Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koszty utrzymania

wysokie koszty utrzymania dziecka

Polecane posty

Gość gość
Żone to ja dmucham i ja karmię. A ciebie? Jeden karmi drugi dmucha... To tak jakby chłop karmił krowe, a sąsiad ją doił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobacz to
Chcecie darmowe, mrożące krew w żyłach, szokujące, autentyczne (to dokumentalne) i wartościowe filmiki na youtube? Wpiszcie sobie Piotr glas, przede wszystkim polecam „demony seksu”, gwarantuję szok z potężnym przesłaniem !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również ciekawe artykuły można znaleźć na stronach Zobacz całość: 7 grzechów głównych niani www.warszawaniania.pl Jak zostać dobrą opiekunką do dziecka ? www.warszawaopiekunka.pl Czym kierować się przy wyborze niani dla dziecka? www.nianiapraca.pl Opiekunka na wakacje www.krakowopiekunka.pl Szukając niani – sprecyzuj swoje oczekiwania www.opiekunkadodzieckakrakow.pl Opiekunka do dziecka, babcia czy przedszkole? www.opiekunkadodzieckapoznan.pl Niania z zamieszkaniem we Wrocławiu www.opiekunkiwroclaw.pl Chcesz wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim? www.opiekunkalodz.pl Jak wybrać odpowiednią opiekunkę www.opiekunkalublin.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbbbbb
Padłam. Sama utrzymuję się za 1800zł, a mam więcej niż kilka miesięcy i potrzeby ograniczające się do jedzenia, spania i robienia siku... Kiedyś kobiety wychowywały stado dzieci w wiejskiej chacie i żyły, a tu 2000!! Toż bywa, że kilkuosobowe rodziny utrzymują się za taką kwotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w Afryce ludzie żyją za dwa dolary dziennie , więc polscy ojcowie nie powinni płacic na dzieci więcej niż równowartość 30 dolarów na miesiąc, prawda? bo drugiego dolara powinna oczywiście dołożyć matka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie - to, że ktoś klepie biedę nie oznacza, że każdy inny też musi. Koszty utrzymania mojego dziecka podliczałam jakieś 8 lat temu - wyszło mi 3,5 tysiąca i to bez prywatnych szkół. Owszem, składało się na to kilka wyjazdów zagranicznych w roku - ale na takim poziomie żyjemy i nie widzę powodu, żebym miała kłamać, że wydaję mniej. Aha - od eksa oczekiwałam wkładu na miarę jego zarobków, a nie moich, bo wiadomo, że jego na takie życie nie byłoby stać. Co innego gdyby zarabiał kilkanaście tysięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wycieczki zageaniczne to nie jest utrzymywanie dziecka. To są przyjemności i nie widzę powodu dlaczego ojciec miałby je opłaca jak matka chce jechać gdzieś z dzieckiem. Rozumiem ze ojciec mając możliwości finansowe mógłby swoje dziecko gdzieś zabrać. Szkoły prywatne są potrzebne albo i nie. I tez zajęcia po za lekcyjne. Jedni myślą tak inni inaczej. No ale ojciec nie musi się na to zgadzać. Ja oso iście twierdzę że dzieci powinny się rozwijać nie ze jestem przeciwko czy coś. Jedna tak wyciągała alimenty na zajęcia pozalekcyjne angielski, karate i coś tam jeszcze niby. A okazało się ze dziecko wcale nigdzie nie chodzi. Zapisała na miesiąc i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zazdrosc bije z ostatniego posta hehe.Jesli kiedys pelna rodzina zyła na dobrym dla nich poziomie,to dlaczego po rozwodzie ma na tym ucierpiec dziecko? wystarczą uszczerbki jego na psychice! Poza tym autorka pisze o swoich zarobkach,ktore wyklada na syna a alimenty są inne,bo..poczytaj najpierw dokladnie a potem komentuj,nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W utrzymanie dziecka nie wchodza wycieczki?!nieistotne dokąd.Dziecko ma się przedostatni gosciu rozwijac a nie klepac biedę! A ty tak choc do Wąchocka czy Pcimia(sorki za przykład)wyjechałaś będac dzieckiem czy tylko do sasiedniej miejscowosci na niedzielną mszę?