Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lonely7

rozszczep

Polecane posty

Witam Emilko- Fabek też mial zatkane kanaliki. Masowałam mu to na zasadzie uciskania wewnętrznej strony oka. Przemywałam świetlikiem (bo rumianek wysusza i uczula)Do tego dostałam jakies kropelki (już nie pamiętam nazwy) i obylo sie bez przepychania Bartuś i Kalinka sa CUDOWNI Gosiu Bartus ma pięknie zrobiona bużke, on mi przypomina mojego Fabka taka ma buziunie drobniutką jak mój szkodnik:) Kasiu-Fabek też zaczał raczkowac w wieku 14 miesiecy a chodzic w wieku 22, dlatego, ze nóżki koslawił do środka i też ich nie przesówał Ja stawiałam go sobie na stopy i tak z nim chodziłam po domu:) Renatko ja już pisałam ale napisze jeszcze raz Jowiśka to cukierecze Mój Fabek do tej pory nie lubi myc zebow jak ja mu myje, bo sam to UWIELBIA i mogłby myc co chwile jedząc przy tym paste:) ale ja po nim poprawiam, bo wiadomo, ze nie wyczyści sobie dokładnie. Pociesze dziewczyny, których dzieci nie czuja głodu:) Fabek od małego przesypiał noce, jedzenie moglo dla niego nie istniec, karmiony byl przez sen, i wtedy najlepiej zjadał (choc tez w porównaniu z rowiesnikam była to "kropla w morzu") Nigdy nie upomnial sie o jedzenie, nawet jakbym przegapila jakies karmienie jemu to było "wsio ryba" czy zje czy nie A teraz wszystko mu sie odmieniło co chwile upomina sie jedzenia, mało tego sam sobie bierze Teraz na tej diecie musze go pilnowac bo chodzi do lodówki i kielbase sobie wyciąga:D Beatko- Zosia pewnie bedzie potrzebowała więcej czasu, kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie. Ja wiem kochana ze sie martwisz, doskonale Ciebie rozumiem, ale nie przeskoczymy pewnych rzeczy. To wszystko siedzi w głowkach maluchów i od nich wszystko zależy kiedy nas zaskocza. Ja bym najchetniej Fabka 'za jezyk pociągneła" zeby zaczął gadac ale nie jestem juz w stane zrobic nic, sa masaże,cwiczenia, wizyty zabawy , teraz tylko jego głowka ma wplyw na to kiedy wszystko ruszy Mi teraz na wizycie w gabineci psychologiczno-pedagogicznym Pani powiedziała, ze tak nie musi byc zawsze,z e Fabek bedzie opóżniony, Przyjdzie dzien, o ktory sie modle, ze bedzie w stanie nadrobic wszystkie zaleglości, a że pujdzie do szkoły rok póżniej to tylko wyjdzie mu to na dobre Wiec kochana główka do gory, robisz wszystko co sie da, teraz tylko jest nam potrzebny czas aby było to jak najszybciej Przytulam Cie i nie zadreczaj sie bo z wlasnego doświadczenia wiem, ze wiadomosci w internecie nie zawsze sa wiarygodne. Moze lepiej wizyta u neurologa, który Cie uspokoi. A co na to wszystko wasza pediatra, robiłas bilans 2 latka? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze raz przepraszam z moje pytanie, bardzo źle je sformułowałam... Nie miałam pojęcia, że zinterpretujecie je Panie w ten sposób. Po prostu mam zmartwienie i szukałam pomocy u osób doświadczonych problemem rozszczepu... przepraszam założyłam forum o nazwie 'ginekolog nie zdiagnozował ciąży mimo, że już w niej byłam' i myślę, że mój wpis na forum rozjaśni sytuację z moim pytaniem. (nie jestem alkoholiczką, tylko młodą bezdzietną mężatką, a po przeczytaniu wpisu, z łatwością każdy mógłby mnie tak ocenić).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartosz 2010
