Błagam o pomoc, jak zakonczyc karmienie piersią?!

Błagam prosze o pomoc, jestem juz wykonczona. Moj 9 -msc synek budzil sie co godzine, teraz juz co pol. Mimo ze idzie spac najedzony, budzi sie do piersi. Nie mam juz sił, jestem wycienczona i niewyspana, naprawde mam dosc:( ... Ograniczam karmienie piersia w dzien ale co dalej????? Prosze o podpowiedzi

tu ci każą karmić jak najdłużej sie da "bo to niby dobre dla dziecka". .:o

ponoc picie szałwi

Chciałam jeszcze zapytac czy to w ogole jest normalne???

potrzebe ssania i nie jest wcale glodny? Chociaz u 9 miesiecznego dziecka to troszke dziwne, ale czy uzywacie smoczka? U mojej pomogl, tyle ze teraz problem z pozbyciem sie .... :o

a na zupelne odstawienie od piersi najlepsza jest nieobecnosc. Wyjedz gdzies na weekend i zostaw synka z tata, dziecko nie bedzie czulo twojego zapachu i "odzwyczai" sie od cycka. Moja sama mnie odstawila jak wrocilam do pracy 6 miesiecy po porodzie

mysle, ze na pewno chodzi o potrzebę ssania, bo głodny na pewno nie jest , wygląda naprawdę pucato, podaje mu juz wszytskie pokarmy , je bardzo chetnie. Przed nocą tez je jakąś kaszkę oczywiscie łyzczką jest karmiony, bo o nbutelce nie ma mowy. Wiec głodny nie jest... Smoczka nie chce:( Czy mam go odstawić juz na siłę? Czy jeszcze poczekać, naprawdę proszę o porady , bo na tym etapie jestem juz zdesperowana:(

moja znajoma posamrowala piers sokiem z cytryny teraz jak pyta czy dziecko chce cysia to od razu mowi ze nie, tylko ze to dizecko jest sporo starsze od Twojego

a moja ciocia smarowała sutki pieprzem, i faktycznie przyniosło to pożądany efekt. To chyba najlepszy sposób żeby dziecko samo juz nei chciało.

ja smarowalam sutki sola i pomoglo,pieprz nie dzialal musztarda tez-jak sprobowal to domagal sie chleba z musztarda:) 3 noce walczylam ale sie udalo choc bylo ciezko musisz byc stanowcza i nie reagowac na placz ja nawet w nocy mialam solniczke kolo siebie:)smarowalam piers i podawalam i mu nie smakowalo,zaraz potem dawalam picie i sie udalo:)

ja miałam ten sam problem odstawiłam małą po 18 miesiącach karmienia bo stało się to b.uciążliwe mała budziła sie bardzo często i cały dzień najchętniej \"wisiałaby\" na cycku a pozatym nie chciała nic więcej jeść zrobiłam tak: po południowym karmieniu położyłam małą spać a sama mocno obwiązałam się bandażem, gdy mała wstała pokazałam jej że nie mam cycy, pomacała rączką i było ok i co jakis czas przychodziła sprawdzac wieczorem niestety był płacz przy uspyianiu ale nosił i usypiał ją mąż, przez dwie nocki był płacz, dzielnie pomagał mi mąż, w dzień było o.k. oczywiście cały czas byłam obwiązana bandażem i na trzeci dzien szok jak poszła spac o 21 to po raz pierwszy obudziła sie o 5 rano. Po raz pierwszy od 1,5 roku przespałysmy ciurkiem tyle czasu :) i tak jest do dzis czasem w nocy obudzi sie poprzytulam i jest ok pokarm sciągałam ok2 tyg i masowałam piersi zeby nie było zapalenia córka nie pije mleka bo nie umie ciągnąć z butelki jesli juz pije to z kubka nie kapka, jada wszystko POWODZENIA jak co to pytaj :)

Hej. Mam ten sam problem. Doswiadczone mamy podzielcie się uwagami:(:(? Czy 9 msc nie jest za wczesnie aby odstawić od piersi, moje dziecko ma tyle samo. Pozdrawsiam i czekam na porady:(:(:(

