Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość POMOC DORAZNA

Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2

Polecane posty

Casta, nie wiedze powodu. Poza tym nie robie niczego jezeli akurat tego nie chce. A jezeli ktos chce - no coz, to jest jego chcenie a nie moje. Zanjdz sobie inny obiekt. Ja juz skonczylam jakakolwiek polemike z Toba. Serdecznosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casta26
Mowisz cos, co , jak mniemam , nie zgadza sie z moralami Twojego zawodu, a gdy ktos zadaje Ci pytanie, to Ci sie "nie chce" rozmawiac i "nie widzisz powodu". Jak wolisz, ja swoje zdanie na ten temat wypowiedzialam, szkoda, ze nie potrafisz dyskutowac, ale to nie moj problem.Ja swoja opinie na ten temat rowniez mam prawo wypowiedziec, zwlaszcza, ze uwazam, ze jest ona (Twoja opinia) niebezpieczna. Takie jest moje zdanie i nie musisz mnie uciszac. "Obiektow" sobie nie szukam, zareagowalam na Twoj post, a Ty piszesz, jakbym ja szukala zaczepek. Szczerze powiem, ze mam nadzieje, ze jednak nie pracujesz w zawodzie, z takim podejsciem. Rowniez pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawa dla reportera, czy inne Uwagi opowiadaja skrajne historie. Historie prawdziwe - z życia wzięte.Jeszcze jest taki program pt.Celownik. Sa to przyklady programow, ktore wrecz szukaja skandali. Trzeba i nalezy pokazywać na światło dzienne własnie te skandale. Ludzka krzywda,niesprawiedliwośc,temida z opaską na oczach.Tak,to skandal! tu w Polsce sie dzieje cała masa skandali i nie ma dla takich ludzi konkretnej pomocy,lekarskie błedy to tylko błedy,przecież im tez wolno się pomylić :P i nie ma konsekfencji dla nich,nadal pracują w danym zawodzie,nadal się mylą:P oh,jak tutaj się pięknie żyje... Uwazam za przesade rozciagac jakies patologiczne przypadki na caly wymiar sprawiedliwosci. Tak, będzie coraz więcej takich 'przypadków' bo świat jest chory,ludzie się nienawidzą,kochają mamonę. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casta26
Takie przypadki zdarzaja sie wszedzie, na calym swiecie, a nie tylko w Polsce. Podtzrymuje swoje zdanie. Z zycia wziete, ale skrajne i nierzadko rozdmuchane na potrzeby show, zerujace na czyims cierpieniu. Owszem, wazne, zeby pokazywac na swiatlo dzienne rozne skandale, ale to nie znaczy, ze nalezy na tej podstawie budowac sobie swoj swiatopoglad. Ty w to wszystko wierzysz i juz widac Twoje podejscie do zycia "bo świat jest chory,ludzie się nienawidzą,kochają mamonę.". A widzialas jakies programy w tv, ktore mowia o tym, co sie dobrego na swiecie dzieje? Albo konkretnie w Polsce? Jakie sa pozytywne inicjatywy? Znasz jakies? Zapewniam Cie, ze jest ich wiecej niz tych "zlych", ale te pozytywne nie sa medialne, dlatego sie o nich nie mowi. Telewizja pokazuje tylko kawaleczek, element i to selektywnie wybrany, zeby bylo wyraziscie, najlepiej pokazujac w zblizeniu czyjes łzy. Ja sie tym brzydze. Nie cierpieniem, tylko robieniem z tego widowiska, zeby zarobic. Sa i fajne inicjatywy w tv, ale jest ich zdecydowanie za malo. I zdania nie zmienie, ze Celowniki zeruja na nieszczesciu i nie warto na jego podstawie rozciagac wnioskow na cale zycie, ze ludzie chorzy, swiat chory itp. Skoro tak jest, to moze warto cos zmienic, a nie narzekac? Skoro wzrusza kogos cierpienie ludzi, to moze warto zapisac sie do wolontariatu, zainteresowac sie zaniedbanymi dziecmi z sasiedztwa, zareagowac na bicie kobiety pietro wyzej? "Wierze, ze ludzi dobrej woli jest wiecej". Szkoda, ze masz takie smutne teorie dotyczace swiata i ludzi i zycze Ci, zeby sie kiedys odmienily. To sa naprawde szczerze zyczenia i nie mam zadnych zlych intencji. