dieta 1000 kcal od stycznia ktos chetny?

hej ja wląsnie zajadam moje platki z jogurtem germanie zdrówka życze!! gabi ja sylwestra spedzam w łóżku :D wiec sie nie szykuje jakos specjalnie :D wczoraj zjadlam jeszcze kisiel cytrynowy i zupke knora a dzis sama nie wiem co bede jadla. musze sobie cos smacznego wymyslec :D Pozdrawiam

Dziewczyny SZALONEGO ROKU.... __________$$$$$$ ____________$$$$ ____________$__$ ____________$__$ ____________$__$ ___________$___$ __________$_____$ _________$_______$ ________$_________$ _______$___________$ ______$_____________$ ______$_____________$ ______$_____________$ ______$____________$ ______$____________.$ ___$$$$$$$$$_______.$ __$_________$______$ _$___________$_____$ $_______~~_~~_$$$$$$$$$$$ $____~~_~~~~~~$________.$ _$__~~~_~~_~~$___~~__~~_$ __$__~_~~_~~.$_____.~~~~~_$ ___$_~~~~~~$_$___~~~~~.~~$ ____$$$$$$$$$_$__~~.~~_~~~$ ________$$_____$_~~.~_~~~$ ________$$______$$$$$$$$$ ________$$__________$$ ________$$__________$$ ________$$__________$$ ________$$__________$$ _______$$$$$________$$ _____$$$$$$$$_______$$ __________________$$$$$$ _$$$$$____$$$_____$$$____$$$$$ $$$$$$___$$$$$___$$$$$__$$$_$$$ $$__$$__$$$_$$__$$$_$$__$$$_$$$ ____$$__$$$_$$$_$$$_$$$_$$$_$$$ ___$$___$$$_$$$_$$$_$$$_$$$$$$$ __$$_$$_$$$_$$$_$$$_$$$__$$$$$ _$$$$$$_$$$_$$$_$$$_$$$___$$$ $$$$$$$__$$$$$___$$$$$___$$$ SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU Zycze Wam i Sobie abysmy schudly i byly zdrowe i szczesliwe w 2009,

wy sie pewnie sylwestrujecie a ja zjadlam pyszną kolacyjkę i sobie łaze w koszuli nocnej po domu :D free time :D Zjadlam dziś: platki z jogurtem jakies 200 kcal 3 zupki z torebki- 300 kcal niecale żurek z jajkiem licze 300 kcal i moja pyszna sałątka z gotowanego na parze kurczaka pomidora i salaty zalanych jogurtem i do tego pelnoo ziól i przypraw licze 200 kcal (tego jogurtu to 2 łyzeczki zjadlam reszte wylalam sobie na posciel jak szalec to szaleć :D) A dzis w planach jeszcze kisielek jakies 80 kcal :D i tym wspanialym akcentem 1080 kcla zakończymy rok 2008 :D Pozdrawiam laseczki i zycze wam szczesliwego nowego roku i żebysmy sobie ladnie schudly :D

Witajcie Dziewczynki;) Wszystkiego naj naj w Nowym Roku:)mogę dołączyc do Was?Ale ja raczej z dietką 1200kcl bo na 1000 nie dam rady, ja się znam;)

hej dziewczyny ja wczoraj poszalam wypilam piwko redsa ,zjadlam 3 kawalki ciasta ,ciasto tesciowej tak zadko jem a to niebo w ustach . Ale dzis juz dieta zjadlam pomarancza i mandarynke , salatke pekinska z odrobina jogurtu i 3 lyzki kukurydzy , teraz zmykam na spacer z dzieckie Buziaki

Chciałabym schudnac 8kg:)mam nadzieje,ze mi sie uda:)dzis tylko kawke z mleczkiem piłam bo jakos nie mam ochoty

witam nie odzywalam sie troszke ale dopiero do domu wrocilam wczoraj za bardzo nie jadlam ale strasznie duzo wypilam a dzis juz dalej odchudzanko

gabi mam taki sam problem! po porodzie, nie moge za zadne skarby stracic na wadze!!!! a nie jjem duzo!!!!! nie wiem co sie dzieje, wygladam jak nadmuchany balon, ograniczam sie w jedzeniu bardzo i nie moge zrzucic nawet kilograma, a z dzieckiem wiadomo ciagle w biegu, jestem zalamana

hej a ja sie witam. wczoraj mi 1000 kcal nie wyszlo :) duzooo przekroczylam. Ale dzis tez jest dzień. Ech zaczelam sie mieścić w stare ciuchy ktore nosilam w liceeum i co? motywacja spadla... Musze sie ostro wziasc za siebie bo to jeszcze nie ejst to co chce osiagnac. to ze wciskam dupsko w jeansy nie jest szczytem moich marzeń. Jeszcze 20 kg...