Wysłałam zdjęcia ale dostałam komunikat ze wystapił jakiś błąd więc jeżeli ktoś nie dostał to niech da znać wysle jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zdjęcia dostałam wielkie dzieki, jak myślałam Kalina i Batoszek wyglądają podobnie choć widac ze operacje robili inni chirurdzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zdjęcia dostałam i to dwa razy :) Kurcze wasze dzieciaczki ( Kalina i Bartosz) wyglądają naprawdę ladnie. kalinka napewno bedzie miała jeszcze korekty to i ząbki sie schowają a bartoszek narazie ma świeże blizny to i widoczne ale po maściach napewno będzie o wiele lepiej.. i widac lubi sie kąpac taki zadowolony. Mama 8327 czyli rozumiem, ze jestes teraz w ciaży i lekarz późno zdiagnozowal tą ciąże Tak? Nie mysl sobie, ze my tutaj jakieś bardzo wrażliwe jestesmy ale tak sobie własnie pomyślalam, ze jak dziecko rodzi sie z inną wada nie widoczna gołym okiem Np wada serca poważna lub brak nerki itp to każdy dziecka i matki żałuje i nie zastanawia się czy matka piła lub ćpała a jak nasze wady są widoczne to niektórzy uważaja, ze to wina matki bo nie dbała o siebie i dziecko i imprezowala ostro. My musimy bronic i siebie i dzieci bo narazie one są bezbronne. Poza tym nie każdy dorosly potrafi się opanowac widząc takie dziecko a co dopiero dzieci np w przedszkolu. dziewczyna wpadłam tylko na chwile bo dostałam "urlop" i zaraz jade do koleżanki i zostaje do jutra, troche sie odstresowac, idziemy na saune a potem może na jakąs impreze w większym gronie bab :D wracam jutro po południu więc wieczorem pewnie sie odezwe do Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartosz 2010
Kilka "ciepłych" słów do Mamy8327. Weszłam na Twoje posty i poczytałam sobie... Nie wiedziałaś, piłaś, bawiłaś się w górach ok Twoja sprawa ale nie rozumiem dlaczego weszłaś akurat na temat naszego forum? Czy myslisz że jak pijesz to urodzisz dziecko z rozszczepem? Zadna z nas nie piła, dbała, chuchała a urodziłysmy dziecko z wadą.Radziłabym poczytać o wadzie naszych dzieci i o dzieciach z zespołem alkoholowym to znaczna różnica...Oczywiście nie zyczę Ci niczego złego wręcz przeciwnie życzę Ci jak najlepiej bo nie ma nic gorszego niz choroba dziecka. Jednak nie zmienia to faktu że Twoje wytłumaczenie jest żadne... Obraziłaś mnie i mysle że nie tylko mnie.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia85
Gosienko, Nasze dzieci nie sa chore tylko maja wady! Ja rowniez dostalam dwa maile od Ciebie. Zazdroszcze Wam ze jestescie juz po wszystkim... Bartus swietnie wyglada i nie przypominam sobie juz jak wygladal z rozszczepem. KasiuSZczytno powiedz mi czym byla karmiona Kalinka przed operacjami? Mi Blanka zaczela cos wymiotowac, nie przy kazdym posilku ale 2-3razy dziennie. Temperatura zeszla, obrzeki na nozkach tez sie zmniejszaja. Co do tych kanalikow to nam powiedziano ze przy zamknieciu podniebienia zostanie on przepchany. Chociaz od miesiaca zakraplam jej oczko solfacetamidem(jakos tak) i od dwoch dni nic sie w oczku nie zbiera... Mysle ze chyba sie naprawilo:) Co do osiagniec Naszych dzieci to rowniez sie zaczynam denerwowac. Dzieci moich kolezanek ktore sa w tym samym wieku juz siedza, jedna nawet wklada juz dziecko do chodzika a moja Niunia dopiero od jakiegos czasu dzwiga glowke i usiluje usiasc. Innej kolezanki corka na poczatku 8 miesiaca zaczela chodzic przy meblach. Pediatra uspokaja mnie i mowi ze Blania pozniej zacznie wszystko robic ze wzgledu na mala wage, ale ja i tak sie martwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 83karolcia83
