Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KuLeCzka86

2.01.2009 Mądre Odchudzanie

Polecane posty

hej :-))) Weekend nie był taki zły... Dietka utrzymywana w dalszym ciągu. W sobotę pojawiły się 2 desperados jedynie tak poza planem :-((( Natomiast w niedzielę dodatkowo 4 małe kawałki pizzy w ramach obiadu, no i na śniadanie jajecznica z 3 jaj ze swoiskim boczkiem (tłustą część wycięłam). Myślę, że to nie odbije się na wadze, a za to daje mi siłę, by dalej walczyć ;-) dziś była kawka ;-))) oraz 3 kr. razowca z danio warzywnym. potem napiszę co dalej... A jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salamandro mam do Ciebie pytanie: zauważyłam, że w Twojej diecie zawsze przewija się activia-czy ona działa tak jak zapewniają w reklamie??? Dzięki ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam doła, od piątku mam @ i zuciłam sie na jedzenie jak idiotka, topiero dzis mi sie przypomniało ze jestem na diecie, dzis wlazłam na wage a tu szok 56 kg :-( i jeszcze dzis musze odwiedzic babcie mojego mezczyzny bo ma urodziny wiec napewno tez sie skusze na jakies kaloryczne pysznosci najbardziej mnie boli ze zjadłam w sobote paczke chipsów i z 5 delicjii, w niedziele piizze a w piątek siedząc w łóżku kanapeczki zrobione przez mojego lubego :-P masakra byc moze waga wróci do normy jak pocwicze ale widze ze w trzy dni duzo zaprzepasciłam :-( dzis postaram sie juz nie żrec tylko jesc troszke mnniej a jutro wracam do diety i chyba sobie ja jeszcze bardziej zaostrze bo lato , ciepełko sie zbliza wielkimi krokami a ja jeszcze nie jestem gotowa zeby wskoczyc w bikini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się konsultantkaa wszystko da się napewno nadrobić ;-))) Do lata jeszcze dużo czasu, więc zdążysz schudnąć ;-) Poczekaj aż @ się skończy i trochę więcej poćwicz. Z dietą nie przesadzaj za bardzo, bo wtedy efekt jo jo może się pojawić albo wisząca skóra. Osobiście myślę, że ćwiczenia są najlepsze, bo to one pozwalają spalić kcal i rzeźbią ładnie ciało-dwa w jednym ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sceri z tą activią to jest tak,że na mnie nie działa jakoś oszałamiająco(taki sam efekt widzę po zwykłym jogurcie naturalnym) z tym,że mi po prostu lepiej smakuje:) Faktycznie nie mam problemu \"zastojami\" ,ale to chyba efekt połączonego działania pełnoziarnistego pieczywa,activii,owoców,warzyw itp:) Smakuje mi tez ta do picia:) Spróbuj jak wpływa na Ciebie,możliwe że to indywidualne;) W pracy oczywiście activia;)a do tego 2 jabłka i mała pomarańcza, a na obiadek kurczak po meksykańsku z dużą ilością warzyw:) aanulla gartulacje:) TaliTka - miło,że się przyłączyłaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konsultantkaa oj się przejmujesz przed @ organizm gromadzi zapasy wody,stąd wrażenie,że jesteś cięższa. Wrócisz do diety i wszystko się unormuje:) także spokojna głowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na drugie śniadanko zjadłam płatki NesVita. Na obiadek ryż z warzywami- duża porcja i w związku z tym na kolację już tylko 4 mandarynki ;-))) Dzień zaliczam jako udany pod względem diety :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kobitki:) U mnie na śniadanie 2 kromki chleba (1 z serem żółtym,2 z pastella), W pracy activia + owoce, a na obiad kurczak po meksykańsku z wczoraj:) udanego dzionka życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski ja juz o pracy dzis:P a skonsumowałam lub bede dzis 2 kromki razowca z serkiem i pomidorem zupa warzywna z wczoraj no i chyba sie złakusze na kawałek pizzy bo mam zamiar dzis upiec ( obiecałam miskowi coś innego niz tylko kasza zupa i wszystko detetyczne:P) ni i grejfrutek duzo herbatli i wody bo to podstawa ale cos mi sie wydaje ze ostatnimi czasy bardzo cichutko sie tu zrobiło ale pewnie wszyskie cwiczą:P albo pracuja pozdrawiam i ściskam mocno każdą z osobna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[czesc} Dziewczyny coraz mniej nas tu i coraz rzadziej ktoś pisze :-((( Jutro prawdopodobnie się zważę po raz pierwszy od miesiąca :-))) Będzie wielka radość albo wielki dół... Póki co na śniadanie