Tragedia, zjebane zycie. Przeczytajcie.

Ide spac, przespac sie z problemem. Dobranoc. I dziekuje za uczestnictwo w moim topiku. Pozdrawiam. Trzymajcie kciuki za jutro. (Choc wiem, ze nie musicie.)

wiecie, od lat zastanawia mnie w jakim swiecie zyje, w swiecie, gdzie w skali zla morderstwo stoi nizej od klamstwa, gdzie ludzie zabijaja sie za "wygody", kamienie, papiery, domy, samochody... w swiecie gdzie nasze zycie nie znaczy tak naprawde nic... i kiedy czlowiek martwi sie o malenkie zycie rozwijajace sie w lonie matki nazywany jest kurwa, a kiedy idzie na wojne i zabija setki ludzi nazywaja go bohaterem... wstyd mi za to, ze jestem czlowiekiem...

Czy wiesz że Kościół odmawia pogrzebu poronionym płodom, twierdząc że to nie ludzie? Ale odwraca swoją teorię gdy jest przeciw aborcji - wtedy twierdzi że płód to człowiek i ma prawo do życia. Ja nie widzę sensu w ponoszeniu przez całe życie konsekwencji jednego numerku zrobionego po pijaku z obcym facetem. Możesz też spróbować domowych sposobów na poronienie. 6 Ibupromów i wejść do wanny z bardzo gorącą wodą i polezeć trochę. Dobranoc.

jeszcze do ciebie maly ksiaze, ja po prostu nie musze klamac, bo cale zycie trzymam sie dewizy, by postepowac tak, aby sie tego nie wstydzic, nigdy sie nie puszczalam, czasem wypilam, czasem cos zapalilam, idealem nie jestem, ale nie robilam nic, co moglabym ukrywac przed ukochanom osobom. ale sa w zyciu sytuacje, gdzie czlowiek musi postawic na szali dobro drugiego czlowieka lub dziecka noszonego w lonie. ona ma 19 lat, jasne, moze probowac sobie poradzic sama, moze pojsc usunac, ale to nie rozwiaze jej problemow. wiem, bo sama jestem matka, ze bez ojca ciezko jest cokolwiek osiagnac. jesli mialaby sie przez reszte zycia tulac, bez wyksztalcenia, pracy, z dzieckiem przy boku, to lepiej jest stworzyc rodzine. a naklanianie dziewczyny, ktora chce urodzic dziecko, do jego usuniecia, to dopiero kurestwo...

Kimonia, z całym szacunkiem, ale wydaje mi się że nie doceniasz ludzi . Podejrzewam, że ten facet przy pierwszej nadarzającej się okazji zrobi test DNA. Z tego co wiem, robione są obecnie w olbrzymich ilościach. Jedyną przeszkodą jest podobno cena - ale dla faceta, który chce być pewnym czy rzeczywiście jest ojcem, to chyba nie za duża.

Kicak => 1000 - 2000 zł? Co to za cena, w porównaniu z kosztami utrzymania bachora przez rok, czy dwa?

Witaj, Kocie :))) Własnie próbuję to powiedziec, że koszta (jak na badanie) niemałe, ale facet nie jest pewnie skonczonym idiotą i zrobi to badanie by upewnić sie na kogo ma łozyc . Być może nie do konca jasno się wyraziłam. P.S. "A wszystko przez to, żeAnnuszka wylała olej"... Masz sympatyczny nick :)

sympatyczny nick ale chamski charakter

fdffdffd--------------------------- TY POPIERD****A S*KO!!!!!!!!!!!!! Idz sie leczyc kretynko, domowy sposob na poronienie??? Posralo cie??!! Chcesz dziewczynie zycie zmarnowac? A jesli nie poroni tylko urodzi, niepelnosprawne dziecko?? albo zdrowe slabe ktore jej umrze zaraz po porodzie??? W ogole jak mozna rozwazac opcje usuniecia jesli dziewczyna chce urodzic???? Boi sie, to oczywiste bo ma 19 lat, ale nie ona pierwsza i nie ostatnia. Iwonka19 nie usuwaj, a jesli przyjdzie Ci to na mysl to poszukaj w internecie filmiku jak to wyglada i bedziesz wiedziec. a jesli chodzi o wrabianie kogos w ojca, hm.... tyle dziewczyn wychowuje dzieci samotnie bo tatusiowie prysneli ze nic sie nie stanie mysle jak jeden facet zostanie w chu*a zrobiony;-)

