Tragedia, zjebane zycie. Przeczytajcie.

Przykro mi autorko ale to i tak sie wyda. No chyba że załatwisz skrobanke - ale to pozostawi slad na Twojej psychice. Jeżeli urodzisz to tylko modlic sie zebyś trafiła i \"wytypowała\" kto jest prawdziwym biologicznym ojcem. Przy dzisiejszym podejściu mężczyzn na pewno ten którego bedziesz chciala zatrzymac zrobi test o ile ktos predzej Cie nie wyda . Co ciekawsze o teście nawet Ty jako matka dziecka nie musisz wiedziec, dzis wystarczy tylko wysłac próbki dna swoje oraz dziecka i po tygodniu masie wyniki. pozatym chciałbym zobaczyc reakcje bliskich i Twoich partnerów jak mówiśz że nie wiesz z kim masz dziecko;)

małą dyskotekową kórewką. Taka prawda. Kórewka która nie jest pewna z kim ma dziecko. NIc dodac nic ując. Tak to prawda co napisalas ze faceci to czesto kórwiarze ale kogo posuwają??? Własnie male kórewki jak ty

Daruję sobie opierdzelenie cie, widze ze moi przedmowicy zrobili to juz. ;-) Dziecka nie usuwaj to bylo by chore nie kazdy potrafi przejsc nad tym do porzadku dziennego, wygladasz na uczuciowa dziewczyne a to cie wykonczy psychicznie i bedzesz miala wyrzuty sumienia do konca zycia. Zacznij od rozmowy z rodzicami, mozesz na nich liczyc? porozmawiaj z mamą najpierw, po tej rozmowie bedziesz duzo wiedziala. Jak sie wkurza to sie nie przejmuj przejdzie im za pare dni w koncu dotrze do nich ze to ich wnuk i go zaakceptują. Co z tymi facetami? hmm powinnas sprawe postawic uczciwie wobec Tomka, lepsze to niz zycie w kalmstwie i z strachem ze sie kiedys wyda. Jesli pokocha to dziecko jak swoje a pewnie tak bedzie, to jesli sie sprawa kiedys rypnie to on cie zabije, chyba nie ma nic gorszego od uczuicia ze sie kocha nie swoje dziecko ze bylo sie tak dlugo oszukiwanym. Zakladajac ze od razu nie zrobi testu DNA przecież uważał, i moze miec watpliwowsci czy to jego. Jak urodzisz to zaczniesz wyjasniac kto jest ojcem. O Adamie sprobuj sie dowiedziec jak najwiecej, zanum mu powiesz, zeby ci nie zwial i nie trzeb bylo go szukac przez interpol. Alimenty, nie unos sie honorem bo chyba nie wiesz ile kosztuje utrzymanie dziecka, niech poniesie konsekwencje tej zabawy, po drugie niech wie ze ma dziecko, za jakis czas moze to docenic i moze chciec z toba być, (moze) i jak zacznie odwiedzac dzeciaka to moze go ruszy, ale bym nie wiazał sie z takim dyskotekowym playbojem, . Obawiam sie jednak ze zostaniesz sama, lepsze to niz zycie w klamstwie, i mysle ze jeszce znajdziesz kogos na dobre i zle... no chyba ze Tomek jest tak zakochany ze bedzie chcial z toba byc i wychowywac czyjes dziecko... tak czy siak zycze madrych decyzji,

"tomkowi na twoim miejscu nic bym nie powiedziala i trzymala sie jego, zawsze jak juz go wpisza do metryki to sie tak szybko nie wywinie, a dziecko bedzie mialo ojca." i dlatego wlasnie, testy na ustalenie ojcostwa powinny byc obowiazkowe zeby takie kurwy jak autorka zostaly same z bachorem

co prawda to prawda. bylo myslec glowa a nie pizda

Dzieki za ostatnie wpisy. Za godzine przyjedzie Tomek. Najpierw powiem jemu i razem zdecydujemy. Nikt na razie nic nie wie o ciazy. Nie jestem dzieckiem, musze to rozsadnie zaplanowac. Jeszcze nie wiem co zrobie. Wiem, ze Adam zadzwoni, bo umawialismy sie, zeby sie spotkac, ale do tego nie doszlo, takze wiem, ze spotkam sie z nim.

