Jakie miejsce przy wyborze partnera zajmuje pociąg fizyczny?

To pytanie zarówno dla kobiet jak i mężczyn. Na portalach randkowych są zdjęcia ludzi... po co? Oczywiscie, bo to na wyglad zwraca się uwagę najpierw. Osoby bez zdjęć własciwie nie dostają żadnych wiadomości. Poradził(a)byś sobie w związku, w ktorym do partnera nie czujesz jakiegoś wielkiego pożądania? Był(a)byś w stanie walczyć o znajomość/związek z osobą która wręcz śni Ci się po nocach i marzysz o tym żeby Cię dotknęła, która wygląda tak, że masz ochotę zerwać z niej ubranie? Ostatnio spotkałam tu parę takich wpisów. Wczoraj facet pisał że niezbyt dobrze mu z kobietą, ale bardzo go ona pociąga fizycznie i trudno mu z tej znajomości zrezygnować, kilka dni temu facet pisał że nie może nic poradzić na to że nie umie zakochać się w przeciętnej dziewczynie, a jakaś kobieta ok. tydzień temu pisała że wybrałaby tego do którego czuje silniejszy pociąg, nawet jeśli ma gorszy charakter. Do mnie dotarło że to chyba jest najwazniejsze. Ale nie piszę tego negatywnie. Podejrzewam że w związkach gdzie nie ma pożądania, jest tylko "kochanie" za dobry charakter - łatwo może dojść do zdrady gdy w pobliżu pojawi się ktoś na widok kogo miękną nogi.

dla mnie jets bardzo ważny ;D

bzdura. zakładasz,że ludzie nie są w stanie kontrolować popędu? Spotkałam w życiu kilku panów na widok których miękły nogi, a dotyk odbierał zmysły. Z żadnym z nich nie trafiłam do łóżka - bowiem feromony były ich jedynym atutem :P, a to trochę za mało

Ja też jestem kobietą i dla mnie jest najważniejszy. Jeśli facet mnie odpycha to nawet nie mam ochoty poznawać jego charakteru. A jeśli pociąga - jestem ciekawa jaki jest, chcę go bliżej poznać. I wtedy można się zakochać.

Jeśli facet mnie odpycha to nawet nie mam ochoty poznawać jego charakteru No to działamy dokładnie na odwrót :D Jeśli facet mnie odpycha charakterologicznie ślepnę na jego fizyczne walory ;)

Jeśli mnie pociąga z charakteru to może zostać co najwyzej przyjacielem. Nie przymknę oka gdy jest np. niższy ode mnie o 10 cm, do tego cięższy o 60 kg i ma zeza rozbieżnego.

Jeśli mnie pociąga z charakteru to może zostać co najwyzej przyjacielem. W jaki sposób? , skoro w poprzednim poście piszesz Jeśli facet mnie odpycha to nawet nie mam ochoty poznawać jego charakteru logiki w tym brak ;)

tak jak piszą powyżej... jak się nie podoba to przyjaciel albo nawet nikt nie będzie chciał poznawać jak sytuacja nie wymusi więc niscy i brzydcy zostaną sami