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oktavio- dziekuje 🌼 po 30 pismach tez doszlam do takich wnioskow ale szukam dalej bo nie zamierzam odpuszczac dranstwa ulla- myslisz ze to miejsce nie dla ciebie... ? pomysl o tym inaczej... jestes w domu przed komputerem ...swiat i ludzie tacy sa i tu i w realu. tu masz co jakis czas... stety niestety szanse na nauke jak bronic siebie, jak walczyc o siebie, masz tez osoby ktore cie wspieraja.doswiaczasz uczuc , emocji ... nie odchodz .... zostan i ucz sie jak sobie z tym radzic ...ucz sie zycia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takich, i podobnych sytuacjach - przypomina mi sie zlota mysl pewnego greckiego filozofa (nie pomne imienia): Kto nie przezyl tego co ja, niech mnie nie poucza ... i kieruje to do wszystkich bez wyjatku, wlacznie ze soba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vacancy...❤️ Czytałam Kochana, czytałam...nawet mam ją w ebookach na moim kompie, czasami wracam do niej.... jak do kilku innych, które tez mam w mojej ebookowej bibliotece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, dziewczyny! 🌻 Mam dziś jakiś rozrzewniony nastrój, może po tej piosence, co to Niebo ❤️ zamieściła (a przez dłuższy czas miałam ją w opisie gadulcowym wiecie po czym), może z żalu, że nie znam słów piosenek od siódemki ❤️, zwłaszcza tej pierwszej, a może przez to, że przeczytałam gwiezdny-pyl.blogspot.com ❤️ i pierwszą myślą było "Boże, to musi być taka młodziutka dziewczyna..." i przypomniały mi się własne zawody miłosne ;) ... Tak że ja trochę sie w tym nastroju nie zgadzam z Tobą, yeez ❤️, bo tu chyba nie jest odpowiednie miejsce na takie ćwiczenia poligonowo-bazarowe :) Cały czas kołaczą mi po głowie słowa o głaskaniu po główce. Kojarzą mi się z dzieciństwem, chyba z powodu zdrobnienia. Kiedy to dziecko, na przykład, rozwaliwszy kolano, leci do mamy po przytulenie, zrozumienie i ukojenie swojego bólu, po pocieszenie i zapewnienie, że "do wesela się zagoi". Bo to takie naturalne. A napotyka czasem gniewną reakcję "Bo ja ci kurna tyle razy mówiłam, żebyś uważała, ale ty jak to cielę głupie gnasz nie patrząc, nic nie widzisz, nic sobie z moich słów nie robisz!!!.." , a czasem i na klapsa trafia, odmierzonego z całą siłą, w nerwach, nad którymi nie dało się zapanować, bo mąż znów pił/wyzywał/przyłożył... lub z innych powodów... OK, nie jesteśmy dziećmi. Dziewczyna zahukana, stłamszona, niepewna siebie i reakcji otoczenia, skrzywdzona i szukająca zrozumienia i wsparcia, otwiera na forum swoją duszę, opisuje swoje uczucia i emocje (co też jest nie lada wyczynem dla wielu!) albo opisuje cofkę, kolejny zawód i pogrzeb wszelkich nadziei ... Tak, uważam, że wtedy "głaskanie po główce" jest jak najbardziej na miejscu. Przyszła po zrozumienie, po wsparcie - i go dostała, i to jest w porządku, że kto chciał i mógł, ten pomógł. Owe głaskanie opacznie zrozumiane zakłada, że przez cały czas nikt nic innego nie robi, tylko rozwodzi się nad tym "jaka ja biedna-nieszczęśliwa", "a ja też", "a u mnie podobnie" - i wsparcie z delikatnym popychaniem w kierunku pracy nad sobą, podnoszenia samoświadomości, pozbycia się rzeczy, przeszkadzających żyć, zamienia się w nieproduktywne biadolenie. Nic takiego tu na szczęście nie zauważyłam :) A wy?.. A co do prawa to działa ono różnie, czasem w zadziwiająco opieszały sposób, czasem jest martwe, a czasem też jak go ktoś niecny potrafi wykorzystać, wślizgując się w pozostawioną lukę.Oktavia ❤️ pewnie wie o tym od podszewki... W odniesieniu do forum powiem tylko tak: mamy prawo do wielu rzeczy - do własnego zdania, wypowiadania go, do oceny postów, do wyciągania i zamieszczania tu własnych przemyśleń itd. Ale czy zawsze z niego korzystamy? Czy korzystamy z prawa wtenczas, kiedy wiemy, że sprawiamy komuś ból i przykrość albo wręcz kogoś krzywdzimy - mimo że prawo jest po naszej