NIE O TO CHODZI BY ZATRZYMAC POKARM, ANI ZEBY UCIEC OD DZIECKA TO SIE ODZWYCZAI. TRZEBA JE NAUCZYC KIEDY SIE JE, A KIEDY SPI. Karmilam corke do ok. 19 miesiaca. Poniewaz od poczatku mialam duzo problemow z jej spaniem, nie chciala smoczka ani butli, nie chciala spac, duzo plakala, bylam u kresu sil, nie mialam nikogo do pomocy z rodziny. Do tego srodek zimy.... Wiec sie wzielam za odrabianie lekcji. Zastosowalam kilka metod, ktore uratowaly mi wtedy zycie. Mysle ze Twoj synek nie ma regularnosci i nie wie kiedy sie powinno jesc, wiec chce co chwile. Skad ma wiedziec ze je sie co 2-3 godziny albo ze w nocy sie nie je. To Ty musisz go tego nauczyc. Nie bedzie latwo, ale oplaca sie wysilic. Moja corcia dzis ma 3 lata i odkad miala 6 miesiecy praktycznie przesypia cala noc okolo 7-7. Najpierw karmilam co 2-3 godziny, potem 2 razy w nocy, potem 1 raz, a calkowicie przestalam ja karmic w nocy jak tylko skonczyla 6 miesiecy. (2-3 razy dawalam jej pare lykow wody a potem juz nie chciala, a potem w nocy po prostu zmienialam tylko pieluszke pare razy). Z czasem przestala sie budzic, lub budzila okolo 4tej i tez do niej nie bieglam, tylko sama musiala zasnac. 4ta rano to noc i powinno sie spac. A silna jest dziewczyna to i godzine plakala. Ale tylko pierwsza noc, potem pare minut i przestawala sie budzic. Bylo tak kilka razy. Pare waznych zasad: w nocy nie zapalaj swiatla i nie mow do niego. Noc jest od spania. Nie podnos go z lozeczka, jesli mozesz. Poglaszcz, dotknij, zmien pieluszke jesli trzeba. Wyjdz znowu. Wroc za 10 minut jesli nie chcesz by plakal sam. Ja nie moge za Ciebie decydowac czy mozesz go zostawic czy tez nie. Ja zrobilam tak bo nie mialam wyjscia, bo po kilku nocach niespania nie mial kto za mnie sie mala zajac w dzien i zeby byc szczesliwa mama, a to dla dziecka najwazniejsze musialam zrobic cos zeby wypoczac w nocy. DO TEGO DUZY BONUS - WYSPANE DZIECKO JEST WYPOCZETE I WESOLE, POGODNE I LATWE DO OPIEKI. DZIECI KTORE NIE SYPIAJA DOBRZE SA PRZEMECZONE, MARUDNE I TRUDNIEJSZE. Wazne jest zeby nie biec do dziecka od razu jak tylko zaplacze. Czasami poczekanie 10 minut moze spowodowac, ze zasnie znowu. 10 minut wydaje sie w nocy wiecznoscia, wiec dobrze spojrzec na zegarek. Moja zazwyczaj po 7 minutach sie poddawala jak byla w tym wieku. Naucz go ze nie je sie co pol godziny. Stopniowo. Od 6tego miesiaca stopniowo odstawialam 1 z karmien na rzecz normalnego posilku. Po roku zostalo mi tylko rano, wieczorem i w poludnie. Zaraz potem poludniowe karmienie zamienilam na mleczko z kubeczka przed drzemka. A pozniej jakos samo sie to wyciszylo. Tak jest najlatwiej, zadnych bolacych piersi, sztucznego zatrzymywania itd. Jesli chcesz skonczyc szybciej karmic, to odstawiaj 1 pore karmienia co 1-2 tygodnie. Synek nie powinien miec trudnosci z piciem z kubeczka. Pomalutku go naucz w zabawie. Ja robilam to tak ze przed piersia dawalam najpierw pare lykow przez kilka dni a potem juz nie bylo piersi tylko samo mleczko. Duzo juz zapomnialam, ale mam nadzieje ze cos Ci pomoze. Teraz jestem w ciazy i mam zamiar tym razem od samego poczatku stosowac te metody i spac dobrze w nocy. Zycze duzo cierpliwosci i pamietaj ze ty najlepiej czujesz co dobre dla Twojego dziecka. KONSEKWENCJA TO PODSTAWA!!! Pozdrawiam wszystkie dzielne mamy. Badzmy z siebie dumne ze mamy tyle sily!!!

JA KARMIŁAM 11 MSC I JAKOŚ W OGÓLE NIE MIAŁAM PROBLEMU Z ODSTAWIENIEM OD PIERSI. Moje dziecko najchętniej trzymałoby pierś całą noc w buzi. Ograniczałam pierś tak samo w dzień jak i w nocy tzn. jeśli karmiłam w dzień pięć razy i w nocy 10 :) to przez tydzień zabierałam jeden posiłek, potem drugi i tak dalej. W nocy zastępowałam go wodą z soczkiem bardzo rozcieńczonym. Na kolację dawałam małej kanapkę i jakoś cycuś odszedł w zapomnienie bez łez i bólu.

Ja uważam, że jak mama ma dość to powinna zakończyć karmienie piersią. Jak? Ja po prostu przestałam dawać pierś. Ale mój mały i tak nie chciał ssać więc w sumie nie było problemu. Myślę, że autorka powinna nauczyć jeść dziecko z butelki. Jak domaga się piersi to butlę do buzi. I tak do skutku. Trochę wrzasku bedzie ale z czasem się przyzwyczai. Pozdrawiam.

