Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facet z ciezkim problemem

Moja dziewczyna zakomunikowala mi wczoraj ze za malo sie staram w zwiazku

Polecane posty

Gość facet z ciezkim problemem

Wczoraj podczas naszego spotkania dziewczyna powiedziala mi ze za malo sie staram i ze jestem wyraznie za malo zaradny. Powiedziala mi ze jej kolezanki jezdza ze swoimi facetami na wycieczki zagraniczne np na Majorke, Malediwy i maja wspaniale wspomnienia. Maja piekne zdjecia i pozniej te zdjecia zamieszczaja na naszej klasie. Podczas ich babskich spotkan chwala sie gdzie to byly ze swoimi facetami i co oni im nie kupili. Mnie na to zwyczajnie nie stac. Jezdzimy od czasu do czasu nad morze ale polskie i nie spimy w hotelach a w schroniskach mlodziezowych i na kwaterach prywatnych. Przyznam ze jak to uslyszalem to zwalilo mnie to z nog:-( Zawsze staralem sie aby niczego jej nie brakowalo i nigdy nic takiego mi nie mowila. Aczkolwiek nie raz slyszalem wiadomosci w stylu ze Madzia ze swoim facetem wyjechala na wycieczke do Tunezji no ale jej facet ma jaja i jest zaradny. Dlaczego u dziewczyn wszystko kreci sie wokol kasy ? A moze ja ze swoimi 1500 na reke w wieku 27 lat rzeczywiscie jestem niezaradny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeehhhh
nie pierd** ... powinna sie cieszyc ze wogole pracujesz:D taki jest dzisiaj swiat. nic z tym nie zrobisz.. kasa kasa kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia0512
twija dziewczyna jest dziwna no jak reszta dziewczyn no JA TAKA NIE JESTEM...ja z moim chlopakiem też nigdzie nie jeżdze i jest ok. twija dziewczyna chce sie popisac przed swoimi koleżnkami...bo nie chce sie czuc żle jak inne jej koleżanki mówia że gdzieś wyjeżdzają nie chce być gorsza poprostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsia0512
sory miałam na mysli twoja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym Ją zostawiła na Twoim miejscu i poszukała kogoś bardziej wartościowego. Co to w ogóle za maniery? Jak Panna chce jeździć na voyage zagraniczne, to niech na nie zarobi, a nie zachowuje się jak pasożyt i zeruje na kimś. Kopnij ją w dupę, bo na nic więcej nie zasługuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia0512
a pozytam sama może iść ona do pracy i zarobić na wakacje co nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszzzzzzzzz
Człowieka nie powinno się osądzać po kasie, którą zarabia. Fanaberie księżniczek też mnie nie ruszają, Ale perspektywa założenia rodziny z mężczyzną, który zarabia 1500 netto, już tak. No ale, ciężkie czasy. Jeszcze się dorobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche ja rozumiem
ale tylko troche. wiem jak to jest jak dziewczyny na babskich spotkaniach przechwalaja sie gdzie ktora byla i w ogole, ale wydaje mi sie ze ona za duzo chce. polskie moze tez jest piekne, a noc w schornisku bardziej romantyczna od nocy w 5-gwiadkowym hotelu. ja mam taki problem, ze moj facet nie chce nigdzie jechac, i choc zarabia jak ty, zawsze tlumaczy ze nie ma kasy. a no nie ma bo wszystko wydaje na imprezki i wyjscia z kolegami na piwo. a jak ja sie oferuje ze w takim razie zaplace (chociaz nie pracuje, ale ucze sie dobrze i ze stypendium cos tam zawsze odloze), to mowi ze on tak nie moze ze ja bede placic i w ogole... to jest dopiero masakra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z ciezkim problemem
Ona chodzi do pracy ale prawie cala wyplata idzie jej na kosmetyki, ciuchy i jej imprezy z kolezankami gdzie czasami wychodzi ale przeciez taksowka kosztuje, alkohol takze. Ona nie poszla na studia i nie zarobi nawet 1000 zl. Byly chwile ze mowila mi ze jej kolezanki dostaja od swoich facetow kase na imprezy ale oni sie staraja a niektorym klasy brakuje. I tak czesto slysze. Kocham ja i nie mysle o tym aby ja zamienic na inna. Chcialbym ja tylko oduczyc pewnych zachowan tylko czy sie da ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet z ciezkim problemem - wypraszam sobie takie gneralizowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i Ty z nią jeszcze jestes? Ty sie szanujesz wogóel. A wiesz że to będzie jeszcze gorzej, zawsze Ci to bedzie wypominać? Swoją drogą dziwna ona jakaś, zeby nie powiedzieć pusta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie oduczysz jej tego, ona ma to wpojone i zawsze ona bedzie musiala być lepsza od koleżanek. Albo zaakceptujesz, albo się zamęczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche ja rozumiem
skoro zarabia, to doklada sie chociaz do tych wypadow nad morze? dziwna jakas, skoro zarabia to niech odklada, we 2 zawsze wiecej mozna odlozyc i gdzies pojechac, a nie tylko kosmetyki i ciuszki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, ale jak przeczytalam Twoj topic to az sie prawie ze smiechu posikalam z postawy Twojej dziewczyny. Jak ksiezniczce marzy sie wycieczka na Majorke czy do innej Tajlandii niech ruszy swoje dupsko i niech na to zapracuje!!!! chcesz miec dziewczyne czy pasozyta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhsflukg reuihgs euilh
powiem ci tak po pierwsze zien dziewczyne bo naporawde jest materialistka bedzie tylko gorzej a po drugie to ona ma troche racji bo w twoim wieku zarabiac 1500 to naprawde malo gdzie ty pracujesz?? moj chlopakma 23 lata pracuje w odziezowym inareke ma 2000 za 40 h w tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoją nie masz obowiązku jej fundować wycieczek, owszem mozecie pojechać, ale co jak co za za wycieczke każdy płaci za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zalezy