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nie pisze ze ma nie zabierać, tylko ojciec ma zabierać z własnej woli a nie ze matka dziecka tak sobie wymyśliła i fundowac jej wycieczkę. A przeczytałam bo ta matka pisała z pretensjami ze ona syna zabiera a mąż kasy nie daje. I ja nie muszę niczego zazdrościsz , bo nie czego. Tego ze ktoś jest zaufany w sobie i pretensje ze ex kasy więcej nie daje bo mamusia chce jechać za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj no tak bardzo to znane kasę po rozwodzie ma wynagrodzić wszystko. PP co zainteresowanie i miłość jak można wziąć na wy ieczke zagraniczna i mieć w d***e. No przecież się rozwija... a dziecko w rzeczywistości pozostawione samo sobie. Dostaje drogie prezenty i kasę a o przytulnie może pomarzyć. Wszystko jest wynagrodzone kasa a szkoła juz w ogóle się nie interesuje bo wystarczy już "uszczerbkow na psychice " czemu ma się szkoła jeszcze stresować. Naparwde to już jest najgorsze co może być. A później tworzą się patologie bo dziecko zaczyna brać chodzić na wagary, pić cpac by ktoś zwrócił na niego uwagę. Mama i tata mu opuszczają abo ten uszczerbek na psychice. I kolo kręci się dalej. W dziecko czuje się jeszcze bardziej osamotnione i nie kochane i robi co raz gorsze rzeczy myśląc że zrobi na złość robić. I może warto właśnie wziąć dziecko na mszę do kościoła obok i z nim po być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8'01,8'06,nie umiesz czytać ze zrozumieniem,niestety:( nie chce mi sie tłumaczyć po raz drugi. Uogolniasz.Gdzie ty czytasz,że jesli dziecko wczesniej zyło na podobnym poziomie jak po rozwodzie rodziców to jest to za kasę i jest nieszczesliwe,bo samotne?! Wyluzuj,bo ci zyłka pęknie. Resume:czy ma 300 zl.alimentów,czy 3.tyś nieważne.Istotne,by nie zylo na znacznie innym poziomie,bo rodzicom zachcialo się nie byc dłużej malżeństwem i się rozwiedli. Oj czuc zazdrosć i zganianie,że jak ktos ma pieniądze to dziecko jest nieszczesliwe a jak nie ma,to zapewne szczesliwe. Oj,jakie ty programy w tv oglądasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to Ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem, ja odpowiadam na post goscia który pisał o uszczerbku na psychice które chce nadrabiać kasą. Bo tak jest to opisane. Ze ma uszczerbek bo rodzice się rozwiedli to niech chociaż ma wycieczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest napisane,ze jak sie rodzice rozwiedli to niech dzieciach choic wycieczki ma tylko,ze to jeden z elementow rozwoju dziecka i jesli mialo te wyjazdy wczesniej to dlaczego ma ich nie miec pozniej?z powodu rozejscia sie rodzicow? Na dodatek zabezpiecza to matka,bo tate jak pisze nie byłoby stać. To zle? Naprawdę analizujesz na tysiąc sposobów prostą sprawę: opieka rodzica nad dzieckiem to nie danie mu miski zupy,kupienie mu chinskich butow i ciuchów z lupeksu.To tez wychowywanie ! Dalej nie rozimiesz?prosciej juz sie nie da,zazdrość twoja aż bije w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama wychowuję moje dziecko
