Gość mała_81 Napisano Sierpień 19, 2009 Mam umowę na czas określony ale pracuję dopiero półtora roku. Bardziej niz o finanse martwie się co będe ludzie w pracy mówieć. Ze przyszła i już zaciążyła. W pierwszej ciąży bardzo zle się na początku czułam. Boję się, że będe musiała na pierwsze tygodnie iść na zwolnienie bo nie dam rtady. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marzencia864 0 Napisano Sierpień 19, 2009 ja "dopiero" 6 cykl. miało być hop siup a tu już tyle czasu minęło... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brzusiowa czuła 0 Napisano Sierpień 19, 2009 {anczur} daj swojego meila i Ci wyśle :) Mam nadzieję, że u Ciebie lepiej, jakoś się układa.......... Co to za problemy??? Badz dzielna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brzusiowa czuła 0 Napisano Sierpień 19, 2009 {wisienka***} witaj {anczur} Ja mam fotki też na NK :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka8686 0 Napisano Sierpień 19, 2009 mała_81 ty pracujesz 1,5 roku a co ja miałabym powiedzieć jakbym zaszła teraz w ciąże... Ja w obecnej pracy pracuje od grudnia :) Nie można przejmować się tym co ludzie będą gadać, bo jak będziesz na to patrzyła w ten sposób to będziesz odkładała ciąże bo praca, co uzdzie powiedzą... W tej chwili jest to najmniej ważne, liczy się to, że chcesz mieć dziecko :) I tego się trzymaj :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka8686 0 Napisano Sierpień 19, 2009 marzencia864 a jak są takie pray, które starają sie po rok, dwa a nawet więcej o malucha i im nie wychodzi... Nikt nie mówił, że to hop siup... Bądź cierpliwa. Trzymam kciuki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bytka_83 0 Napisano Sierpień 19, 2009 witajcie! Kilka dni mnie nie było i widzę że się ładnie rozpisałyście. Fajnie że nas przybywa ;) serdecznie witam nowe przyszłe mamy :) Powiem wam że od dziś zaczynam łykać folik, a za jakieś 2-3 miesiące rozpoczynamy staranka, aż mi się mordka śmieje na samą myśl, już nie mogę się doczekać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka8686 0 Napisano Sierpień 19, 2009 Super, że coraz więcej nas :) Ja się już nie mogę doczekać jak będę miała fasolinkę :) bytka_83 widzę, że u Ciebie starania dopiero się zaczną :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bytka_83 0 Napisano Sierpień 19, 2009 czuła trzymam kciuki żeby ci się już skończył wreszcie ten remont ;) ja jestem świeżo po wymianie okien... malowanie od przyszłego tygodnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bytka_83 0 Napisano Sierpień 19, 2009 malutka tak musiałam troszkę czekać z ciążą z 2 powodów, po pierwsze nie byłam do końca pewna czy nie pójdę na operację nóg, ale ostatnio byłam u chirurga i powiedział że nic nie będziemy na razie robić z tymi moimi żylakami, zwłaszcza jak wspomniałam o planowanej ciąży; a po drugie moja córeczka niedawno skończyła roczek i poprostu chciałam trochę odczekać żeby mój organizm "doszedł do siebie" przed kolejną ciążą ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka8686 0 Napisano Sierpień 19, 2009 bytka_83 mam nadzieje, że szybko spełni się Twoje marzenie :) Ja biorę folik od miesiąca :) Mam nadzieję, że na fasolinkę upragnioną długo nie będę musiała czekać :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mała_81 Napisano Sierpień 19, 2009 Bytka -83 fajna jest taka różnica między dziećmi. Wiem, że jest na poczatku bardzo ciężko rodzicom. Ale dzieci będą ze sobą bardzo związane. Moja córeczka ma już 3,5 roku i bardzo bym chciała żeby miała rodzeństwo. Ostatnio powiedziała mi że jej koleżanki już wszyskie mają siosty tylko nie ona. Już nawet wybrała imię Marysia" Więc nie pozostało nam z mężem nic innego jak zabrać się do roboty hehe. Mała 8686 ja po prostu już tak mam, że wszystkim się przejmuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karla83 0 Napisano Sierpień 19, 2009 Witam wszystkie nowe koleżanki, az fajnie wejśc na forum i tyle do nadrobienia w czytaniu, bo sie tak rozpisałyście. U mnie wczoraj był ekstra wieczór, co