2.01.2009 Mądre Odchudzanie

brożka tym małym weekendowym odstępstwem od diety w ogóle się nie przejmuj ;-) Od poniedziałku wróć do diety. Ja też tak robię odkąd zaczęłam odchudzanie(w weekend pojawia się coś do kawki, jakieś piwko, niedzielny obiad) i nic się nie dzieje z wagą. Dzięki temu nie rzucamy się na jedzenie, bo wiemy,że w weekend możemy sobie pozwolić na co chcemy w granicach rozsądku ;-) Jest to forma nagrody za wytrwałość w diecie na co dzień. Pozatym łatwiej w ten sposób nie dopuścić do jo-jo po zakończeniu diety.

Hej, jejku dziewczyny ja tez mam kryzys prezz weekend troche sobie pozwalam ;| a nawet bardzo bleeeee mam nadziee z3e od jutra wszytsko wroci do normy !! hopefully:) na obiad był rosol a na 2 sniadanie jajo z groszkiemi majonezem;/ nie moglam sie oprzeć bleeeeeeeeeeeeeeeeee

A wogole to co sie dzieje z kuleczka?? cos dWNO SIE DO NAS NIE ODZYWAŁA....

hej:) Ja już po zajątkach:) U mnie z jedzeniem dzisiaj było tak: 2 kromki jedna z s.topionym,a druga z s. żółtym, później 1/3 paczuszki ryżu i activia wiśniowa. Możliwe,że wyjdziemy gdzieś na kolacje:) Wczoraj za to zjadłam bardzo mało bo zwyczajnie nie miałam ochoty:) Na imprezie były też tylko 2 drinki,które wytańczyłam:)Jedzonka żadnego:)Także weekend uważam za udany dietowo:)

ja już po kolacji zjadłam sałatke jarzynowa i pumpernikiel z wedlina ,cos cały weekend sobie folguje mam nadzieje ze przejde do starych zasad od jutra !! Ale flogowanie nie zmienia faktu iz nadal tzrymam sie z dala od slodyczy:)

u mnie doszła jeszcze kanapka z s.topionym. Dzisiaj jednak idziemy po zakupy tylko i coś z tego sie zrobi:)Musze sobie kupic warzywka,owoce i chlebek:) marine to juz sukces ,ze slodycze z dala:)

Hej laski:) Ja juz po śniadanku zjadłam troszke jogurtu parówke i kawałek pumpernikiela zaraz lecde na uczelnie ciezki dzien dzis bleee;-)miłego dnia oidezwe sie poźniej

Hej:) U mnie dzień zaczął się winogronkiem i 2 kromkami(z dżemem i z s. żółtym), do pracy zabieram activie i 2 jabłka, a na obiad będzie ryba z ziemniaczkami i mizerią. Weszłam kontrolnie na wagę,ale jak na razie bez zmian - dobrze, że w górę nie idzie:) Także 60 w dalszym ciągu:P No nic, w końcu schudnę przecież:) Lecę do pracki:) pozdrowionka!

Salamandra schudniesz napewno, nie ma innej opcji ;-) Zważ się dopiero za kilka dni. Ja już po kawce i śniadanku (2 kr razowca i rybka po grecku). Na drugie mam jogurt. Na obiad ryż z sosem słodko-kwaśnym uncle bens. Na kolację 2 kr razowca z żółtym serem. Od wczoraj (1 marca) zaczęłam ćwiczyć brzuszki ;-) Zrobiłam tylko 30 powtórzeń na początek. Mam nadzieję,że dojdę choć do 100 i będę robić je codziennie, bo konsekwencja jest tu najważniejsza. Moim celem jest oczywiście zgubienie okrągłego brzucha, bo jak narazie siłownia mi w tym nie pomogła :-(((

Witam i ja dzis :-) dawno sie nie odzywałam :-( mam dzis ostatni dzien @, wagi unikam szerokim łukiem i własnie szykuje sniadanko :-) jajecznice z cebulka, i juz czuje zapach swizej kaweczki :-) potem sie odezwe, wreszcie mam troszke wiecej czasu dla siebie :-)

Zajrzałam, a tu taka głuchaaaaaaaaaa ciszaaaaaaaaaa...

hej to ja przerywam dzis cisze dzis kawa z mlekiem + bułka razowa + mały kefir z siemiem lnianym obiad dopiero o 18 zua jak wczoraj ( kapusniak) = brokuły z mięskem jestem dzis wyczerpana w robocie zadyma od 6 rano az do 18 mam na dzis dosc a tu jeszcze trzeba troche poklikac na jutro buziaki kochane do jutra

Hej no przyszedł tez czasna mnie by ponownie sie odezwac i zabrać głos:) a wiec byłam an siłowni i spaliłam troche;P własnie kurcze cos pozno ale musze zjesc kolacje troche poźno ale cóz

