EPIDUO- żel przeciwtrądzikowy

Wiesiołek mówisz? ja słyszałam,że bratek:-) Wągry-moja kumpela sie z tym zmagała i kupiła sobie w drogerii Clear&Clear taki fioletowy płyn na wągry. I pomogło jej. A przebarwieniami się teraz nie stresuj:) najważniejsze że buzia sie goi:) A z tym okresem to może rzeczywiście masz z powodu stresu, pdchudzania, ja np dostałam w tym miessiącu za wcześnie:)) No ale wybierz sie do gina:)

moja siostra miała drogi i nic nie pomógł jej

Dziewczyny... nigdy nie spotkałam się z bardziej przykrym tekstem niż z takim, jaki dzisiaj usłyszałam w pracy. siedziałam jak zwykle i idzie gościu i coś tam do mnie i mojej koleżanki zagadywał i potem poszedł i jak odchodził walnął do mnie tekst "niedługo pryszcze Ci zejdą" ... nigdy się nie czułam bardziej źle niż wtedy... w dodatku, dzisiaj zerwałam z chłopakiem po 1,5 rocznym pobycie razem.

ojaa to zły dzień dziś. kurcze. ale jak to, ni z gruchy ni z pietruchy walnął tekst o pryszczach? bez przesady :/ chyba jakiś totalny głąb bez grosza wyczucia i empatii, co świadczy tylko o jego niskim poziomie. ale tacy ludzie potrafią ranić.. ech, trzymaj się. jak chłopak zareagował na rozstanie?

no ni z gruchy ni z pietruchy. byłam w pracy, a więc łzy musiałam powstrzymać. jak zareagował? on bardzooo mnie kocha. załamał się...

eech, przewalone. czemu nic nie może być proste? czy musimy mieć takie problemy? chętnie zamieniłabym trądzik na co innego. może być AZS. ludzie są bardziej wyrozumiali wobec tego niż wobec trądziku, bo nie zdają sobie sprawy jak on ryje psychikę :/ mogę powiedzieć po sobie- totalnie się zmieniło moje podejście do wszystkiego, jestem w stanie "przeczekania". a jeśli mogę się spytać (jak jestem zbyt wścibska, to mów! wiem że to bardzo prywatne sprawy) dlaczego właściwie go zostawiłaś? maleją Ci blizny po epiduo?

Paugla, mam kilka podskórnych i ropnych, ale już jest coraz mniej. w przyszłym tygodniu dostanę okres więc pewnie pogorszy się buzia. no są chamidła... czemu zostawiłam? wygasło coś... ja wiem, że on bardzo mnie kocha, ale ja tego samego nie jestem w stanie powiedzieć...

ale mi chodziło o to, czy ślady maleją;) ja mam jeszcze kilka takich płytkich. ale te ślady, takie małe blizenki wręcz :< wygasło.. no czasem tak jest, że to "już nie to co było" i po prostu ci źle. nic nie poradzisz, a nie ma się co męczyć.

Paugla, powolutku maleją, ale wkurzają mnie te wielkie :( no tak... tylko mi go tak strasznie szkoda, bo wiem jak mocno mnie kocha... ale ja nie czuję już tego samego.

gorzej byłoby go oszukiwać, krzywdziłabyś i siebie i jego. a tak, to na pewno z czasem dojdzie do siebie. wszystko mija, przechodzi. będzie dobrze :) ja dzisiaj nastrój też mam nie najlepszy. samoocenę mam wręcz ujemną. kiedyś myślałam że jestem ładna, teraz nie mogę na siebie patrzeć- co się stało z moją buzią? mam nadzieję, że dalsza kuracja i potem kwasy pomogą, bo ja się kończę psychicznie. zjadają mnie te nerwy, niepewność siebie, niechęć do wychodzenia i kontaktów z ludźmi. Może to głupie, ale tak jest. Porównuję siebie sprzed roku i teraz, i naprawdę zazdroszczę tamtej sobie. Fajna byłam, fajna. Już nie jestem. Trądzik mnie zniszczył. Wiem, że to się kiedyś skończy, ale KIEDYŚ a TERAZ.. to różnica. A uraz chyba zostanie. Marnowane dni przeciekają mi przez palce. Nie mogę się wziąć za siebie, bo myślę, że taka nie zasługuję na nic. Paranoja. Co ja mam, co my mamy ze sobą zrobić? Jeszcze dobiła mnie ta Twoja sytuacja z tym gościem wczoraj, Madelaine. Jak można takim być?

mi ta chandra minęła...aż do wczoraj. może też przez to... zerwałam z nim. to mógł być impuls do tego, aby tą decyzję w końcu podjąć...

