Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bo to

KOCHANKI II

Polecane posty

Gość Marysia29
Zebys sie nie zdziwil ( dot. wypowiedzi powyzej ). Skad wiesz kim jestem w zyciu,co robie,co osiagnelam?????mysle ze wiecej niz ty...to ze mi sie nie uklada w zyciu osobistym to inna sprawa...wiec mnie nie oskarzaj!!!!a zreszta pisz co chcesz...mam to gdzies!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marysiu, podobno mialas porzucic to okropne forum na ktorym tylko sie na ludzi napada powodzenia i jak to mowisz \"jakos to bedzie\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz marysiu
na początku tego forum pisałam o sobie i wspierałąm cię... ale teraz po lekturze twoich wypowiedzi doszlam do wnisku ze nie warto... ludzie tu maja racje... zachowujesz się dziecinnie... jednego dnia piszesz że już zapominasz żeby za kilka godzin napisać że nie możesz bez niego żyć... kobieto masz 30 ma karku... zdecyduj się czego chcesz od życia... i nie mow że wszyscy cie tu negują... bo ja dażyłam cię sympatią... widziałąm w twojej historii część mojej... ale ty sama doprowadzasz swoim niezdecydowaniem do tego że stajesz sie niewiarygodna dla kogoś kto cię czyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie to nie dla mnie... ja nie moge tego czytac... zal.pl, zenada ect.... same sobie na wlasne zyczenie komplikujecie zycie... placzecie sie w jakies romasne, niby tylko dlatego ze wam tak zle w swoich \"formalnych zwiazakch\", a teraz tu sie uzalacie nad soba jak to wam skomplikowalo zycie.... a do kogo macie pratencje... do \"garbatego,że ma dzieci proste?\" bez przesady.... jeszcze moze oczekujecie wspolczucia, aprobaty, zrozumienia.. dla waszego \"biednego losu\"? jakie to nieszcelsiwe i biedne kobiety sie zeszly .. zalosny topik ... bez urazy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEŻELI WRÓCISZ TO PRZECZYTAJ
czyli gdzie Marysiu mnie masz ? może chociaż to jedno uda się ustalić ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mozecie się
od niej odpierdolic? to jest temat pt : kochanki i ma prawo pisac to co czuje czy tak trudno zrozumiec ta hustawke emocjonalna? jest slaba ale probuje walczyc wprawdzie z marnym skutkiem ale wy jej w tym nie pomagacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest slaba ale probuje walczyc wprawdzie z marnym skutkiem ale wy jej w tym nie pomagacie probowalem, nawet prosilem o numer do meza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mozecie się od niej odpie**olic? to jest temat pt : kochanki i ma prawo pisac to co czuje czy tak trudno zrozumiec ta hustawke emocjonalna? jest slaba ale probuje walczyc wprawdzie z marnym skutkiem ale wy jej w tym nie pomagacie uuu jakie slownictwo chodnikowe... echhh kochanki owszem taki temat.... hahah ale czy to ma znaczyc ze nalezy za wszelka cene przyklaskiwac komus kto klamie, oszukuje siebie i swoich blsikich , kogos kto doprowadza swoja osoba, postawa do rozpadu innego zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mozecie się
no własnie - to co??? nie lubię takich cynicznych gogusiów jak ty przez takich powstaja takie tematy jak ten i podobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie - to co??? nie lubię takich cynicznych gogusiów jak ty przez takich powstaja takie tematy jak ten i podobne no wlasnie - to tez napiszesz, one maja prawo pisac jak im zle, a ja nie mam prawa napisac co o tym mysle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty szczery
widać ,że masz misję:-D i wizję:-D a jesteś juz po zyciowych procedurach ISO??:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty szczery
nie szczery, widać to widać!!! i do tej szczerości twojej też mam zastrzeżenia. Zgrywasz sie tutaj i wszędzie na znawce zycia ludzkiego, guzik wiesz o zyciu. Znasz tylko dwa kolory- czarny i biały. A może sam latasz w czarnej sukience???:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mozecie się
szczery - moze zajmij się czymś , popracuj trochę , poczytaj , idź na spacer albo na ryby , ale nie udzielaj juz tych swoich glupkowatych , podszytych jadem rad bez odbioru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bylo milo i się skończylo..
