Czy zdarzylo Wam sie zdradzic TA JEDYNA ?

Moj chlopak twierdzi, ze jestem ta jedyna, wielka miloscia na cale zycie, ale nie chce jeszcze z nim sie kochac, nie czuje sie na to gotowa :o czekal, czekal i w koncu poszedl po sex do innej :o Gdy sie o tym dowiedzialam zakonczylam zwiazek a on nagle szalu dostal, prosi, blaga, placze, wczoraj nawet kleczal przede mna co mnie mocno zdziwilo, bo jest raczej typem twardziela, prosi o wybaczeni i mowi wprost, ze nie chcialam sexu to poszukal na boku, co robic ? wybaczyc ? bo siedze i rycze, pomozcie

Chyba zartujesz, że chcesz mu wybaczyć, prawda? :o

jestem rozdarta na pol :o kocham go tak bardzo mocno, on tez jest moja wielka miloscia, ale jednak zdradzil i to go dyskwalifikuje Teraz on jest zalamany, zaluje tego co zrobil, mowi, ze chcialby cofnac czas, ze nigdy by sobie nie pozwolil na to, zeby mnie stracic,ze chce mnie odzyskac, nawet juz nie pamietam co mowil, bo bylam w "lekkim "szoku, boje sie,ze jesli wybacze to on to powtorzy a jesli nie wybacze strace milosc swojego zycia :(

Wybaczać jakiemuś facetowi z którym jesteś na etapie koleżeństwa i nawet nie uprawialiście seksu? Po co?

to nie kolezenstwo to milosc, kochamy sie, wiem o tym, jednak sex popchnal go do innej i tego nie potrafie mu podarowac :o

A ile jesteście razem? Jak dwa miesiące, to nie ma co mówić o miłości, tylko o silnym zauroczeniu, a jak dwa lata... to widocznie odrzuca cię fizycznie, skoro nie chcesz uprawiać z nim seksu, a taki związek i tak nie miałby sensu.

powiem tak: byliśmy razem 5 lat na krótko przed zaplanowanym ślubem okazało się mnie zdradził-błagał,prosił,płakał itd... A ja nawet nie miałam takich dylematów czy wybaczyć czy nie poprostu odeszłam i tyle choć serce prawie chciało mi peknąć...ale gdybym znalazła się znowu w takiej sytuacji zrobiłabym to samo.Trzeba umieć szanować samą siebie:)

Nie zdradził, tylko szukał na boku tego, czego ty mu nie chciałaś dać :o

z doswiadczenia - chce zrobic to samo co Ty choc bol mnie rozsadza troche jeszcze sie waham, ale nie dam mu drugiej szansy, chce inne niech idzie, droga wolna :( Dzieki za wypowiedzi

a ile trwa wasz zwiazek??to bardzo wazne, bo jak przetrzymalas go 2 lata to się nie dziw

mam 20 lat znamy sie rok Gogi dla mnie zdrada to zdrada i nie ma tlumaczenia

ae nie ile sie znacie tylko ile jestescie w związku??

zauwaz ze probuje przerzucic wine na ciebie? bo nie chcialas z nim uprawiac sexu - sorry ale dla mnie to bez sensu.. z doświadczenia wiem, ze jesli facet zdradzil raz.. zdradzi kolejny - po 4 latach, po zareczynach, po planowanym slubie, odeszlam, bo to nie mialoby sensu.. nie ma juz zaufania, sa podejrzenia, a na tym zwiazek nie polega..

to za kazdym razem jak nie bedziesz miala ochoty na sex on bedzie szukal innej, podoba ci sie taka perspektywa? jesli tak to mu wybacz.

ja kiedyś wybaczyłam gnojowi, a potem się męczyłam.. ROK! też oznajmił mi, że jestem jego jedyną, co absolutnie nie przeszkadzało mu w notorycznym krzywdzeniu mnie. łamał mi ciągle serce.. spotykał się z innymi dziewczynami. musisz go zostawić i zapomnieć, bo inaczej zrujnuje Ci psychikę kolejnymi wybrykami. powiedz, że wybaczyłaś mu to, co zrobił, ale nie możecie być razem. i żeby Cie zostawił, bo potrzebujesz teraz czasu dla siebie i chcesz być sama. niech sie odwali! tym różnimy się od zwierząt, że potrafimy panować nad swoim popędem.

