Jakie macie WÓZKI? i jak sprawdzają się na takim śniegu jak teraz?

j.w. :)

ja mam wstylu retro na duzych szprychowanych kolach i daje rade przebijac sie przez te sniegi ;-) firma Lord jezeli komus cos to podpowie

anabanana mozesz jakiegos linka wstawic do tej bryczki????

Ja mam bebe confort na stelażu trophy. Świetny wózeczek, skrętne dosyć duże kółka, wyjątkowo lekki, na śniegu i wybojach nieźle sobie radzi. Przed kupnem wózka slyszalam opinie ze ma małą gondolkę i że dzieci szybko z niego wyrastają. Mój synuś jest dużym chłopcem, ma prawie 5 m-cy, 77 cm i myslę ze w gondoli pojeździ jeszcze ze 2 miesi ace :)

dwie kreseczki gdie sie podziewalas? wracaj do sierpniowek;-)

ja mam wózek emmaljunga. Duże pompowane koła, duża gondola. Wózek sprawdza się po prostu rewelacyjnie. Zanim kupiłam ten wózek, to szukałam opinii. Wózek nazywany był czołgiem :-) I faktycznie - sunie przez zaspy niczym czołg :-) Naprawdę polecam

anabanana a jak tak brykam po topicach .. raz tu raz tam .. ale czytam Was regularnie :D Utajoną czytelniczka bym się nazwała :) Buziaki gorące dla Ciebie i Martini... od czasu do czasu zaglądam na Wasze zdjęcia na NK ... córunia boska :)

Jeśli macie możliwość, to wrzucajcie linki do Waszych wózków:) I piszcie też jakie wózki kompletnie się nie sprawdzają;)

ja mialam graco i na lato ok ale na sniegi nie polecam

mam wozek parasolke firmy gesslein model swift swietny lekki wozek ale na zaspy porazka. no ale na szczescie snieg u nas zadko pada :)

Jane powertrack. Trzykołowiec, jedną reką go pcham po piaskownicy czy przez zaspy:) Jest rewelacyjny:) http://allegro.pl/item518584251_jane_powertrack_360_wozek_dla_dziecka_fotelik.html

http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?manufacturers_id=3&products_id=158& Do tanich nie należy, ale uważam, ze warto.

wydaje mi sie ze pompowane kółeczka są najlepsze! na taką pogode.. my teraz mamy piankowe i ślizgają sie strasznie..

wydaje mi sie ze pompowane kółeczka są najlepsze! na taką pogode.. my teraz mamy piankowe i ślizgają sie strasznie..

dwie kreseczki a tu link do mojego wozka http://img362.imageshack.us/my.php?image=p1010263vg6.jpg

Ja mam Jedo Fyn, czyli średnia klasa wózków na pompowanych dużych kołach, na śniegu sprawdza się rewelacyjnie. http://www.allegro.pl/item515835563_3w1_fyn_3ds_fotel_jedo_bartatina_od_reki_w_wa.html

chicco enjoy a na śniegu buhahahahaha na śniegu się sprawdzają sanki :D

Dorotko :) Witaj !

anabanana zajebisty. A mozesz powiedziec ile kosztowal???

dokladnie na snieg najlepsze sanki :)

MamaMani :D Hehe, zgadzam się z tobą :D Dwie kreseczki, hej hej :D Zawitaj do nas czasem :D.

swoją drogą ciekawe czemu jeszcze producenci nie wpadli na pomysł wózków na płozach :D

nie wiem, czy jak wstawie do tego zacnego grona, posiadacze wózków za kilka tysiecy mój za jedyne 600 zł to z automatu bana nie dostae, ale co tam. My mielismy taki na zime i bardzo sobie chwialiłam. Pewnie są tu i mniej majetne mamy moze której sie przyda taka informacja. http://wozki.einet.pl/?p=productsMore&iProduct=20 do niego jest jeszcze wpinany fotelik.

Biednamama a czym ty się przejmujesz? JA syszałam że Tako i im podobne się świetnie sprawdzają naśniegu, bo sa wielkie ciężkie, na dużych kołach :) Ja patrząc na ceny tych wózków, które pokazały dziewczyny też wypadłam blado :D. A wózek na płozach, owszem może by się sprawdził, ale nie na naszych krawężnikach nie wyobrażam sobie wjeżdzać takowym np na przejściu dla pieszych, albo do sklepu :D.

anabanana mam bardzo podobny wozek tylko ze z inglesiny http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6a23659c77863d61.html zalety- jeżdzi po blocie, po trawie, po piasku, mieszczą sie do niego 2 dzieciaczki na raz :P wady- trzeba miec tira zeby go gdziekolwiek zabrac albo przynajmniej autobus i 3 ludzi do pomocy przy wnoszeniu. Czy twój też jest tak ciężki?

chico 3w1, jest leciutki i bardzo zwrotny, ma male kołka więc bałam się, że nie da rady na takie sniegi a okazało się że jest świetny...

zgadzam sie z oko oko. wiecie co? fajnie by bylo gdyby ktos wymyslil wozek- lekki, na wielkich dmuchanych kolach, wygodny dla dziecka, z dużą gondolką, wpinanym fotelikiem bezpośrednio na stelaż, spacerowką rozklądaną do pozycji lezącej z pasami bezpieczeństwa i zeby na zime mozna bylo do niego doczepic "wersje zimową" czyli plozy a po nacisnieciu przyciuków pojawialyby się male kóleczka do jazdy po odśniezonych chodnikach :D no i do tego zeby kosztowal tak z 500 zl :D jak ktoras z was taki zaprojektuje dajcie znać :D:D:D:D

ja mam ja mam chyba zartujesz? ja bylam wczoraj moim chicco w parku i wogole po sniegu nie chcial jechac, kólka sie blokowaly. ppo odsniezonych chodnikach albo ubitym sniegu to ok, ale jak bylo troche sypkiego to tragedia.

Dziewczyny, spokojnie, Jane akurat kilka tysięcy nie kosztuje, choć ma swoją cenę..ale my kupiliśmy używany na allegro, spacerówka i gondola 2 w 1(fotelik samochodowy+gondolka) kosztował nas 1300zeta. Jest wart swojej ceny, aczkolwiek rozumiem,że nie wszystkich stac. Nas nie byłoby stac,gdyby nie becikowe:)

mamani ty po takim mrozie spacery sobie urzadzasz????