Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość byłam wczoraj na randce

..facet mnie NIE odwiózł, a tylko odprowadził na przystanek.....................

Polecane posty

"co uwaza, ze gentelmanem to sie bywa czasami, a czasem nie ma porzeby" no ale z tego, co Ty piszesz, to taką teorię wyznają właśnie Warszawiacy. I jestes dla nich pełna zrozumienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci bez samochodu
o wy podszywy jedne !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz...
ja tak z wracaniem razem taksowka mialam tylko raz ale to byla noc i mielismy miej wiecej ten sam kierunek :) ogolnie to jednak jakby nie bylo pierwsza randka jest raczej niezobowiazujaca i wydanie 100zl na taksowke po niej jak wcale nie wiemy czy mamy ochote na kolejna to moze byc lekka przesada :) lepszy numer -> szczerze, ja bym sie z facetem wiecej nie spotkala jesli nie potrafi na randce zaplacic za oboje jak dla mnie ta jedna zasada jest niezmienna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jeszcze nic...
po randce, facet odwozi mnie do domu, swoim wypasionym autem, mysle sobie, nie dosc, ze bogaty, to jeszcze dobrze wychowany. Podwozi mnie pod dom i mowi, zebym zaplacila za paliwo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im dreaming
Skoro placilas za siebie i sama dojechalas do domu, to nie byla to zadna randka tylko spotkanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppllllll
"facet bez samochodu to porażka " ------hehehehehe......tylko,że zbliżają się czasy,w których kobieta bez samochodu to także porażka wnisek ten przychodzi do głowy może właśnie z powodów takich jak w temacie-bo trzeba fatygować się jeszcze z podwożeniem kobitki po randce... epoka randek i wirtualnego seksu z hologramowym facetem już nadchodzi...hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łoł ty chyba płcie pomyliłaś hahahaha jak dziewczyne można określić gentelmenem hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i właśnie na pierwszej randce nie pozwalam płacić za siebie 😠... bez przesady, żeby obcy zupełnie chłop płacił za mnie, a potem może chciał zwrotu w innej postaci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz...
klaudka - naprawde nie widzisz roznicy miedzy wulgarnym slownictwem, a odprowadzeniem na przystanek, poczekaniem razem i milym pozegnaniem? owszem - jak dla mnie to normalny koniec milego wieczoru i nie uwazam takiego czegos za brak wychowania.... uwazam,ze gentleman i tak nim jest nawet bez samochodu i odwiezienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcvcx
" szczerze, ja bym sie z facetem wiecej nie spotkala jesli nie potrafi na randce zaplacic za oboje" kolejna ksiezniczka, ktora tylko oczekuje od faceta? No chyba, ze po randce jedziesz z facetem do domu, do lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Skoro placilas za siebie i sama dojechalas do domu, to nie byla to zadna randka tylko spotkanie" może i jest w tym jakaś racja, ale ustalmy, że nie płacenie jest wynacznikiem tego, czy spotkanie jest randką czy zwykłym spotkaniem - przynajmneij według mnie. Chodzi o forme spotkanie, o relacje między parą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za gentelmen
bez samochodu? To jakas ciota a nie gentelmen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz...
>bez przesady, żeby obcy zupełnie chłop płacił za mnie, a potem może chciał zwrotu w innej postaci... no bez przesady .... jak ty uwazasz, ze on potem ma prawo do jakiegos "zwrotu" bo zaplacil za kawe czy ciastko na randce... to juz twoj problem... jednak jak to ma byc randka, na ktora on zaprosil to troche glupio potem sie dzielic rachunkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im dreaming
No i właśnie na pierwszej randce nie pozwalam płacić za siebie ... bez przesady, żeby obcy zupełnie chłop płacił za mnie, a potem może chciał zwrotu w innej postaci... Bez przesady, nie wiem dlaczego kobiety na sile robia z siebie nawiedzone feministki, ktore na kazdym kroku musza podkreslac swoja niezaleznosc. Jezeli facet zaprasza kobiete, to za nia placi i nawet jak ona zaproponuje, ze zaplaci, to on zdecydowanie odmawia. Mieszkam za granica i jeszcze nie zdarzylo mi sie, aby facet pozwolil mi zaplacic za siebie. I fakt, ze on za mnie placi nie oznacza, ze teraz ja mam sie przed nim rozlozyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz...
klaudka - uwazasz, ze pozwolenie kobiecie na placenie na randce to normalne zachowanie i dobre wychowanie... a nie odwiezienie do domu to juz w ogole jest straszne... ??? no skorki ale dla mnie na randce "daj polowe kasy z rachunku" to juz jest totalny brak wychowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"uwazam,ze gentleman i tak nim jest nawet bez samochodu i odwiezienia" jesli facet nie ma samochodu, to oczywiście, ze może nadal być gentelmenem, ale jesli samochód stoi obok, a on pakuje dziewczynę wieczorem samą do autobusu bez zaproponowania, że podwiezie, to gentelmenem nie jest - dla mnie to jasne jak słońce i proste jak budowa cepa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak randka to facet zaprasza
i facet płaci jak cie nie stac zapłacic dziewczynie za lody kawe czy sok to siedz w chacie i poleruj renifera przed kompem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz...
>I fakt, ze on za mnie placi nie oznacza, ze teraz ja mam sie przed nim rozlozyc... dokladnie ! w ogole co to za pomysl, ze on ma prawo czegos oczekiwac jak zaplaci za kawe czy obiad??? na tej zasadzie to jak odwiezie pod dom to ma prawo oczekiwac, ze go do gory zaprosimy na cos wiecej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz...
klaudka, a jak ma portfel w kieszeni i nie zaproponuje nawet, ze zaplaci calosc ? moim zdaniem dokladnie analogicznie "to gentelmenem nie jest - dla mnie to jasne jak słońce i proste jak budowa cepa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"klaudka - uwazasz, ze pozwolenie kobiecie na placenie na randce to normalne zachowanie" ale ja tak nie napisałam, więc nie wkładaj łaskawie na siłę tego w moje "usta". Ja napisałam, ze pieniądze nie są wyznacznikiem tego, czy spotkanie moża nazwać randką - a to zasadnicza różnica, bo randki dzielą się jeszcze na udane i nieudane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz...
> Po prostu dla własnego komfortu psychicznego to robię no sorki ale to twoj problem jesli nie potrafisz sie komfortowo czuc bo ktos cie zaprasza na kawe... i musisz myslec, ze on ma za to, ze zaplacil prawo do czegos wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz...
klaudka , ok mozesz miec takie zdanie :) moim zdaniem jak facet zaprasza do kina i kaze placic za bilet to nie jest randka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im dreaming
Po prostu dla własnego komfortu psychicznego to robię Ok, masz do tego prawo, ale z dziwnymi facetami sie spotykasz, skoro oni Ci na to pozwalaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh dziewczyny... wypomni wam ktoś kiedyś te kawy i kina, to może spojrzycie na to z innej strony... wiem, że zaraz się zacznie "to z kim ty się spotykałaś, widziały gały co brały", ale to akurat nie tylko mnie spotkało więc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz...
> wypomni wam ktoś kiedyś te kawy i kina, to może spojrzycie na to z innej strony sorki ale co z tego jak ktos okaze sie chamem i wypomni? to juz wiecej sie z nim nie spotkam i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"moim zdaniem jak facet zaprasza do kina i kaze placic za bilet to nie jest randka" owszem, to może być randka, tyle tylko, że kiepska :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×