zjadłam 3 kr razowca i twarożek. Na drugie mój ulubiony czerwony grapefruit. Obiad- uwaga- 3 naleśniki cienko posmarowane dżemem- podobno jeden ma ok. 100 kcal ;-) Kolacja z racji sytego obiadu to 2 mandarynki i pół jabłko ( synek zjadł drugą część ;-) Napewno będzie jeszcze szklanka maślanki- mniam Piszcie, bo topic padnie, a z nim motywacja do odchudzania :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Wam dziewczyny za wsparcie. :-) Dziś wróciłam do dietki: sniadanie: twarozek ze szczypiorkiem 2sniadanie: jogurt naturalny z musli obiad : rosołek kolacja: jogurcik z musli i banan. Postaram się wejść jutro na wadze. moze zeczywiscie waga wróci do normy. Jutro też bedę sie trzymała diety, mimo ze piekę jutro pizze. :-P troszkę tez sie ostatnio opósciłam w odwiedzaniu naszego topika, ale naprawde strasznie zalatana jestem :-( pozdrawiam i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pracy na szczęscie:) Dzisiaj się nabiegałam bo był spory ruch,a poza tym zabrałam się za czyszczenie akwariów:) Jedzonko w normie - nie przegięłam w żadną stronę:) Niezadowolona jestem tylko z przeziębionego pęcherza,paskudne ustrojstwo:P Poza tym humor dopisuje:) No ja tez niestety widzę,że się przerzedziło...i ucichło:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pracy na szczęscie:) Dzisiaj się nabiegałam bo był spory ruch,a poza tym zabrałam się za czyszczenie akwariów:) Jedzonko w normie - nie przegięłam w żadną stronę:) Niezadowolona jestem tylko z przeziębionego pęcherza,paskudne ustrojstwo:P Poza tym humor dopisuje:) No ja tez niestety widzę,że się przerzedziło...i ucichło:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja dzis zagladałam cały dzionek przynajmniej od popołudnia i nikigo nie zastałam a jak już ktoś zawitał to znowu mnie robota dopadła i jak pusto było i ani do kogo kliknąc w tym samym czasie tak znowu nie zdążyłam pozdrawiam i do jutra a i pozale sie ze zrobłam dzis ta pizze i troche jej zjadłam nad norme ale było warto udała sie :P ale od jutra wracam zwartka i gotowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) U mnie jak zwykle 2 kromki chlebka z pastella na śniadanie. Do pracy jogurt + owoce, a na obiadek zrobię pomidorową:) Śnieżku napadało tak,że aż miło wyglądnąc sobie przez okno:) aanulla - ja tylko przed,albo po pracy mogę coś tu naskrobac. W ciągu dnia to nie ma nawet na czym:) A jak pizza udana to tylko pogratulowac silnej woli ,ze cala nie znikła;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ DZIEWCZYNY DAWNO TU NIE ZAGLĄDAŁAM BO NIE MIŁAM PO CO PRZESTAŁAM 3 MAĆ DIETKĘ I JADŁAM JAK GŁUPIA! ALE JUŻ JEST DOBRZE PRZEZ TYDZIEŃ SCHUDŁAM 4 KG NIE WIEM JAKIM CUDEM ALE JADŁAM WSZYSTKO CIASTO W SOBOTĘ I NIEDZIELĘ ALE BYŁAM NA DYSCO WIĘC WSZYSTKO SPALIŁAM:) POLECAM TAKĄ DIETĘ OILE TO MOŻNA NAZWAĆ DIETĄ NIE JESTEM GŁODNA I NIE MAM CHĘCI JEŚĆ WIĘCEJ POSTANOWIŁAM ŻE JUŻ ZAWSZĘ SIĘ BĘDĘ TAK ODŻYWIAĆ BO TO JEST SUPER I NIE MA EFEKTU JOJO BO Z KĄD:) A I JESZCZĘ DODAM ŻE MAM DUŻO RUCHU minm. uprawiam aerobik bardzo skoczny 1 h spala prawie 500 kcal i tak codziennie o 19:) polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, humorek sobie poprawiłam z samego ranka - weszłam na wage i okazało sie ze wcale nie przytyłam przez ten nieszczesny weekend, waga w dalszym ciągu pokazuje 54 kg :-) juuppi :-) dzis tez robie pzze tak jak uz wczoraj pisałam ale planuje sie ograniczyc narazie sniadanie: bananz jogut\\rtem naturalnym 2 sniadanie: kromka chlba z polędwicą chuda obiad: pizza kolacji brak bo pizza bedzie gdzies koło 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O NIE!!!!! CO TU SIĘ DZIEJE????? juz po 19 a tu nikt nie zagląda :-( ja juz po pizzy, zjadłam nie duzo, a i wszystkim smakowało, jak na moją pierwszą pizze to jest na 5 do jutra :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety z planowanej na dziś siłowni nic nie wyszło :-((( Zamiast tego nachodziłam się dziś i zrobiłam masę km... Nie zważyłam się również, trudno. Muszę jeszcze trochę poczekać :-( Na drugie śniadanko był jogurt danon biszkoptowy-mniam. Na obiad zupka wiosenna na bulionie. Na kolację 3 kr razowca z makrelą. Dzień nie taki najgorszy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaaaaaaa
A u mnie: ćwiczę, ruszam się, biegam jak szalona, przygotowuję się do egzaminów :/ Waga utrzymuje się na stałym poziomie 52 kg. Czas zaktualizować tabelkę ;) L.P. NICK-----------WAGA START.----.WAGA OBECNA----WAGA DOCELOWA 1. Kuleczka86-------------96kg---............91kg------- --- ------..70kg 2. Gunia222....---------...94..................94....... ..............75kg 3. irony---------------...--80kg---........--.-80kg----- ---- --------..60 4. FraniaMaj32-------....90kg---...........85kg------- --------...70kg 5. Aniiiaaaa22-------......67kg--............52kg------ - ---------45kg 6. Taka jedna kobitka...64kg-----........60kg-----------------55kg 7. ALEXI----------..........70kg-----.......-66kg---- -------------55kg 8. complete---------.......76kg-------......76kg------ --- --------60kg 9. Blanka122-----------....96kg--------.....96kg---- ----- -------70kg 10. Karoolajnka------------60kg--------......60kg------ ------ ---- 54kg 11. Salamandra_22.........63kg.............63kg........ ..........55kg 12. stulipanek----...........65kg.........--..65kg.. .............---55kg 13. rozmary35..............87kg.............83kg............ .......65kg 14. Antijaa...................89kg.............89kg......... ..........79kg 15. Sceri......................77kg.............70kg........ ............64kg 16. PERVERA.................62kg...............62kg......... ...........50kg 17. FIFIII. .................106kg..............106kg... ................75kg 18. aanulla...................69kg..............63.6kg...... ............59kg 19. TITTIO...................62kg.............58,50kg........... ........53kg 20.konsultantkaa...........58kg...........54kg.......... ...... .......48kg 21. TaliTka..................87kg.............72kg.............. .........55kg 22. Shine101................86kg............86kg................ ........53kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaaaaaa22
A u mnie: ćwiczę, ruszam się, biegam jak szalona, przygotowuję się do egzaminów :/ Waga utrzymuje się na stałym poziomie 52 kg. Czas zaktualizować tabelkę ;) L.P. NICK-----------WAGA START.----.WAGA OBECNA----WAGA DOCELOWA 1. Kuleczka86-------------96kg---............91kg------- --- ------..70kg 2. Gunia222....---------...94..................94....... ..............75kg 3. irony---------------...--80kg---........--.-80kg----- ---- --------..60 4. FraniaMaj32-------....90kg---...........85kg------- --------...70kg 5. Aniiiaaaa22-------......67kg--......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzisiaj też oki:) Za dużo makaronu nawaliłam tylko sobie do zupki,ale to szczegół;) Ponad normę były 2 marchewki,ale to nie grzech:) Odnotowałam spadek 0,5 kg:) czyli jeszcze tylko drugie tyle i cel 1 zaliczony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny jak miło ze zacza w koncu jakiś ruch w interesie:p dzis 2 kromki razowca z serkiem + kawa 0,5 grejfruta talerz zupy pieczarkowej 0,5 grejfruta i 1/8 kawałka omleta ( tego nie powinno byc ale tak kusił zapach ze nie wytrzymałam) Aniaaaa22 gratuluje takiej wagi :D Salamandra marchweka to zaden grzech i coraz bliżej celu gratuluje równiez pozdrawiam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laseczki:) Śniadanko: 2 kromki chlebka(1 polędwica z indyka i ser,2 powidła), w pracy będą owoce i jogurt,a na obiad zupa pomidorowa(wczorajsza). Na przegryzkę mam marchewkę,ale jak tak dalej pójdzie to będę pomarańczowa:) aanulla dzięki:) zmykam zarabiac pieniążki:P:) pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Na śniadanko były 3 kr razowca z serkiem naturalnym turek i kiszonym ogórkiem ;-) Potem planuję: -na drugie- jogurt biszkoptowy danon, bo mi zasmakował ;-) - na obiad- ryż z sosem słodko-kwaśnym uncle bens - na kolację- twarożek i 2 kr razowca Zjadłabym jeszcze jakiś owoc przed kolacją, ale nie mam nic w domu... Wychodzić nie planuję, bo pogoda nieciekawa, a nie chcę,żeby mi się synek rozchorował. Cieszę się, że topic odżył :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×