Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KuLeCzka86

2.01.2009 Mądre Odchudzanie

Polecane posty

Ja już nic na temat dietki nie piszę nawet bo moje zdanie znacie;) Wszystko,ale z umiarem:) U mnie jeszcze było: winogronko,pół pomarańczy,a w ramach obiadku 2 ziemniaczki z mięskiem(chyba schab - w gościach dostałam;)) Żeby mi za lekko dzisiaj nie było to sobie zrobiłam długi spacerek (ok 7 km)zamiast jechać autobusem:) Fajnie sobie tak w śnieżku pobrodzić:) Dzięki kobitki:) Dajecie mi motywacje to chudnę;) Jeszcze mam 5 do zrzucenia,ale wszystko w swoim czasie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salamandra to tak jak ja też 5 kg chcę jeszcze zgubić ;-) Boję się jednak,że znów ubędzie mi cm w biuście, zamiast w biodrach czy nogach, a tego bym nie chciała :-((( Nie wiem co dalej robić. Osiągnęłam swój cel założony (jeszcze 1 kg tylko został) :-) Zastanawiam się czy nie zacząć wychodzić powoli z diety, czy też zobaczyć jak będę wyglądać i czuć się przy 60 kg. Naprawdę nie wiem co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siva jasne,masz racje...że to czy tamto jest mniej tłuste itp.,ale nie dajmy sie zwariowac:)To co proponujesz np.tę rybe jest w potrzadku,ale bez przesady nie można sobie zycia uprzykszac ciaglym reżimem. anulla ma świetne efekty ,a je to co lubi i jak lubi:) Także dieta jest dla każdego indywidualna. a jednak sie wypowiedziałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siva
nie krytykuje jej tylko mowie ze gdyby zamienila to czy tamto to by miala szybszy efekt bo ograniczyla by sobie kalorie spozywane , po drugie nie wiem jak wy sie mozecie wspierac , owszem macie jakies tam wyniki , ciekawe jakie beda po odrzuceniu diety , ja tu nie widze wsparcia dla mnie , bo bedac na diecie to mialabym zarypiste wyrzity sumienia jedzac udka kurczaka , pizze i paczki ... jak wam to pasuje to super , ja bym sobie plula w gebe ze te kuzwa 300-400 kalorii moglam sobie odpuscic . Obie z kumpela w chacie robimy diete ona sie trzyma kopenhaskiej a ja kopenhaska przerobilam po swojemu i od poniedzialku south beach , no ale wyglada to tak ze jak czasami czytamy razem ten dzial to niektore spozyte dania przez niektore osoby to nie maja wiele wspolnego z dieta. Spadam z tego tematu , widze ze z madrym odchudzaniem tu nie wiele jest wspolnego tematu , myslalam ze dostane tu wsparcie skoro wszystkie meczymy sie z tym samym , ja sama chcialabym gdyby mi tak ktos napisal ze po cholere zjadlam to czy tamto skoro moglam zjesc to i by bylo zdrowiej i lepiej , sama bym wtedy pomyslala ze kurde ma racje , albo zainteresowalabym sie poszukala w necie . Nikt nie bardzo lubi jak mu sie wytyka co robi zle , ale chyba kazda weszla na forum zeby sie wspierac , a co teraz napisze zjadlam schabowczaka na kolacje , a na sniadanie jajecznice z boczkiem i pewnie polowa napsialaby a nie rpsejmuj sie raz na ruski rok mozesz , albo moze chwile slabosci mialas - takie wspieranie to nie wspieranie tylko uniewinnianie z grzeszkow , z takimi wpadkami to zamiast doczekac sie efektu wczesniej to bedzie dwa razu pozniej i to pewnie nie na dlugoo. Kuleczka i salamandra czytajac wasze wpisy chyba najlepiej ze wszystkich dajecie sobie rade jesli chodzi o kwestie zywieniowa , powodzenia spadam stad , nie tego szukalam , nie takiego madrego odchudzania szukalam , 3mcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marine
