Moje odchudzanie w Nowym Roku 2009-Definitywnie i na 100!!!

bardzo dobrze ze zainwestowalas w takie cudo:) ja mam miseczke D i bez topu to moglabym sobie zeby wybic:D:D a tak w topie czuje sie fantastycznie i komfirt podczas cwiczen o niebo lepszy!:)

wlasnie przejrzalam cala strone i tez musze sie zaczernic;)no bo w koncu to juz jakby nie patrzec stala bywalczyni jestem:)no wiec poszlam dzis na silownie, wybaczcie moj poprzedni przydlugi wywod o bzdurkach:Pmyslalam ze bedzie cicho bo to niedziela wszyscy odpoczywaja po sobotniej nocy a tu niespodzianka silownia pekala w szwach,troszke glupio sie czulam bo to moj pierwszy powazny raz w zyciu na silowni ,poprzednich 2 w szkole sredniej nie licze;)myslalam ze odrazu bede miala ustalony plan co i jak, a tu nic z tego, musze czekac do piatku bo wtedy beda miec czas:(no wiec oprowadzila mnie tylko po kilku przyrzadach i poszlam komus pokazywac co i jak ma wykonywac:(powiedziala tylko zebym na starcie zbyt nie szalala bo sie zniechece , po jakies 10 minut na kazdym pocwiczylam i dala sobie spokoj,ale ja jak wskoczylam na bieznie tak skonczylam po godzinie, pozniej 20 minut rowerka i pod prysznic bo juz wiecej nie moglam, jutro bede umierac z bolu....

a moj aqua aerobik zaczyna sie dopiero 21 stycznia:(

kochana z czasem bedzie coraz lepiej:) ja teraz smigam na orbiego a potem abs odezwe sie jeszcze na dobranoc:) buziak!

Berta_kasia no to masz super figurke, taka kobietka;)ladnie, ladnie:P

Berta_kasia no to masz super figurke, taka kobietka;)ladnie, ladnie:P

Berta_kasia no to masz super figurke, taka kobietka;)ladnie, ladnie:P

no mam dosc duze piersi:) ale moj facet je uwielbia wiec sie nie przejmuje:) ja juz po cwiczeniach:) juz 20 min na orbim nie meczy mnie wcale, jutro sprobuje wiecej niz 30 min, np 32:) codziennie bede zwiekszac o 1 min az dojde do 45 i bede ciagle tyle jezdzic:) a cwiczenia abs na brzuch tez juz na mnie wrazenia nie robie, narazie bede robila jedna serie, po miesiacu, skusze sie by robic je albo 2 razy dziennie albo jednorazowo przez 16 minut, zaraz kapiel i jeszcze musze zrobic zadanie na jezyk ang na uczelnie:D

Berta_kasia no to masz super figurke, taka kobietka;)ladnie, ladnie:P

nie wiem co sie stalo ze az tyle razy skopiowalo mojego posta, to pewnie z wrazenia, komputer tez oszalal:D:D:D

hehe ojojoj tyle komplementow naraz hehe:D

dobranoc piekne spijcie dobrze:) kolejny dzien za nami:) byłyscie naprawde dzielne!

Oooo....kitenka_irl się pojawiła wreszcie:* Witaj kochana:) Super ze i Ty chodzisz na siłownię:) Ja wczoraj zaliczyłam taki porządny trening, dzisiaj mam lekkie zakwasy, co prawda wybierałam się też dzisiaj, no ale jakoś się rozleniwiłam, nawet mi się nie chce robić tego co zaplanowałam na wieczór, czyli 8 Abs i hula hop:P Oj tam dzień lenistwa -w nagrodę:) Ja też uwielbiam wyprzedarze, kupiłam sobie super fajną sportową torbę z wbudowanym workiem na buty!! no odjechana jest:) A prócz tego fajne dresy i 2 sportowe bluzki:D Ale się chwalę:P Z Twoich zakupów też się cieszę, o staniku też myślę, ale muszę upolować jakąś fajna promocję, bo z kaską ostatnio krucho..A może Ty mi powiedz gdzie kupiłaś swój i za ile :D Berta_kasia dobranoc kochana:)