kurcze ja jak zwykle zostałam pominieta i zdjęć Bartusia nie dostałam. Kalinke a i owsze. Ładna i słodka dziewczynka. Do Pana który ma siostrzenice Ole- ja mam koleżankę z dziecięcych lat która urodzila się z rozszczepem. Ona miała taki ze nie miała pół nosa i policzka. Teraz ma 27 lat. Jest piękna dziewczyna. Ma męża przystojnego. Dla zainteresowanych mogę przesłac jej zdjęcia. Nie wiem dlaczego ale ja nastawiam się na to ze moja córka będzie i wyglądała normalnie i mówiła pięknie. Nie dopuszczam do głowy myśli ze będzie miała coś krzywego a to nos czy zęby. Wraz z mężem powiedzieliśmy sobie ze zrobimy wszystko dla niej i tego się trzymamy. Najprawdopodobniej mamy sponsora wszystkich jej operacji. Mieliśmy zaciągać duży kredyt ale los zesłał nam dobrego człowieka. Zbieramy pieniądze. Prosimy kogo się da o ten 1 procent i wierze naprawdę wierze ze na wszystko nam starczy. Do dziewczyny która pytała o picie alkoholu w ciąży. Ja nie piłam. Dbałam o siebie jak tylko mogłam. Jeszcze przed ciążą brałam kwas foliowy którego niby niedobór powoduje rozszczep. O alkoholu też słyszałam, ze u matek pijących dziecko może się takie urodzić. Dodam ze ja nie czuje się urażona tym pytaniem. Kto pyta nie bladzi podobno. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartosz 2010
Karola masz zdjęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 83karolcia83
Dziękuję juz wchodzę na pocztę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalilax
BARTUZ I KALINA WYGLADAJA SLICZNIE:) MAM NADZIEJE ZE MOJA MARICZKA TEZ KIEDYS BEDZIE TAK WYGLADALA.... NAJBARDZIEJ MARTWIA MNIE ZABKI NIE MAM POJECIA JAK TO BADZIE....GDY MYSLE O TYM TO LAPIE TAKIEGO DOLA ZE MASAKRA.... OD MALEGO JESTEM UCZULONA NA PUNKCIE ZEBOW I NIE MOGE DO SIEBIE DOPUSCIC MYSLI ZE MOJE DZIECKO... NAWET SAMA NIE WIEM JAK BEDZIE WYGLADALO TO U NEJ....KURDE I ZNOWU SMUTASNO....EMILKO WSZYSTKIE DZIECI DORASTAJA DO WSZYSTKIEGO W SWOIM TEPIE...NIE MARTW SIE ...MOJA MARIKA JEST ZE WSZYSTKIM DO PRZODU....A INNE DZIECI W JEJ WIEKU SA I SLABSZE I SILNIEJSZE... ZDAZY DOROSNAC DO WSZYSTKIEGO...:) MAM PYTANIE ... KIEDY MAM UDAC SIE Z MARIKA DO ORTODATY? BO NIE MAM ZIELONEGO POJECIA.... MUSZE SIE WAM POCHWALIC MOJA NIUNIA ZJADLA DZISIAJ CALY SLOICZEK ZUPKI:) A UPAPRANA BYLA CALA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalilax
A MOGE PROSIC ZDJECIE KALINY I BARTOSZKA PRZED OPERACJA....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartosz 2010
Kochana! Zabkami w ogóle się nie przejmuj. Przy dzisiejszych metodach można zdziałać cuda. Nawet ząb który wyrosnie na podniebieniu mozna ustawić do łuku. Wizyta u ortodonty to jeszcze odległy temat.Najpierw Malutka musi mieć wszystkie ząbki a przynajmniej ich większośc. Gratulujemy apetytu i umiejetności jedzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartosz 2010
zaraz wyślę foty z rozszczepem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalilax
ojej jak nie to dziecko naprawde slicznie ma zrobione:) a dostalas zdjecia Mariki ? po porownaniu Bartusia przed i po operacji poprawil mi sie humor znowu uwierzylam w to ze bedzie dobrze ze moje dziecko bedzie miala piekna buziunie... ona dla mnie i tak jest najpiekniejsza:) dziekuje za fotki.... Bartus to dzielny facet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartosz 2010
Właśnie miałam Cię prosić o przesłanie zdjęcia Malutkiej, nie dostałam. Zobaczysz jak to szybko minie i jak szybko zapomnisz. Dzis jak patrze na synka nie pamietam jak wygladał przed... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartosz 2010
