Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
lonely7

rozszczep

Polecane posty

Gość kiedys mama anastazji.....
dziewczyny uważajcie na pana z grubą stopą. W tamtym roku wchodził na topik o ciąży obumarłej o pisał takie przykre i głupie rzeczy tym dziewczynom,że szok! moja znajoma ma córeczke z rozszczepem podniebinia i wargi górnej. Mała miała operacje w Polanicy. Teraz ma 3,5 roku i chodzi do przedszkola,cały czas coś mówi :) Pozdrawiam i życze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys mama anastazji.....
aaa i dziewczyny taka moja dobra rade: zaczernijcie sobie nika! żeby w przyszłości nie było jakiś niejasności. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Karola zupki małej możesz podawac od 5 m-ca, narazie jest za mała, ale i tak rozszerzanie diety powinno zaczynac się od owoców i to jednoskladnikowych a potem pare dni odczekać czy nie ma reakcji alergicznej. Karola każdemu dziecku jak sie poda paluszki to zaciska rączki i chce siadać ale nie wolno Ci jej sadzać bo popsujesz jej kręgoslup. Z własnego doświadczenia wiem, że do tego aż mała usiądzie to jeszcze dłuuuga droga i to ze teraz sie "wspina" na kocu to zupelnie normalne ale nie świadczy o tym, ze mala za chwile usiądzie. Co do gaworzenia to super ale pamiętaj, ze po operacji może zupelnie inaczej gaworzyć. Emilko skąd wiesz, ze Blania nie będzie raczkowac? To że teraz jej sie nie podoba leżenie na brzuchu to nie znaczy, ze zawsze tak będzie nawet jeżeli Ty tez nie raczkowalaś. Mała w każdej chwili może zacząć raczkować. Także trzymam kciuki.... :) Kiedys mama anastazji czemu Ty nie masz zaczernionego nicka? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 83karolcia83
przyznam, że mnie troche ten pan ze stopa przeraził szczegolnie o tych myślach samobójczych. Mam przykład u znajomej, że wszystko sie ma prawo udać i ona zamiast miec niską samoocenę, zawsze głowe wysoko nosila. Pamietam tez ze jej rodzice często obierali kierunek -->Warszawa. Lece do dentysty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalilax
karolcia moja Marika ma teraz prawie 5 miesiecy i daje jej juz zupki... jak miala 3,5 miesiaca to dawalam jej najpierw jabluszko ze sloiczka ,jabluszko z bananem marchew z pietruszko. dopiero niedawno zaczelam jej dawac zupki.a ile wazy twja niunia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalilax
a moje dziecko nie chce spac na plecach, budzi sie co chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 83karolcia83
moja Jula waży 5800 bez opakowania. A czym podawałaś jej te jabłuszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalilax
lyzeczka dla dzieci dolewalam odrobinke wody przegotowanej albo herbatki o smaku .jabluszka... na poczatek daj jej ze 3 lyzeczki jak nic sie nie bedzie dzialo to daj jablus.zko z bananem. ja dawalam ze sloiczka wszystko... teraz to juz swiezego banana skrobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia85
Karolcia ja zaczelam Blance rozszerzac diete w 4 miesiacu. Najpierw jabluszko pozniej marchewka, jablko z marchewka, dynia z ziemniaczkami. Pod koniec czwartego miesiaca jadla juz zupki jarzynowe. Miesko do zupki zaczelam dodawac w 5 miesiacu. Podawalam to lyzeczka lub strzykawka. Sloiczki sa jednak dla Blanki za geste i wszystko wypluwala lub kichala wiec rozcienczalam woda, teraz zupke rozcienczam mlekiem(wiecej kalorii). Co do siadania to dolacze sie do Jowitki. Ja slyszalam ze do 4 miesiaca dziecko powinno byc w pozycji lezacej zeby nie obciazac kregoslupa. Anulaaa, ja czesciej jestem