Kafeteryjny Klub Plotkarek

eee to nic takiego

To może i razem zamieszkacie? A nie lepiej razem zamieszkać angażując mnie na spółkę jako LKD?

nieee... no, to jest mobing! i seksizm!

juz Cie raz zangazowalam i uciekles z wrzaskiem :)

Ja? Ovca? Ciebie miałbym się bać? Wolne żarty...

Nic podobnego. Do mnie to nie podobne. Ja nigdy nie uciekam od intrygujących kobiet.

a jednak :) zwiales az sie za toba kurzylo. nie jestem zatem intrygujaca. cdbu

Skoro uważasz siebie za nieintrygującą, to cóż, Twoja bieda.

ehhehheheh :)

o doloż, moja doloz ;)

Tak, Tamari?

Pani Mullerowa, odnoszę wrażenie, że niektóre wpisy znikają. Też tak masz?

o, czyzby odęcie nastąpilo? :)

na tamtym? tak. ale potem sie pojawil znowu. ciekawe, nie?

Nieomal, ale ono miało dotyczyć Luśki. :0

Wcale nieciekawe.

nic piszcie sobie bawicie mnie pozytywnie:)

Dziękujemy, Tamari. A co będzie z zakochaniem?

a czymze to nasza slodka lusia podpasc Ci mogla?

tamari, co bedzie z zakochaniem, wlasnie?

Już zupełnie nie pamiętam, czym ona mogła mi podpaść. Pamiętam jednak, że zagroziłem jej odęciem się.

nie ma to jak sie odąc i zapomniec. za malo lecytyny :) a kasia nas olala, a chcialam sobie poromansowac...

W końcu się wziąłem i nie odąłem na Luśkę. Zaś w kwestii romansowania, znaczy w wiadomym przypadku, coż, dla mnie żadne rozczarowanie. Tak jest zawsze, kiedy za romansowanie biorą się dyletanci.

KOCHANI ALE mnie meczycie narazie nic

ale przestan, jestem mistrzem swiata w romansowaniu. i w kocham cie misiu :)

Kto? Pani Millerowa? To zromansuj tę gimnazjalistkę. PRoszę bardzo. :)

ale uciekla. oj dobra, no. juz nie bede przeszkadzala w romansowaniu. ale nie wywlekaj nastepnym razem wszystkiego co o mnie wiesz, zeby zbajerowac gimnazjalistke w sieci. jestem rozczarowana takim podejsciem. bardzo.

Pardon! Ale wszystko, o czym napisałem, przeczytałem na tzw. ogóle. Nigdy nie zostało zastrzeżonym, że są to informacje poufne. Gdybyś w przyszłości, pani Millerowa, chciała się dzielić jakimiś osobistościami, to proszę to zrobić w bardziej dyskretny sposób i powiadomić, co jest do powielania a w stosunku do czego należy trzymać zatrzaśnięty dziób.

nie nie jest do powielania. piszemy sobie tu w kątku i nie trzeba zaraz ovczego cv na innych watkach oglaszac. ale "pardą" przyjęty.

Tyle, że ten kącik jest ogólnie dostępny. Zależy na dyskrecji, to na przyszłość proszę o stosowne instrukcje.