Podobnie jak poprzedniczka, pisałam już wcześniej w innych postach, że mnie moje dziecko kosztuje miesięcznie około 3000zł miesięcznie. Sama na to łożę, bo ex męża nie stać. przecież nie powiem dziecku, że twój ojciec daje na twoje kieszonkowe i siedź w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj przepraszam ale czytając Twoje posty czuje się jakbym mówiła do przyglupa. Ja o czymś innym a Ty o tym samym non stop. Nie będę tłumaczyć o co mi chodzi bo szkoda zachodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7'09,jak nie umiesz precyzyjnie określic co masz na mysli to twój problem i nie powód by mowić,że ktos inny jest przyglupem.Ale hejty to norma jak się nie ma nic do powiedzenia w temacie:( Ona pisze,że dziecko to nie tylko kasa(choc tez wazne by utrzymać dziecko na nie gorszym poziomie niż przed rozwodem poziomie finans.Jeśli jezdzili wcześniej za tę granicę,niech jeżdzą dalej,nie nasz interes.W ten sposób nie palcem po mapie pokazuje się otaczający świat),to wielooooletni proces wychowawczy. Co ci do tego,że ktos jezdzi lub nie i z tego powodu nie szarpie ojca o podwyzszenie alimentów tylko sama zabezpiecza dziecku pewnego rodaju constans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta biurwa z siodmej zero dziewiec niech nie trolluje tylko cos konstruktywnego napisze.Jak kazdy tu z goscia wali to naprawde mozna pogubic sie kto do kogo/z kim/kiedy konstatuje. Wiecej kultury psze pani ,do tej z dziesiejszego poranka,co ledwo do pracy weszla a juz komp sluzbowy odpalila i się wymądrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla niektórych kafeterianek alimenty powinny obejmować tylko połowę kosztów najtańszego jedzenia i ubrania z lumpeksów, bo wszystkie inne wydatki są zbędne, są kupowaniem miłości dziecka, naciąganiem exa i mszczeniem się na nim. Bo one jako dzieci nie wyjechały nigdy ze swojej wsi, teraz żyją za najniższą krajową, to przeciez innym też to powinno starczyć. Nie potrafią zrozumieć, że dla niektórych wakacje, wycieczki i dodatkowe zajęcia z angielskiego czy tenis to nie żaden luksus tylko normalne życie, takie jak dla nich oglądanie seriali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteście durne... i nie umiecie czytać. Ok ja rozumiem ze to normalne życie ale ojciec powinien mieć możliwość sam pojechać z dzieckiem a nie dawać swojej byłej na to kasę bo ona chce jechać. I kto tu kogo obraża wecie przeczytajcie swoje posty ile jest w nich złośliwość... sama pisałam w postach ze dziecko powinno się rozwijać i chodzić na zajęcia dodatkowe itd. Ale nie które to są jakie zaślepione nienawiścią, że to dramat. I wmawiacie mi zazdrość? Z czego? Bo ja nie rozumiem. Na wakacje też jeżdżę baaa nawet gdy są długie weekendy. Tylko to waszych pustych łbów nie chce dojść pierwsza cześć mojego postu. I NIE CHODZI I O POST TEJ KOBIETY O WYCIECZKACH ZAGRANICZNYCH BO NIE DO NIE PISZE. CHOCIAŻ I TAK WIDAĆ ŻE JEST PRETENSJA ZE ZA JEJ WYCIECZKI NIE PŁACI BO MNIEJ ZARABIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jednak gosciu jestes ograniczona. Kobieta ktora sama wychowuje syna nie rosci sobie od lat nicxzego poza alimentami,bo wie,ze jej męża na to nie stać.Wyraznie opisuje. O co ci chodzi,że ublizasz? I wcale z postow tej matki nie wynika,ze ogranicza prawa do dziecka .Lub,ze chce od niego kase a pojedzie sama z synem. O czym ty mowisz?o jakiejs patologii?o konkretnym przypadku?a moze ten ojcirec od lat dziecka nie widzial,bo nie chcial i jak tu powierzyc opieke wyjazdową komus kto moze na dzieciach sie nie zna?uzywam skrotiw myslowych,ale wiadomo,ze chodzi o tatusia co pjawi sie i znika a potem wielkie halo,ze syn/corka nie chce jechac z kims kogo nawet dobrze nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Ty jesteś ograniczona przeczytaj zdanie dużymi literami ze ja nie odnoszę się do tego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty przeczytaj dokladnie,bo w poprzednim poście masz odpowiedż odnosnie tego,co poruszasz,na samym początku. I nie krzycz duzymi literami,nie ma potrzeby.Ten post jest przyczynkiem do twoich stwierdzen,ze ojciec zamiasr dac kase matce moze by sam z dzieckiem