:) Nie wiem, osobiście nigdy nie doświadczylam ;) Ale jeśli chodzi o ostatnią wypowiedź Kota to muszę stwierdzić, że była celna. Powiedziała/powiedział dosadnie to, co sama miałam na myśli i próbowałam jakoś "łagodniej" przekazać.

myślę,że facet który kocha byłby w stanie wychować cudze dziecko, pokochać je jak własne. 21lat to jednak bardzo mało,żeby wiedzieć...

Kicak => ;) :* Madrigal => Tradycja pojedynków wymarła wraz z kobietami za które warto oddać życie :o :P marzenna => :Buahahahahahaha >>chlip

nie wydaje mi się to śmieszne ani żałosne. zdarza się.

ale z czym ty mi tu wyjezdzasz fdffdffd, jaki kosciol... tam sami nawiedzeni paranoicy siedza i kombinuja jakby zamieszac ludziom w zywocie... a sami daja pozniej kochankom na skrobanki. ja pisze o zyciu jako bezwzglednej wartosci. ty piszesz o "konsekwencji", jakby zalapala hiva to by ta konsekwencje ponosila do konca zycia po jednym numerku. na szczescie to nie hiv(na ktorego nota bene powinna sie przebadac) tylko dziecko, maly czlowiek, ktory kiedys dorosnie i byc moze podziekuje za to jak go wychowala, a byc moze zbeszta ja z blotem, ze tak namacila. wszystko jest mozliwe, ale moim zdaniem powinna trzymac sie pewniejszego gruntu. co do testow, najpierw chlopak musi miec podstawy, zeby je przeprowadzic. wszystko zalezy od dziewczyny, jak wytrawna jest graczka. w gruncie rzeczy moze caly czas utrzymywac sie w przekonaniu, ze to dziecko tego pierwszego;) Wiecie, ogolnie rzecz biorac brzydze sie klamstwem, ale w tym wypadku nikomu nie stanie sie "krzywda". on ja kocha i chce z nia byc, moga zalozyc rodzine i wspolnie wychowac dziecko, kiedys moze pozna prawde, a moze nie... druga sytuacja, dowiaduje sie, ze dziecko nie jest jego, kopie ja w zadek, drugi ja wysmiewa i kopie w zadek, dziecko sie rodzi, mama go nienawidzi, bo zniszczylo jej zycie itd... trzecia, idzie, zabija, zapomina i zycie toczy sie dalej, ale ja nie wiem, jak mozna zapomniec, ze kogos sie zabilo... nawet jak muche czy komara utluke to mi przykro, ze ta istota mi sie pod reke nawinela:O

marzenna => sytuacja ze "101 Reykjavík" wydaje mi się równie prawdopodobna, a facet o którym piszesz równie męski co bohater tego filmu. Obejrzyj sobie - jakoś jestem dziwnie mocno przekonany, że spodoba Ci się.

kimonia ha => sam fakt zajścia kobiety w ciążę jest podstawą do przeprowadzenia testu. Liczenie na wierność i prawdomówność kobiety to najkrótsza i najprostsza droga do doliny Gehenny. My też wam (i w Was) wierzymy :P

męski-nie męski to bardzo względne. Pracowałam kiedyś z chłopakiem( w wieku bardzo chłopięcym), który wychowywał dziecko swojej dziewczyny. nie wiem czy ją kochał, dużo piła, miała bogate życie towarzyskie... wiem za to,że na pewno kochał to dziecko, czuł się za nie odpowiedzialny. Jasne samce mają tendencje do zacietrzewiania się, nie pozwalają sobie na wrażliwość. \"Jeśli nie moja krew- to spierdalaj\" hmmmm

marzenna => felerny facet moim zdaniem i samcem bym go nie nazwał. Facet ma zawsze mniejszy lub większy tłumek wielbicielek :P, a tym samym - z czego wybierać. Pijana kurewka z dzieckiem to raczej marny wybór 9najgorszy z możliwych?), a jego dokonanie nie świadczy o zbyt szerokim wachlarzu możliwości :P first is first and second is nowhere.