no wlasnie rok, odkad sie poznalismy postanowilismy byc razem, tak sie zlozylo, ale to bylo jak strzala amora a teraz go nienawidze za to co zrobil, dupek :(

>> Gogi dla mnie zdrada to zdrada i nie ma tlumaczenia Myślisz, że ile można konia walić?:o Sama jesteś sobie winna

Teraz smsa przyslal, ze zrobi dla mnie wszystko bylebym mu wybaczyla,ze to sie nie powtorzy i ze nie chce mnie stracic a do tego w taki sposob, kochac bedzie mnie w nieskonczonosc Nie odpisuje, niech do innej wysyla zalosne teksty, palant

przez jakiś przypadkowy seks. Facet był w desperacji i tyle. Są wżniejsze rzeczy i wiele pozytywnego może się jeszcze w Waszym związku wydarzyć. Nie warto trwac w jakimś bezsenswonym uporze i zamykąc się na człowieka. Zadzwoń, porozmawiaj i dowiedz się jak jest a nie domyślaj się z opisu.

Jezeli kobieta z ktora jestem nie chce sie ze mna kochac to daje mi do zrozumienia ze mnie nie kocha i tak naprawde nie mysli o mnie powaznie....dlatego szukam....innej...

kazdy ma swoje pojecie zdrady... autorko topiku, poprosilas o rade i kazdy na swoj sposob probuje ci poradzic, ale tak naprawde sama musisz podjac decyzje:D jesli dla ciebie to co sie stalo to nic wielkiego i jestes gotowa z nim bc.. mozesz sprobowac.. jednak osoby ktore cos podobnego przeszly probuja tylko na swoim przykladzie opisac co z tego wyszlo.. przewaznie nic dobrego.. niestety..

Gogi czemu on nie szanuje mojej decyzji, ja musze robic wszystko bo on tak chce? :( kocham go, chcialam wyjatkowych okolicznosci a nie tylko w biegu, na szybko, wszedzie mnie dopadal, mowil,ze zadna nie dziala na niego tak jak ja, byly pieszczoty, pocalunki, ale chcialam jeszcze odrobine poczekac, to palant nie wytrzymal...

postara się, obieca poprawę a za rok - dwa znów zdradzi :D bo mu jedne dzien nie dasz... kurwa, co to za wychowywanie kobiet!!! \Baby nie dawajcie się tak dymać facetom!!!!!!!!!!! nawet się nie zastanawiaj są faceci ! którzy umieją poczekać

wrocisz do niego to raczej ten związek na dłuzszą metę nie ma szans. :o

Macie dar jasnowidzenia, że wiecie jak z nimi będzie?

>> niezapominajka w swiecie Gogi czemu on nie szanuje mojej decyzji, ja musze robic wszystko bo on tak chce? Nie chodzi o szanowanie decyzji, tylko o pewna normalność - dwoje ludzi, którzy się kochają chcą czuć swoją bliskość i uprawiać sex. Ty kochasz jego, on kocha ciebie, wiec co było powodem czekania? Tylko twoje pojeebane widzimisię :o

ale i ty autorko, ze w ogóle rozważasz możliwosc powrotu do niego. jesli ty nie masz sama do siebie szacunku to nie licz, ze facet go bedzie mnial dla ciebie.jesli dasz sie wodzic za nos to kiepsko na tym wyjdziesz.

nie to juz przesada niech idzie i sie w łep puknie

a za jakis czas jak nie dostanie tego czego chce od ciebie znow poszuka sobie chetnej na numerek.

Jezeli kobieta z ktora jestem nie chce sie ze mna kochac to daje mi do zrozumienia ze mnie nie kocha i tak naprawde nie mysli o mnie powaznie....dlatego szukam....innej... co za zalosne podejscie;/