Paczuszku, kochana ja kupilam sobie taki fajny adidas ze skrzyzowanymi ramiaczkami i dodatkowym zapieciem na plecach-trzyma wszystko idealnie:)problem jest w tym ze ja w Polsce nie mieszkam i zaplacilam za niego €40 czyli jakies 150zl ,ale z tego co pamietam to ceny w Polsce sa mniej wiecej podobne za niego jak rozgladalam sie w zeszlym roku.ja na wyprzedazach obkupilam sie niesamowicie:):)uwielbiam to!

Ja też!!!!! :) to mój żywioł:D A tym czasem idę spać, dobranoc:*

Ah te wyprzedarze. A ja dziś na kolacje zadużo zjadłam, bo nadal jestem pełna. Musze się pochamować, al emiałam wolne kalorie i tak wyszło. Jak jutro zamiast schudnąć przytyje to neiiwem co sobie zrobie.

ananasku moze pocwiczyc zeby czesc z tych rzeczy spalic skoro faktycznie uwazasz ze jest tego za duzo:P dziewczynki ja zmykam na uczelnie, po zajeciach wpadam szybko pocwczyc, na obiadek a potem mam mecz ligowy na uczelni wiec kolejna dawka ruchu:D buziak i zdawac mi tu relacje zebym miala co czytac:D

Cześć:) Dziś odbyło się oficjalne ważenie-po tygodniu opychania się bzwęglowodanowymi produktami schudłam 1,5 kg:) Czyli zdrowo!!! Cieszę się, mimo iż myślałam że będzie więcej, bo jakaś się mniejsza wydaje sobie...No ale nic, pierwszy sukces osiągnięty!!! Dziś w planie siłownia, będę dopiero wieczorem:) Buziaki i pozdrowienia dla Was:):*

Pączuszek84 mięśnie ważą więcej niż tłuszcz więc może Ci się wyrabiać zaczęły i poprostu jest Ciebie mniej tylko no wiesz:) berta_kasia zazdroszcze Ci tej werwy i chęci do ruchu. A ja się dziś ciutke podłamałam bo na wadze 0,2kg więcej... Ale jutro będzi ejuz o wiele lepiej! Nie łamie się jak zawsze przy nie powodzeniu. Tym razem nei zajem tego żalu! O! możecie być z emnie dumne:)

paczuszku moje szczere gratulacje:) ananasku nie martw sie ale widzisz sama ze nie warto sie zajadac:) buziaczek na otuche ja wlasnie jem zupke pomidorowa z proszku z 3 sucharami- ok 190kcal.. cholera malo..:/

ja wlasnie zaliczylam 30 min orbiego, wieczorem po meczu przejade 15 minut na orbim na rozgrzewke i potem abs:) ja dzisiaj tak: sn. activia i 2 suchary ( 120 + 80 ) snII: jabłko ( 60-70 ) obiad: zupka z proszku plus 3 suchary ( 90 + 120 ) podwiecz: 5 sucharkow ( ok. 200 ) kolacja: activia ( 120 ) do 800 kcal sie zmiescilam:) ruch juz pisalam wczesniej:)

Ależ się nei załamuje! Nie boisz się że zwolni Ci metabolizm? Bo ja się boje i neiwem co moge z tym zrobić...

cos ty, czesto jestem w kibelku, kontrolje sytuacje:D nienawidze swojego brzucha.. mam nadzeje ze tak za 2 miesiace spadnie z niego kilka cm.. nienawidze go:( sam tluszcz:( dalej bede codziennie cwiczyc, nie ma zmilu, nie moge na siebie patrzec!:(

witam szanowne towarzyszki niedoli!trochę mnie nie było,ale ten czas przeszłam bez szwanku.Brak czasu jest świetny gdy chodzi o dietę-przynajmniej dla mnie.Wszystko poszło wg planu.W niedzielę odsypiałam i wstałam 0 11.40 więc zamiast śniadania i drugiego śniadania zjadłam jedno o 12. wiecie już,że ważę się codziennie bo tego potrzebuję.Ale do celów statystycznych określiłam sobie okres rozliczeniowy na ważenie niedzielne.No i mam 1 kg mniej w stosunku do poprzedniej niedzieli.