;)

Tak, jasne, prowokacja. Chyba Twoja. Puknij sie.

puknac to ja moge jakas fajna laske :P a ten watek nadal pozostanie prowokacyją :P

Daje o na 10. A Tomkowi co powiesz? \"Przepraszam Tomciu ale po kłotni z Toba poszłam na dyskoteke i puscilam sie z takim przystojnym chlopakiem ktory ladnie tanczyl i chyba Adam sie nazywal - tak przynajmniej mówil. Pokochasz te dziecko jak swoje? - to przeciez tylko Ciebie kocham a tamten był przygoda\" buhahahahahha Żal

heh... jak zwykle osoby wierzące głęboko i szczerze potrafią wyłącznie kląć, przeklinać innych i oceniać, oczerniać i stawiać tezy ostateczne i na wskroś sprawdzone (ale to tylko według swojego poziomu intelektualnego :O). Zamiast siedzieć tu i wylewać jad nienawiści rodem z czasów inkwizycji, postarajcie się przygotować do szkółek na jutro, bo czekamy tu na Was dzieciaki z gotowymi tematami. Autorko zapraszam na forum "ciąża...." na kafeterii lub ginekologia.med.pl (na to trzeba się zarejestrować, co pomaga unikać prostakich zachowań typu wyzywanie od kurew itp.)

Forum o ciazy? Czy to znaczy, ze powinnam zglosic przesuniecie tematu na tamto forum?

Iwonko, nawarzyłaś sobie piwa. Nie mogę Ci nic doradzić, bo to Twoje życie, a nie moje. Gdyby mi się taka sytuacja przydarzyła, to powiedziałabym mojemu stałemu partnerowi prawdę: że zrobiłam straszne głupstwo, że był to jednorazowy wybryk pod wpływem alkoholu, że żałuję i nie chcę tego powtarzać. Ale że sa tego konsekwencje. Co On z tym zrobi - to Jego decyzja, trudna decyzja.

gdybym byla na Twoim miejscu nie powiedzialabym nic o tym Adamie.A prawdopodobienstwo ze sie wyda jest male.Z reszta trzeba poczekac az z nim porozmawiasz i zobaczyc jak zareaguje.Jezeli negatywnie i nie na twoja korzysc to wtedy dopiero powiedzialabym Adami :D:D Oni wsadzic wiedza gdzie ale myslec o tym ze mozesz zajsc w ciaze nie mysla.Wiec Ty tez nie mysl o tym co oni czuja, czy co by czuli gdby znali prawde, mysl o sobie i dziecku.Krytykuja Ciebie, ale zauwazcie ze, zeby splodzic dziecko potrzebne jest dwoje ludzi.Wsadzic i wyciagnac potrafia ale w razie W martw sie sama!

tzn. chciałabym powiedzieć i mam nadzieję że bym tak zrobiła. Gdyz to wymaga ogromnej odwagi i narażasz się na to że będziesz sama z dzieckiem.

łooooooooo jeny, co za pustactwo;O. wow. nie dośc,że bardzo odpowiedzialni byliscie z tym Tomeczkiem (mogliscie zaopatrzac sie chociaz w gumki) to jeszcze ZDRADZASz i robisz to BEZ ZABEZPIECZENIA. co masz zrobic: 1.powiedziec obojgu-oby obaj kopneli cię w dupe. oraz powiedziec rodzicom 2. zrobic wszelknie badania, łącznie z tymi na HIV 3. dbac o siebie, robic badania, nie stresowac sie 4. na koniec-moze juz po ciazy ..albo i teraz wybrac sie do psychologa..bo moim zdaniem przegrywasz zycie i powinnas prosic o pomoc, masz pochrzanioną hierarchię .. i dziwne wzorce,nie wiem skąd wyniesione- aha,lekcja antykoncepcji tez by sie przydała Ostro?-trudno, takie jest moje zdania, w wieku 19 lat.. ii wczesniej z reszta powinno się miec troche oleju w głowie. Aha, co do Twojej "milosci"-nie kochasz ani Tomka ani Adama. powodzenia.

Słuchaj Iwonka nie będe ciebie oceniac ani specjalnie ci radzic jesteś dorosła i wesz co robisz a opinie typu puszczalska uważam że sż nie na miejscu (w końcu to nie średniowiecze) A odnośnie stosunku przerywanego, mój mąż przez wiele lat stosował tą metode (z innymi przedemną) ze mną również i jak okazało się że jestem w ciąży to niedowaierzał - bo jak przecież siebie znał ???? A jednak stało się więc ja bym nie wykluczała Tomaka. Jak możesz napisz proszę kiedy miałaś ostatnią miesiączke bo tygodniowy odstęp między tymi chłopakami to dośc długi okres ( co innego jak były by to dwa-trzy dni) i ten termin może wiele wyjaśnic choc niekoniecznie. Znam się trochę na tym i może coś podpowiem - jak masz ochote :) Pozdrawiam

