Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pragnę dzieckajestem załamana

Od kilku miesięcy staramy się o dziecko i nic

Polecane posty

Gość do wrozki chrzestnej
nie jestem pesymistką tylko REALISTKĄ co zna zycie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś w trzecim tygodniu
masz rację wróżko, lepiej być dobrej myśli:) a Ty co piszesz do wróżki może zastanów się nad tym co robisz:O sama poroniłam pierwszą ciążę więc wiem jak to boli, ale nie wyobrażam sobie mówić komuś by nie cieszył się za wcześnie:O mnie gin założył kartę ciąży w 8 tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WYLUZUJ. My tez sie staralismy prze kilka miesiecy i nic. Jak juz odpuscilismy to stalo sie. w waszym przypadku nie ma problemow natury medycznej wiec pozostaje tylko psychika. przestancie o tym myslec a zajdziesz:) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wrozki chrzestnej
jasne, pewnie, ja tylko wolalam cie troszke otrzeźwić zebys potem nie wyła, ale OK ciesz sie z 3 tygodniowego zarodka jakby to byl 9 miesiac ciązy, bąz dobrej myśli. tylko pamiętaj moze sie okazac ze wcale nie jestes w ciązy! ja tak mialam,2 krechy na tescie, radosc,a na drug dzien normalny okres ;/ dlatego dziwie sie kobietom co tak wczesnie potrafią sie cieszyc. ja jeste OSTROŻNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta co pisze do wróżki chrzestnej niech sobie znajdzie jakis porzadny, dobrze wyważony młot i stuknie sie w łeb!!!!!!!! jak ty mozesz straszyc dziewczyne poronieniem??? masz ty wszystkich w domu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wrozki chrzestnej
kurwa nie strasze jej tylko mowie ze to sie zdarza!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do madooonny
a ty madoonna okazujesz swoje chamstwo jak tylko ktos sie z toba nie zgadza a wielu topicach, wiec twoje zdanie nic tu nie wnosi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co lepiej ci teraz z tego powodu???jakas wiejska stara zabononna baba z ciebie. ty wiesz co ty tej dziewczynie mozesz zrobic głupolu??? zastanowilas sie chwile????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wrozki chrzestnej
Jezu nie jestem zabobonna, ale ja bym sie bala tak wczesnie cieszyc. Zapeszyc łatwo. ale ok bądz bobrej mysli. Ja bylam inna po prostu, do 7ego miesiaca nie chcialam nawet ciuszkow kupowac, dopiero rodzina mnie zmusila i sami zaczeli kupowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasyneczka
no i fajnie ze ty bys sie bala, ale czy wogóle ktos cie prosił o opinie w tym temacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tołpaaaa
wcale nie jestes zabobonna;) jeszcze tylko czarną kure ugotuj w blasku ksieżyca kurwa idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wrozki chrzestnej
ok uciekam stąd bo glupe jestescie, nie rozmumiecie ze ktos sie boi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy oswoję się z myślą, ze będę mama bo jestem w ciązy czy nie jeśli poronię (odpukać) tak czy siak będę wyć!!!! a ty sama juz nie wiesz jak jest, raz piszesz, ze poronilas, a potem ze mialas dwie kreski na tescie i na drugi dzien okres dostalas. wes pędź mi stad. zmyślasz. w ogole druga kreska na teście nie ma prawa się pojawić!! jesli kobieta jest w ciązy ma w ograniźmie wyzsze stężenie hromonu HCG, który świadczy o ciązy!!!!! żal mi takich niedouków!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabobonna jak nie wiem
Nie jesteś zabobonna? To dlaczego nie cieszyłaś się z dziecka? Bo nie chciałaś zapeszyć? A dlaczego nie kupowałaś ubranek? Bo nie chciałaś zapeszyć? Zapeszanie to zabobony! Zaczęłaś się cieszyć z ciąży z 12 tygodniu, a myślisz, że w 13 nie mogłaś stracić dziecka, albo w 25? Może nie warto się w ogóle cieszyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem, że temat stary
Też staramy się z mężem kilka miesięcy. i nic. Lekarz zauważył że chociaż długość cyklu mam książkową (28dni) to uwalucja lubi mi się przesuwać...kupiłam tester Afrodyta i mam nadzieję, że teraz się uda, trzeba myśleć pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cofffeine
Staram się na razie 7 miesięcy. Jak dojadę do roku kupuję komputer cyklu...potem ew jakaś klinika leczenia niepłodnosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tribune
Mi się właśnie udało :) i to z Afrodytą :) po 2 cyklach :) warto czasem zainwestować wspomagacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też staram się z mężem o bobasa od 5 miesięcy i dalej nic.Przeczytałam wszystkie wypowiedzi dziewczyn które mają ten sam problemie.I głównie mowa jest o tym że to kwestia psychiki.Więc powiedzcie na czym mam się skupić żeby nie myśleć tylko o tym jak tu zajść w ciąże .A i jeszcze do koleżanki tribune.Ile się starałaś o dziecko zanim kupiłaś test afrodyta?Sądzisz że to właśnie to ci pomogło czy może zmieniłaś podejście do tej całej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też staram się z mężem o bobasa od 5 miesięcy i dalej nic.Przeczytałam wszystkie wypowiedzi dziewczyn które mają ten sam problemie.I głównie mowa jest o tym że to kwestia psychiki.Więc powiedzcie na czym mam się skupić żeby nie myśleć tylko o tym jak tu zajść w ciąże .A i jeszcze do koleżanki tribune.Ile się starałaś o dziecko zanim kupiłaś test afrodyta?Sądzisz że to właśnie to ci pomogło czy może zmieniłaś podejście do tej całej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza)))))80
ja pamiętam ja to było u nas...przez 8 miesięcy sex spontan bez zabezpieczenia. Po tym czasie zaczęłam się niepokoić ale nie panikowałam. Minęło kolejne 8 miechów i nic! W końcu zwolniłam się z dobrej pracy by zacząć karierę w innej firmie. Po miesiącu okazało się, że jestem w ciąży. Umowę przedłużyli tylko do porodu ale i tak byłam szczęśliwa że będziemy rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malizzja
szkoda że temat zacichł , podnoszę , bo sama mam problem , podczas badania usg gina powiedziała że nie widzi jajeczek i ze mogę mieć problem z zajsciem i się zmartwiłam mam nieregularne okresy , ale czy tak po jednym usg można stwierdzić że nie ma jajeczkowania wcale? pracuję w UK miałam zamiar leczyć się w Polsce , ale chcąc robić monitoring nie będę mogła tak często przylatywać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A@@@a
Po jednym badaniu napewno nie mozna tego stwierdzic bo sa rózne przyczyny. Tak że nie ma sie co martwić tylko szukac pomocy i próbować. Ja własnie dostałm okres jestm zrozpaczona i płacze piszac to. Właczyałam neta aby znales jakies pocieszenie albo chociaz powiedzic to co czuje. Zal i rozpacz mi życie przysłania i nie wiem jak to powiem męzowi (nie potrafie kolejny raz zniszczyc mu złudzenia).Z kazdym kolejnym okresem załamuje się coraz bardziej tylko placze i płacze i nie che wstawac z łóżka. Napiszcie proszę po jakim czasie sie Wam udalo i co robiłyście alby pomóc losowi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fulstop
My tez sie staramy od pol roku... Kochamy sie przed, w trakcie i po owulacji, po prostu, na poczatku bez zbednego cisnienia. Dopiero teraz, pierwszy raz zrobilo mi sie smutno, bo dostalam okres po ponad tygodniowym spoznieniu. Zawsze strasznie bolal mnie brzuch, a teraz prawie w ogole, zaczelam zastanawiac sie czy moze nie jestem jakas niesprawna tam w srodku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×