Powiedz obojga chlopakom o ciazy a jak urodzisz to zrób testy DNA :D Oczywiscie jesli chcesz wiedziec czyje jest dziecko i jesli chcesz by mialo prawdziwego ojca, chodz inny chlopak moze byc lepszym ojcem chodz nie jest tym prawdziwym. A tak propo to z którym Ci jest lepiej w lózku, no wiesz o co chodzi nie? :D Bo to tez ma kolosalne znaczenie na pzyszlosc. A z którym wolisz spedzac czas? Ile razy wogule mialas stosunek z tym Adamem???? Bo nie ma czegos takiego ze jak stosunek jest przerywany ze jest 100% gwarancji ze nie zajdziesz w ciaze. Tak jak ty to sie bawia niedojrzale dzieci. Ja mam 18 lat, ale sie zabezpieczam pigulkami, majac tak dobrze ze mam chlopaka co mnie kocha i jest taki jaki mi sie zawsze marzyl. Jestesmy ze soba ponad rok i pól i bardzo nam sie uklada w lózku i w zyciu na co dzien, dobralismy sie poprostu. I dodam ze w tym lub nastepnym roku planujemy slub.

Golym okiem widac, ze to prowokacja, ciekawe, co jeszcze jest przewidziane w programie? Rodzice zmuszajacy do usuniecia czy moze zaginiony trzeci kochanek z imprezy mikolajkowej, z ktorym bylo tylko 3 razy, ale bez wytrysku :D? Przerazaja mnie wypowiedzi niejakiej kimonii. Nie wiem, jak podlym do szpiku kosci trzeba byc czlowiekiem, jakim hipokryta, zeby zalowac rozgniecionej muchy, a uwazac, ze wrobienie mlodego chlopaka, przed ktorym cale zycie i szansa na wspaniale zwiazki i WLASNE potomstwo, to szlachetny czyn, ktory \"krzywdy\" mu nie zrobi :O Kimoniu, zastanow sie powaznie nad soba i swoim brakiem moralnosci, moze jeszcze cos z Ciebie dobrego wyrosnie :O Wyobraz sobie, ze jakas Twoj maz zdradza Cie z jakas obca kobieta, a ona podrzuca Ci owoc tej zdrady na wychowanie. Cieszyloby Cie to, pustaku?

Trzeba wprowadzić nakaz aborcji dla głupich małolatów zwłaszcza:O.

Jak to czytam to zaczynam rozumiec facetow,ze sa tak uczuleni na to czy dziecko jest ich.. Tak bardzo kochalas swojego faceta ze po jednej awanturze poszlas sie zabawiac z innym i to bez zabezpieczenia? Nie wiem co za osoby sie tu wypowiadaja,ale mnie przeraza takie myslenie "powiedz Tomkowi, on sie bardziej nadaje,przeciez i tak chce byc z Toba,wiec krzywda mu sie nie stanie".A z jakiej racji facet ma utrzymywac nie swoje dziecko i zyc z osoba ktorej wystarczyla jedna awantura i tydzien fochow zeby pojsc do wyra z innym??Bo byl dobry i malo rozrywkowy,przez co bardziej nadaje sie na tatusia?Jestes jeszcze gowniara,widac ze niedoswiadczona i watpie w to ze bedziesz na tyle cwana zeby udawac ze to nie jego dziecko.Predzej czy pozniej zacznie Cie to meczyc i sie wydasz.