stronie?.. (Pytanie w zasadzie było retoryczne :) Wracam do realu 🖐️)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi :D dla mnie ten topik nie jest ani poligonem ani bazarem i mimo, ze niktorzy sie oburzaja na krowy barany czy kucyki z niejasnych dla mnie przyczyn :D jest miejscem ktore daje uczy i daje wsparcie a wsparcie to nie tylko przytakiwanie i glaskanie po glowach jedynym bezpiecznym miejscem do nauki powinien byc dom rodzinny i to zdrowa rodzina ma za zadanie nauczyc zdrowych relacji min. obrony siebie. ale osoby ktore tu pisza nie zostaly nauczone wielu rzeczy w domu moim zdaniem parasol ochronny i unikanie wszelkich spiec nie prowadzi do zdrowienia ... uczy tylko ze jak jest roznica zdan to nalezy sie schowac i unikac. a czy o to chodzi w zyciu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi najlepeij by bylo gdyby cale nasze zycie plynelo spokojnie i lagodnie... ale to sa OCZEKIWANIA NIEREALNE mozemy zakaldac osobny topik o agresji o braku granic, o braku lub nadmiarze odpowiedzialnosci, itd.... agresja slowna jest moelstowaniem psychicznym i to jak sobie z nia radzic mozemy owszem przeniesc ....ale po co ? by zachowac pozory ? nie ma na swiecie rodziny w ktorej zawsze panuje spokuj i porozumienie... wiec moze stawmy czolo konfliktom i nie tworzmy utopii .bo czy jak tylko pojawia sie ostrzejsza wymana zdania to trzeba uciekac? i tu i w zyciu ?przeciez relacje tu panujace to odpowiednik zycia.tak jak sobie tu radzicie tak sobie potem radzicie w zyciu a ulla zrobi co sama zechce to tylko moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widze powodu by wchodzic w dyskusje, ktore mi nic nie daja. Po raz kolejny pisze, ze kazdy odpowiada za to co wezmie poniewaz jest to jego decyzja. Serdecznosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
casta :-) Ja Ciebie casto nie miałam okazji poznać osobiście przez jakiś dłuższy czas.np jak to ma miejsce w bliższym koleżeństwie,przyjażni. Ty mnie również. Czy SĄDZISZ, że po napisanych kilku postach można powiedzieć - ZNAM tą osobę - i wiem jaką jest osobą/KIM jest? To wyjątkowe miejsce - bo tutaj tak naprawdę poznajemy przedewszystkim samego ❤️SIEBIE❤️ Dziękuję casto za pozdrowienia. Również ślę pozdrowionka🖐️ :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oktavio- jak sobie radzisz z agresja w zyciu ? ile czasu siedzialas lub byc moze nadal siedzisz w toksycznym zwiazku ? ile czasu jestescie Dziewczyny wstanie znosic toksyczne sytuacje w zyciu ? ile? dzien ? tydzien? mesiac ? rok ? lata ? ile ??????????? i jak to sie ma do ostrzejszej wymiany zdan tu ? dlaczego tu od razu reagujecie ucieczka, oporem a w realu nie? dlaczego tak kracowo rozne sa Wasze reakcje ? a gdzie zloty srodek ? pozdrawiam cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesienna Roza
No wlasnie, "czy po kilku postach mozna poznac osobe?" Skoro tak jest, to dlaczego od razu mnie tak osadzono i osaczono hurmem i zgodnym frontem, bo sie dziewczyny akurat znaja dluzej?? Uwazam, ze Casta ma racje, w telewizji pokazuja w wiekszoscie, znacznej wiekszosci, zle przypadki, bo takie sie lepiej sprzedaja. Roniez robi sie to teraz wszedzie. Ludzie buduja na tym swoje przekonania o swiecie, o ludziach, o prawie itp. No i potem wyglaszaja zdania typu: swiat jest zly, ludzie sa zli, prawo jest zle, policja zla. Jesli to wyglaszaja ludzie - laicy w tych sprawach, to jeszcze mozna zrozumiec (ewentualnie), ale jesli to sa tzw. profesjonalisci, to juz jest zle. Zgadzam sie absolutnie z Casta co do tego. Jesli prawnik twierdzi: prawo jest zle. Jesli lekarz powie: te leki nic nie pomoga. Jesli polityk powie: wszysko jest skorumpowane. I po tym wszystkim my - ludzie zrezygnujemy, spuscimy glowy, poddamy sie, to jak ten swiat bedzie