Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość suzy snowflake

dzisiejsze kazanie znowu o in vitro i jeszcze o tym że rodzina z 3 dzieci to

Polecane posty

Gość suzy snowflake

wcale nie jest duża rodzina......masakra masakra masakra....czy do jasnej anielki oni już nie mają innych tematów? a zapowiada sie jeszcze lepiej bo nowy rok ma być poświęcony rodzinie czyli cały czas mozemy sie spodziewać tematów w stylu: antykoncepcja jest zła, invitro jest złe itp itd powiem tyle: jakbym baaaardzo chciała mieć dziecko, nie mogła mieć naturalnie i miała pieniądze to nie zastanawiałabym się 3 minut czy in vitro dobre czy złe......a adopcja może swoją drogą, jedno nie wyklucza drugiego.......normalnie krew mnie zalewa na tą zaściankowość........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po cholere tam łazisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzy snowflake
chodzę bo jestem wierząca....nie mam nic do Boga wręcz przeciwnie, wkurza mnie tylko monotematyczność księży i ich zaściankowość oraz to że mają najwięcej do powiedzenia na tematy które ich nie dotyczą tak samo o gejach.......że tak nie może być, że to niedozwolone, że to nienormalne, każdemu łatwo głosić górnolotne stwierdzenia na dany temat jeśli ten problem ich nie dotyczy.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po cholere tam łazisz
>> każdemu łatwo głosić górnolotne stwierdzenia na dany temat jeśli ten problem ich nie dotyczy....... i tu się bardzo mylisz. wielu księzy ma dzieci, wielu tez jest gejami niektórzy uważają, że to najbardziej gejowski "zawód"; o zainteresowaniu młodszymi duszyczkami nie wspomnę przez litość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgbdfgbdf
Wiesz, ja tam jestem za in vitro. Uważam też ze kościół jest zakłamany skoro jego działacze biadolą nad zarodkami a dziecku urodzonemu przedwcześnie i nieochrzczonemu a które zmarło, nie chcą dać pogrzebu kościelnego... Ale... faktem jest że przy in vitro zarodki embriony są zamrażane a te niepotrzebne niszczone i podobno o to kościołowi chodzi (choć często księża nie potrafią ująć w czym problem a zatem i przekonać swoich wiernych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzy snowflake
eh, poprostu wierzyć mi się nie chce że tak się czepiają teraz tego in vitro śmiać mi sie chciało jak usłyszałam że: rodzeńtwo naszego dziecko umiera w zamrażalkach hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ze wygrywaja silniejsze
zarodki to sama natura. Owoce drzew tez nie wszytkie dojrzewają. A ile jest samioistnych b wczesnych poronien, ktorych kobiety nawet nie zauwazaja - mysla ,ze to sielniejsze miesiaczki ( a powinny idac za ta mysla je sledzic i wyprawiac pogrzeb)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzy snowflake
jeszcze jedno, kolejny dowód na zakłamianie podobno środki anty są be prawda??? wiedzieliście o tym,ze zakonnice które jadą na misje specjalnie muszą brać tablentki antykoncepcyjne, w razie gwałtu itd, zeby nie mialy dziecka?? to dopiero zakłamanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gierrojk
ksieza niestety za duzo ingeruja w zycie osobiste ludzi, krew czlowieka zalewa od ich pouczen jak , z kim i kiedy, przeciez oni zielonego pojecia nie maja w tych tematach,(oprocz niektorych zktorzy rzeczywiscie maja doswiadczenie w zyciu seksualnym) powinni zajmowac sie biblia a nie nieswoja dupa, brzuchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po cholere tam łazisz
ktoś cię zmusił, abyś tego zakłamania słuchała ? czy lubisz się tak umartwiać ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzy snowflake
ktoś cię zmusił, abyś tego zakłamania słuchała ? czy lubisz się tak umartwiać ? więc tak, niby nikt mnie nie zmusza, ale po pierwsze chcę chodzić do kościoła, bo jestem wierząca, chciałabym tylko żeby wreszcie przemówili do ludzi, do mlodych żeby do nich dotarli a nie wieczne moraly i pouczenia zza króla ćwieczka po drugie moja rodzina jest wierząca i byłoby na serio nieciekawie gdybym nagle przestała chodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre to
Mnie tam krew nie zalewa. zawsze żyłam po swojemu. To normalne, że kościół jest przeciwko anty czy aborcji. Zawsze tak było i tak będzie. Po kiego wała tam chodzisz, jeżeli to sprzeczne z twoimi poglądami? I nie pisz, "bo jestem wierząca", bo wierzyć można wszędzie, w domu też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie jest zdanie twojej
rodziny na ten temat? jesli by np in vitro bylo dla nich jedyna szansa na wnuka? moze pogadaj z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co nieprawda
Polska ze swoim chrzescijanstwem to kraj ciemnoty i zacofania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzy snowflake
chodzi o to że moja rodzina ma zdanie takie samo jak ja nt in vitro, anty, seksu przed ślubem itp itd.......(za aborcją nie jestem) tylko im jakoś nie przeszkadza to że chodzą do kościoła, sluchają kazań a myślą sobie po swojemu, a ja czuję się trochę między młotem a kowadłem, z drugiej strony na serio mam potrzebę chodzenie do kościoła bo spotykam sie z Bogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre to
Wobec tego musisz pójść na kompromis i albo chodzić do kościoła i przy okazji słuchać księży, albo przestać chodzić i z Bogiem spotykać się jedynie w swoich modlitwach. Zawsze też zostaje ci kościół po mszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a rodzice nie czuja
dyskomfortu? powiedz, ze chcesz postepowac uczciwie, zgodnie z wlasnym sumieniem , o to nie powinni miec pretensji. Kosciol katolicki stanowiska nie zmieni, przynajmniej przez najblizsze sto lat, bo konsekwentnie bedzie bronic zycia , wiec albo te nauki akceptujesz (łacznie z antykoncepcja i wspolzyciem bez slubu) , albo nie. Coraz wiecej ludzi nie akceptuje i po prostu odchodzi od kosciola ( niekoniecznie od Boga). Bo takie rozdarcie to staly kac moralny.A jak ma wygladac spowiedz? I rozgrzeszenie? jesli dzialasz wbrew zaleceniom kosciola, grzeszysz - nawet wystarczy myslą, ale bez zalu za grzechy - rozgrzeszenia nie powinnas dostac - w mysl zasad kosciola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzy snowflake
nie odejdę od kościola bo wierzę w Boga, hm...zresztą zdarzają się tez fajne kazania, takie na które zwracam uwagę, jednak myslę że to paranoja z tym że wszystko to grzech......... myślą? bez sensu, kompletnie bez sensu, jeśli wyobrażam sobie że kocham się z facetem to też grzech??? ale absurd, to co mamy robić? umartwiać się całe życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×