Moje odchudzanie w Nowym Roku 2009-Definitywnie i na 100!!!

Ananasku,ja wczoraj dostalam okres, pierwszy dzien zawsze umieram, podobnie bylo wczoraj ,umieralam z bolu :( wzielam 2 panadole, zmobilizowalam sie i poszlam na silownie po godzinie szybkiego marszu na biezni zapomnialam o bolu i delektowalam sie cwiczeniami:) a ja mam tak przed okresem ,ze wszystko bym pochlonela, czuje sie wiecznie jakbym glodna byla, dlateo zawsze wychodze z domu albo znajduje sobie jakies zajecie, mi pomaga:)trzymaj sie:)buziaki i dobranoc jeden esej juz napisany, hurrra!!!!!:):):)jeszcze jeden i moze poloze sie spac:)

Jasne że się położysz! JA dziś trochę czekolady podjadłam. Świat się nie zawali... Ale nadal mnie do jedzenia ciągnie... Niestety.

I znów upadłam! Zjadłam takeigo mini zraza. Musiałam... No nie;(

Ananasku, spokojnie to tylko okres, skonczy sie i wszystko wroci do normy:)dobranoc dziewczynki!jutro po silowni odezwe sie wieczorem:)

czesc kochane:) ja dzisiaj w lepszym nastroju, o 11 wychodze na zajecia, jem obiadek i ucze sie bo jutro kolo zaliczeniowe:P jutro tez powrot do domku na weekend!:)

Cześć:) U mnie wszystko przebiega zgodnie z założeniami, trzymam się diety, po południu siłownia a po siłowni może peeling kawowy, coś dla ciała i ducha:) Trochę mi się już nudzi to jedzenie, które sobie serwuję, marzy mi się jabłuszko...chyba jutro zacznę jeść wedle diety niełączenia! i postaram się tak kombinować posiłki żeby zmieścić sie w 1000 kcal:) Zważyłam się dzisiaj i waga mi pokazała 77 kg:O pewnie przez ten tort, którego zjadłam 2 kawałki:O

Pączuszku! Mi dziś pokazała też o 0,5kg więcej!

paczuszku spokojnie, to tylko zawartosc jelit:)

hej laseczki, ja od 5.20 na nogach, zrobilam sobie powtorke na dzisiejsze kolokwium, niby wszystko powtorzylam ale wiecie da pytanie z kosmosu i leze:D na sniadanko platki owsiane nesvita od nestle, sprobuje:) buzka:) halo a co tu taka cisza od wczoraj! juz sie spowiadac!:P

helou:D ja juz w domku, niestety dzisiaj duzo za duzo zjadlam, ale same dobre rzeczy, bez slodkich, smazonych itp:P zjadlam gdzies z 1500 wiec sporo, ale wiecie co czytalam ze jak raz zje sie wiecej to sie metabolizm podkreca, ale nie wiem ile w tym prawdy:) niewazne i tak to spale bo ide na basen o 19 z kolega:D a z 200-300 juz dzisiaj poszlo:D wiec z 300 na baseniku jeszcze:P jutro juz normalnie do 1000 i stale pory posilkow:) hallo zyje tu ktos jeszcze?:( nie odpuszczajcie kochane..:(

ja żyję!ale odezwę się później,po spacerze.Póki co u mnie wszystko wg planu-tylko wczoraj zjadłam ponad program dwie kostki czekolady.Ale reszta ok.Waga w tym tygodniu ani razu nie pokazała 75-cały czas 74 i hakiem.

hej kochane:)ja wczoraj caly dzien na zajeciach a wieczorem jak wrocilam to nie mialam nawet sily zeby odpalic komputer,po nieprzespanej nocy, siedzialam do 6.30rano i pisalam,a pozniej polozylam sie ,mialo byc na godzinke a obudzilam sie po 3 i spoznilam na zajecia przez to;)a dzis juz odespalam jako tako i rano pognalam na silownie bo bylam umowona na spotkanie z trenerka:)obliczyla moje BMI,wage i poziom tluszczu i powiem wam nie wyszlo to tak zle jak myslalam:):)dzis rano zwazylam sie w domu na wadze, takiej nie najlepszej i bylo69.5 a na silowni bylo 67,9kg, ale kiedys wazylam torbe do samolotu i na lotnisku okazalo sie ze faktycznie byla lzejsza:)no wiec w/g ich wskaznikow powinnam schudnac jakies 7 kg i wytrenowac miesnie.postanowilam ,ze bede cwiczyc ok 2 godz na roznych maszynach, dzis mialam prawdziwy wycisk, bo po poltorej godz cieklo ze mnie bardziej niz po poprzednim razie gdzie cwiczylam prawie 3 ale mniej efektownie.teraz czuje sie wspaniale:)dostalam takiego kopa energetycznego ,az milo:):)

