Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość POMOC DORAZNA

Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2

Polecane posty

Cztery umowy, bardzo mi przykro, ze tak zle sie czujesz. Przytulam cie bardzo mocno. Moj wlasnie wrocil, wiec znikam. Nie chce zeby zobaczyl, ze pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny serdecznie i życze wszystkiego dobrego. Pisałam tu kiedyś już dosyć dawno, pierwszy wpis ponad 2 lata temu, teraz już tylko czasem zaglądam i gdy 2 lata temu czytałam wisy że można \"wyzdrowieć\" nie wierzyłam, jakaś bzdura ale teraz wiem że można bo właśnie zdrowieje i jest mi z tym dobrze. Pozdrowienia dla dziewczyn z Krakowa. Było super. Ania głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różo :-) Witaj !! ❤️ A tak sobie wspominam dziewczyny sprzed dwóch lat :-) i oto jesteś :-) cieszy mnie fakt że u Ciebie dobrze !! Serdecznie Cię pozdrawiam ! Anna 66 ❤️ :-) Dla pozostałych również ❤️ :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siódemka7 Dzieki:P Wielki Buziak dla Ciebie! Musze sobie przypomniec na jakim dnie byłam aby moje swiatełko ostrzegawcze działało bez zarzutu:P To jak z rzucaniem palenia...Niby sie uwolnisz ale co jakis czas..wspomnienia...Na szczescie nie mam za wiele czasu i Ojala! Buziaki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór. Choć jestem jak ten baranek, co prowadzili go na rzeź wiem jedno. Najlepszą bronią jest unik :-) Więcej tłumaczyć nie będę. Mam w sobie potrzebę ładu i harmonii. Moje życie było trudne i bolesne. Tym bardziej więc wiem jaki jest mój cel. Przez tamten czas prowadziła mnie intuicja. Cichy wewnętrzny głos. Kiedy leżałam na detoksie, pani psycholog zaprosiła mnie do gabinetu żebym jak to ona się wyraziła \"wytłumaczyła jej jak udało mi się przetrwać\". Nie jestem na forum żeby kogokolwiek zadowalać - już nie :-) I nadal na to co powodowane najgorszymi intencjami zwyciężam unikiem. Zen 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 pomagało przez lata, pomoże i dziś dobranoc wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc Aniu. Spij spokojnie i zdrowo. Jesli uwazasz, ze najlepsza metoda na szczescie jest unik ... to unikaj na zdrowie... whaterer it takes honey. Skad ta mysl, ze bylas na tym forum aby kogokolwiek zadowalac... ja moga tylko mowic o sobie... ja sadzilam, ze jestes tutaj bo szukasz rozwiazan i kazda podpowiedz czy uwaga pomagajaca w znalezieniu rozwiazania jest mile widziana. Ania, to ze ktos dobrze ci zyczacy nie do konca sie z toba zgadza nie oznacza automatycznie, ze cie odrzuca bo ty go nie zadowalasz. \"Kiedy lezalam na detoksie\"...to brzmi groznie. Ciesze sie, ze nam ufasz na tyle aby nam o tym powiedziec i mam nadzieje, ze to juz bezpowrotnie za toba . ❤️ 😘 I jeszcze jedno... mam nadzieje, ze unik i detoks nie maja ze soba nic wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stu puk _ puk puk
Dzień dobry Czy wam też się kończy topik na 262 stronie? Bardzo dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stu puk_puk puk
A jednak nie - dziwaczne rzeczy dzieją się na mojej kafeterii Poprzedni wpis to tylko sprawdzian confetrencja 1. może kojarzysz zasady wschodnich sztuk walki zasada nr 1 - ostatni sięgaj po miecz zasada nr 2 - nawet zaatakowany obezwładnisz wroga umiejętnie omijając jego ciosy :-) ta mądrość ma więcej lat niż my wszyscy razem tu zebrani - to nie ja tak uważam, ja próbuję tylko stosować :-) 2. mój komentarz odnośnie zadowalania kogokolwiek, choć tym razem wyrwany z kontekstu, odnosił się do czegoś co tu miało miejsce, a jest tylko przypomnieniem, że choć bardzo pokiereszowana, bardzo pogubiona, mam swój rozum i mam swoje marzenia, każda sugestię biorę pod rozwagę, nie każda musi mi odpowiadać ;-) 3. zaufanie? czytasz moją opowieść jak kogoś obcego, nie wiem czy czy to kwestia zaufania, znajomi tego nie wiedzą ale skoro jak piszesz, przychodzi sie tutaj po radę, wsparcie i siłę, mówię o tym epizodzie w moim życiu, kiedy po zażyciu tabletek i wylądowaniu w szpitalu jeszcze w porę, leżałam na intensywnej na detoksie - może miała 21 lat, nie pamiętam confeterencja i uprzejmie proszę, o ile to nie jest wbrew Twojej naturze i na ile jednocześnie jesteś skłonna przyjąć że Twoje uwagi bywają celne, spróbuj odrzeć je z bardzo przykrego w odbiorze sarkazmu ; - ), dziękuję A teraz tak - muszę zdobyć robotę, dlatego proszę by sprzysięgło się co mogło i na mojej drodze stanął angaż Różo - bardzo dziękuję - nawet sobie wbrew będę żyć, tylko moja duma nie powoduje ze nie jestem zadowolona z jakości tego życia. Ani bylejakość ani wszystkojedność. O ile jeszcze dla mnie nie za późno, chcę spróbować żyć pełnią :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stuk puk - ktoś pousuwał chyba swoje wszystkie wpisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam koszmarna noc. Siedze i rycze. Nie moge tak dluzej, nie moge tak dluzej. Nie mam pancerza ktory by mnie obronil przed podloscia, przed pluciem na mnie. Przed strachem.Nawet nie chce