Nie dostałam zdjęć Twojej córci. Możesz mi przesłać?Cieszę się że poprawiłam Ci humo.Zobaczysz jak szybko zapomnisz.Ja dzis jak patrze na synka to nie pamietam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalilax
ok wysylam jedno przed operacja i dwa po.... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia84szczytno
Przed operacjami przez pierwsze trzy miesiące zycia Kalina jadła z butli zwykłym smoczkiem takim jak kiedys były, a od pierwszej operacji czyli od 3 miesiaca życia je łyzeczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 83karolcia83
my jak byliśmy na wizycie u logopedy to usłyszeliśmy ze na butelce habermana będziemy już do końca. Miałam nadzieję, ze już po operacji zaczniemy karmić ja zwykła butelka i skończą się problemy ze smoczkami. Np teraz mamy nowy smoczek i jak zje 130 to jestem happy przy takim z duża dziura zje170 więc jest różnica. Jeden smoczek na dwa tygodnie mniej więcej. Podobno karmiąc ta butelka dziecko nie będzie miało krzywego zgryzu. A i jeszcze jedno dostaliśmy zasiłek pielęgnacyjny na dwa lata. To chyba 153 zł miesięcznie będzie na zakup butelek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalilax
KAROLCIA BYLISCIE NA WIZYCIE U LOGOPEDY... JA JESZCZE NIE BYLAM A MOJA MARIKA JEST STARSZA I NIKT MI NIC NIE POWIEDZIAL ZE TRZEBA DO LOGOPEDY ISC.... MAM JUZ Z NIA ISC?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia85
Dalia bo docent jak zauwazylam nie raczy poinformowac o niczym. My bylismy we wtorek u laryngologa, audiologa i logopedy. Logopeda zlecil nam cwiczenia sluchu Blanki i lokalizowanie nadchodzacych odglosow. Tak w ogole to maz zlozyl wniosek na ta komisje o orzekaniu niepelnosprawnosci. W ciagu miesiaca mamy dostac wezwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Mąż z mateuszem poszli na basen a ja po powrocie z "urlopu" pilnuje Jowiśki..troche grzebalam po necie i znalazłam artykuł nt dań gerbera w słiczkach, ze kurczka i indyk miał w składzie MOM. Czy wy dajecie dzieciom słiczki?? Bo ja tak ale na szczeście tych akurat nie dawałam. ostatnio Jowiska je moje zupki no ale przez jakiś czas jadła słiczki...az mnie ciary przeszły po plecach..brrr dziewczyny ja z Moją małą do logopedy chodze odkąd skończyła 7 m-cy a bylo to 2 m-ce po operacji. trzeba jak najszybciej zacząć terapię bo potem sa lepsze efekty w mowie i ta terapia trwa krócej czyli do ok 3 r, ż jak dziecko juz zacznie mówić na dobre. Mama 8327 przeczytałam co napisalas na innym forum. Domyslam się, o co chciałas nas zapytac ale zrobiłas to w zły sposób..mogłas od razu opisac sytuację w jakiej się znalazłaś. dalilax Marika ma cudowne oczka i widac jest bardzo pododnym dzieckiem ale czy napewno dostałam zdjęcia PO operacji? Przepraszam, jeżeli cos palnęłam ale wydaje mi się, że te zdjęcia co ja dostałam to sa PRZED operacją. Czarna fajnie, że wróciłas na forum :) Emilko czy dzieci twoich koleżanek co siedza to też są z rozszczepem? Bo jeżeli nie to nie porównuj ich do Blaneczki bo operacja to jest bardzo duże obciążenie i oslabia organizm w tym mięśnie. Nie martw się wszystko będzie dobrze. Anulaa ma przecież blixniaczki i one zaczeły chodzic w róznym wieku co potwierdza moje zdanie, ze po operacji dzieci są slabsze fizycznie. Jeżeli chodzi o zęby to u nas ida jak narazie prosto..a mamy ich całe 5 szt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalilax juz sie dopatrzyłam, ze dziurka jest z innej strony na tych zdjęciach, i ze z jednej strony jest już naprawione. Jeszcze raz Cie przepraszam, ze taka gapa ze mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulaaa33