jezu wspolczuje takiej laski , a ona pracuje czy nie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 lat, będąc po studiach, można tyle zarabiać, najczęście w administacji publicznej, ale tez w innych biurowcach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z ciezkim problemem
Po pierwsze przepraszam jesli ktos poczul ze generalizuje bo tego nie robie. Jej kolezanki to takie niezwykle piekne ale i niezwykle sztuczne dziewczyny ktorym w glowie sa zakupy wycieczki i plotki. Ich faceci to ustawieni ( co z tego ze po rodzicach ) z wlasnymi firmami wlasnymi domami itd. Gdzie ja do nich jak mieszkam z rodzicami bo nie stac mnie na wynajem kawalerki a moja mi caly czas wierci dziure w brzuchu by wynajac, ze mam sie bardziej starac i wtedy bedzie mnie na to stac. I ona wtedy sie do mnie wprowadzi. A najlepiej jakbym wzial kredyt i kupil nowe mieszkanie bo to dla niej troche obciachowe mieszkac w wynajmowanym mieszkaniu. Kocham ja ale zaczyna mi dzialac na nerwy jej podejscie do zycia. Jak probuje cos jej powiedziec to ona mowi mi ze powinienem wiedziec ze jes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z ciezkim problemem
ze jest wielu facetow interesujacych sie nia wiec powinienem byc szczesliwy i dumny ze ona ze mna jest. Fakt jest na prawde ladna dziewczyna i prawue kazdy sie za nia obejrzy. Zastanawia mnie rzecz taka ze na poczatek taka nie byla a po czasie sie zmienila na gorsze :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zalezy
ona sama zyje w swiecie bajek chyba, nie docenia twych staran zastanow sie czy to ma sens cale twoje zycie z naburmuszona ksiezniczka. a tak to kazdy moze byc madry jak sie sam nie dorobi tylko wszystko dostanie od starych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty to chyba rzeczywiście zakochany jestes, ona jest taka sama lala jak tamte. Słuchaj weź przeczyj wszystko co napisałeś. Pomyśl sobie ze to dotyczy Twojego kumpla i poradź mu co powinien zrobić:) i jaka go czeka przyszłość z taką osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Im not material girl
No wiesz, hmmm... Ja nigdy nie byłam w tak poważnym związku, na tak długo by jeździć razem na wakacje, sama płace za siebie i jest mi z tym super (niezalezność :classic_cool:). Ale dużo oszczędzam, 70 % wypłaty co miesiąc ląduje na końcie oszczędnościowym. Tak więc Twoja laska trochę przesadza wydając wszystko na bzdury, typu ciuchy i kosmetyki. Tu możesz jej zwrócić uwagę, bo nawet jeśli bym jechała z facetem, nie wyobrażam sobie, by miał pokrywać wszystkie koszty. Co do Twojej pensji - no fakt, to jest trochę mało. Ale cóż, taki świat. Może pomyśl nad własną firmą? Niestety wiele dziewczyn to okrutne materialistki... Ja jak poznaję faceta to nawet nie dbam czy ma samochód, nie mówiąc już, że nigdy nie zadaję pytania jaki ma i ile zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lostka
1500 miesiecznie w wieku 27 lat to bardzo malo i nie wiem dlaczego modne jest bycie hipokrytka i mowienie, ze kasa sie w ogole nie liczy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest wielu facetow interesujacych sie nia wiec powinienem byc szczesliwy i dumny ze ona ze mna jest Czyli oznacza to, ze Ona robi Ci laske bedac z Toba????????Chyba pogubialm sie w tym watku. Jesli Ona mowi w ten sposob do Ciebie moja rada jest taka. Kup czerwony dywan, rozloz go przed nia i klecz przed nia 24/7... Sorry, jestem troszke sarkastyczna, ale nawet nie mam slow aby okreslic zachowanie Twojego pasozyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lostka
not material girl, mieszkasz z rodzicami? Nie znam nikogo kogo byloby stac a odkladanie 70% zarobkow, nawet przy wysokich zarobkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z ciezkim problemem
Nie, ona sie nie doklada bo nie stac jej a zawsze jak gdzies wychodzimy to slysze ze ona glupio sie czuje bo zapomniala portwela. Raz tylko za nas zaplacila w ciagu naszego rocznego zwiazku. A na dodatek mowila mi ze dla jej kolezanek to obciach dokladac sie do czegokolwiek bo przeciez to facet placi jak ma klase. Pracuje w Carrefourze w dziale logistyki. Tam niestety niewiele placa. Ciezko dostac dobra prace jak nie ma sie znajomosci:-( Ostatnio jak moja powiedziala swojej kolezance ze ja zarabiam 1500 to ta wybuchnela smiechem i powiedziala ze tyle to jej ostatnio facet dal aby sobie pokupowala ciuchy :-( Zaczynam czuc sie jak dziad :-o Ona mowi ze mnie kocha ale uwaza ze powinienem o wiele ebardziej sie starac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jeszcze nigdzie
z moim facetem nie byłam, lecz zdaje sobie sprawę, że on nie ma czasu pracuje, czy nie ma pieniędzy, a kocham go mimo wszystko a nie za coś, wystarcza mi że ze mną jest poprostu, nie wymagam by robił jakieś prezenty czy gdzieś tam zabierał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to jest jeśli bierzecie się za jakieś rozpieszczone księżniczki.. potem jak takiej księżniczce przewróci sie w dupie od nadmiaru dobrobytu i zaczyna szukać mocniejszych wrażen a faceta olewa jak psa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×