pesymistka jak optymistka:) moje dziecko lezalo w swoim zyciu moze 10 razy na brzuszku i to maxymalnie 30-60 sekund. Nie klade jej bo po chwili zaczyna tak sie drzec ze ciezko mi ja uspokoic. W jej wieku powinna przekrecac sie z brzuszka na plecy a Ona ledwo co glowe trzyma w powietrzu. Za to fantastycznie przekreca sie z boku na bok i ciezko ja zatrzymac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia a może własnie w tym błąd że za mało leży na brzuszku i dlatego nie jest silna ... do nas przychodziła położna kładła małe na brzuszku i była serenada przez 15minut i powiedziała żeby się tym nie przejmować popłacze zmeczy się a potem przywyczai i po paru razach tak im sie spodobało że do tej pory śpią tylko na brzuszkach :) obie :) i nigdy nie miałam problemu z przechodniami zaglądającymi też do wózka bo nawet w wózku spały na brzuszkach ;) ja za to jeśli chodzi o dzieci i swoje życie wszystko widzę w kolorowych barwach i uśmiecham się zawsze i wszędzie :D wole żeby dZieci pamiętały że mama uśmiechnięta a nie wiecznie naburmuszona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! Ale się rozpisałyście...szok! :) Normalnie lekturka do czytania. Dziękuję za fotki jowiski i kalinki :) Jowitka, ależ mnie nastraszyła. Ja mojego smyka karmię z słoiczka i właśnie gerbera- deserki, warzywka i zupka jarzynowa. Na razie jeszcze mu nie dawałam tych potrawek mięsnych, co niby zawierają MOM. Muszę poczytać w sklepie etykietę-producenci powinni informować o tym kupujących. Tak sobie myślę, że dopiero po zabiegu ugotuję mu pierwszą zupkę.Bo teraz- szczerze-idę na łatwiznę. W piątek dzwoniłam do IMID, chciałam się dopytać czy zwolnił się jakiś termin. Nie uzyskałam odpowiedzi na pytanie. Pani jedynie próbowała mi wcisnąć, że "dziecko wieku 8m-cy to idealny czas na operację". Może i tak, ale mnie chodziło o to, że jak synek by się rozchorował to wypadamy z terminu. A tego nie chcemy! Do 21marca jeszcze jest trochę czasu. I tak nas pech ostatnio prześladuje :( w jakie dni można dzwonić do IMID- oprócz piątku? Mieliśmy badanie BERA. udało się je przejść. Co prawda wyników jeszcze nie mam, ale wiem że Damianek na prawe uszko słyszy gorzej i jest to ubytek 20-30db. Mam ogromną nadzieję, że po zabiegu słuch wróci całkowicie do normy. Oczywiście będę pilnować czy płyn w uszach się zbiera. Oby nie. Co do siadania. Damian praktycznie od urodzenia jest przyzwyczajony do pozycji siedzącej ze względu na karmienie. Wasze dzieciaczki nie były karmione w pozycji siedzącej? Mając 4,5m-ca zaczął chwytać za paluszki i sam siada. To źle? Siedzi,ale niestabilnie-trzeba go trzymać by nie poleciał do przodu albo do tyłu. Za tydzień skończy pół roku. U nas bardzo sie sprawdził bujaczek fisher price- świetna sprawa. Jeśli chodzi o leżenie na brzuszku, to mam tę okazję tylko po kąpieli-w innych przypadkach krzyk i ryk. Bardzo stabilnie trzyma już główkę co mnie cieszy. Trzymajcie się dzielne mamusie!!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia85
Anulaaa problem w tym ze Mala ma wade serduszka, nie moze sie meczyc i denerwowac...:( Ilcia mojej Blance jak sie daje paluszki to tez siada, mi chodzi o to jak dziecko SAMO usiadzie, bez podpierania rekami czy poduchami. A co do badania bera, dawalas Damiankowi jakis lek uspokajajacy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia no to zmienia postać rzeczy :/ Co do badania bera to ja meczyłam mała od rana nie spała i założyli nam te wszystkie podpinki na korytarzu w wózku ją usypiałam i na śnie jechałam do pokoju i zawsze