jutro bede cala obolala, ale co tam, warto!a dzis po silowni pojechalam do sklepu bo chcialam sobie kupic sokowirowke i parowar(postanowilam zdrowo sie odzywiac od Nowego Roku)i tu rozczarowanie ,wyprzedaz byla tak fajna ,ze wszystkie sprzedali, narazie nie zamawiaja nowych:(:(:(grrrrrrrr....!!!!!teraz sie relaksuje przy kubku, a wlasciwie kubasie(prawie 0,5litra) wody zcytrynka,musze pic min 2 litry dziennie:)jeszcze pol litra do wypicia:)ogolnie jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego dnia:)

hej kochane:)ja wczoraj caly dzien na zajeciach a wieczorem jak wrocilam to nie mialam nawet sily zeby odpalic komputer,po nieprzespanej nocy, siedzialam do 6.30rano i pisalam,a pozniej polozylam sie ,mialo byc na godzinke a obudzilam sie po 3 i spoznilam na zajecia przez to;)a dzis juz odespalam jako tako i rano pognalam na silownie bo bylam umowona na spotkanie z trenerka:)obliczyla moje BMI,wage i poziom tluszczu i powiem wam nie wyszlo to tak zle jak myslalam:):)dzis rano zwazylam sie w domu na wadze, takiej nie najlepszej i bylo69.5 a na silowni bylo 67,9kg, ale kiedys wazylam torbe do samolotu i na lotnisku okazalo sie ze faktycznie byla lzejsza:)no wiec w/g ich wskaznikow powinnam schudnac jakies 7 kg i wytrenowac miesnie.postanowilam ,ze bede cwiczyc ok 2 godz na roznych maszynach, dzis mialam prawdziwy wycisk, bo po poltorej godz cieklo ze mnie bardziej niz po poprzednim razie gdzie cwiczylam prawie 3 ale mniej efektownie.teraz czuje sie wspaniale:)dostalam takiego kopa energetycznego ,az milo:):)

dziwne byla awaria pradu i nawet do komputera nie podchodzilam a tu widze ze moj posta 2 razy zostal wyslany;)to pewnie dlatego ze myslami bylam z wami;0a co tam u was, taka cisza!!!!mldowac sie bom ciekawa;)

Boze, jakie ja literowki robie!wybaczcie slonka;)mam nadzieje, ze dalej zrozumiana jestem

dziwne byla awaria pradu i nawet do komputera nie podchodzilam a tu widze ze moj posta 2 razy zostal wyslany;)to pewnie dlatego ze myslami bylam z wami;0a co tam u was, taka cisza!!!!mldowac sie bom ciekawa;)

dziwne byla awaria pradu i nawet do komputera nie podchodzilam a tu widze ze moj posta 2 razy zostal wyslany;)to pewnie dlatego ze myslami bylam z wami;0a co tam u was, taka cisza!!!!mldowac sie bom ciekawa;)

hello:) ja dzisiaj w planach basen i max 1000-1100 kcal:) trzymajcie sie cieplo, jak tylko bede mogla to zajrze!:)

Hej hej:) A ja wczoraj zerwałam z dietką ketogeniczną i przeszłam na odżywianie według zasad diety niełączenia:) Z treningami to u mnie chwilowo łyso, chora jestem i głowa ciągle boli, chyba zacznę ćwiczyć znowu dopiero w przyszłym tygodniu:) Dziewczynki serdecznie wam gratuluję sukcesów!!!!! Cieszę się że macie taki zapał do pracy nad soba i tyle energii do ćwiczeń na siłowni!!! Oby tak dalej......a na wiosnę będziemy sie wszystkie chwalić nową figurką, nową fryzurką, wizażem (przyjmniej ja planuję się troszę \"odświeżyć:) ) Buciaczki kochane!!!:*:*:*::):):):)