bo nie chciałaś żeby był z kimś takim jak Ty, z tą Tobą której siebie nie akceptujesz? a uwaga przelała czarę goryczy? echh. rozumiem. sama mam nastrój w ten deseń. nie wytrzymuję ze sobą. nie daje rady. taka huśtawka, w zależności od stanu buzi. ja wiem, że na wszystko trzeba czasu, ale cały czas się boję, że nie doleczę tego do świąt, bo znowu cośtam wyskakuje :/ płytkie, ale są. choć w sumie. wszystko jedno. i tak mam te ślady, wszystko się ze sobą zlewa, więc syf mniej czy więcej różnicy nie robi. chyba zacznę to wszystko pieprzyć, jestem tak zmęczona sobą, swoim stanem, swoją buzią, mam ochotę się pociąć. naprawdę. albo zasnąć i nie budzić się, aż nie będzie już dobrze. choć.. czasem mam wrażenie że to tylko sen, niemiły sen, który się skończy, z którego mogę się obudzić.. eech, ta moja zryta psychika.

nie... po prostu uświadomiłam sobie, że tak naprawdę ja potrzebuję byc teraz sama. nie mów tak. minie to. minie! pociesz się tym, że Ci się polepsza. bo mi nie bardzo...

Oj, widzę że tu deprecha kogoś łapie... Paula!! nie wolno się łamać, nie teraz!!! Madelaine, przykro mi z powodu chłopaka, a tym gejem co Cię obraził to się nie przejmuj, to jakiś kapciur niewychowany, ktory nie dorósł do życia!!! a na takich szkoda łez!!!!

no bo ja właśnie przez te syfy taka depresyjna jestem :/ no dobra, dobra. trzeba brać się w garść. jest lepiej niż było, i już tylko lepiej być może :) dziś sobie wycisnęłam parę, bo mnie wkurzały. bo jak bolą, to wkurzają. do krwi je!jak się dobrze dezynfekuje, to jest ok. a już nie mam takiej masakry, żeby to bardzo niebezpieczne było. e tam. a ślady i tak zostają. no. będzie dobrze. a u Ciebie Monia jak?

a ja postanowilam nie wyciskac!!!!!!! i mimo tego ze mialm wielka gule na brodzie nie wycisnelam

U mnie ok, Epi stosuje teraz raz na tydzień, potem mam zmniejszać, aż do momentu kiedy użyje go raz na miesiąc... Krem Efaclar Duo(mam próbki) mi spasował, wygładza mi cerę i znijakją zaskórniki, choć dziś sobie trochę na brodzie podusiłam zaskórników, ale wyszły w całości, więc nie obawiam się ,że coś mi sie tam"zapali":) Mam ten puder La roche posay, ale widze,że jest on taki Gęsty, lepki, korygujacy jak dermablend wichy, więc chyba wole aera teint, albo normaderm...cięzko trafić w podkład ale chce tylko apteczne żeby nie mieć zaskórników, żeby był bez parabenów. I mam taki na policzku syf poskórny już dośc długo, derma mówiła że może być to blizna potrądzikowa, bo próbuje go cisnąć i nic. Pojade koncem miesiąca zapytać o peeling kwasem, jak bedzie drogo to jade do sosnowca na te serie:) Ale moja wąrtoba nie daje mi żyć przez te antybiotyki:(

a ja mam twarz średnią. mam sporo ropnych. słabo to wygląda. może to wina okresu? chociaż jak biorę tabletki antykoncepcyjne to aż tak się dziać nie powinno chyba, nie?

nie wiem, czasem wysyfia chyba przy tabletkach.. a okres to okres, hormony zawsze te same. ja mam te jebuckie ślady, syfów już prawie nie, ale i tak masakra. i przysuszenia. też nie wygląda to za pięknie. fuuuj. plaaamy, i wgłębienia w paru miejscach też są. nie wyduszałam, ale i tak się babrało.. no ale najgorsze za nami. no ale - jeszcze trochę. trzeba czasu. jeszcze jakieś 6 tyg. Jestem na półmetku. a bierzesz coś na tę wątrobę, Monia? dobrze że Ty zawsze jesteś ostoją optymizmu, ktoś nam musi reprymendę dawać:)

ja mam i syfy i ślady także nadal lipa. powalczę jeszcze. 25 listopada mam wizytę, i się okaże co i jak.

mi kazała się umawiać przed świętami a i to już na zabieg. te ślady są naprawdę dobijające, ech, nie myślałam nigdy że będę mieć aż takie problemy, i że aż zostaną mi takie "pamiątki". myślałam że przejdę ten czas bezboleśnie z syfem czy dwoma przed okresem, a tu masz. Mam nadzieję że kwasy to zniwelują i będzie jak kiedyś. :) wyleczymy to i będzie dobrze.

ja dzis bylam u dermy i znow mi przepisala tetralysal!!!! wkurzylam sie bo tel lek mi nie pomoga wiec pytaj jej ze skoro na te moje pare krostek musze brac 3 miesiace to co maja powiedziec inne dziewczyny???????

biorę leki osłonowe na wątrobę, ale ja oprócz tradziku zmagam się z infekcjami pęcherza i tylko na to antybiotyki, i zmagam się z tarczycą blech.... No musi minąć... Przecież o to właśnie chodzi w leczeniu:)) będzie dobrze, mam cierpliwość i rozumiem WAS doskonale, bo już przechodziłam trądzik 1 raz w wieku 23 lat:) Madelaine, okres tez ma wpływ na to, ja mimo,że brałam kiedyś piguły, syfiło mnie na okres:))) Paula, spokojnie, te plamki da się usunąć:) gorzej z głębokimi bliznami, czytaj wżery wskórne:) ale dziś jest tak wszytsko dostępne że i z tym nie ma problemu, jedynie co to kasa:)) 3 mać sie i nie dawać!

najpiękniejsza,ja tylko na syfy na bordzie bralam tetra przez 2,5 miesiąca.... wiec spoko: no to jest akurat normlane:) Tetralysalem leczy sie nawwt do 6 mcy@

co za paranoja jakas!!!!!!!!!!!!!!!

ja też używam już Epiduo od jakiegoś czasu i muszę przyznać że całkiem dobre rezultaty przynosi ^^

Dziewczynyb ylam dziś u dermy i szok ^^ co za niekompetentna baba, to po prostu bez komentarza, miesiac temu przepisala mI Epiduo i Clindacne. Fakt to fakt mam cholernie przesuzaoną skorę na twarzy miejscami, jest zarozowiona jak bym spalila się na solarium i co? Mowie jak krowie na rowie, ze clindacne to gowno i mi nic nie pomaga jedynie epiduo przynosi jakies efekty a ona do mnie ,ze odstawiamy epiduo , nawilzamu twarz oilatunem soft a na oryszcze daejmy punkto clindacne i do kontroli za dwa tygodnie. Nie mam zamiaru odstawic epiduo bo wysypuje mnie teraz ropnymi syfami, zreszta mysle ze po naglym dostawieniu epiduo dostane takiego wysypu , ze nawet wole tego sobie nie wyobrazac ... a Wy co o tym sadzicie?

hej!ja juz 3 mc uzywam i te zaskórniki ten "bialy makaron "ciagle w tym samym miejscu sie pojawia!po umycciu niby sucha skora ale po nałoz kremu pare minut i tłusta!czy wam udało sie wyleczyc z tego makaronu????????????????ano i zauwazylam ze po epi delikatniejsza skóra i jak cokolwiek wycisne ,bez tego sie nie da,to robia sie wieksze dziury i blizny niz kiedys!masakra!nie biore tetr bo to chyba na zask nie pomoze a ropne mam czasem i tłusta skore ogolnie!

ojej to widzę że ze zdrowiem krucho, Monia :( pęcherz to masakra, u mnie w rodzinie mama na to choruję, znaczy to niby nadreaktywność, czy coś, ale czasem jak wilka złapie to do ciebie panie, aż syczy z bólu. ja jeszcze nigdy na szczęscie nie miałam, tfu. nie wiem co może pomagać na wątrobę :( ana - makaron cały czas się robi nowy, bo wyciskasz. chodzi Ci o takie białe, zamknięte zaskórniki? nie wyciskaj ich, one się zawsze odnawiają. tetra pomaga właśnie na ropne. biagotti- poczekaj aż przesuszona skóra wróci do siebie, i wtedy epiduo znów. ja myślę, że derma to derma i wie co robi. ja też się szybko świecę. w szkole kilka razy muszę się matowić bibułkami. nie wiem skąd ta tłustość, kiedyś był tylko nos, teraz cała twarz. no ale, wyleczę trądzik to może i to się zmniejszy z czasem, może po tych kwasach. A może po dłuższym braniu tetry, bo teraz jestem w połowie kuracji.

Nie jest tak ,ze ja mam caly czas przesuszona skore, mam przesuszoną po umyciu na wiezo a po okolo godzinie znowu mam tlusta twarz jak zawsze zresztą... ta baba wydaje mi sie sr4ednio kompetentna , ale tak to jest w nfz placisz za ubezpieczenie a leczą Cię tak ze wyleczyc nie mogą . Mi nawet od cethapilu wyskskują nowe syfy jak nawizle twarz bledne kolo