od dzis zaczyamy starania

nie ma innej opcji:)juz paru dziewczynom po mnie udalo sie bo zaczarowalam ich cykle:):):):)

w takim razie chyba tylko w Tobie jest nadzieja:)

najwazniejsza jest wiara,Ona czyni cuda:):):)

no ot kochjane probuje sie logowac i zlaozyc karte ciazy na 28dni.pl

podaj nicka:P

wróciłam z pracy...co za pogoda...najlepiej to dzisiaj by się chyba tylko spało:P

dulano ja dzisiaj zmokłam jak cholera:( wychodziłam z dmou to było naewt znośnie słoneczko wychodziło:( a teraz leje i leje....

Hej, ja sie w tym miesiącu mocno wziełam do roboty tzn: stwierdziłam że spróbuje ziółek i pię od pierwsze dnia cyklu zioła o.Sroki, wcinam wiesiołka i zaczełam mierzyć temperaturę, mam nadzieję że to pomoże i za miesiąc będę wam podpowiadać co zrobić żeby się udało. :) Czuła kochana mam nadzieję że doszłaś do siebie i że widok ślicznej Malinki wynagrodził ci wszystkie nieprzyjemności związane z porodem

ojej jaka cisza... Dziewczyny gdzie się podziwacie??

Witam :D

a gdzie reszta??

cześć kruszynka, cześć karla ja już jestem .

Cześć dziewczyny! Ale się nie wyspałam...do poźna oglądaliśmy film a dzisiaj wstałam wczesniej bo byłam zrobić betę.Jutro wyniki, a ja znowu się denerwuję:)

dula nie ma się czym denerwować...no chyba że tym, ze będą bliźniaki :D

karla widzę, że w tym samym czasie mamy spodziewaną następną @. to znaczy, że w tym samym czasie będziemy sie starać. nie wiem dlaczego ale zaczynam czuć jakąś głupią presję, którą sama sobie chyba narzuciłam. a jak tam kruszynka samopoczucie ?

hahha Ja to od tych co sobie wkręcają jestem więc się martwie co by napewno dobrze przyrastała:) Bliżniaki nie powodują u mnie stresu:D Ale dzisiaj zimno...brrr

mala_81 samopoczucie w miare.. wczoraj mnie strasznie plecy bolały, musiała cały czas na nich leżeć bo jak się przekręcałam na bok to znowu mnie bolały:( nie wiem czemu no ale może dzidzia się układa i dlatego ;) a do tego wszystkiego mam problemy z zaśnięcie, zasypiam ok 24 a wstaje 6-7 i później cały dzień chodze niewyspana, a no i oczywiście poranne mdłości sie zaczęły, ale na szczeście takie delikatne :) Dziewczyny a jak tam wasze dolegliwości ??

mnie czasem gdzieś zamuli ale rzadko, nie wymiotowałam jeszcze i mam nadzieję, że nie będę.

dula super by było jak bys miała bliźniaki :)

Ja to się nie napalam bo potem będzie rozczarowanie, a tak do końca uwierzyć wróżce też się nie da;) Zobaczymy jak tam jutro beta wyjdzie i co lekarz powie. Już niecałe 2 tygodnie do wizyty mi zostały. A w czwartek 7 tydzień mi się zacznie...:)

Dabajcie o siebie i nie denerwujcie się, bo to bardzo ważne. jezeli bierzecie witaminy to nie bierzcie ich od razu po śniadaniu, to moze mniej będzie was mdlić, mi tak poradził mój gin. i odrobinę pomogło.

laseczki. o kruszynka współczuje mdłości...choć ja przed chwilką szczotkowałam zęby i myślałam ,że zwariuje taak mnie cofnęło! jak tu myć zęby? Do tego bierze mnie jakaś choroba... kurcze ostatnio byłam chora lub przeziębiona chyba z dwa lata temu...a teraz gardło , kaszel katar sie zaczyna a tu nic wziąść nie mozna...no cóż stawiam na czosnek i miod... ;/

Cześć dziewczyny, jejku jaka pogoda brrrrr.... tak mi się nie chciało tyłka spod ciepłej kołderki ruszyć :) Wiecie co ja bym nawet mogła miec straszne mdłości byle tylko być w ciąży :(

hehe no ja juz o myciu zebów nie mówie, bo strasznie ciężko mi to idzię i do tego muszę sie wymęczyć :) ale nie jest jeszcze tak źle i mam nadzieje że juz tak zostanie

mnie też bierze jakieś przeziebienie, z nosa mi cieknie i mam kaszel, no ale kto przy tak paskudnej pogodzie sie nie przezebia

Edith ja też bym mogła mieć te wszystkie ciążowe "dolegliwości":D:D:D:D:D Ledwo wstałam taka pogoda do du..:( Duuuuuża kawa!:)

majka:) ja poproszę dużą herbatkę z cytrynką :)

a na która macie do pracy, bo ja na 7 i o 5:45 muszę wstać zeby sie wyrobic. zima to straszne jak zaczynam pracę, a na zewnątrz jeszcze ciemno.

moje dziecko w tamtym roku zima jak ją zaprowadzałam do opiekunki do pytała dlaczego musi tam iść w nocy :(. tak mi jej szkoda było.

nie nanawidzę zimy!!! Brrr:( Majka Dziewczyny uważajcie na siebie bo te pogody takie zdradliwe są, a jeszcze w ciąży jak nie ma odpornosci to już w ogóle. Ja siedze na łózku i nawet mi się go ścielać nie chce, szklanek pełen zlew:) I tak się zastanawiam czy nie położyć się spać jeszcze na godzinke :P a posprzątać jak wstanę:):)