biel i czerń - kolory życia :P po narodzinach - biel :) po śmierci - czerń :( życie w klamstwie - szarość życie w uczciwości - kolory tęczy Każdy jest sam kowalem swojego życia, a wy kochanki na własne życzenie pakujecie się miedzy młot i kowadło:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marsyia29
Do Predatorki-dzieki za pomoc;)ale sie narobilo i to częśc z mojej winy...juz nic nie pisze...ale bede czytac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marsyia29
OOO chyba sie pomylilam:)to nie było do predatorki tylko do a moze się od niej...:)dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to
rzucaj tym przysłowiowym kamieniem jak żeś taka uczciwa, czy uczciwy;-)tylko najpierw zapytaj swojego sumienia, czy aby całe życie nosisz aureolę świetości na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tu sie dzieje
znalazłam to forum bo myslałam zę znajdę tutaj odpowiedż na pare pytań byc moze jakieś porady, pare słów pocieszenia.. ale widzę że nie wrto nawet tutaj udzielać bo tylko człowieka szkalują.. po kiego takie forum?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu powinny
pisac same kochanki i dawac sobie wzajemnie rady, nie rozumiem tych przykladnych żon, po kiego diabła na taki topik wchodza?? Lęk przed nieznanym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa kochankaa
hmmm faktycznie jakies niedobre wiatry pojawily sie nad tym forum... Wiecie co tak naprawde to kazdy z was ma racje... bo kazdy z nas wie ze bycie kochanka jest zle, niemoralne, ze zdradzanie jest paskutne, obrzydliwe.... i kazda zdrowo myslaca kochanka rowniez wie ze nie jest bez winy, same tego chcialysmy, poddalysmy sie, a smiem nawet stwierdzic ze w wiekszosci przypadkow to nawet same do tego doprowadzilysmy... faktycznie najlatwiej teraz jest zwalac wine na kochanka, na meza, na kryzys w zwiazku... i z jednej strony chyba faktycznie oczekujemy wsparcia, dobrej rady, moze i troche wspolczucia, ale z drugiej po cichu liczymy na pogarde, potepienie, na kopa w dupe... bo moze w tym tez pokladamy nadzieje na nasze opamietanie... prawda jest taka ze nie wiemy czego chcemy, co robic, jak to sie skonczy.... to jest bardzo trudne i naprawde nikt nie jest w stanie nie przezywszy takiego trojkata zrozumiec to i wczuc sie.... o ile zrozumiala jest konstruktywna nagana i wyrazenie swego pogladu na temat, o tyle obelgi i obrazanie nie. Pomimo podobienstwa parszywych sytuacji kazda z nas jest inna kobieta, z innymi doswiadczeniami, z innym sposobem przezywania, z inna wrazliwoscia.... jedna placze, druga sie denerwuje, inna kmini i intryguje, kolejna rozstraja sie wewnetrznie co chwile zmieniajac swe myslenie,a jeszcze inna pasywnie czeka na rozwoj sytuacji... Kurde to nie jest komfortowa sytuacja, kazdy ma prawo do przezywania problemow w swoj wlasny sposob i dlatego kazda z was rozumiem, Ciebie Marysiu tez.... ja chyba tylko siebie nie rozumiem ;). Ironia losu Bardzo dobrze, ze jest takie forum, niedobre jest tylko to ze ludzie nie majacy kompletnie pojecia o takiej sytuacji potrafia tylko wysmiewac i ironizowac. Jasne same nawarzylysmy tego piwa, jednak jestesmy tylko ludzmi, ze slabosciami, marzeniami, naiwnoscia... jedni zdradzaja, inni natomiast robia mase innych zlych rzeczy... Uwazam natomiast ze poglady ludzi " z zewnatrz" sa jak najbardziej potrzebne... bo to one sa obiektywne..... ale mowie tu tylko o ludziach swiadomych, otwartych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zatracona Dusza ale silna
Przychylam się do opinii Smutnej kochanki. Każda z nas marzy...i poczęści nasza sytuacja jest z naszej potrzeby bycia kochana, akceptowana, rozumiana itp. Tak, potrzebne są opinie z zewnątrz, to boli ale przecież nasi znajomi lub znajomi naszych Kochanów, maja takie same lub podobne zdanie o nas i odrzucają, nie akceptować itp. A przecież do tanga trzeba dwojga , czyż nie? Z drugiej strony, dlaczego nie możemy być sobą, dlaczego nie możemy robić tego czego nam brak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZ JAJ kochanki
tu nikt nie "szydzi" z kochanek, a jeżeli kilka słów prawdy boli, to co? lepiej kłamać i głaskać po główkach? już tak przywykłyście do kłamstw? I tu nic nie jest czarne lub białe, tu wszystko jest szare, zaplamione, ubabrane, schowane pod dywan, ukradzione. Ale oczywiście ubierzcie to w swoje koronki i poperfumujcie , ach - jak wszytko można ślicznie ukryć, tylko smrodek jakoś trudno się ulatnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZ JAJ kochanki
poczytałam i myślę, że czas oświecić matkę, co padalec udający wspaniałego mężulka i tatuśka robi na boku, może następna dziwa będzie mogła sobie popłakać na kaffe, mam nadzieję, że i ojczulek dostanie kopa w dooope...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypomnienie
"Pierwszy post zapraszający WSZYSTKICH do dyskusji na temat kochanek: " 14:37 Ktoś Wyrachowane, zakłamane złodziejki cudzych mężów czy kobiety równie nieszczęśliwe jak zdradzane żony?""

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety nie wszystko co prawdziwe jest mile i nie wszystko co sluszne jest latwe, takie to zycie juz jest i trzeba to zaakceptowac a jesli ktos ma ochote nazywac to \"czarno biale\" to jego sprawa trudno jednak zgodzic sie, ze cos co jest ewidentnie czarne pod pewnym katem spelnia warunki bycia szarym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamanaaaaaaaaaaaa
Witam. Mam faceta który ma 38 lat nie ma zony(jest po rozwodzie) i o tym wiedzialam od początku.Po paru miesiącach powiedzial mi ze ma kobiete i ze jest z nia bo musi i wogole. Naopowiadal mi takich bajek ze uwierzyłam.Bylismy ze sobą ale tez sie musielismy ukrywac z tego wzglegu ze ja jeszcze mieszkam z rodzicami mam 18 lat mielismy poczekac az wyjade na studia i wtedy wszystko sie ułozy. ale po roku dowiedzialam sie ze jemu własnie rodzi sie dziecko. Przez 9 miesiecy mnie oszukiwał.. Teraz mota mną mowi ze to nie tak mialo byc placze i wogóle.. co ja mam zrobic znow wybaczyc?? przeciez teraz to on juz jej nie zostawi poniewaz maja malutką córeczkę i wogóle. Co ja mam zrobic pomożcie:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANNNA SPOKOJNIE
dlaczego ma jej nie zostawić, córeczka??? to tylko mały przypadek, przecież wmówi Ci, że to wpadka była i chwila słabości, bo ona go zbjerowała, on nie chciał, ale po kieliszku był ogólnie to zła, podła kobieta jest i chce go złapać na to dziecko, na które on się nie zgodził pięknie! kochanka żali się, że innea kochanka strzeliła sobie dzieciaka z jej cudownym wybrankiem dziewczyno kopnij się w dupę, albo walnij w tą pustą łepetynę i spieprzaj z tego wybrakowanego trójkąta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×