Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emila20

Ciąża jak to powiedzieć...

Polecane posty

mam 20 lat jestem z facetem w stałym zwiazku... 2 tygodnie temu dowiedziałam sie ze jestem w ciąży... nie wiem jak to powiedzieć.. wiem ze marek nie chce miec jeszcze dzieci. twierdzi ze ma czas tak sie boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to jest logiczne jeżeli decydujecie się na współżycie to bierzecie również pod uwagę to że możecie wpaść. A jeżeli nie jet się gotowym to trzeba się zastanowić nad seksem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem czego chce chciałam tego dziecka.... mam do wyboru albo sama odejsc od niego choc go kocham albo zostac z nim a on kaze mi usunac to jest facet z duzymi ambicjami on kazał mi łykać prochy ale ja sie nie bede truła... moze to nie logiczne ale kocham i jego i coraz bardziej to dziecko nie wiem czy mu mówic czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz nie mowic ale mysle ze najpozniej za 9 miesiecy sie domysli :P najpierw mu powiedz i zobacz jak zareaguje. moze wbrew pozorom sie ucieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaaaaaaaaaaa
powiedz jesi cie zostawi bedzie najwiekszym skurwielem a ty dasz sobie rade zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czemu wogóle zakładasz fakt, że będziesz musiała od niego odejść? Uwierz mi, są faceci, którzy poczuwają się do obowiązku. A Twój ma jeszcze sporo czasu żeby się przestawić na tatusia ;) Po prostu mu powiedz i tyle. Nie zamartwiaj się na zapas, nie wpływa to dobrze ani na Ciebie, ani na dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedfff
" on kazał mi łykać prochy ale ja sie nie bede truła... " i co, oszukiwałaś go, że bierzesz prochy, no to go w takim układzie ładnie załatwiłaś,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do bedfff --> A czemu od razu zakładasz, że go oszukiwała? Bardzo dobrze zrobiła! Nie rozumiem dlaczego tylko kobiety mają się zabezpieczać. Ja "łykałam prochy" przez rok za co chorowałam przez kolejne 3... Strułam się i to koszmarnie. Powiedziałam mojemu - koniec i nie było z tym problemów. Przecież sex nie jest po to żeby kogoś truć! Jeśli koleś tego nie rozumie to sajonara! Pozatym znam też kilka przypadków wpadki przy jednoczesnym "łykaniu prochów"... więc nie wiem czemu ktoś miałby tu kogoś "ładnie załatwiać".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on kazał mi łykać prochy ale ja sie nie bede truła " no ale mialas brac tabsy i co oszukiwałas go ?? to mjej pretensje do siebie jak nie chiałs tabletek to trzeba bylo mu powiedziec ze sie nie zabezpieczasz a tak to go wrobiłas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do smarkula
po twojej wypowiedzi widac, że jesteś faktycznie smarkula. To w średniowieczu nie używali antykoncepcji, szli na zywioł i wiesz po ile mieli dzieci, po 8-12, także jak chcesz to idz i ty, tylko później nie jęcz, że nie masz z czego dzieci utrzymac. Jeżeli nie chcesz się zabezpieczac to należy powiedzie mężczyźnie a nie utrzymywać go w przekonaniu o zabezpieczaniu się. Byc może facet miałby taką ciebie gdzieś jakbyś go oszukiwała, bo wiadomo, który facet byłby w stanie utrzymac 8-12 dzieci, chyba, że pójdziesz z pijakiem, wtedy podatnicy będa łożyc na twoje dzieci. Uważam, że jeżeli facet jest oszukiwany to matka winna by pozbawiona władzy rodzicielskiej, wtedy takiej mamuście rozum z dupy powróciłby na swoje miejsce. Bo to, że kobieta ma możliwośc rodzenia ciąży to nie upoważnia ją do tego aby szastała tą swoją cipką na lewo i prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do smarkula
pomyłka - chodzenia w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarowniceee
no to ładnie dziewczyny wrabiają facetów w dzieci a później przez to zostają same i plączą jak to one zostały skrzywdzone. Widać kto tu jest najbardziej skrzywdzony, dziecko bo zostało poczęte tylko za zgodą matki a następnie ojciec bo został wrobiony na siłę w ojcostwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie tu wrabianie w dzieci? Jak facet nie chce być ojcem, to kupuje gumkę. nie trzeba być geniuszem, by wpaść na fakt użycia zabezpieczenia. Taka prawda. jeśli ten woli, by kobieta truła się hormonami, bo "jemu w gumce ojcik srojcik" to sorry bambo, seks niesie pewne konsekwencje, jak ich chłopaczyna przewidzieć nie umie, to niech zawiąże fiutka na supełek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ngLka
to po co dziewczyna pozwala wazic na siebie facetowi bez gumki. Przecież to łatwo sprawdzic czy ma gumkę, bierze się fajfusa w ręke i sprawdza a nie rozkłada nogi i daje bez zastanowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liczyłaś na farta ? ale wiadomo ze jak sie nie zabezpieczasz ze wczesniej czy pozniej wpadniesz .. jesli jest sie w stalym zwiazku to sa najwazniejsze szczere rozmowy ja i moj facet zapragnelismy dziecka za 1 razem sie udalo w dni plodne bo przedtem byly nieplodne i nic ,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×