prawda test owu był negatywny, ale nic nie stoi na przeszkodzie...no i oczywiście świeca też była...mój nic nie mówi ale czasami patrzy jak na wariatkę jak tyłek do góry wystawiam...no cóż taki urok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka8686 0 Napisano Sierpień 19, 2009 mała_81 ale takie przejmowanie się do niczego dobrego nie prowadzi :) wrzuć trochę na luz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka8686 0 Napisano Sierpień 19, 2009 każdy sposób jest dobry ;) A świeca obowiązkowo :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dula 0 Napisano Sierpień 19, 2009 hoho ile czytania:) Ja już w domku jestem, zupkę zjadłam i w łązience nawet posprzątałam:) Coś mnie zaczał pobolewać troszkę brzuch, nie wiem od czego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka8686 0 Napisano Sierpień 19, 2009 Też już bym chciała być w domku :) Ale jeszcze 2 godzinki pracy i finito :) Dula może czymś się zdenerwowałaś???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dula 0 Napisano Sierpień 19, 2009 Akurat dzisiaj jeszcze mnie nikt nie zdenerwował:):) Taka jakaś napompowana się czuje. A może sobie wkręcam?!:) Bo ze mną to czasem różnie bywa. Trawę za oknem koszą, hałas straszny... Chyba poleżę troszkę i poczytam książkę:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mala_81 Napisano Sierpień 19, 2009 malutka8686 wiem, że powinnam i obiecuję sobie się postarac, ale to różnie bywa. Nie wiem jak wy ale ja każdą dolegliwość tlumaczę sobie ciążą, dziwię się swojej malutkiej obsesji. Przy pierwszej ciąży zauważyłam dopiero w 6 tygodniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka8686 0 Napisano Sierpień 19, 2009 Dula a może masz już pod sercem fasolinkę :) [kwiatek} Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dula 0 Napisano Sierpień 19, 2009 mała ja mam to samo:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka8686 0 Napisano Sierpień 19, 2009 mała_81 może tak reagujesz bo strasznie pragniesz tego maluszka, spróbuj wyluzować, nie możesz skupiać się tylko na tym Potrzebne jest uczucie i oddanie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dula 0 Napisano Sierpień 19, 2009 bardzo bym chciała! Ale już się nie nakręcam bo popadnę w obsesję. Najgorsze jest dla mnie to czekanie po owulacji na efekt starań. Ale już staram się wiecej nie myśleć i nie pisac na ten temat:):) ładna pogoda jest:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka8686 0 Napisano Sierpień 19, 2009 Zajście w ciąże to nie takie hop siup, potrzeba trochę czasu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka8686 0 Napisano Sierpień 19, 2009 Zobaczcie jak to jest jedne dziewczyny starają się po kilka miesięcy nawet lat o dziecko a inne raz dwa i zachodzą w ciąże na to nie ma reguły Ja się ostatnio dowiedziałam, że moja koleżanka jest w ciązy i starała się tylko 2-3 cykle. Tak to już jest :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mała_81 Napisano Sierpień 19, 2009 dziewczyny, nie takie hop siup, a ludzie po 6 dzieciaczków mają. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka8686 0 Napisano Sierpień 19, 2009 Na to nie ma reguły :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karla83 0 Napisano Sierpień 19, 2009 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3241856&start=0 a to tak dla rozładowania atmosfery, ostatnio natrafiłam na cafe, niektóre historie są naprawdę śmieszne, parskałam, aż mysłałam że mnie z pracy wyrzucą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka8686 0 Napisano Sierpień 19, 2009 I znowu nastała cisza :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wisienka*** 0 Napisano Sierpień 19, 2009 dziewczyny zaczelam was doczytywac...ale lo matko chyba mi do emerytury zejdzie:) juz poczytalam kilkadziesci stron. ale widze ze duzo babeczek sie zmienia..przychodza odchodza...kurde nie wiem moze od polowy czytac dopiero???? niech ktoras poradzi od kiedy jestescie juz taka nie zmieniajaca sie grupa??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach