Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zosia samosiaaaaaaa

CZY WY TEZ TAK MACIE???????? NERWWW MNIE BIERZE

Polecane posty

Gość zosia samosiaaaaaaa

czy wy rowniez tak macie?jestescie az tak zazdrosni o swoje drugie polowki?no mnie szlak trafia,jak moj chlopak jedzie sobie z kolegami do miasta,do lunaparku czy gdzies indziej :( teraz poszedl na kulig ...i juz sie wkurzylam ;/ mieszkamy w innych miastach,wiec nie moglam z nim isc...ale jestem zla ,ze poszedl,mogl w domu siedziec,tam beda jakies laski ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia samosiaaaaaaa
jak mysliscie?powinnam przystopowac?przestac tak byc zazdrosna i wszystkiego zabraniac?czy moze to normalne zachowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerka jasna...
nie przesadzaj, moj nie jezdzil z kolegami i tylko ze mna sie spotykal. teraz jestesmy malzenstwem i z jego strony nie mam przktycznie zadnych znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj zazdrość to fatalne uczucie, znam je doskonale :) Tylko, że ja umiem sobie wkręcać takie filmy, że głowa mała, szczególnie jeśli chodzi o były związek mojego faceta... Chyba ten typ kobiet tak ma i za wiele się nie poradzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia samosiaaaaaaa
no ja jestem straszna zazdrosnica :( Nie potrafie sobie z zazdroscia poradzic ;/ i tak samo wkrecam sobie rozne filmy ;/ na dodatek na tym kuligu ma byc byla mojego faceta,ktora w sumie ma kogos,no ale....i tak czuje zazdrosc ;/ mam taki charakter,ze uwazam,ze moj facet powinien w domu siedziec,albo ze mna ;/ zla jestem,ze pojechal na ten kulig !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okplouytcvhtr
jestem w dokladnie takiej samej sytuacji jak ty, tez mieszkamy w innych miastach i tez szlag mnie trafia kiedy wychodzi ze znajomymi sie bawic!! wrrr....... i jeszcze umieszcza pelno zdjec z tych wyjsc na n-k. Ale wiem, ze trzeba sie pochamowac, w koncu zaufanie to podstawa..... mnie jest trudno- chociaz tobie zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia samosiaaaaaaa
no moj tak samo czesto dodaje fotki na n-k z tych wypadow;/ a to z grilla u kolegi ...a to z wycieczki rowerowej ;/ wrr :[ ciezko bedzie zebym sie pochamowala ;/zazdrosc jest silniejsza ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
zazdrosc to normalna rzecz, ale trzeba ja kontrolowac bo to tylko zycie zatruwa. jak ma cos zrobic to i tak zrobi a jak cie kocha i mu na tobie zalezy to bedzie wierny chocby nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
a ty nie wychodzisz ze znajomymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia samosiaaaaaaa
wlasnie ja zrobilam ten blad,ze odsunelam sie od znajomych calkowicie;/tzn.moja przyjaciolka wyjechala z druga przyjaciolka na studia do wrocka,a ja z nimi nie pojechalam ze wzgledu na faceta-wybralam studia u siebie w miescie.one nie maja facetow,a ja mam i nie chcialam z nim rozstania.inna wyjechala do anglii.kolejna ma faceta i rowniez sie oddalila.takze zostalam tylko z nim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
no to troche lipnie masz. a moze poszukaj nowych kolezanek... wtedy nie bedzie ci przykro ze on sie bawi a ty siedzisz w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia samosiaaaaaaa
tzn.w sumie nie chodzi o to ,ze mi jest przykro,ze on tam,a ja tu ... tylko o to,ze on poszedl tam ,a ja na jego miejscu bym nie szla :( bo uwazam,ze powinien w domu siedziec ,bo sie martwie,czy nie bedzie podrywany ,albo on sam nie bedzie podrywal kogos, itd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula 7803
ja też jestem zazdrosna i to niesamowicie. ale nie ujawniam się z tym bo u nas jest taka umowa ze sami nie chodzimy na żadne imprezy, jakies kuligi urodziny itp tylko razem, i dobrze nam z tym:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
u nas tez jest taka umowa ze sami nigdzie nie chodzimy, ale mi to do konca nie pasuje... bo pawel nie lubi dyskotek, oraz dlatego ze chcialabym chodzic sobie czasem na "babskie spotkania" jak juz uda mi sie z przyjaciolkami spotkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia samosiaaaaaaa
no u nas jest umowa,ze na urodziny,dyskoteki to zawsze razem... ale np.takie spontaniczne wyjscia,to juz on sam idzie,bo wkoncu w innych miastach mieszkamy.to moze powinnam mu zabronic chodzic na kuligi?do lunaparku?on zawsze sie tlumaczy ,ze to spontanicznie wyszlo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
to troche egoistyczne podejscie, ze powinien w domu siedziec. porozmawiaj z nim na temat zaufania i zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
jak bedziesz mu zabraniac to moze zaczac sie czuc zbyt ograniczany i bedzie mu wstyd przed przyjaciolmi i moze miec w przyszlosci dosc takiego zwiazku. a ile jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
ja przekonalam sie ze zwykle im bardziej sie do czegos dazy tym bardziej jest na odwrot. nie ograniczalam go i dlatego teraz nie widzi innego wieczoru jak tylko ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia samosiaaaaaaa
wlasnie on juz zaczal mi to wypominac,ze nie czuje sie swobodnie w zwiazku,ze powinnam mu ufac,bo przeciez go znam,ze kiedys bylam inna,a teraz strasznie go ograniczam,ze juz jest mu glupio przed kolegami,ze nie jest na uwiezi i ze moze z kolegami chodzic ,bo przeciez nie zdradzi mnie :( ciagle pisze do niego eski z pytaniem,,co robisz?'',tak praktycznie co 3 godziny...wiem,ze przesadzam,ale to silniejsze ode mnie :( jestesmy razem juz 2,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia samosiaaaaaaa
karolina020 - moze powinnam zrobic tak samo jak Ty.zeby to on zaczal za mna znow biegac,jako pierwszy pisac eski,byc zazdrosnym ...bo zwykle to ja pierwsza do niego sie odzywam,bo juz wytrzymac nie moge,gdy on milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
bardzo madre podejscie. niech i on zacznie sie zastanawiac. i warto tez dlatego pomyslec o znalezieniu sobie towarzystwa. e co 3godz to jeszcze nie tak tragicznie. moj chlopak to co pare minut kiedys potrafil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia samosiaaaaaaa
dzieki,tak tez zrobie :) moje postanowienie na nowy rok-wrzuce na luz i teraz to ja bede czekac na jego krok :) tylko boje sie,ze on nic nie bedzie robil,bo on uwaza,ze to nic zlego ,jak sie nie kontaktujemy co chwile,bo wg niego wazne jest ,zeby czasem miec troche luzu,a wazne jest to ,ze sie nie zdradzamy .a ja rowniez czasem tak mam ,ze co chwile pisze eski,ojj taka ze mnie zazdrosnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
wiec zycze tez cierpliwosci bo to tak od razu na pewno nie przyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia samosiaaaaaaa
dzieki wielkie :) mam nadzieje,ze malymi kroczkami dam rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×