eluteria BRAWO!!:)

czesc kochane tym razem mecz wygrany 3:2, ale kurcze bylam strasznie przemeczona.. prawie zemdlalam... dzisiaj musze zjesc porzadny obiad bo taka zupka z proszku to smiech, dzisiaj kupie sobie taki ryz z warzywami za 10 zl i bede go miala na 3 dni:) az moj facet sie zamartwial, bo upadlam na orbitreka z braku sily.. w nocy mialam deszcze, az sama sie dziwilam co sie dzieje.. za malo kalorii mialyscie racje- musialo mnie to spotkac..:( od dzisiaj postaram sie nie schodzic z 1000kcal obiecuje sloneczka! wczoraj wlasnie z tych przyczyn plozylam sie do lozka i nie dalam rady cwiczyc, ale orbi 30 min zaliczylam:) dzisiaj tez 30 min plus 20 i 8 abs na wieczor:) eluteria- jestem z Ciebie dumna:)

cześć dziewczynki!u mnie wg planu.Dzisiaj znowu będę mieć dużo do załatwienia-chyba cały tydzień taki będzie,ale będę pilnować moich godzin bo widzę,że to u mnie ma największy wpływ. Kasiu-zamiast takiej zupki jeśli masz możliwość ugotuj sobie np.mały kawałek schabu albo piersi z kurczaka z...brukselką.Gwarantuję ci,że smaczniejsze,nie poczujesz głodu a i kalorii niewiele.Ja kiedyś byłam zwolennikiem zupek bo przemawiało do mnie,że tak mało mają kalorii ale taka zupka przeleci i nic oprócz soli nie zostaje.A teraz naprawdę dieta mi się podoba bo nie jestem głodna i czuję się dobrze.A zawsze myślałam,że to mrzonki o tym żeby jeść mało ale dobrze,a to jednak działa! No i dzięki Wam dojrzewam,a nawet myślę obsesyjnie o ćwiczeniach.Interesuje mnie ten orbi-nawet w niedzielę zaciągnęłam męża żeby go obejrzeć.Jest trochę duży,ale jakoś by się zmieścił.Oczywiście najpierw muszę go poznać gdzieś indziej-tak namacalnie.Myślę,że coś się u mnie urodzi w lutym.Muszą się ustabilizować moje sprawy zawodowe.Ostatni tydzień stycznia prawdopodobnie spędzę w Poznaniu-ale to też nie do końca pewne.A po powrocie chcę zacząć basen-najważniejsze,że mam koleżankę,która jest chętna do towarzystwa.Od lutego na pewno coś zacznę.Póki co maratony z psem-ale mnie wczoraj wymęczył-chyba się zakochał i poszukiwał zapachowo swojej pani.

A Ja wczoraj wieczorem nei wytrzymałam i zjadłam 1/2 małej pizzy i inne niedobre rzeczy ale na szczęście więcej nie przytyłam i już dziś postaram sie być \"grzeczniejsza\". Z resztą zostałam wypowadzona dwukrotnie z równowagi i to tego rezultaty. eluteria No to już sukces! berta_kasia coż na obiad szykujesz?

ananas ty jesz za malo w dzien i na wieczor sie opychasz.. na obiad mam ryz z warzywami, ale zjem malo, bo ryz jest kaloryczny dzisiaj juz: sn: serek z ogorkiem 250 snII- banan- 150 z ruchu dzisiaj w planach: 30 min orbi + abs:) buzka

Tzn zawsze tak było ale teraz nie jedłam wieczorem ja nawet glodna nei byłam, ale jak jestem zla smutna albo cos takiego to jestem głodna\" i wczoraj sie troche działo więc no cóz. Dziś będzie lepiej!