Aha, i 9 miesięcy to wcale nie jest za wcześnie. Ja karmiłam trzy miesiące. A dziecko zdrowe i nic mu nie jest.

czym dziecko starsze tym gorzej, ani się obejrzysz jak minie kolejne 9 miesięcy. Bo matki same sie oszukują, odwlekaja czas odstawienia bo jest im wygodniej tak uspokajac dziecko . Tłumaczą że a to zeby idą , a to skoki rozwojowe i że dziecko oderwane od piersi dozna szoku . Odstawiłam corkę po skończonym 6 misiącu życia, z dnia na dzień , była na tyle mała że łatwo przestawiła sie na butelkę z modyfikowanym . Do tej pory pije na noc butle mleka a ma 2,5 roku .

że takie duże dziecko pije na noc BUTLĘ? :o

tak pije i jestem z tego zadowolona, bo mała chce jeszcze pić mleko modyfikowane - sa tam potrzebne witaminy i minerały , których nie koniecznie w ciągu dnia uda mi wcisnąc córce w postaci owoców czy warzyw .

Ja odstawiłam córkę jak miała rok. W dzień było łatwo, po prostu zastępowałam kolejną pierś posiłkiem. W nocy było gorzej. Ale wybrałam sobie któryś weekend, żeby odespać w ciągu dnia i jak się budziła to ją nosiłam, głaskałam- na początku był ryk, ale już w nocy z niedzieli na poniedziałek uświadomiła sobie, że chyba niewarto się budzić:) Moim zdaniem konsekwencja jest najważniejsza. Jak zdecydujesz się, że kończysz nocne karmienie to się nie poddawaj- jak raz zmiękniesz to dziecko będzie wiedziało, że możesz się złamać i będzie dłużej krzyczało. A butli nigdy nie mieliśmy- od razu wszedł niekapek:) Powodzenia!

gwoli wyjasnienia, dla mnie nikeapek to butla, bo butla 330 ml jest z aventu i nakrecony jest na nią gwint z niekapka. W dzień córka pije z kubka zwykłego , lub wode z butelki z dziubkiem .

teneryffa- Ty chyba kiedys szukałaś niekapka z którego nie wylewałaby się woda bokiem?? Poleciłam Ci wtedy Tomee Teepe- sprawdził się?

mi pomogła niania :) też nie chciał butli, a ona nauczyła go pić... kakao :) i pił ze smakiem, później zaczął pić mleko, i postanowiłam : teraz albo nigdy! (miał 10 miesięcy) i udało się :) płakał 2 noce, nie chciał butli aż w końcu załapał i już :) ...ale i tak budzi się 1 raz w nocy na butlę :)

4 miesiace i teraz wprowadzilam butle od paru dni i mała za bardzo nie chce jesc a wczesniej miala duzy apetyt :( jak miala 3,5 miesiaca wazyla prawie 7 kg

magda to nie ja :) ja od początku jestem zakochana w avencie - najlepiej sie u nas sprawdzał / sprawdza . Nic nie przecieka .

Same fajne rady, szczególnie ta z sokiem i kanapką - a zęby po tym soku myjesz dziecku. Mnie mama karmiła 2 lata i żołądek mam ze stli , kości też a więź z mamą ogromną - jak decyduje się na dziecko to trchę można się poświęcić a nie myśleć tylko jak się wyspać. Ja swoją Małą karmię 2 lata i rozwija się ok. i żadnych rota wirusów nie miała lub biegunek. A cztero miesięcznemu dziecku potrzeba piersi i czułości a nie plastykowej butli z gumowym smokiem. Nie ma się co dziwić że nie chce jeść - próbowałaś kiedyś to mleko z puchy? Dumne bądźcie mamy karmiące !!!!!

bliskosci , bo jesli nie chcessz karmic , to pewnie pokarmu juz i tak nie masz ( mozg tym steruje) Ale nie martw sie, na pewno niedlugo sam przestanie - mozesz mu poswiecac czas w inny sposob, bawic sie z nim jak najwiecej. Moj synek sal do 2 lat - ale tylko na noc, tak, zeby mu sie lepiej zasypialo chyba, krociutko , coraz krocej, w koncu samo przytulenie wystarczalo. Ale racja, moje dzieci , dlugo karmione, nigdy nie braly antybiotyków, a juz dorosły - cos w tym chyba jest. Mialam swiety spokoj, nie wiedzialam, co to lekarz, tylko kontrole. Podobno nawet łyzeczka pokarmu uodparnia.

Ja też miałam duży problem z odstawieniem dziecka od piersi. Ważne żeby robić to stopniowo, dziecko wtedy szybko się odzwyczai. Znalazłam kilka ciekawych artykułów, więc podsyłam linki http://www.dlarodzinki.pl/niemowle/karmienie/laktacja/nie-chesz-karmic-piersia-nie-karm-jak-dobrze-zakonczyc-karmienie-piersia,189_4856.html

smaruj sutki musztarda

bromergonem