pojechal.Moze?gdyby dzieci chcialy?gdyby latami nie zaniedbywal,by go znaly deczko?be na wyjezdzie byly z tatą a niekoniecznie z nową "ciocią"?gdyby wreszcie chciał wcześniej ustalic czas tak,by dzieciom zapewnić czas zamkniętych przedszkoli/wakacji w szkole(na przemian z matką,by zapelnic te ponad 2.miechy)a nie narzucac,ze on dziecko moze wziac wtedy i wtedy a jak nie to do widzenia. Splycasz problem,krzyczysz,rzucasz sie co do postu a nie tresci.Nie warto już z toba rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na swoim przykladzie i zaslyszanych od kolezanek,ze ojcowie ogarnieci ukladaniem kolejnegoi nowego życia najczesciej ograniczają się do przeslania kasy.Zero checi uczestniczenia w wychowywaniu swoich dzieci a jak wezmie po utarczkach,bo nexia chce miec go tylko dla siebie,to w nastepnym miesiacu uwaza,ze nie naleza sie alimenty,bo przeciez wziął dziecko na tydzien wakacji. Wiec obronczyni tych tatusiów chyba nie z Polski pisze,bo tu nieliczni wywiązuja sie z obowiazku alimentacyjnego a co mówic o wycieczkach,wolnym czasie,wakacjach. Wystarczy popatrzeć na cyfry ilu ojców zalega z alimentami więc wyluzuj z tą tezą,że ojciec chce jechac z dzieckiem,ale eks sie sprzeciwia(wychodzi na to,że kobieta nie chce odpocząc choc przez chwilę od obowiazkow,przeciez to bzdura)i takie tam. Rzucasz się od kilku dni o post,pokrzykujesz,wyzywasz a umknęła treść. Załóż topik o ojcu,który chce raz na kilka lat pojechać wspólnie na urlop hehe a eksie się rzucają,itd. Tez bym nie chciała,żeby z bylym jechala jakaś inna kobieta a nie tylko on z dzieckiem.Zeby to byl czas poznawania,zmian,dojrzewania dziedzi a nie,żeby one patrzyły jak next robi fochy,bo dzieci chcą nad wode a ona nie.Idt,itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ex nie ma nowej partnerki, a dzieckiem się tez nie zajmuje. Syn ma 13 lat, a wycieczki na które pojechał z ojcem może zliczyć na palcach jednej ręki. Często proszę go, aby pojechał z synem na wycieczkę rowerową, pochodził po górach, poszedł na basen. Nigdy mu się to nie zdarza. Ogranicza się do pójścia raz na kilka miesięcy do Maca. Alimenty płaci regularnie i to niemałe, przyznaje. Pewnie to mu pozwala na wytłumaczenie sie przed samym sobą, że jest świetnym ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatni gościu ten post nie będzie do Ciebie tylko do osób wyżej. Tak tak zapomniałam każdy facet zły i jego nowa zona zła. I dlatego pisałam ze zamiast patrzeć na dobro dziecka to tylko tunelowe patrzeć z nienawiścią na facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nexia nie interesuj się dziecmi swojego nowego misia,wtedy i kontakty między nimi moze jakos sie ułożą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak jeśli jeszcze mama dziecko nastraszy ze nexia jest zła iw ogóle ma dziecko się do niej nie odzywać lub same źle rzeczy mówią na nową kobietę taty. No to tak. Nie fajnie jechać z taką osobą. Aaaa i to ze wam się nie udało jie znaczy ze są ojcowie którzy zajmują się dziećmi nawet po rozwozilismy. To ze wy wybraliście sobie na mężów takich Panów no to cóż. I nie najczęściej ojciec nie odwiedza.... najczęściej odwiedzają tylko o tym się nie mówi. Lepiej narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nexia,wyluzuj,bo ci żyłka pęknie. To sprawa ojca dziecka,zeby ono nie uprzedzało sie do "nowego modelu"tatusia. I po co nexie maja jezdzic na urlop z nie swoim dzieckiem skoro ma oboje rodziców?Opiekę sie dzieli miedzy rodziców a nie obce kobiety! Nikt tu nie narzeka. I nie wyjezdzaj kto jakiego męża wybrał,pilnuj swojego,bo pierwszy też chyba ci sie nie udał,co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×