Po pierwsze, nie jestem malolata. mam 19 lat i sama odpowiadam za swoje postepowanie. Po drugie, nie pisalam prowokacji. Czemu w tragedii drugiego czlowieka doszukujecie sie klamstwa? Nawet nie przypuszczacie jak wiele kobiet robi jeszcze gorsze rzeczy, nie mowiac o tym, ze pewnie jakis odsetek kobiet tez ukrywa fakt, ze maja dziecko z kims innym. Niedawno dzwonilam do Tomka, przyjedzie po poludniu. Powiedzialam mu, ze to bardzo wazne. Oczywiscie powiem mu o ciazy. A potem? Zobaczymy. Na razie nie powiem rodzicom o ciazy. Pierwszy dowie sie Tomasz, a potem zdecydujemy co robic.

Nie wiem czy sie wydam czy nie, nie moge przewidziec przyszlosci. Wiesz, poklocilismy sie bardzo tamtego dnia z Tomkiem, bylam pewna, ze to koniec miedzy nami. No i tydzien nie odzywal sie, wiec bylam zrozpaczona i sadzilam, ze juz sie wiecej nie odezwie. No i to wystarczylo, zebym dala namowic sie na ta dyskoteke. A tam juz wszystko jak z platka. Nie wiem czyje bedzie to dziecko. mysle, ze zaszlam w ciaze z Adamem, choc prawdopodobienstwo, ze to z Tomkiem tez istnieje, choc bardzo male. Dopuki dziecko sie nie urodzi i nie przeprowadze testow, to sie nie dowiem. I teraz zrobie wszystko, zeby jakos to zalatwic, przetrwac.

jakiego wojewodztwa jestes?

Z dolnoslaskiego. Dlaczego pytasz?.

ok nie ważne;)

martwił sie i rozpaczał za jakimiś młodymi kórewkami puszczajacymi sie po dyskotekach z przypadkowymi kolesiami to nie wiem co to by było;-) Wiesz jaka będzie reakcja adama na te ciąże? Powie tak: Nawet jeżeli jesteś to na pewno nie ze mna? I na pewno bedzie kazał usunąc. Bo kto by chciał miec dziecko albo placic alimenty kórewce poznanej na dyskotece która od razu rozkłada nogi

Odczep sie, nie jestem kurewka. Jeden wyskok z nieznajomym nie znaczy, ze taka jestem. A mezczyznom to sie wybacza. A zawsze na dyskoteki chodza i wyrywaja nieznajome. I co? Tez wszyscy powinni byc kurwiarzami, ale tylko kobiety maja tak przesrane, ze jak cos to od razu kurwa.

hmmm... trudna sytuacja. Pozostaje Ci wyliczyć dokładnie dni,w któryc mogłaś zajść w ciążę. Oblicz którym dniem cyklu był ostatni raz z Tomkiem a którym dniem cyklu był ten raz z Adamem. Podaj mi to i spróbujemy ustalić większe prawdopodobieństwo. Jednak nadal będzie to tylko prawdopodobieństwo, bo był to ten sam cykl :O. Na przyszłość mała rada, z której nie musisz korzystać. Nie idź do łóżka z dopiero co poznanym facetem. To najkrótsza droga do załapania HIV, HIB lub innego świństwa. Jeżeli zdecydowałaś się urodzić to czym prędzej zrób testy na : HIV, HIB, WR, toksoplazmozę, różyczkę, posiewy z pochwy na florę bakteryjną oraz ewentualne wykrycie niechcianych "elementów". Ponadto zrób ogólne badania krwi, moczu (też posiewy moczu KONIECZNIE). Do badania ogólnego moczu kupujesz pojemnik w aptece, do posiewu też, ALE koniecznie powiedz, że potrzebujesz też pojemnika do posiewu moczu, czyli STERYLNEGO. Jakbyś miała więcej pytań to wal śmiało. Nie Ty pierwsza masz taki problem i na pewno nie ostatnia.