KOCHANKI II

o ile zona go nie wygna :-)

a czemu miałaby go wygnać, skoro trzymał pion?

jak pisalem, gdyby trzymal, to nie byloby zdrady

szczery.... marny twoj trud..choc zalozenie sluszne:P ale tu trafiles na mniej poddatny grunt... heheh

znaczy predatorko....nie przesadzac? ;-)

hahhaha, a czy to odpowiednia pora na przesadzanie?

Zawsze szczery, odnosnie wygnania z domu - jak zapewne wiesz, jeśli facet zdradzi żonę, niekoniecznie owa żona wystawia delikwenta za drzwi :) Dość często żona walczy o utrzymanie małżeństwa, często zresztą słusznie i z sukcesem. Niestety, wcale nierzadkie jest, że facet mówi "żegnaj laleczko", wyprowadza się, układa sobie życie z nową kobietą, a żona np. robi wszystko żeby nie dopuścić do rozwodu lub ten rozwód opóźnić :) Wiesz zapewne, że żony posiadają całkiem niezły arsenał służący do zatrzymania narowistego ogiera w stajni (wspólnota majątkowa, a zwłaszcza dzieci). Oczywiście, żeby nie było, działa to też w drugą stronę, bo masę jest kobiet, które chętnie porzuciłyby ognisko domowe, gdyby były w stanie utrzymać się same i zapewnić dzieciom odpowiednie warunki. Takie układy są dość skomplikowane, a ocena kto jest po jasnej, a kto po ciemnej stronie mocy nie zawsze jest prosta i jednoznaczna ;)

piszesz jasno i czytelnie, wszystko zrozumialem za wyjatkiem jednego: czego chcialas dowiesc? :-)

Aha, żebym nie została źle zrozumiana - brzydzi mnie oszustwo. Więc jeśli trafia się na TO, a facet akurat jest w związku (zakładamy, ze małżeństwo jest tylko na papierku i "dla dzieci") jedynym rozwiązaniem dla mnie akceptowanym jest uczciwe postawienie sprawy, rozwód (z żoną, NIE z dziećmi) i otwarty związek z nową partnerką.

czego chciala dowiesc... hmm tego pewnie najstarsi gorale nawet nie wiedza... a co dopiero autorka:):)

rozumiem, ze sytuacja odwrotna tez wchodzi w gre? :-)

Dowieść? A muszę dowodzić? To tylko takie rozważania ... o życiu ogólnie i o związkach :)

Dowieść? A muszę dowodzić? To tylko takie rozważania ... o życiu ogólnie i o związkach aha, to nie przeszkadzam :-)

szczery a co zainteresowany jestes hehehhe przekonaly cie panie? hahahah

Zawsze szczery, KAŻDA konfiguracja wchodzi w grę, dosłownie każda ;)

szczery a co zainteresowany jestes hehehhe przekonaly cie panie? hahahah jesli ktos ma silne argumenty, to mnie idzie przekonac ;-)

hahahah cos podobnego... a gdzie twoje zelazne zasady...? ojj forum ci chyba nie sluzy:P:P miekniesz robaczku:)

a gdzie twoje zelazne zasady.. o jakich zelaznych zasadach mowisz? :-)

predatorka przestan mu tak w d.. wchodzic bez mydła ,... żenada

hahhaha, a bez mydla to sie tak da?? hahah

widzisz i sie doigralas :-)

zreszta na przyjemnosc to sobie trzeba zasluzyc... a szcery dopiero jest testowany:):) robaczek:):) niemniej jednak... uczciwie przynam,że go lubie, bo mowi do rzeczy , i nie idzie z tłumem... jak tu sie ogolnie przyjelo... wiec jak sie komus nie podoba .. to sioooo i nie czytac...:P:P

szczery... sie doigralam... ubolewam nad tym strasznie... rwie wlosy z glowy z rozpaczy i chyba jutro o 14 .07wpadne w depresje...

hmmm to wy sobie gruchajcie, dla mnie zaczął się sobotni wieczór, więc idę w miasto :) bawcie się dobrze

dla mnie zaczął się sobotni wieczór, więc idę w miasto zawsze mnie to zastanawialo, dlaczego ludzie w sieci obcym ludziom tlumacza sie ze swoich zachowan w swiecie realnym :-)

może z tego samego powodu dla którego ty próbujesz tłumaczyć innym jak powinni postępować w realu

moze i racja, z jedna tylko roznica - ja nie pytalem :-)

a ja nie odpowiadam, też się zastanawiam

a ja nie odpowiadam, też się zastanawiam nie zrozumiales :-)

a mi się wydaje że ty nie zrozumiałeś, ale oki. każdy ma swoje zdanie