Wolę przystojniejszego mimo że jest gorszy...

Moim zdaniem brzydki facet ma szansę u kobiet tylko gdy jest sławny, ma władzę i grube grube pieniądze. Weźmy jako przykład takiego Buscemi: http://www.urbanaddiction.com/Buscemi/SteveBuscemi3.bmp który piękny nie jest, ale powodzenie ma. Dlaczego? Bo jest znanym aktorem. Albo taki Danny De vito. Czy miałby takie powodzenie gdyby był tępym żulem spod budki z piwem? I adekwatnie - tępy, ale PIĘKNY żul spod budki z piwem MIAŁBY powodzenie. Ale wg mnie to nie jest zupełnie nic odkrywczego i na pewno wcale nie jest domeną wyłącznie kobiet. Faceci też tak mają przecież.

chociaz ja nie zauwazylem zeby kobiety w moim wieku (20-pare lat) patrzyly na kase... mam wrazenie ze ten wiek (20-pare lat) patrzy sie przede wszystkim na atrakcyjnosc fizyczna... potem (byc moze po 30-tce) udzial 'wnetrza' sie zwieksza (Byc moze).

na kase patrza raczej małolaty, ktore tej kasy jeszcze nie maja :) i ciągna od mamusi.....

Kasa? Zależy pod jakim względem. Nie wyobrażam sobie związać się z bezrobotnym facetem, ale też nie mam warunku by zarabiał 10 tys na miesiąc. A na seksie nie przestanie mi zależeć nigdy. Nie wierzę w to bym nagle w jakimś wieku machnęła na to ręką.

de vesq, ale ja nie mowie o kasie na waciki... mowie o facecie 20-paro letnim, ktory ma mieszkanie (zarobil na nie wlasna praca), przyszlosciowa prace i juz w tej chwili wyciaga niezla kase...

de vesq Ja tylko widzę za kogo wychodzą czasem koleżanki. A pamietam co otych samych facetach mówiy wcześniej. :-D karola Ja tylko zaznaczyłem że nie chodzi o osobiste wybiegi w kontekscie twoich słów: "idź rób karierę" Natomiast sam jestem bo teraz to głównie wolne są maturzystki lub rozwódki (na to drugie jeszcze jest czas). Jakoś innych wolnych nie miewam okazji znać :-) (a portale randkowe u ogromnej większości ludzi kończom się fiaskiem) I to wsio. Dobranoc

no no :) amyslisz ze ja o czym? chłopcy dawno juz mnie nie interesuja bo sama jestem duza dizewczynką :D

chyba nie sądziłes że zabłyśniesz tym tekstem?:)

atrakcyjny_albo_nie_kazimierz Potem u kobiet to co inne - niż wnętrze - nabiara znaczenia. :-D Polecam wpisać w google: psychologia ewolucyjna

ze wzrostem zamoznosci atrakcyjnosc niepodwazlnie wzrasta ale czesto nie dlatego ze grubieje portfel tylko dlatego ze pojawia sie lepszy ciuch, lepszy fryzjer, kosmetyki itp.

"de vesq, ale ja nie mowie o kasie na waciki... mowie o facecie 20-paro letnim, ktory ma mieszkanie (zarobil na nie wlasna praca), przyszlosciowa prace i juz w tej chwili wyciaga niezla kase..." No to na pewno masz szansę, o ile nie jesteś jakoś straszliwie brzydki. Genralnie zasada jest taka. Kobieta szuka w facecie 3 rzeczy: - urody - pieniędzy - inteligencji i będzie w stanie związac się z kimś kto ma dwie z tych trzech rzeczy, czyli np. bogaty i inteligentny ale brzydki, inteligentny i piękny ale biedny. Jedna to za mało.

wiesz ale operacja poszerzenia klaty malo ze jest bardzo droga, to jeszcze ryzykowna, dlatego nawet jak bym ta kase mial to bym sie chyba nie zdecydowal...

chf Ale to tylko męski przywilej. :-D Bo dla nas ocena tych spraw u kobiet jest bardziej niezależna od ich oceny matrymonialnej

mam wrazenie ze jesli choc troche tej urody nie ma, to te 2 pozostale rzeczy nie wystarcza...

bajko ty moja :D:D jak zwykle na kafe temat zmierza - kasa,mieszkanie.............. :O:O:O rzygam tym juz :O

Fajny charakter jest w sumie faktycznie mało ważny. Na pewno prym wiodą własnie te trzy rzeczy: jakieś ustawienie materialne, inteligencja i to aby pociągał. Jak ma te 3 rzeczy to super. To czy jest miły, słodziutki, przynosi kwiatki, dzwoni codziennie i kocha jej rodziców to już o wiele mniej wazne. Z tymi trzema cechami facet może nawet bywać wredny, a ona i tak będzie do niego lgnęła.

