MOCNA 0 Napisano Styczeń 29, 2009 NO WYGLĄDA NA TO ZE ZOSTAŁYŚMY WE DWIE.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karorka Napisano Styczeń 29, 2009 ja od jutra biore sie za cwiczenia:) w tygodniu nie mam czasu niestety. jutro na basenik i kregle hehe:) w sobote i niedziele basen:) uwielbiam, do tego sauna:D Powiem Wam dziewczyny, że ten błonnik naprawde działa, cudów nie ma, ale poprawiła mi się przemiana materii.zwaze sie w niedziele i powiem Wam konkretnie ile kg ubyło:)bo czuje, że coś mniej jest:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość K-a-s-j-o-p-e-j-a Napisano Styczeń 29, 2009 Ja też zaczynam w weekend :) . Tzn. już dokonałam pewnych poczynań, ale za ćwiczonka biorę się od jutra . Może dzisiaj jeszcze tylko małe rozciąganie dla relaksu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cosmopola Napisano Styczeń 29, 2009 Cześć dziewczyny! Ja już nie dam rady! wczoraj objadłam się słodyczy i myślałam że dziś zacznę znowu ale taką mam ochotę na jedzenie, że już chyba nie dam rady. Jak to robią te gwiazdy że tak chudną? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cosmopola Napisano Styczeń 29, 2009 Już nic mnie nie motywuje :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MOCNA 0 Napisano Styczeń 29, 2009 U MNIE NIE LEPIEJ MAM TAKA OCHOTĘ NA PIZZE I KOLE ZE ZARAZ ZWARIUJE AZ MNIE KORCI ZĘBY ZADZWONIĆ PO NIĄ.....:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karorka Napisano Styczeń 29, 2009 Nie poddawajcie sie, jeden dzien slabosci to ic zlego i wcale nie przekresla tego, co zdzialalyscie do tej pory. Jutro mozna zaczac od nowa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
doktorowa *House* 0 Napisano Styczeń 30, 2009 cosmopola ja Cie prosze Ty mnie nie zostawiaj ,byłas moja \"muza\" :) tak fajnie Cie szło i Ci pozazdrosciłam i teraz poce sie na steperku godzine dziennie,wiec mi tego nie rob mocna Ty tak samo,juz sie do Was przyzwyczaiłam i lepiej sie czuje jak wiem ze ktos przezywa to samo i mnie rozumie ja tez wczoraj sobie pojadłam bo goscie byli,ale nie wpadaja co dzien,wiec juz dzis weszłam na własciwe tory,wiosna sie troszke maskuje ale sie zbliza dziewczyny,prosze Was zrobmy to dla siebie:) pozostałe dziewczyny mam nadzieje zostana z nami i tez nas beda dopingowac:) wspaniałego dnia i zelaznej woli:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cosmopola Napisano Styczeń 30, 2009 Dzięki dziewczyny, z wami jest naprawdę łatwiej! Dzisiaj już mi lepiej okres się skończył i znowu mam 56,5 na liczniku cudownie! Doktorowa skoro ty ćwiczysz to i ja wsiądę zaraz na rower i podziwiam godzina na steperze no, no to jest coś! a przy okazji polecam herbatkę ze skrzypu świetnie likwiduje obrzęki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
doktorowa *House* 0 Napisano Styczeń 31, 2009 mam w domu skrzyp polny ale nie w torebkach,tylko taki \"luzem\" tyle ze ja go uzywam do włosow:) nie wiedziałam ze na obrzeki tez jest? tzn ze pomaga sie pozbyc wody z organizmu czy jak?? ja dzisiaj juz po cwiczeniach godzina wystarczy,zakładam MP3 na uszy i jakos to zleci szkoda ze dziewczyny nas opusciły,ale jak ja juz poczułam \"wiatr w zaglach\" to nie powinno byc zle:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cosmopola Napisano Styczeń 31, 2009 Hej doktorowa! Ja jestem :) dziewczyny może wrócą... no Mocna na pewno. tylko coś naszej chance nie widać. Ja też już dzisiaj mam lepszy dzień dziś rano waga 55,7 Boże żeby chociaż ten wynik utrzymać, ale powiem wam dziewczyny po raz kolejny, że bez was już bym się poddała. Herbatka ze skrzypu działa moczopendnie usuwa obrzęki. Czasami jest tak, że połowa tego co określamy tłuszczykiem to nagromadzona woda i gdy się te obrzęki usunie nagle okazuje się że jednak mamy smukłe ciało. Jesli chodzi o herbatkę luzem to nawet lepiej, ponieważ trzeba z niej zrobić napar tj. gotować 10 min wg proporcji na opakowaniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chance 0 Napisano Luty 2, 2009 cześć dziewczynki witam was serdecznie.Już wróciłam z gór i zaczynam dalszą walkę z kilogramami oczywiście z wami. Niestety nic przez ten tydzień nie schudłam ale cieszę się że nie przytyłam, bo wiecie jak jest w górach.Jedzenie pychotka.Dziewczynki nie możemy się poddawać, musimy wytrwać jak już zaczęłyśmy. Odezwijcie się, co u was i ile kg mniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chance 0 Napisano Luty 2, 2009 wszyscy mnie opuścili?:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chance 0 Napisano Luty 2, 2009 no nic, trudno.Ja zaczynam dzisiaj dietę żelazną.Na razie jestem po kawie.Zobaczymy co z tego wyniknie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
doktorowa *House* 0 Napisano Luty 2, 2009 kolezanko jak Cie nie było topik nam sie posypał:( znowu chyba tylko we dwie zostałysmy,mnie sie wydaje ze na poczatku to kazdy ma zapał a potem drobne potkniecie np. zjedzony paczek i juz dramat.. i koniec diety i entuzjazmu.Ja tez sie staram,marnie mi idzie ale sie nie poddaje nawet jak sie chudnie pol kilo na tydzien to jednak sie CHUDNIE! a dziewczyny chyba oczekuja cudu,nie wychodzi i sie poddaja,a przeciez takie topiki nie sa tylko po to zeby sie pochwalic ze sie schudlo 10kg,sa po to własnie zeby przetrwac chwile po zjedzeniu paczka...zeby ktos powiedzial ze to rozumie ze tez tak ma i ze to nic wielkiego bo przeciez jutro jest nowy dzien zjem o te 200kcal mniej i bilans wyjdzie na zero,sa po to zeby sie wspierac... ale trzeba na nie zagladac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
doktorowa *House* 0 Napisano Luty 2, 2009 chance dieta zelazna,jest bardzo zelazna;) mam nadzieje ze wytrwasz,pisz jak Ci idzie ja sie troche denerwuje bo mam dzis pierwsze jazdy w dodatku po 17 jak juz jest ciemno,a ja sama w tym temacie ciemna jestem i troche strach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chance 0 Napisano Luty 2, 2009 witaj doktorowa, rozumiem że robisz prawo jazdy.Nic się nie bój, wszystko będzie ok.Dasz radę. Jeśli chodzi o moją dietę to dzisiaj cały dzień tylko piję sok z grapefruta.Na razie jeść mi się nie chce ale jakaś pełna się czuję.Doktorowa napisz ile już schudłaś, bo jak widzisz ja wciąż stoję w miejscu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cosmopola Napisano Luty 2, 2009 Doktorowa, czuję się urażona twoją wypowiedzią dzisiejszą z godz. 12, mam nadzieję że nie miałaś mnie na myśli. Mocna też nie pasuje to Twojej wypowiedzi więc kogo miałaś na myśli? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
doktorowa *House* 0 Napisano Luty 2, 2009 jesli Cie uraziłam to przepraszam,nie chciałam,pisałam ogolnie o sobie rowniez...bo chyba przyznasz ze wiecej osob było na tym topiku a zostało moze 4 w porywach..wiec chyba nie przesadziłam az tak bardzo? i nawet nie mam ani nie miałam do nikogo pretensji,pisałam z WŁASNEGO doswiadczenia co sugeruje ze rozumie przez co przechodzi osoba ktora sie odchudza i ze wiem z autopsji ze czasem \"paczek\" wystarczy by sie poddac i zniechecic, dlatego dobrze jest zajrzec na topik nawet jak sie zawaliło dzien zeby sie wygadac i przeczytac \"nic sie nie martw,dobrze bedzie\" ale wiekszosc ( nie pisze konkretnie) jednak sie poddaje,skoro nie wyszła mi dieta po co mi ten topik? ja prawie nie chudne a czytam co piszecie bo jakos razniej wtedy i tylko i WYŁACZNIE to miałam na mysli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cosmopola Napisano Luty 2, 2009 OK. faktycznie stały skład tego topiku to ty, ja, Mocna i chance a szkoda moze reszta jeszcze sie pojawi? Ja mialam wczoraj impreze u tesciowej wiec sie najadlam jak szalona ale powiem wam ze widze ze raz na tzdzien warto zjesc to na co sie ma ochote poniewaz potem sie ma wiecej sil na dalszą diete i juz tak nie chodzą za mną łakocie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cosmopola Napisano Luty 2, 2009 Dziewczyny tak jak wam kiedys pisałam oglądam duzo programow o odchudzaniu i ostatnio podali przepis na ziołową herbatke odchudzającą: 50 g perzu 50 g znamion kukurydzy z przygotowanej mieszanki bierzemy: 3 łyzki zioł zalewamy 4 szkl wody gotujemy 10 min i popijamy CIEPŁE w ciągu dnia. Herbatka wspomaga działanie wątroby w metabolizmie tłuszczow i usuwaniu jego nadmiaru. Sorki za forme ale nie wchodzą mi niektore litery. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chance 0 Napisano Luty 2, 2009 witaj cosmopola, ja sobie też dzisiaj pofolgowałam, ale jakoś się nie załamuję.Bardziej teraz martwi mnie moje jutrzejsze usg piersi.mam nadzieję że wszystko będzie ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
doktorowa *House* 0 Napisano Luty 3, 2009 chanse,nie martw sie bedzie ok,musi byc,a moge zapytac czy to rutynowa kontrola czy cos Cie zaniepokoiło? ja jeszcze nigdy nie miałam takich badan,w ogole unikam lekarzy,piersi bada mi ginekolog mowi ze ok i ja chce mu wierzyc...ale nie wiem czy masz ochote o tym rozmawiac wiec zostawie temat,ale myslami jestem z Toba:) cosmopola gdzie w ogole kupic te składniki? w aptece czy w zielarskim? pijesz te mieszanke? ja teraz biore antybiotyki bo mi gardło szwankuje ale ogolnie lubie eksperymentowac ja sobie tez w niedziele pozwoliłam,oj bardzo...ale juz wczoraj wypiłam tylko kefir Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annah 0 Napisano Luty 3, 2009 Chętnie się przyłączę,jeśli pozwolicie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chance 0 Napisano Luty 3, 2009 witaj Doktorowa, jeśli chodzi o te USG to tak poprostu sobie zrobiłam, bo uznałam ,że już najwyższy czas.Nic mnie nie bolało.Jestem już po i na szczęście wszystko jest ok.Dziękuję za słowa otuchy.Tobie też radzę zrobić, wtedy będziesz miała pewność że wszystko jest w porządku. annah witaj ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cosmopola Napisano Luty 3, 2009 cześć dziewczyny! Chance-gratuluję dobrze że wszystko w pożądku ja też muszę iść ostatnie USG miałam ponad 3 lata temu. ziólka można kupić w zielarskim ja piję dopiero drugi dzień więc nie mogę jeszcze nic powiedzieć ale odchudzanie to sprawa kompleksowa to nie tylko dieta i ćwiczenia to nie wystarczy. Moja siostra na przykład musiała odwiedzić endokrynologa który powiedział jej że choćby nie wiem co robiła to nie schudnie dopuki nie ureguluje hormonów tarczycy i andostrendionu. Podobnie gdy ma się za mało jodu to trudno schudnąć dlatego postanowiłam się przemóc jeśli chodzi o jedzenie owoców morza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cosmopola Napisano Luty 3, 2009 Cześć annah! jaki masz plan? tzn ile chcesz schudnąć i z jakiego pułapu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
doktorowa *House* 0 Napisano Luty 3, 2009 ciesze sie chanse ze wszystko dobrze:) zdrowie najwazniejsze mnie dzionek szybko zleciał,denerwuje sie tymi jazdami i dlatego nie mysle o jedzeniu,dzis zjadłam wafel ryzowy ze serem i jajko,teraz pije wino na rozluznienie;) wczoraj sie zmierzyłam i okazało sie ze ubył mi centymetr w udzie:) moze dzieki steperkowi nogi zeszczuplały? tak czy owak to moj pierwszy sukces Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cosmopola Napisano Luty 3, 2009 Cześć dziewczyny nie wiem jak będzie z moją dietą bo mam spore zmartwienie. Zwolnili mojego męża z pracy... aktualnie czuję się jakbym straciła grunt pod nogami. Wrócił do pracy po L4i dostał wypowiedzenie. Proszę pomóżcie powiedzcie mi co robić? Jestem kompletnie zdruzgotana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chance 0 Napisano Luty 4, 2009 Cosmopola nie martw się, z kazdej sytuacji jest wyjscie.Najważniejsze jest zdrowie.W jakim zawodzie pracuje twój mąż i gdzie mieszkacie jesli wolno spytać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach