Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beaaa

Jak szybko poszłyście z facetem do łóżka?

Polecane posty

Gość Figlarna Plotkareczka
Wyjątkowo się zgadzam z Retrem. Im starsza kobieta, tym mam coraz mniej do stracenia. W większości przypadków nie ma już zupełnie nic do stracenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze 1978
ja po 2 tygodniach. oczywiście że mężczyzna musi wyjśc z inicjatywą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rzucam się na niego namiętnie Broń cię Panie Boże! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figlarna Plotkareczka
Wcale nie dziwne, Retro. Byle rzeczywiście było męskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytryneczkaq
Kciukiem napisała: nie powiem, ja z moim wianek stracilam, czekalam dlugo z tym. ale nawet jakbym miala innego faceta teraz, to czekaalabym tyle samo. Do 16 roku źycia? ja w Twoim wieku, dziecko, jeszcze z nikim nie spałam. Bo uważałam, że tylko małe puszczalskie uprawiają sex tak wcześnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Im starsza kobieta, tym mam coraz mniej do stracenia." taka starsza kobieta to nawet i gotowa z psełdo pouprawiać! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaaa
On twierdzi, że jest wierny i nie ma innej na boku :) (podobno nigdy nie miał)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figlarna Plotkareczka
Młodsza także. Uprawa seksu ze mną jest zawsze rzeczą intrygującą a nawet fascynującą. Posiadam stosowne papiery. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaaa
Aha - jeszcze jedno. Trochę rozmawialiśmy już o antykoncepcji - chyba więc mysli już o tym, żeby się ze mną kochac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posiadam stosowne papiery. a jakiego są koloru.....? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaaa
Nigdy nie miał innej na boku - znaczy nigdy nikogo nie zdradził. Kobiety miał, nawet sporo - około 10 (ma 30 lat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko, kobieto. Masz 30 lat a jakbym nastolatkę czytał. Masz ochotę na seks, jest chemia między wami? Jak jest, to zadziałaj sama, nie wiem - pokręć zalotnie tyłkiem, przytul się do niego i poocieraj, podrap go w okolicy krocza, albo chociaż spójrz na niego w taki sposób, żeby zobaczył w Tobie kobietę, z którą chce się pieprzyć. I lej na te wszystkie zasady typu - pierwszy pocałunek musi być na 3 randce, po 2 godzinach i 3 minutach, pierwszy kontakt fizyczny nie może być wcześniej niż po 3 miesiącach, 4 dniach i 2 godzinach. Nie ma reguły! Gdy są emocje między ludźmi to nikt tak nie analizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figlarna Plotkareczka
Tak, tak, Retro. Uprawa seksu bez odrobiny szaleństwa jest jedynie nudną czynnością o charakterze higienicznym. Coś, jakby zwykłe pucowanie paszczęki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaaa
Wiesz kiebzań - wydaję mi się, że ja już działam (no po kroczu może nie drapię :P ). Ostatnio np. proponowałam żeby u mnie nocował i odmówił (tłumaczył, że wczesnie rano idzie do pracy a od siebie ma bliżej). :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figlarna Plotkareczka
Obserwując "topik" zmuszona jestem do wyciągnięcia bardzo smutnego wniosku: większość kobiet jest po prostu łatwa, puszczalska i nie szanuje samych siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to współczuję. Nie wiem co z tym facetem nie tak, ale ja kobiecie, która mnie kręci na pewno nie odmówiłbym wspólnej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam wypowiedzi Pań i nie mogę wyjść z podziwu, żadnej nie zależy na tym jaki ten partner ma być. Wiara, że miłość zwycięży wszystko , dobra jest w sentymentalnych filmach, w życiu pewna doza zdrowego feminizmu nie zaszkodzi, a wprost przeciwnie wiele rozwi.ąże i pomoże. Przeskoczyła między mną a przyszłą moją żoną iskra Boża, więc po co było robić zbędne ceregele i nikomu niepotrzebne teatry, potrzebne tylko egzaltowanym panienkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaaa
Nawet gdybyś był zmęczony po pracy i rano znów musiał iśc do pracy wcześnie to byś nie odmówił? Ja od niego nie oczekiwałam nawet seksu, tylko wspólnego spania wtedy (i nawet mu to sugerowałam). Może faktycznie coś z nim nie tak? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaaa
blondyn - sugerujesz że mam sie na niego rzucić? sam widzisz, że wysyłam mu juz pewne sygnały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno bym nie odmówił. Pamiętam, że dla mojej byłej często zarywałem noce, chodziłem do pracy niewyspany, ale to nic nie znaczyło. Liczyła się wtedy tylko ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewien górnik zmęczony po powrocie z pracy powiedział: nic nie będę jadł ani pił tylko sobie porucham i idę spać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beaaaa to nie chodzi o to czy on jest normalny czy nie jak nie jest, to jest jego zmartwienie dla ciebie najwazniejsze powinno być to że zaczynacię się rozmijać, i zaczynasz się czuć niespecjalnie stąd już jeden krok do utraty poczucia wartości jako kobiety, facet wychoduje ci kopmleksy i tyle. jak ty już chcesz, a on nie, to radze to jak najszybciej wyjaśnić, bo sobie zrobisz krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figlarna Plotkareczka
:-) A tak! Retro ma rację. Konsekwencją uprawy seksu bywa "wychodowanie" konsekwencji. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figlarna Plotkareczka
I kompleksów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzę z chłopakiem rok i tylko narazi petting uprawiamy i mi to wystarczy a mis poczeka na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaaa
blondyn, kiebzań - trochę mnie załamujecie chłopcy :) retro - wiesz ja tez nie jestem pewna czy już chcę, ale widząc że on może nie, nabieram więcej wątpliowosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro - wiesz ja tez nie jestem pewna czy już chcę, ale widząc że on może nie, nabieram więcej wątpliowosci... ja widzę że ty chcesz. tylko ta gapa cię hamuje... skoro miał te 10 kobiet w zyciu, to pomyśł logicznie.... chyba nie z każdą się tak certolił...? postaw sprawę jasno, pieprzysz się albo nie, jak nie to spadaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×