sie udawało a ile stresu przy tym się najadłam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilko żadnych leków nie dawałam. Tak jak pisała Anula, najlepszy sposób to wymęczenie dziecka i nie pozwolić mu zasnąć przed badaniem. Na miejscu nakarmić a potem do dzieła. Damian od godz 6 nie spał- na 10.30 mielismy badanie. Dodam, że było to nasze 2 podejście. Po pierwszym na NFZ (1,5m-ca temu) chcieli nas wysłać do innego miasta by zrobić to badanie pod narkozą- oczywiście się nie zgodziliśmy. Poszliśmy w inne miejsce prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalilax
ma ktos aktualna tabelke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mała od rana męczylam i nie dałam jej w samochodzie zasnać i potem ja w wózku uspiłam z zalozonymi słuchawkami i jakos to bylo..akurat spała 30 min a obudziła się pod koniec badania bo to nie była jej pora spania. Nie dawałam zadnys środków usypiających. To mięso MOM to było tylko w tych jednoskładnikowych ( podobno) sliczkach: kurczak i indyk a w innych jest normalne mięso. A na tych słiczkach walśnie było w składzie, ze zawiera MOM. tłumaczyli sie tym, ze dzięki temu była odpowiednia konsystencja.dziady też poprosze o tabelke bo w mojej nie mam dalilax i czarnej dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia85
A co to jest te MOM? Ja ma wlasnie jeden sloiczek samego indyka i chcialam go do zupki dodac ale mama ugotowala taka wlasnej roboty z mieskiem z kurczaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilko MOM to jest mięso oddzielone mechanicznie, czyli najgorszej jakości. Tam nie ma tylko kości a wszystko pozostale jest czyli, ścięgna, mięśnie, resztki piór. Takie mięso kosztuje 1.4/kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia85
w sloiczkach dla malutkich dzieci???? to jestem w szoku! jak ktos mogl to dopuscic do sprzedazy??? dziekuje ze mnie poinformowalyscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona1
Witajcie:) u nas katastrofa biegunka od samego rana i gorączka 39.5:( (jest taka słaba)mamy augumentin! Ilcia-28 ja też dużo razy dzwoniłam przed operacją czy nie zwolniły się jakieś miejsca i też usłyszałam to sam co ty że 8 misięcy to najlepszy czas(moja mała tez miała 8 mis)ja tez się bałam żeby nie zachorowała tym bardziej ze cały czas powracał jej katar:(ja dawałam jej codziennie dikoflziałki ale ja dor!można jeszcze dzwonić w poniedzwoniłsam ale ja dzwoniłam we wszystkie dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona1
przepraszam chodziło mi o dikoflor:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia2009
Witajcie Ilciu nie przejmowalabym sie wynikiem badan słuchu przed zabiegiem-bardzo często wychodzi cos nie tak,nam to mowiono jak bylismy na tym badaniu z Zosia-teraz okazało sie,ze ma nadwrazliwowsc słuchowa na wysokie tony. Jowitko nie dawalam nigdy gotoqwych obiadkow tej marki,Zosia od poczatku na kuchni mojej:))jedynie deserki kupje gotowe ,ale nigdy gerbara -wczesniej bobovita ,a teraz w rossmanie-sa super!!Hippa tez nie kupuje po tej aferze z pokrywkami od słoiczków,w których wykryto cos(nie pamietam juz co). Emilko moja starsza coreczka nie czworakowala wcale,dopiero jak zaczeła chodzic to przyszło czworakowanie-zreszta Blanka jeszcze za mała na takie ekscesy:))ile ona teraz ma m-cy? Karolina wprowadzanie nowosci po 5 m-cu,mi pediatra mowila,by zacząc od warzyw np marchew,a potem owoce.Mała moze nie bedzie chciala owocow jesc,bo dla dzieci z rozszczepem sa zbyt intensywne w smaku,a zwłaszcza jabłka(jakby dziecko zjadło cos