Jadę na Ukrainę. Czy powinnam się czegoś obawiać?

trochę się boję, to w końcu wschód, może ktoś tam był i byłby w stanie udzielić jakichś informacji? Będę wdzięczna...

zaopatrz sie w paczkę prezerwatyw, tamtejsi mężczyźni maja duże kuroki

ale jedziesz tam do pracy ? :D

miec problem z powrotem

niczego niczego ;) :D

nie, nie jadę do pracy:P turystycznie... a co może się stać z dobrym samochodem?

moze zniknac z parkingu,spod hotelu :)

Mozemy Ci go ukrasc...niestety:) lepiej dobrymi autami nie jezdzic...

słyszałam że milicja często zatrzymuje i trzeba płacić łapówkę, a może to tylko relikt z okresu ZSRR...:)

tam nie krada,tam pozyczaja i nie oddaja:) a jesli juz tak sie zdarzy i chcialbys aby policja pomogla ci odzyskac to wez walizke kasy :) moze byc Euro bo oni zabezpieczaja sie przed kryzysem skupujac walute

o kurcze... no to mnie nastraszyliście... oprócz samochodów coś kradną? Czy na ulicach jest bezpiecznie?

dolary, euro i kazda waluta tam idzie:) bez lapowki sie nie obejdzie, nawet jak stoich na dobrym parkingu:) tacy jestesmy

aha:/ a jakie są ceny? jest taniej niż w Polsce czy podobnie?

na ulicach w dzien raczej bezpiecznie ale z autem uwazaj..lepiej jakims gruchotem sie wybrac:)

ale ceny czego??

chodzi mi o sklepy oczywiście

tania wóda i faje :)

o typowo babskie zakupy mi chodzi konkretnie...:)

tzn tampony?

garnki, ciuchy, firanki buty, horilka:), fajki, paliwo... zalezy jeszcze gdzie kupujesz...ciuchy na bazarach sa tansze bardzo tanie sa korale rozne rizniaste.. zloto..

mhmm chodzi mi o ciuszki, dodatki do ubrań. To że wóda i faje tanie to wiem:) Tylko chyba za wiele ich wwieźć do polski nie można

mumcia strasznie dziecinne pytania zadajesz :P Oczywiscie, ze jest tam taniej niz w Polsce i oczywiscie, ze trzeba wreczac lapowki. Na samej granicy byc moze 5-6 razy. Kazda od 5 zl-20. Auto radziłabym wziac gorsze niz lepsze, bo po drodze moze sie zdarzyc, ze Cie zatrzymaja i kaza wysiadac w srodku lasu. spodziewaj sie tez kontroli policyjnych i czepiania o wszystko, nawet o rzeczy o które nie da sie czepiac. Za ochrone auta na parkingu tez lepiej dac lapowke. P.S. nie zartuje

a dokąd jedziesz konkretnie?

wodki? to zalezy od szczescia :) Ja na zakupy na UA jeszcze za kazdym razem, ciuszki fajne sa na prawde i tansze.. powodzenia i pozdrowienia! :) W tej chwili wlasnie sobie we Lwowie jestem;), piekne miasto, polecam zwiedzic:)

Lwów, Kijów, mieszkać będziemy w Równem(Równym?)

tam najlepiej jechac zorganizowana wycieczka, a nie samotnie czy we dwie osoby. Wycieczki zazwyczaj maja uklady ze straza graniczna i stala stawke lapowek. Poza tym nie trzeba sie o nic martwic. Na litosc- pilnujcie dokumentow jak oka w glowie. Znajomi zgubili i stali 2 tygodnie na granicy :/

super z tymi ciuszkami, jestem zakupoholiczką:P Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, szczególnie tym co orientują się w temacie:) również pozdrawiam!!