wygladal???? Juz nie beda wtedy pojedyncze przypadki korupcji, Temidy w opasce, bicia niewinnego czlowieka przez policjanta, tylko stanie sie to generalne, stanie sie norma. Tak bylo w czasie II. wojny swiatowej: jedni walczyli a drudzy sie poddali. Jakbysmy tak uwazali i przyjmowali takie nauki, to dzisiaj wszyscy bylibysmy niewolnikami. To jest straszna nauka: nie idz, bo tam bedziez oszukany. Oczywiscie, kazdy moze zrobic co chce, ale moralne prawo humanistyczne jest takie, zeby nie tylko dbac o siebie ale i o innych. Zglaszajac przestepstwo zapobiega sie innym przestepstwom dokonanym przez tego czlowieka. Trzeba walczyc o prawde i sprawiedliwosc, a nie chowac glowe w piasek. Tym bardziej, jak sie nie jest dzieckiem tylko doroslym. Przypominaja mi sie debaty Obamy z McCainem czy Palin, kiedy to Obama rzeczowo i spokojnie przedstawial swoje racje, a ci dwoje nie potrafili spokojnie polemizowac tylko bawili sie w napascie. Tak tutaj sie dzieje. A moze by tak wiecej demokracji tutaj i jakiegos obiektywizmu, a nie choralnej nagonki na myslacego inaczej??????? A metody sa prostackie: przyczepianie nalepek typu: "ty nie lubisz ludzi, ty nie lubisz mezczyzn".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yeez - zauwazam u Ciebie ciagle nawracanie do tematu ostrych dyskusji, ucieczek od nich jako formy radzenia sobie z - byc moze - lekiem przed nimi. U mnie wystepowal ten wlasnie problem. Teraz coraz mniej "boje sie" takich dyskusji ale od nich nie uciekam (pisze te slowa bardziej dla siebie niz dla kogokolwiek). Czasami tylko przeraza mnie bezsens dalszej rozmowy albo po prostu nie mam nic do powiedzenia, dodania itp. Nie bede przeciez gadac po proznicy tylko po to by sobie ktos tam nie pomyslal: o, oneill nie boi sie ostrej wymiany zdan, ho ho! Opinie innych nie robia juz na mnie takiego wrazenia jak kiedys. A ludzie sa rozni i kazdy jakas tam opinie o mnie bedzie mial i to bez wzgledu na to co ja zrobie czy powiem. Nie jest to az w takim stopniu ode mnie zalezne. Slowne czepianki uznaje za niewarte mojego czasu (jak z ta krowa, koniem czy capem ;)) - a wszystko zaczelo sie od powiedzonka ze szkoda jak krowa do studni nasra bo ani wody ani nawozu ;) Nie wzielam pod uwage (moja wina) ze ktos moze to odebrac literalnie, doslownie. I zrobilo sie cos rodem z kabaretu. A chodzilo tylko o WALIDACJE cierpienia ulli. Bo wiekszosc z nas po to tutaj przychodzi, po walidacje wlasnych uczuc. Ze mamy prawo czuc tak a nie inaczej. Bo wiekszosc z nas jest dysfunkcyjna. A chcemy byc szczesliwe juz bez dysfunkcji. Przy okazji chcialam przypomniec nasze slynne cztery umowy Toltekow, w szczegolnosci umowe druga: nie bierz zbyt wiele do siebie. Bo widze tu spore braki... Ale ze nie sama dyskusja i topikiem czlowiek zyje - poswiece sie za chwile innym czynnosciom. Na razie - pozdrawiam wszystkie topikowiczki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yeez, "najlepeij by bylo gdyby cale nasze zycie plynelo spokojnie i lagodnie... ale to sa OCZEKIWANIA NIEREALNE" Było to możliwe w tym akurat miejscu, przez długie okresy czasu. Przeczekam. W realu unikam osób toksycznych, równie dobrze mogę zrobić to w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebo... - uczestnictwo w grupie samopomocowej jest 3. etapem na drodze do wyzdrowienia, wg autorki tejze ksiazki; w sumie jest ich 10; idziesz w dobrym kierunku 😍; jeszcze specjalnie dla Ciebie cytat: "Zycie niesie wiele bolu i byc moze jedyny, przed jakim da sie uciec, to ten, ktory plynie z prob uciekania przed bolem" Pozdrowienia dla wszystkich, z wyrazami wdziecznosci, wszak od Was zaczela sie "moja droga" 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oneill- ja sie nie boje ani ostrych ani zadnych dyskusji nawracam bo zauwazam ze