mi sie, nic mi sie nie chce. Zyc mi sie nie chce. On mnie zniszczy.On zrobi wszystko zeby nas wywalono. Taka zemsta., bo podobno mam kochanka, bo nigdy go nie kochalam, bo chodzilo mi tylko zeby zostac tutaj od poczatku, bo jestem niewdzieczna.Jednoczesnie chodzi przedstawia wszystkim siebie jako ofiare.To ja mu nie daje spokoju, to ja za nim chodze i krzycze, a to przeciez on. Nawet wykorzystuje to co sam powiedzial przeciwko mnie. Mowi do mnie okropne rzeczy i pozniej opowiada innym ze to ja powiedzialam.Cytuje wlasne swoje slowa jako moje.Wykorzysta wszystko przeciwko mnie i nie cofnie sie przed zadna podloscia.Nawet to co kiedys powiedzialam mu w zaufaniu, pozmienial tak aby pasowalo do jego teorii.Bierze czesc prawdy i owija ja klamstwem.Swoje zachowania przedstawia jako moje.A na koncu mowi, ze tak mnie prosil, zebysmy sie spokojnie rozeszli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczynyyy
Stuk puk... Twoja wschodnia "sztuka walki" jest wysoko rozwinięta... Ukłony dla Twojej mądrości i przenikliwości. Szacunek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ktos tak mial, czy ktos zyl z przemocowcem tak perfidnym, zeby udawac ofiare? Zeby wszystkim udowodnic to, ze sam jest ofiara? Tak perfidnym ze swoje zachowania, swoje slowa zwala na mnie. Juz nawet przestal tlumaczyc sie tym, ze go sprowokowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oni zawsze udają ofiary, To typowe dla toxyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce mi sie zyc. nie chce mi sie walczyc, nie umiem.kazda moja decyzja byla bezsensowna a najgorsza jest ta , ze przyjechalam tetaj.Nigdy nie spotkalam sie z taka podloscia.Zniszczylam swoje zycie i zycie swojego syna. Wlasnorecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I najgorsze jest wlasnie to, ze zrobilam to wlasnorecznie. przez glupie decje.nie daje mi to spokoju ,Ciagle udowadniala, ze kocham, ufam pomagam nigdy nie uwierzyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem, po co ktoś usuwał swoje wpisy? poza-tym usiądź proszę na krześle, trawie czy gdziekolwiek i weź głębokie oddechy, na początek. Policz do 10, oddychaj. Nic więcej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym spokojnie, po prostu masz goszy czas, jego manipulacje działają - sama wpędzasz się w poczucie winy. Może zajmij się czymś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stukpuk na razie nie moge. nie mozemy wrocic do Polski, nikogo tam nie mam ani nic nie mam.Moje zycie to jakas zafajdana porazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza-tym ja nie mówię o powrocie po prostu usiądź spokojnie, zacznij głęboko oddychać policz do ilu Ci potrzeba, po prostu daj sobie teraz tych kilka chwil ciszy jeśli tylko potrafisz wdech wydech wdech wydech spróbuj, spróbuj, dasz radę, usiądź, oddychaj głęboko, skup myśli tylko na tym co Twój organizm robi automatycznie - oddychaj - nic więcej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za moje wpisy. Zaraz usiade i pooddycham. moze mi przejdzie. I zajme sie czyms, przepraszam za to uzalanie sie nad soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza-tym oddychaj, wciągaj każdy kęs powietrza razem z energią, siłą i radością :-) oddech to coś nad czym się nie zastanawiamy, a tyle w nim dobrego ! dlatego zafunduj sobie dziś sesję oddechową :-) powolutku, łagodnie, kęs za kęsem, z każdym nowym zapach kwiatów, liści drzew, zapach łąki czy morza - dotleń swój mózg zastrzykiem energii wdech - wydech po prostu - nic więcej, absolutna cisza w mózgu 2 minuty, potem 5 minut, potem 10 ... w końcu będzie 24 h. na dobę wdech - wydech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przepraszaj :) Masz prawo do użalania się, nie musisz być twardą sztuką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu najgorsze jest to, ze to zdecydowalam zeby przyjechac tutaj, zdecydowalam za nas obydwoje, za siebie i za syna. Zabralam go od jego przyjaciol. ze szkoly, nawet od bylego meza.Zrobilam to bo sie zakochalam! Teraz oklaski dla glupiej c..Czy moze byc glupszy powod, zeby zmieniac cale swoje zycie? I nie tylko swoje, co najwazniejsze. A teraz po 5 latach on chce zeby nas wywalono do Polski. Teraz kiedy juz nie mamy do czego wracac.Z zemsty, bo sie nie sprawdzilismy, bo chce odejsc. Dlaczego wlasnie, mimo tego co deklaruje nie pozwoli nam odejsc spokojnie? Przeciaz tak bardzo sie cieszy z tago, ze chce sie wyprowadzic. Dzieki wielkie, troche mi przeszlo. Dzisiaj przychodzi taka osoba ze szpitala, zeby sprawdzic jego samopoczucie. A on przygotowuje sie do odegrania swojej roli - majacego depresje.Musi skoro chce miec rente. Tylko czy osoby w depresji pogwizduja, spiewaja, ogladaja filmy, siedza na internecie, chodza do kumpla? Jaka szkoda, ze go wczoraj nie widziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do głupich powodów...zakochanie się, miłość to właściwy sposób. Nie Twoja wina, że ktoś tej miłości nie docenił, że ją zbrukał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×