To i ja się melduję:) Dzionek miałam udany, bo bez żadnej wpadki:) Sceri wiem,wiem trzeba byc cierpliwym i będę:) Twój płaski brzuszek to tylko kwestia czasu i regularności:)

dziewczyny czemu tak rzadko piszecie !!;/

marine mi praca,szkoła i obowiazki w domu zżeraja sporą cześc czasu. Staram sie napisac kilka slow chociaż rano i wieczorkiem:)

hej :-) Siedzę nad śniadankiem. Dziś znowu 2 kr razowca z rybką po grecku-mniam ;-) Na drugie mam danio warzywne. Na obiad zupkę, bo za mną chodzi od wczoraj. Na podwieczorek jabłko. Na kolację 2 kr razowca z żółtym serem. Nie wiem czy zjem kolację, bo zupka jest bardzo syta... Zamiast czuć się lepiej z każdym dniem to czuję się coraz gorzej. Wczoraj myślałam, że głowa mi eksploduje z bólu. Noc też miałam ciężką :-( Ta choroba psuje mi wszystko. Musiałam zawiesić robienie brzuszków i prysznice ujędrniające, tak mi szkoda... No to namarudziłam... Miłego dnia koleżanki

hej! U mnie na śniadanko były 2 kromki z dżemem malinowym, do pracy zabiore jogurt naturalny i owoc, a na obiad będzie zupa jarzynowa:) Tak ogólnie to mam ostatnimi czasy spadek formy - ciagle zmęczona,a cienie pod oczami robią ze mnie już misia pandę.Na weekend jadę do rodziców i myślę,że taka odmiana mi trochę podładuje bateryjki. Poza tym męczę się z jednym przedmiotem na studiach,a to banał...a ja oczywiście nic:( Wszystko inne pozaliczane ehhh... W pracy chociaż mi dobrze idzie;) Żeby depresyjnie się nie zrobilo to zakończe posta pozytywnym stwierdzeniem,ze wyglądam coraz lepiej w sensie figury:) pozdrowionka Kobitki:)

sceri to chyba ogólnie takie nastroje panuja...bo u mnie też z samopoczuciem kiepsko. Pomarudzic trzeba od czasu do czasu;)

Witam dziewczynki! jestem w szoku, po takim weekendzie, myslalam, ze bedzie katastrofa a tu niespodzianka:) na wadze ukazalo sie dzisiaj 63,5! hurrrra!;) sa rezultaty, wiec i ochota na wiecej...najwazniejsze wiedziec, ze to co sie robi ma sens! pozdrawiam

hej dziewczyny dzis bułka razowa posmarowana serkiem i kefirek z siemiem lnianym +kawa z mlekiem herbatka czerwona no i teraz oboad [rzed momentem zupa ( moj kapusniak nareszcie sie skonczyl) i brokuły z ryżem curry i kukurydzą ogólnie dzien trzeba zapisac do pozyywnych i udanych do potem

Brożka gratuluję :-))) Ja nie mogę się doczekać piątku, kiedy stanę na wadze, ale to tylko dwa dni... Czuję się dużo lepiej niż rano, więc będę robić brzuszki trochę później ;-)

już po pracy:) Zjadłam dziś w sumie 2 kromki z dżemem malinowym, jogurt naturalny,2 banany,1 suszona morela, miseczka zupy pieczarkowo - jarzynowo - szpinakowej:) wsio:) Gratulacje Brożka!:)

Witam przy kawce c Dziś planuję na śniadanie 3 kr razowca z serkiem naturalnym i rzodkiewkami. Na drugie jogurt. Na obiad 3 naleśniki z dżemem. Na kolację 2 kr razowca z serem żółtym. Wczoraj nie zjadłam jednak tej kolacji tylko małą miseczkę zupy z obiadu jako dokładkę ;-)

hej:) Ja z herbatka śniadankuje zawsze:) Zjadłam bułke pełnoziarnista z serkiem topionym i pomidorkiem, do pracy zabieram 2 jajka na twardo i 2 banany, a na obiad zupka z wczoraj:) Zaraz zmykam do pracy:) Miłego dzionka!!

hej dziewuszki! i ja sie odzywam:) na snaianko byly 2 kromki czanrego chlebka z serem zoltym i papryka na obiad makaron z sosem w miedzy czasie 2 czerwone hernatki:) troche ćwiczeń tez bede pozniej papap:*

witam miłe panie dzis 2 kromki razowca z jajkiem pomidorkiem i ogórkiem ( takie wiosenne)+ kawa z mlekiem jabłko + szklanka wody z siemiem lnianym i teraz obiadek barszcz biały z jajkiem buziaki i do potem

wiecie co... mam kolejną nauczkę.. napisałam długasnego posta i mi wygasła strona :-( tak w skrócie: :-) wybaczcie ze tak zadko sie pokazuje ale mam strasznie duuuuzo robotyi w domu i w pracy do tego wysyłają mnie na drugi koniec polski na szkolenie i zastanawiam sie jak tam mam trzymac diete... moze ktoś cos podpowie..?? juz dzis z tego stresu niezbyt dietetycznie zaczełam dzien ale na szczescie szybko mi sie przypomniało ze jestem na diecie :-) na sniadanie zjadłam kajzerkę z 2 plasterkami wedliny i 2 plasterki sera zoltego 2sniadanie: kajzerka i 2 jajka i własnie tu mi sie pzypomniało ze musze sie opamietac: znalazłam godzine na cwczenia, strasznie ciezko mi idą brzuszki

aha, moja waga stoi w miejscu ale to i tak dobrze ze nie rosnie bo osatnio cięzko mi sie trzyma diete wydaje mi sie ze to cwiczenia mi tyle dają

Hej, jestem tu pierwszy raz i bardzo mi sie podoba. Chcialabym abyscie zaproponowaly mi cos djetetycznego na obiad bo nie mam pomyslu A w ogole, to waze ok. 75 kg, i mam 184 cm wzrostu. To dopiero moj drugi dzien kiedy jestem na diecie. Znalazlam ten pomysl w gazecie a mianowicie to dieta jablkowa, jesli bedziecie chcialy moge podac przyklad jadlospisu. Jest tam dosc duzo jablek, ale nie same ;P Jesli lubicie jablka mozna sprobowac. I jeszcze jedno, jak myslicie ile powinnam schudnac? Pozdrawiam