dfdfdffdfdfdf-ale teraz pierdolisz :O nuuda nuda nuda

I na koniec - na poprawę hunowu - powiedzonko własnego autorstwa :-) Co dla kobiet jest bardziej seksi: długośc czy grubość ? Grubość - ale portwela :-) Miłych snów

atraykcyjny >> nie wiem ile masz lat, ale moim zdaniem powinieneś uderzać włąsnie do dziewczyn przed 30-tką (no chyba ze sam masz 21 to nie). Moim zdaniem jest totalnie inaczej niż piszesz. Młoda dziewczyna patrzy na wygląd bardzo! Żeby się koleżankom pochwalić, żeby w ładne oczka patrzeć. Bez urazy dla tych dziewczyn (jeśli mnie czytają), ale z reguły takie mają fiu bździu w głowie. A skoro Ty chcesz zaimponować swoją pozycją materialną i charakterem, do uderzaj do starszych, bo one myślą już trochę inaczej. Chcą założyć rodzinę, myślą poważnie, więc bardziej patrzą na status finansowy,a mniej na wygląd.

nie żebym się czepiała, facet, ale portFel to sie nazywa :)

facet--------zebys jeszcze zajrzal do słownika czasem :D::D:D palant :O:O:O

to rzeczywiscie poprawilo nam humor :P

i tak kazdego pociaga co innego:o przeciez to jest dosyc oczywiste... np wiele osob uwaza ze taki powiedzmy Roman Giertych jest paskudny i odrazajacy a osobiscie znam kilka pan ktore mowily ze jest zupelnie ok

facet musi miec duuuuzy kmpleks na punkcie swojego portWela :p :D::D:D

moim zdaniem Giertych jest przystojnym facetem :P Chociaż jestem bardzo odosobniona w swoim przekonaniu, bo z reguły kobiety uważają że jest paskudny :) W moim typie jest np. Skeet Ulrich, Christian Bale, Til Schweiger. Najwazniejsze żeby nie byl chudy i niski.

ffff, ja mam 26 lat. mysle ze kobiety do 25-tki bardzo patrza na wyglad. Powyzej tego wieku zaczynaja juz troche inaczej kombinowac, oczekuja stalosci uczuc, jakiejs odpowiedzialnosci, no i pozycja materialna tez jest wskazana. i nic w tym nie ma zlego - jaki ojciec jest lepszy, buhaj, ktory sie podoba i jest zajebisty w lozku, czy srednio-atrakcyjny facet, ktory dobrze zarabia, jest poukladany, zapewnia byt rodzinie i dzieciom? ;-) dobranoc :)

przyznaje ci 1000% racji :) bez pozadanie fizycznego moze byc przyjazn a nie zwiazek, dla mnie atrakcyjnosc fiz tez jest bardzo wazna, nie chodzi tu o to by byl obiektywnie przystojny ale by mnie pociagal, wiec pozadanie owszem, dla faceta takiego zniose wiele jego wad oprocz tych podstawowych- brak szacunku, zdrada, picie , bicie itp od razu koniec, bo seks seksem ale na pierwszym miejscu moja godnosc i szacunek do samej siebie a powiem wam ze doskonale wiem o czym mowicie, i arcja, ktos kto tego nie przezyl nie wie o czym my mowimy :) poznalam faceta , przedtem owszem, spotykalam sie z kilkoma, fajni byli, przystojni.. a ten... na sam jego widok mam ochote zedrzec z niego i z siebie ubranie, dosiasc go i wykorzystac :P kazda czesc jego ciala jest niesamowicie seksowna, jego twarz.. rece, palce.. stopy...mam ochote cale jego cialo lizac, ssac, calowac , piescic itpgdy w lecie po dniu pracy widzialam go spoconego budzilo sie we mnie zwierze :P zapach i widok jego potu powodowal ze chcialam sie na niego rzucic, nawet jak teraz go opisuje to czuje podniecenie :P moje kolzenaki jak go widzialy to mowily ze nie jest zbyt piekny, ale dla mnie jest najlepszy, i najpiekniejszy na swiecie, i o to chyba chodzi...

fakt, późno się robi... idziemy spać? chociaż fajnie się gadało babeczki ;)

no nie do końca :) jeszcze dobrze by było zeby nadawac na tych samaych falach i miec o czym ze soba rozmawiac........

Jak pisałam - ja mam 28 lat. Gdy byłam nastolaltką - dla mnie najważniejsze było żeby facet był śliczny. Mógl nie mieć grosza przy duszy, ale ważne żeby był piekny jak z obrazka. Potem, tak do 25 roku życia, również było dla mnie najwazniejsze aby był przystojny, ale też by miał pracę itd... A teraz... teraz najwazniejsze są moim zdaniem: praca i dobry seks. Pisałam już wczesniej że dobry seks nie ma moim zdaniem za dużo wspólnego z urodą absolutną, chyba że facet jest potwornie brzydki. Ale musi mi się podobać, co nie jest równoznaczne z tym aby wyglądał jak z plakatu.