to jest problemem.... nie moim wprawdzie i to fakt, ze moglabym nic nie pisac po raz kolejny na ten temat tyle ze unikanie ... pozostawia problem nadal nierozwiazany to tak samo jak znoszenie toksyka latami, to tak samo jak milczenie ... po tragedii ktora kopgos dotyka, ktora boli i rozdziera. i gdyby nie milczenie i unikanie rozmowy....czyli zamykanie sie na pomoc z zewnatrz POMOC NADESZLA BY DUZO WCZESNIEJ w moim odczuciu nalezy o tym mowic i mam nadzieje od momentu gdy tu ntrafilam, ze to zostanie dostrzezone w koncu i popchnie do przodu wiele osob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oneill :-) Właśnie,Cztery Umowy Tolteków się kłaniają,chciałam o tym wspomnieć,Ty mnie wyprzedziłaś :P OK. :-D nie całkiem blondynko :-) o jakie słowa piosenki pytałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oneill, często czytając Ciebie, przypominam sobie posty chooliganki ;) Ty już wiesz! siódemeczko, tej piosenki z balonem :) Zrozumiała w sumie wizualnie, ale chciałabym mieć cały tekst (jeśli możesz, na maila). yezz, "unikanie ... pozostawia problem nadal nierozwiazany to tak samo jak znoszenie toksyka latami, ..." - tak, tu chodzi o agresję.Ale unikanie nie zawsze oznacza ucieczkę. Może to odbyć się poprzez odcięcie się od toksyka. "... to tak samo jak milczenie ... po tragedii ktora kopgos dotyka, ktora boli i rozdziera. i gdyby nie milczenie i unikanie rozmowy....czyli zamykanie sie na pomoc z zewnatrz POMOC NADESZLA BY DUZO WCZESNIEJ" - ?? Co to ma wspólnego z agresją? Ostra dyskusja jako forma terapii? No wątpię bardzo. 🖐️ na dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do blondynki
Kolejny raz piszesz, ze wpisy Oneil przypominaja ci wpisy Chooliganki. Czyzbys posadzala Oneil o plagiatyzm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do blondynki
Czy ty zdajesz sobie sprawe, ze ty tez jestes toksykiem pasywno-agresywnym? Widac to szczegolnie w twoich wypowiedziach do Yeez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Kto strzeże swych ust i swego języka, ten strzeże swej duszy od udręk' " Roztropny ,ujrzawszy nieszczęscie, kryje się, lecz niedoświadczeni idą dalej i muszą ponieść karę " "Wypędz szydercę ,by się skończyła zwada, oraz by ustał spór prawny i zniewaga " " Nie mów do uszu głupca,bo wzgardzi twymi roztropnymi słowami" "Kto knuje zło,będzie zwany mistrzem niegodziwych zamysłów" " Słowo wypowiedziane we właściwym czasie jest jak złote jabłka w srebrnych ornamentach" " Nie odpowiadaj głupiemu według jego głupoty,żebyś i ty się z nim nie zrównał" " Odpowiedz głupiemu według jego głupoty,żeby się nie stał mądry we własnych oczach" "Widziałeś człowieka mądrego we własnych oczach? Więcej jest nadziei dla głupca niż dla niego " "Gdzie nie ma drewna ,ogień gaśnie,a gdzie nie ma oszczercy,ustaje zwada"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" W obfitości słów napewno nie obejdzie sie bez występku,lecz kto trzyma w ryzach swe wargi,postępuje roztropnie" " Szyderca usiłował znależć mądrość,lecz nigdzie jej nie ma;ale dla tego kto posiada zrozumienie, wiedza jest rzeczą łatwą " " Człowiek knujący intrygi , szerzy zwadę , a oszczerca rozdziela tych którzy sie dobrze znają "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do eutenii
"kto trzyma w ryzach swe wargi,postepuje roztropnie" Ty trzymalas swe wargi w ryzach przez tyle lat, czy bylo to roztropne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty trzymalas swe wargi w ryzach przez tyle lat, czy bylo to roztropne? Wtedy gdy to będzie konieczne,nadal będę trzymała swe wargi w ryzach. Przynosi mi to wiele korzyści :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do eutenii
konieczne? zatem nie jestes wolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×