hej dziewczęta, ja juz kolacje zjadłam i godzinie 16.40 bo poźniej nie miałabym jak:> zjadłam 2 kromecxzki wasy z serem zołtym i pomidorek w całosci tak jak lubie:) zaraz zrobiez 50 brzuszkow i wymachy nogami i ide spac cos niezbyt sie dzis czuje;)brzuch mnie boli ble;/ ech jutro uczelnia:) a po niej siłownia 1.5 godiznna:) przyda sie na pewno:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz do siva bo pewnie kontrolnie jeszcze u zajgladnie wiec moja dieta to moja dieta i mysle ze jesli ma skutek taki jaki ma jest dobra a jak wróce do normalnosci to na pewno nie bedzie jojo wlasnie przez to z podzas diety nie posciłam i nie odmawiałam sobie wszystkiego co nie mozna powiedziec o kopenhaskiej gdzie jesz mało kalorycnie i gdy potem jak sama pisałas wczesniej zaczniesz normalnie jesc tyjesz a potege. Ja dziekuje za tekie rady bo moje odchudzenia to po prostu MNIEJ Żryj ( i nie koniecznie zawsze mało kalorycznie- bo organizm ich tez potrzebuje) i sie duzo RUSZAJ a skutki swoje bedą i fakt pewnie nie jak na kopenhaskiej gdzie obiecują w 14 dni 7- 20 kg ale ja 7kg schudlam w ciagu 1.5 miesiaca i jestem z tego bardzo dumna bo było to bez jakiegoś wielkiego wysiłku i nie katowałam sie głodówkami a co do słów \"Spadam z tego tematu , widze ze z madrym odchudzaniem tu nie wiele jest wspolnego tematu \"- pomysl ze to nasz sposób na mądre odchudzanie bo nie podjadamy miedzy posiłkami nie lezymi go góry brzucem tylko sie ruszzamy cwiczymy nie jemy całej blaszki sernika czy innego smakołyku tylko kawałeczek lub wogóle wiec mysle ze to bardzo mądre odchudzanie wiec reasumujac moj wywód topik i nasze odchudzanie jest mądre bo sie trzymamy razem wspieramy a to daje nam siełe do daleszej wagi z kilogramami a dzis moje menu: sniadanie: kawa z mlekiem + kromka razowca z twarozkiem II sniadanie: jabłko obiad: zupa warzywna + brokuły kolacja: grejfrut + kiwi lub jabłko pozdrawiam i miłegom dnia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marine
hej laseczki !! U mnie dzis z rana pół bułki grahamki z serkiem plus plaster salami buu wiem ze tłuste ale nie mogłam sie oprzec zielona herbatka i pol grejfruta:) dzis wiecej musiałam zjeść bo długo siedze na uczelni i mi sie troszke wszystko przesunie:) POźniej planuje zjesc jakis owoc lub actiwie:) dziś ide poćwiczyć bardziej profesjonalnie :)siłownia:):):):D Do później laseczki:* Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki:) U mnie śniadanko z cyklu 2 kromki chleba z serkiem:) Dzisiaj muszę sobie kupic fetę do smarowania i pomidorki:) to będę miała na jutro na śniadanko:) Do pracy zabieram activie i owocka:) a na obiad zrobię ryż z warzywkami:) Co za plan;) siva Tobie również życzę powodzenia, po prostu masz inne założenia:) Wprowadzam też w życie inny plan - a mianowicie muszę doprowadzic się do porządku:) U mnie w grę wchodzi chodzenie,bieganie,pływanie i jazda konna:) Także podziwiam zacięcie do siłowni:) A teraz znikam do pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewuszki 🖐️ W weekend trochę poszalałam, czego żałować nie będę. Dziś już jestem po kawce i śniadanku (2 kr razowca z żółtym serem). Teraz czas na zieloną herbatkę ;-) Na drugie zjem mały jogurt. Na obiad planuję warzywa na patelnię. Nie wiem, co z kolacją, bo w lodówce tylko jajka, dżem, berlinki i ser żółty został. Może ktoś mi doradzi, co byłoby najlepsze z tych produktów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane ja wczoraj na kolacje zjadłam o kromke za dużo zamiast jednej były 2 ale trudno :)od dziś zaczynam jesc przez tydzien same owoce i warzywa tzn jabłka,pomarańcze,marchew,brokuły i na obiad tylko zupka chińska chce sprawdzić dla siebie jak długo wytrzymam jak niedam rady wróce do 1000kcal .Dziś waga pokazała 89,5 kg:):):)miałam się ważyc w piątek dopiero ale nie wytrzymałam i dziś wkońcu stwierdzam warto się odchudzać tylko trzeba bardzo chcieć:)od dziś dołączam codziennie ćwiczenia 30-40 minut(jak córeczka śpi);)odezwe się pod wieczór kochane powodzenia:)damy radę ps;bio błonnik mi dużo [pomaga wytrzymać na diecie i zaczynam powoli dokładac wody mineralnej niepije 1,5 l dziennie ale do litra dochodze więc zawsze coś stopniowo zwiększam bo odrazu niedam rady bo mnie bierze na wymioty(sorki ).Dziewczyny będziemy sexsi!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny . wczoraj wytrfałam na dietce bez zadnego problemu, byłam w pracy i nie było nikogo kto by mnie probował czyms skusic a po powrocie do domu byłam tak padnieta ze sie odrazu połozyłam spac... dzis zjadłam na sniadanko jajecznice z kromeczka wasy zaraz wypije jakąś dobrą kawke :-) na odjad bede miała kawałek uduszonego mieska z duuuza porcja wazyw, jeszcze nie wiem jakich a potem cos wymysle na podwieczorek i kolacje poszarpałam sobie dziasło i mam strasznie suochniete, nie wiem co mam zrobic zeby przestało bolec, a wizyte u dentysty ( bo topewnie on bedzie w stanie mi pomóc mam dopiero za miesiac wpisaną) :-( mama mi własnie szykuje jakies ziółka do płukania... a jesli chodzi o ten ocet, to po sniadaniu szklanka wody , łyzeczka miodu dla smaku i łyzeczka octu :-) pamietaj ze ma to byc ocet jabłkowy naturalny bez najmniejszego dodatku spirytusu bo te ze spirytusem są bardzo niezdrowe.... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na kolację zjadłam jednak 3 kr razowca z dżemem ;-) Bardzo głodna byłam... Doszło jeszcze małe jabłuszko między obiadem a kolacją ;-) Podsumowując nie jest źle ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marine
witam Was moje drogie! własnie wrócilam z uczelni i siłowni:) wypociłam sie troszke:P w szkole zjadłam jabłko na obiad barszczyk ukrainski a teraz juz kolacyjnie troche ryzu z moim mieskiem wczorajszym. Dzis chyba ytroche przesadziłam;/ jestem złą na siebie ale cóż..... poćwicze sobie poźniej jeszcze ! Byłam na zkaupach kupiłam sobie duzo jogurtow ze zbozamim 7 zboz jogobelle itp:) zielona herbatje pumpernikie:P:D wiec jestem juz zaopatrzona na kilka dni:* buzka laski i do wieczorka;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kochane dziś nie wytrzymałam poprostu nie do końca zorientowałam co do diety owocowej ale spoko już poczytałam:)i uświadomiłam sobie a dziś zjadłam jabłko,zupke chińskie,2 kawy 2 w1 i na kolacje bułka z ogórkiem zielonym i pomidorem waga dziś pokazała 89,5 kg dlatego postanowiłam dalej chudnąć dlatego od jutra dietka owocowa i wytrwam na niej do niedzieli albo dłużej :)w każdym razie po tej diecie chce by waga pokazała 80 kg jestem tak szczęśliwa że chudne-i wiem że po diecie owocowej waga pokaże 80kg odezwe się wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i w domku:) Dzisiaj zjadłam w sumie: 2 kanapki z ż.serem, activia jagodowa,3 jabłka, leczo z ryżem. Także jestem najedzona,ale nie przejedzona:) W piątek lecimy z dziewczynami na imprezkę także będzie okazja żeby poruszac się na parkiecie;) Super! W ogóle mam teraz o wiele więcej energii:) No zapisałam się do fryzjera :D Kuleczka pewnie ,że seksi będziemy,a nawet już jesteśmy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marine
kurcze ale mnie ssie diewuszki:)bleeeeeee nie znosze tgeo uczucia!!myslałam ze moze z czasem przejdzie a tu juz jakis czas minal i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marine
