszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, dziwne jest to zatem. Frapujące. Co zatem doradzasz? Szczepić mała natychmiast, czy poczekac do stcznia- nie sądze by miało to większe znaczenie. Pytam, bo jesteś pierwszym, z jakim sie zetknęłam lekarzem, który ma odmienne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lek med kurcze nie wiem on jest rocznik 1994,wiec nie wiem czy mial po urodzeniu jak sadzisz?A jesli nie to teraz powinien miec przeciwko wzwb czy nie,bo jesli to dawka przypominajaca,juz teraz nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co jeszcze jest zastanawiające, ze sporo moich bliższych lub dalszych koleżanek również dzieci nie szczepi. Skąd mogą się brać takie rozbieżności w podejściu do sprawy? Absolutnie nie podważam Twojego autorytetu i wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×