kiedys piekna a ile wazysz?

bez nazwy żadnej ja wczoraj to zjadlam zaledwie 300 kcal bo leczylam kaca!!:P

no ja wląsnie nie mialam po czym leczyc to tez żarlam... miche kapusty pekinskiej z pomidorem 4 razy plątki z mlekiem :D kisiel truskawkowy 5 plastrów szynki z łyzka czerwonej fasoli i kukurydzy konserwowej i keczupem i 4 zupki z torebki. a na koniec zdychalam w lazience :D i musialam łykac krople zolądkowe.

To i ja się dołączam od dziś. Mam do stracenia ponad 8 kg, z 58,6 na 50 ( przy wzroscie 161). O dziwo nie wygladam jak paczek ale troche za duzo to jest...50 byloby idealnie, daje sobie na to 2, no moze jak sie nie uda to 3 miesiące. Tak więc 100kcal+codziennie ponad pół godzinki aerobiku. Oj, będzie ciężko...ale nie można niczego osiągnąć bez żadnego trudu iwysiłku.

1000 kcal miało być, na 100 ciężko by było wytrzymać :-) A Tak na marginesie to za mną jest już 13 kg, ale schudłam to już daaawno, teraz kolej na część dalszą walki z kilogramami.

Witam Kolezanki ja dzis buleczka z szyneczka , na obiad mialam karpia mal;utki kawalek i na kolaxcje zjem zupke wiec moze zmieszcze sie w 1000 musze sprawdzic karpia :) kiedys piekna a ile jestes po porodzie, a robilas jakies badania ?

aski ja sie na 13 dni z wami pozegnam bo chce spróbowac teraz czegos innego :d za 2 tyg wroce i wam powiem czy warto :D

Ja dołączam,ale nie będę bardzo czesto tu wchodzic;( tez chce przejsc na 1000 kcal,ale nie chce mi sie liczyc kalorii wiec bede podladac posilki innych ;P ja dzis zjadlam twarozek wiejski z otrebami . to jakies 160 kcal. na obiad o 17 pol paczki warzyw na patelnie a na kolację kanapka z polledwica. to chyba nie bedzie wiecej niz 1000.

witak dziewczyny!! i jak wam idzie ja jestem wlasnie po obiadku :) i zaraz zabieram sie do cwiczen

dzis sie zwazylam i mam 73,6 :P w koncu waga troche ruszyla

dziewczyny ratujcie!!! Potrzebuję wsparcia . Mam 87 kg i 172 cm wzrostu. Muszę zrzucić kg, bo muszę chodzić a moje stawy padły na cacy!!!! Od jutra (bo dziś już zawaliłam) wchodze na 1000 kcal. Napiszcie coś wspierającego. Radowac sie będę każdym kilosem mniej!

ja tez sie chce dołączyć, nie wiem cczy topic wymarł ale mimo to dołączam się do was ;] zaczynam praktycznie od zaraz ;p zycze powodzenia wam i sobie !!!

Witajcie. Też stosuję tę dietkę od niedawna,rezultaty widoczne są już po kilku dniach. Nie mam wiele do zrzucenia,ale przy normalnym jedzeniu tyję na potęgę,bo mam niedoczynność tarczycy i zwolnioną przemianę materii. Jednak jeden dzień w tygodniu(sobota lub niedziela) robię sobie wolne od diety i jem,to co chcę i ile chcę,nie licze wtedy kalorii. To taka nagroda,świadomość,że mogę sobie zjeść raz w tygodniu więcej bardziej kalorycznych potraw-ciasto,chipsy,słodycze-działa na mnie motywująco. Kiedyś również stosowałam tę dietę i schudłam 8 kg w ciągu 2 miesięcy-dla mnie te 8 kg było stanowczo za dużo. Też miałam wtedy jednodniowy urlop od diety. Dziewczyny-DAMY RADĘ!!!UDA SIĘ NAM NA PEWNO!!!

GOGA 47. Dasz radę,uwierz w siebie! Ta dieta nie wymaga wielkich wyrzeczeń,nie jest monotonna. Można jeść ulubione potrawy,dostosować menu rodziny do diety. Wyznacz sobie i napisz na kartce wagę,którą chcesz osiągnąć. Mająć wyznaczony cel,łatwiej jest dążyć do niego. TRZYMAM KCIUKI ABY CI SIĘ UDAŁO!