pikantnego).Co do siadania-nie przyspieszaj niczego-jesli mala sama usiadzie,probuje sie podnosic itp to ok,ale Ty sama jej nie zmuszaj,bo kregosłup jeszcze nie jest gotowy na pełny siad.A to,ze malenka sama to cwiczy swiadczy o tym,ze jest silna i rozwija sie zdrowo:)) Iwonko jeju:((oby biegnka szybko minęła-byliscie u lekarza? My dzis byłsmy logopedy-teraz wizyty bedziemy miec co tydzien,a nie co dwa.Na nastepnym spotkaniu zrobi test Zosi(nie pamietam nazwy),żeby zobaczyc jak teraz postepowac z malą,jakie cwiczenia robic. Zosia robi postepy jesli chodzi o nowe uumiejetnosci,ale to wciąz za mało:((to,czego teraz sie uczy powinna umiec juz dawno... Niestety w mowie postepow brak... Logopeda mowi,ze duze znaczenie ma kontakt Zosi z innymi dziecmi,a raczej brak tego kontaktu-nie mam kolezanek,ktore maja dzieci w wieku zblizonym do Zosi.W moim miescie nie ma klubu malucha czy czegos w tym stylu:((jak jest ciepło to opcja jest jedna:plac zabaw,a tak to nie mamy gdzie pójsc żeby mogła bawic sie z dziecmi. Jesli kogos pominęłam to przepraszam👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia85
Zosiu, Blanka zaczela dzis 8! miesiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia2009
Emilko Zosia zaczęła raczkowac w wieku 10 m-cy,a chodzic jak miała 1,5 roku,siedziec calkiem sama zaczela w wieku 8 miesiecy,wiec kochana sama widzisz,ze jest róznie z naszymi maluchami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny daje Wam nazwy produktow które produkuje GERBER to tak dla wiadomości abyśmy ZAWSZE czytały etykiety. Nestle to też: NESCAF, NESTL CARO, NESTL RICORE, NESQUIK, NESCAF DOLCE-GUSTO, WINIARY, MAGGI, NESTL, GERBER, BOBO FRUT, NAN, SINLAC, CORTINA, EXTREME, LA CREMERIA, KIT KAT, MANHATTAN, KAKTUS, NESQUIK, GIBEK, LION, PRINCESSA, AFTER EIGHT, JOJO, SMARTIES, AERO, NOIR, BON PARI, CHOCAPIC, CORN FLAKES, KANGUS, FITNESS, CHEERIOS, CINI MINIS, FRUTINA, NESTL AQUAREL, SANPELLEGRINO, PERRIER, MAZOWSZANKA, VITTEL, karmy dla zwierząt FRISKIES, PRO PLAN, DOG CHOW, CAT CHOW, GOURMET, DARLING, PURINA ONE. Nestle ma też np. 26% akcji marki Loreal. także widzicie, ze duużo tego mają, ż sama nie wiedziałam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie dzisiaj znowu była afera z produktami spozywczymi http://dziendobrytvn.plejada.pl/24,42801,wideo,,229840,uwazaj_na_przecenione_produkty,aktualnosci_detal.html zobaczcie. Ja to z mężem sie smiejemy, ze trzeba by sie przerzucic na energię słoneczną bo juz nic normalnego nie ma w sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby tak człowiek chciał się dostosowywac do tych afer i tego wszystkiego to połowe rzeczy nie można by jeść ;) na dzieci trzeba uważać ....szczególnie w supermarketach typu carrefour gdzie kupiłam zgerowane serki i to nie pierwszy raz :/ U nas z wizytami na razie spokó jak nigdy .... ale za to ile problemów z rodzicami .....głowa boli!! ile rodzice mogą dzieciom napsuć nerwów i życia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 83karolcia83
Anulkaaa a co się stało??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anula bo nie do konca rozumiem... którzy rodzice? inni czy twoi, czy kto? ja mieszkam po sasiedzku z teściami nic nam fizycznie nie pomagaja a jak potrzebujemy dzieci zostawić to ściagam moja mame 60 km. od dawna trabilam ze po zabiegu bedzie nam potrzebna pomoc to oni w tym czasie wyjezdzaja na 2 tygodnie... moze i lepiej przynajmniej wkurzac nie beda a gotowe obiadki to moja mama juz dla nas mrozi.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×