Hej Dziewczynki:) dołaczam do Was. Jestem 4 dzien na diecie kopenhadzkiej wiem wiem drakońska dieta i podobno są po niej efekty jo-jo ... tak mawiają ale ile w tym prawdy nie sprawdzi ten kto sie nie dowie. Zostalo mi jeszcze 9 dni po tej diecie chce zaczac chodzic na rolletic (polecam wszystkim ktore chca stracic zbedne centymetry i wymodelowac cialko a przy tym się fajnie wymasowac:P) wiem cos o tym chodzilam juz na to i naprawde są efekty ale żeby nie było tak kolorowo to trzeba stosowac diete wówczas się sprawdza :) Pozdrawiam Was i trzymam kciuki:)))

Cześć Milla:) Zapraszamy serdecznie:)!!! Co do dietki powiem tak-stosowałam, ale jakoś na mnie nie działała, tak jak na większość dziewczyn, schudłam tylko 3 kg, yoyo niestety wystąpiło...:( Oczywiście dlatego, że po diecie od razu rzuciłam się na jedzenie jak głodny zwierz:O A co do rolleticu to też miałam do czynienia z tym masażem, ale stwierdzam że to naciąganie naiwnych kobiet!! Powodzenie z dietką i zapraszamy do naszej komunki:)

Wiesz każdy ma inne zdanie o czymś co pomaga i w jakiś sposób na niego działa :)) Buziaki

no juz myslalam ,ze topic umarl po wczorajszej ciszy;)ja dopiero wrocilam z silowni, 2 godziny sie katowalalm, czuje kazdy miesien, a mobilizacja dla mnie jest to moj byly chlopak caly czas wmawial mi ze silownia to nie dla mnie, ze jestem za leniwa i in. takie pierdolki nie do konca prawdziwe, wiec chce mu udowodnic, ze sie mylil:)a mam okazje bo chodzi do tej samej silowni co ja i pracuje w tym samym miejscu, juz go nie chce ale chce zobaczyc \"ten blysk w oczach bylego \" na wiosne. BEZCENNE:):)POZDRAWIAM i zmykam na obiadokolacje w jednym:)pa

czesc kochane:) ja dzisiaj wracam na szczescie do wroclawia i sama bede decydowac o swoim jadlospisie:) waga dzisiaj rano pokazała 76,3 wiec ide dzielnie do przodu:) potem zwaze sie dopiero 6 lutego jak przyjade do domu mam nadzieje juz po sesji i musi być max 75!!:) klientka pieknie ujete, z tym błyskiem hehe:D

Hej kobietki Podczytuję was od kilku dni a dopiero dzziś zdecyowałam się, że przyłącze do Waszego grona :)

witaj:) powiedz nam cos o sobie;)

Shari, witaj :) Berta_kasia no ladnie ci idzie:)ja narazie sie nie waze, bo moja waga roznie wazy wiec zwaze sie dopiero za 5 tygodni jak bede miala kolejne spotkanie z trenerka i sprawdzimy jak mi poszlo;)ale po ciuchach widze ze robia sie luzniejsze:):):) ja dopiero wstalam i szykuje sie do pracy, musialam odespac ten ciezki tydzien i spalam dzis prawie 12 godzin.narazie ide napic sie wody z cytrynka i jakies kekkie sniadanko wszamac, buzka .jeszcze sie odezwe:)

ciekawe gdzie podziala sie reszta dziewczyn,tak zawziecie wziely sie za cwiczenia ze nie maja czasu czy odpuscily sobie???hej, odezwijcie sie!!!!

Shari, witaj :) Berta_kasia no ladnie ci idzie:)ja narazie sie nie waze, bo moja waga roznie wazy wiec zwaze sie dopiero za 5 tygodni jak bede miala kolejne spotkanie z trenerka i sprawdzimy jak mi poszlo;)ale po ciuchach widze ze robia sie luzniejsze:):):) ja dopiero wstalam i szykuje sie do pracy, musialam odespac ten ciezki tydzien i spalam dzis prawie 12 godzin.narazie ide napic sie wody z cytrynka i jakies kekkie sniadanko wszamac, buzka .jeszcze sie odezwe:)