No wlasnie i jezeli powiesz prawde narazisz sie na to ze zostaniesz sama.Jestem starsza kilka lat i moja rada zachowaj to dla siebie.Czekam z zaciekawaniem jak zareaguje Tomek na wiesc ze jestes w ciazy.Pisz jak juz bedziesz mogla.Powodzenia i badz silna;-))

możesz zgłosić moderatorom, żeby przenieśli temat, ale zdecydowanie bardziej polecam forum ginekologia.med.pl, na którym jest sporo informacji na najróżniejsze tematy dotyczące ciąży itd. Niestety nie uzyskasz tam rady "co zrobić", ponieważ w pewnych kwestiach tylko Ty możesz podjąć decyzje dotyczące różnych problemów.

kolezanka z forum obok...po co przenosic...na razie ma inny problem, trzeba czekac az porozmawia z chlopakiem.

Napisze tylko tyle że Ci współczuję, i nigdy nie przespałabym sie z ledwo poznanym chłopakiem. Ale Ty pewnie teraz też to zrozumiałaś.

Jak czytam te wszystkie wypowiedzi to pusty smiech mnie ogarnia , oczywiscie najlepsi doradcy forum sie zlecieli i "rodaradzaja" a ty autorko uwazasz sie za nie malolate ? nie chcesz powiedziec chlopakowi z ktorym jestes ponad rok ? maly kryzys w zwiazku i ladujesz z pierwszym lepszym w lozku? Co z tego ze masz 19 lat jak zachowanie 16 latki.. a na koniec przekladasz opinie obcych ci ludzi na szera rozmowe z rodzicami (czyt. z mama)

Observator, nie badz taki madry! Ciekawe co Ty bys zrobil, gdybys sie znalazl w mojej skorze. Bo pisac to latwo, wiem. Jasne, porozmawiac z mama. Tak, bardzo przemyslala decyzja. Ja teraz sugeruje sie swoim dobrem, bo wiem, ze i tak moge zostac sama. Postaram sie zalatwic to jaknajlepiej. Musze myslec nad kazdym moim krokiem, musi byc przemyslany. A co? To grzech pisac obcym o swoim problemie? Spadaj na drzewo.

jednym slowem wspoczuje Ci autorko ale teraz nic na to nie poradzisz stalo sie.nie weim co ja bym zrobila na Twpim miejscu bo nie chodze do loznka z byle kim nie to ze Cie obrazam bo to by nie mialo sensu.powinnas sie dobrze zastanowic z kim tak naprawde chcesz byc jesli wybierzesz tomka to powiedz mu ze to jego dziecko.wiem ze to ogromne klamstwo choc nie do konca bo przeciez nie wiesz dokladnie z kim masz to dzieko.\przemysl to wszystko dobrze bo to decyzja na cale zycie Twoje i Twego malenstwa.powodzenia zycze:)

mi sie wydaje ze powinnas uwazac ze to dziecko adama. to głupie ale jest to troche bezpieczniejsze. a tomkowi powinnas powiedziec ze to jest dziecko adama i ze nie moze miec do ciebie pretensji bo zaczelas spotykac sie ztym adamem po rozstaniu z nim. adamowi powiedz o tym, ale moze tez mu powiedz ze nie oczekujesz ze zostanie z tobą ze wzgledu na dziecko

tylko ona nie ma problemu z ciążą tylko z głową ;-)

"gdybym byla na Twoim miejscu nie powiedzialabym nic o tym Adamie." wspolczuje twojemu facetowi, jesli w ogole go masz, bo ktory zechcialby taka wyrachowana suke.

W moim Tak latwo mi teraz pisac , bo kiedys sam to przezylem > nie zmienia to faktu ze piszesz i zachowujesz sie jak malolata . W moim przypadku dziewczyna ( obecna zona) porozmawiala ze mna i doszlismy razem co z tym fantem robic.. A twoje samotne myslenie do niczego dobrego nie dojdzie.

z tomkiem zacznij rozmowe w ten sposób ze zaczełas spotykac sie z innym bo skonczyliscie ze soba no i... ze jestes z tym innym w ciąży. wtedy zobaczysz jak zareaguje, bo wiesz to różnie bywa moze byc szał, moze byc furia, moze byc płacz, moze byc nawet wyzywanie ciebie od najgorszych, ale moze tez byc tak ze powie ci ze chciałby zeby to było jego dziecko i wtedy mozesz mu powiedziec ze jest taka szansa, ale tego dowiecie sie dopiero po porodzie.

ale czego ty bys chciała??? juz pomijajac to kogo to dziecko. z kim bys wolała byc??