Emilia tak jak pisze Jowitka nie powinnaś porównywać swojego dziecka z innymi bo co byś zrobiła w sytuacji jaką ja miałam Niki zaczęła chodzić na roczek a Wiki dopiero po 18 miesiącach i każdy lekarz mi zawsze powtarzał żebym ich nie porównywała bo każde dziecko rozwija sie swoim tempem Nasz prywatny rehabilit też powiedział żeby jej nie mobilizować do chodzenia bo im dziecko będzie dłużej raczkować tym potem bedzie mniej wad przy chodzeniu ...moja Wiki na roczek dopiero zaczęłą raczkować wiec głowa do góry teraz ma 21 miesiecy(dokładnie jutro skończą) i śmiga równo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulaaa33
nie dodałam jednego najważniejszego słowa im dziecko będzie dłużej PRAWIDŁOWO raczkować ;) (bo moja raczkowała nieprawidłowo tzn czołgała się dopiero po roczku zaczęła prawidłowo raczkować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalilax
JOWITKA NIC NIE SZKODZI PEWNIE MYSLALAS ZE TO ZDJECIA PRZED DLATEGO ZE MAMY TYLKO JEDNA STRONE ZROBIONA.... OPERUJEMY W SZCZECINIE ETAPAMI.....DOSTALAM ZDJECIA :) SWIETNE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 83karolcia83
Pani Profesor zaleciła wizyte u logopedy po to aby nauczyć się masować odpowiednie częsci buzi córeczki. Wymasowane lepiej się goją i ładniej wyglądają. U nas te masowanie marnie wychodzi.Rozszczepione usteczka jeszcze jako tako masuje ale juz tam pod języczkiem ona nie daje. krzyk w niebo głosy i koniec. Po operacji jak jużwszystko sie wygoi i nie bedzie w buzi "szczotki" (brrrrr...) wizyty u niej będa już co miesiąc i przeróżne ćwiczenia. My już na półmetku do operacji. Az strach sie bać. Moja córeczka ma już skonczone 3 miesiące a dokladniej ma 15 tyg i od kiedy mozna juz podawac zupki? Mi się wydaje, że będe sama jej robić i nie bede kupować tych z gerbera. Jeden z dziadków ma działkę, na której rosną ekologiczne warzywa i owoce i na pewno będziemy mieli stałe dostawy świeżych warzyw. I jeszcze jedno czy to nie dziwne, że Juleczka, któram a rozszczep całkowity pięknie wymawiała errrrrr? Jeju jak ona pięknie gaworzy, chciałąm dzis nagrać jak z tata rozmawia ale jak tylko zobaczyla kamerkę speszyła się i za nic nie chciała gadać.Tylko oczka w patrzone w obiektyw i ciszaaaa. Wydaje mi się, że ona dość szybko się rozwija. Ona juz sama siedzi. Leżąc w wózeczku chwyta sie kocyka i próbuje wstać (oczywiscie to sie jej nie udaje) ale jak tylko damy jej swoje palce w jej raczki ona automatycznie je chwyta i siada. Dzis lezac na macie w pozycji pol lezacej tak sie pręzła zeby usiaść, że fikneła na bok. A jak ściśnie rekę to aż zaboli. jak zobaczyc posty tej mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 83karolcia83
siedziec tez jeszcze podobno jej nie wolno i boje sie ze od tego siadania bedzie miala cos nie tak z kregoslupem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia85
To mam kolejny problem. Blanka nie bedzie raczkowac... Nie ma mowy o polozeniu jej na brzuszku:( Ja tez nie raczkowalam bo rowniez lezenie na brzuszku bylo dla mnie czyms najgorszym na swiecie,za to "jezdzilam na d..."- jak to rodzice mowoa:) a pierwsze kroki zrobilam majac rowny roczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×