ach no i jeszcze jedno pytanko:> czy ciasteczko zbożowe Lu sa nam dozwolone podczas diety:>??:;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki ja dzis zmanielam menu obiadku z zupki na troche tunczyka i warzywa duszone bo nie bylo czasu na gotowanie zupki ale za to dzis ne mam ochoty na kolacje to sobie ja darowałam za to herbate moge dzis litram tylko pije i latam do łazinki:P samopoczucie poztywne pozdrawiam i usciski przesyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm...no ja ciasteczek raczej unikam,jak mam ochotę na słodycza to sięgam po bakalie np.suszone morele i już mi mija:) Myślę,że okazjonalnie nie zawadzi - byle nie za często:) anulla ja tez mam dzisiaj taki dzien z herbatka i wc w rolach głownych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marine
hehe nie wiem co sie dzieje dzis ale tez pije juz chyba z 6 herbatke;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marine
dobranoc dzielne dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam panie na razie skromnie bo tylko kawa z mlekiem ale sniadanie przenosze na pozniejsza pore bo to za wczesnie ( nota bene ostatnio wyczytałam ze optymalną godzina jedzenia sniadania jest 2-3 godz po przebudzeniu tylko kto ma na to czas juz łatwiej nie zjesc nic tylko potem brzuszek burczy i sie domaga papu) dzis zaczyna sie nowy semestr juz nareszcie ostatni i lece na zajecia a potem pisanie pracy mgr bo dzis mam wolne w pracy( chlopaki pojechali na pomiary i mnie nie chcieli ze sobą a bu:( ) dobra lece sie zbierac na zajecia a potem pewnie bede intensywnie odwiedzac topik bo pisanie w domu to nudna czynnosc(pzynajmniej dla mnie) pozdrawiam i d potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulla- masz wolne i tak wczesniej na nogach jestes?? ja bym sie nie zmusiła... :-P u mnie dzis sniadanko: bułeczka słonecznikowa z dwoma plasterkami wedlinki + kawka 2 sniadanko: jogurcik jogobelli bananowy he he :-P obiadek: zupka pomidorowa potem jeszcze sie zobaczy :-) waga mi stoi w miejscu :-( ale i tak sie lepiej czuje w swoim ciałku niz 2 miesiące temu :-) no i wazne ze nie idzie w góre :-) moze za jakis czas spadnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konsultantka tak wczenie bo na 8.30 na zajecia trzeba bylo pobiegnać ale jakos bez wiekszego bólu ostatnio mi sie wstaje wiec jest ok no wlasnie spalaszowalam sniadanie kromke razowca posmarowana twarozkiem i 2 plastry kiełbaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Właśnie wróciłam z siłowni. Zaliczyłam godzinę orbitreka i pół godziny innych ćwiczeń ;-))) Na śniadanko zjadłam twarożek. Potem pomyślę co dalej. Niestety grypa mnie łapie :-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie u mnie nieciekawie jak to możliwe że wczoraj ważylam 89,5 a dziś 92,5??:(czy mogę mieć coś z wagą???załamałam się ale się nie poddaje walczę dalej:)w piątek jadę po nowy rowerek albo orbitreka zobacze:)muszę miec też w domu coś do ćwiczen poza fitnessem w klubie w moim menu dziś narazie tylko kawka 2w1 3 tabl.bio błonnik nieczuję się głodna ale zaraz zrobię sobie zupke chińską a potem do wieczora same owoce-reasumując moje plany z dietą owocową raczej niema sensu bo on sprawia że jest się głodnym i można się rzucic na jedzenie dlatego do swojej diety dołączam tylko owoce m.in a jesc będę w miarę normalnie ale by nieprzekroczyć 1000kcal u was widzę super idzie gratuluje i buziaki odezwę się potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×