Kobiety ,ktore mysla inaczej..

Rosen ciekawe ..Hmm..Troche tego nie rozumiem..

ojojoj... Znasz Tupac'a ?

Na podstawie waszych durnych wypowiedzi....to chyba jasne?A może nie....?

ojeju..Chyba sie pomylilem z nickiem wczesniej..

Mistrz Cienia: to obrazuje znowu moje przeżycia ;] np. choćby wymieniając smsy z kimś kogo tak naprawdę nie znamy, chociaż chcielibyśmy go znać, wyobrażamy sobie co by było gdyby. Gdyby powiedział, że jestem wyjątkowa. Gdyby napisał, że mu zależy. Wystarczy, że nie odpisze na twoją wiadomość,a już odczuwa się ból, że to co sobie wyobrażaliśmy to najprawdopodobniej nie prawda. (nie wiem czy dobrze przekazałam to o co mi chodzi.)

ojeju.. - nie rozumiem czemu twierdzisz, że te wypowiedzi są durne. Pisaliśmy swoje zdanie- to wszystko. To, że się z nim nie zgadzasz to Twoja sprawa. Mistrz Cienia- nie znam ;]

rosen..Chyba rozumiem ,ale mam taki chaos w glowie ,ze nie moge teraz sie skupic ...

Dla mnie albo ktoś wierzy i przyjmuje wszystkie prawdy i zasady tej wiary,albo niech nie udaje i nie zawraca dupy ,jasne zasady!Pitolenie w rodzaju ,nie chodzę bo ksiądz jest BE,to zwyczajne krętactwo.Zresztą ksiądz jest takim samym człowiekiem jak ty i ja i ma prawo do marginesu błędu,ludzką rzeczą jest błądzić,Boską wybaczać.

To w tej kwestii się nie zgadzamy: nie uważam, że są tylko dwie drogi- wierzyć albo być ateistą. Nie będę przekonywać do mojego zdania. Co do księży- masz rację, też są ludźmi. A ja, jako człowiek niektórych ludzi mogę nie lubić. Taka jestem, nie będę wierzyć w każde słowo.

Ale takie cos moze wprowadzic w powazny blad heh. Wiec chodzi o wyobrazenia internetowe lub sms owe ? Chodzi o kontakt na odleglosc ?.

Mistrz Cienia- czemu chaos?

Tak ja to odbieram. Nie wiem co autor tak naprawdę miał na myśli.

Oczywiście,że masz prawo do własnego zdania.Tak jak ja mam prawo do komentowania twoich wypowiedzi....

Chaos bo nie moge sie skupic ,lubie spokuj , teraz go nie mam.. I przez to czasami nie moge sie skupic na tym co czytam i nic z tego nie rozumiem.. Dzisiaj siedze dlugo na kompie i pewnie dlatego to zamieszanie w mojej glowie.

Mogłam się domyślić- każdemu się takie zamieszanie zdarza czasami. ;]

rosen..Hmm..Ciekawe spostrzezenie. A mialas tak kiedys :) ?

No wlasnie;/ .Mozna sie zdenerwowac..heh

no ba ;] miałam, mam i zapewne mieć będę.

o.A to ciekawe :)...Bo chodzi o Milosc ,tak ?.

raczej o zauroczenie zwykłe.

A Ty nie miałeś nigdy takiego uczucia?

Aha .. No rozumiem..Zauroczenie moze sie zamienic w cos wiecej.:).A kurcze.."Mam mialam i miec bede" Ciekawa wypowiedz..

rosen ,pewnie ,ze mialem..I to mnie wprowadzalo nie raz w blad ,ale nie zawsze..

Bo ja wiem, czy zauroczenie może się w coś większego... Może spróbuję ;) A ja po jednej takiej głupiej sytuacji zaczęłam się na to uodparniać. Teraz mam kolejną tego typu próbę- zobaczymy czy się załamię. A to zdanie: "mam, miałam i mieć będę"... hmm... ;]

...zauroczenie może się w coś większego... zmienić ;]

. Musialem wylaczyc kompa bo net cos wysiadl :)...Hmm.."A ja po jednej takiej głupiej sytuacji zaczęłam się na to uodparniać. Teraz mam kolejną tego typu próbę- zobaczymy czy się załamię." Nie rozumiem.Wytlumaczylabys mi ? Bo jestem ciekawy tego zdania.

Pierwsza sytuacja- koleś wziął ode mnie numer, pisał do mnie, głupia się cieszyłam. Potem to ja zaczęłam go zagadywać, tzn. ja zaczynałam kilkanaście razy rozmowę (sms). Olewał mnie. W końcu powiedziałam dość- i przestałam pisać. Po sylwku to on napisał, ale nie przejmuję się już jakimiś czułymi smsami... Nie warto. Teraźniejsza sytuacja- pisałam z takim B., teraz czekam ze zniecierpliwieniem na każdego smsa. Chore. I dość o mnie :P

Czyli znow piszesz z kims sms-y ,tak ?.Pewnie Orange i darmowe 600 sms -ow ? :)

operator- zgadza się. ale na razie nie piszę- nie mogę.

Do niego nie mozesz pisac ?.Czemu ?