Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bo to

KOCHANKI II

Polecane posty

Nie rozumiem kobiet, które mają jak piszą \"fajnych\" mężów, a szukają kochanków-przygody.Po co????? Ja bylam kochanką, ale nie mam rodziny, jestem młoda i samotna, i może dlatego łatwiej mi było ulec mężczyźnie, słodkim słowom (czyli stekiem bzdur).Natomiast mając męża, zwłaszcza jak większośc pisze że są dobrzy itd, co pcha was w ręce obcego faceta???I pytam raz jeszcze, po co na siłę szukać problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez...
cos o tym wiem -teraz to ja tez wiem. szkoda ze nie bylam tu przed moim zakochaniem rowno rok temu. moj byly K oczarowal mnie w taki sposob o jakim piszesz. teraz to wyraznie widze i tez doszlam do tego samego wniosku. ale za pozno. nadal jest wyjatkowo czarujacy z ogromna wiedza w roznych dziedzinach cierpliwy wyrozumialy i wogle nie z tej ziemi facet. zalatwilam prace swojej przyjaciolce na moje miejsce. i ona tez jest teraz pod jego urokiem ale juz zna jego hipnotyzujacy sposob bycia. czy sie mu oprze? zobacze. zaznaczam ze on jest podwojnym rozwodnikiem z winy kobiet i dlatego nie chce sie juz wiazac na stale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, przed chwilą trafiłam na to forum i mam nadzieję, że znajdę odpowiedź/rozwiązanie mojej sytuacji. Jak Wy wszystkie borykam się z podobnym problemem. Na moje szczęście/nieszczęście to ja \\\"rozdaje karty\\\". Moja historia: poznaliśmy się 6 lat temu, gdy rozpoczęłam pracę u niego. przez 4 lata był dystans, w sumie nawet mi się nie podobał. Później uśmieszki, długie spojrzenia i rok temu zaczęło się na maxa. Od 2-ch lat jestem mężatką (nie mam dzieci), mąż mieszka ze mną od niespełna roku, wcześniej mieszkał z rodzicami...., więc na początku, przez 4 m-ce spędzałam z M. prawie każdą noc. On był żonaty, ponoć m.in. dla mnie rozwiódł się z żoną, mieszka już sam, ma dziecko... Później ktoś życzliwy doniósł mężowi, że się z nim spotykam, on mi wybaczył i mieliśmy zacząć wszystko od nowa. Pracy nie zmieniłam i to był błąd na ówczesny moment. M. czekał a ja nie potrafiłam o nim zapomnieć i po 2-ch miesiącach znowu się zaczęło. Mąż nie wie o tym, choć może się domyślać, ma doskonałą intuicję. Ja jestem oziębła w stosunku do niego. Nie lubię jak mnie dotyka, całuje, nie wspominając już o seksie- chce to nieć jak najszybciej za sobą. Przykre to, że tak bliscy niegdyś sobie ludzie tak się oddalili, a właściwie ja. Żyję obok niego, nie kłócimy się, jest dobrze do momentu jak mamy iść do łóżka lub się pocałować- mam wtedy blokadę. Mąż jest naprawdę dla mnie dobry i wielbi mnie ponad wszystko. Tylko ja się zatraciłam i już do niego nic nie czuję, tylko przyjaźń. M. ma chęć zwiedzania świata, czego mąż nie posiada i na tym polu dochodzi do sprzeczek, typowy domownik. M. chce ze mną spędzić życie, chce bym do niego się wprowadziła. Też tego chcę, ale boję się opinii innych, mamy (którą na pewno zawiodę, boję się że się ode mnie odwróci) i boję się o tym powiedzieć mężowi. Czasem zastanawiam się nad spakowaniem się i wyjściem. Czy to jest jakieś rozwiązanie...? Przepraszam za chaos w informacjach, za dużo chciałam napisać w małej ilości wyrazów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli................
jesteś najzwyklejszą wyrachowaną szmatą trzeba było odejść od razu , dwa lata małzenstwa a ty przez rok goniłas sie z frajerem ty masz kurwo wogole wyrzuty sumienia,zostaw faceta niech sobie zycie uklada z porządną kobietą... cierpi przez ciebie a ty obawiasz sie tylko co powie rodzina i znajomi ze od ciebie sie odwrocą i dobrze bo pierdolona kurwo nie zaslugujesz na nikogo ...jestes moralnym dnem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli................
budujesz swoje szczescie na innych nieszczesciach ,zabrałas meża i ojca jego rodzinie ...jak tak mozna zyc i martwisz sie tylko o swoją dupe...ZDZIRA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli................
wywłoko co to za różnica bo ja nie widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkmkmk
nica nica - sądzę,że czas dokonać wyboru w życiu,ale z całą konsekwencją, wóz labo przewóz, i defunitywnie być albo z jednym albo z drugim facetem bo jak inaczej widzisz siebie za rok,dwa? problem sam się nie rozwiąże - dorosłe działania potrzebują dorosłych decyzji, i teraz Ty musisz je podjąć, bo to od Ciebie teraz zależy ODWAGI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, dziękuję... Od roku stoję w miejscu i od miesiąca zbieram siły na zamieszkanie z M. Ale to takie trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkmkmk
to niestety dorosłe zycie prawdziwe ono wcale nie jest łatwe ale uwierz mi jeśli podejmiesz decyzję będzie Ci lżej na sercu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dla was
Wszystkie kobiety są wredne, ale niektóre mają duże cycki. Długo myślałem, co to takiego 90x60x90. Okazało się, że 486000 Jeśli laska ma króciutką spódniczkę, to facetowi wisi czy jej torebka pasuje do butów Kobieca definicja słowa "już" zawsze zawiera zwrot "jeszcze tylko..." Ziewając mężczyzna pokazuje swoje złe wychowanie, kobieta swoje możliwości Uszczęśliwić kobietę można bardzo szybko tylko jest to bardzo kosztowne Kobieta, która przynosi rankiem piwko na kaca jest nie tylko mądra, ale i piękna! > Kobiety mają dwa rodzaje pretensji: - nie ma co na siebie włożyć, za mało miejsca w szafie. Gdy mężczyźnie źle - szuka żony.. Gdy mężczyźnie dobrze - żona jego szuka Jaka jest różnica między mężczyzną a kobietą? Kobieta wymaga wszystkiego od jednego mężczyzny a mężczyzna wymaga jednego od wszystkich kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sróbuję ją podjąć. Daję sobie czas do świąt. Oby to była tylko poprawna decyzja. Ale to tylko czas może zweryfikować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli................
co to za różnica czy do świat czy teraz i tak walisz po rogach meza ktory ci zaufał i dał drugą sznse zycze ci zebyś bekła za całe zło które juz wyrzadziłas i dalej wyrzadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SPOKOJNIE KOBIETO
boli... odpuść jej, nie ma sensu dyskutować, jest w tej chwili w fazie ćmy... ale już wybrała co sieje to i zbierze, czasami trzeba sobie nabić guza, by mózg zaczął pracować ma nikłą szansę na szczęście ze swoim kochankiem, zawsze będzie pamiętała, że bez oporu może zacząć mrugać i rzucać długie spojrzenia do kolejnej pracownicy bez względu na fakt czy panna czy mężatka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli................
tak masz racje w domu od meza ma wszystko z tego co pisze a z tym pedałem to dla niej niewiadoma ... niech cierpi i myśli a życie ją zxweryfikuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkmkmk
tylko złe smutne i sfrustrowane kobiety mogą tak brzydko mówic i zyć żle innej kobiecie no cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czego życzy się innym, wraca z podwójną siłą... Nie ma się czym przejmować. Właśnie zadzwonił, mówił bym się pakowała. Jeszcze nie jestem gotowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli................
to sie pakuj i wypierdalaj ... i oświeć swojego dobrego męza i powiedz kim jestes ... wiekszej siły zgrozy na co ty zrobilas rodzinie kochanka i swojej nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia29
...czytam was:)...ale nic nie pisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty boli
sama stad wypierdalaj po jaką cholere tu siedzisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli................
ty boli a gówno ci do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty boli
tobie gowno do zycia innych wiec wez sie moze do roboty a nie tu dyrdymały glupia wypisujesz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli................
ty wez sie odpierdol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia29
...no ladnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty boli
co mężuś cie zdradzil czy kochanek kopnal w dupe i sie teraz bulwersujesz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli................
a ty tez sie tak skurwiłas jak ta nika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli................
moge wyrazac swoje zdanie na ten temat nie cierpie takiego gówna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli................
własnie takie gówno zniszczyło mojemu bratu życie i rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyba raczej
nika nica To czego życzy się innym, wraca z podwójną siłą... Powinno być: To co robimy innym wraca do nas z podwójną siłą. Do ciebie nika nica też pewnie wróci......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkmkmk
oj boli boli stosujesz zasady odpowiedzialności zbiorowej? wyluzuj proszę a słowo "Gówno" nie jest żadnym argumentem w dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli................
troche mnie poniosło.... bardzo świeże emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×